-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-05-31
2024-05-21
Fajna książka, muszę to szczerze przyznać. Podobał mi się motyw Caleba i jestem ciekawa jak to się dalej potoczy. Jestem w ciężkim szoku, że ta seria jest naprawdę tak fajna i dojrzała. Ma infantylne momenty, ale ogólnie jest naprawdę zaskakująco dojrzała, w szczególności kiedy chodzi o Jagodę. Niesamowicie podoba mi się to, że Jagoda nie jest niepokonaną bohaterką i jej moc klątw, zadziwiająco fajny motyw jak dla mnie.
Fajna książka, muszę to szczerze przyznać. Podobał mi się motyw Caleba i jestem ciekawa jak to się dalej potoczy. Jestem w ciężkim szoku, że ta seria jest naprawdę tak fajna i dojrzała. Ma infantylne momenty, ale ogólnie jest naprawdę zaskakująco dojrzała, w szczególności kiedy chodzi o Jagodę. Niesamowicie podoba mi się to, że Jagoda nie jest niepokonaną bohaterką i jej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-21
Wow. Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczona. Słyszałam, że ta książka jest fajna, ale nie sądziłam, że aż tak mi się spodoba. Czuję vibe Dory Wilk (w pewnych aspektach) i pewnie dlatego ta książka też mi się podoba. Bardzo mi się podoba to, że są odniesienia do słowiańskich wierzeń (tak mi się przynajmniej wydaje). Troszkę mi brakuje wątku romantycznego, ale mam nadzieję, że zmieni się to na przestrzeni następnych tomów. Jednak mam już swoje podejrzenia, jak to wszystko może się potoczyć.
Już nie mogę się doczekać kolejnego tomu.
Wow. Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczona. Słyszałam, że ta książka jest fajna, ale nie sądziłam, że aż tak mi się spodoba. Czuję vibe Dory Wilk (w pewnych aspektach) i pewnie dlatego ta książka też mi się podoba. Bardzo mi się podoba to, że są odniesienia do słowiańskich wierzeń (tak mi się przynajmniej wydaje). Troszkę mi brakuje wątku romantycznego, ale mam nadzieję, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-02
Jeny!!! Ta książka jest na maksa urocza, rozczuliła mnie i to tak, że się tego nie spodziewałam. Trafiła do mnie w 100%.
Jak ją czytałam, to czułam się tak domowo, tak swojsko.
Bardzo fajnie wykreowani bohaterowi i wydarzenia, w których brali udział. Nie spodziewałam się, że tak to wszystko na mnie podziała i znajdę w niej swoją Comfort book. Jedyny mój zarzut, to dodatek świąteczny, był zupełnie zbędny i dla mnie nieco zepsuł mi postrzeganie tej książki. Za to cała reszta książki była ekstra.
Jeny!!! Ta książka jest na maksa urocza, rozczuliła mnie i to tak, że się tego nie spodziewałam. Trafiła do mnie w 100%.
Jak ją czytałam, to czułam się tak domowo, tak swojsko.
Bardzo fajnie wykreowani bohaterowi i wydarzenia, w których brali udział. Nie spodziewałam się, że tak to wszystko na mnie podziała i znajdę w niej swoją Comfort book. Jedyny mój zarzut, to dodatek...
2024-04-26
Wow, jestem w totalnym szoku.
Kiedyś dowiedziałam się, że Księżycowe miasto jest rozbudowaną fantastyką, jednak jak zaczynałam, to nie spodziewałam się jak bardzo. Dlatego postanowiłam sobie rozpisać wszystkich bohaterów, co definitywnie pomogło mi w zorientowaniu się kto jest kim.
Świat, który został tutaj stworzony, jest naprawdę bardzo fajny. System władzy został dość szczegółowo przemyślany, co jest niewątpliwym plusem. Do tego te wszystkie szokujące wydarzenia, które wywoływały we mnie masę emocji.
Dawno nie byłam tak pozytywnie zaskoczona książką, do której i tak podchodziłam z naprawdę dobrym nastawieniem. Podoba mi się, że nie jest to takie typowe fantasy, które opiera się na średniowieczu czy na innej epoce z dawnych wieków, a jest to zdecydowanie bardziej współczesna odsłona, co moim zdaniem dało naprawdę dużo świeżości do tej historii.
Wow, jestem w totalnym szoku.
Kiedyś dowiedziałam się, że Księżycowe miasto jest rozbudowaną fantastyką, jednak jak zaczynałam, to nie spodziewałam się jak bardzo. Dlatego postanowiłam sobie rozpisać wszystkich bohaterów, co definitywnie pomogło mi w zorientowaniu się kto jest kim.
Świat, który został tutaj stworzony, jest naprawdę bardzo fajny. System władzy został dość...
2024-04-15
Jestem zdziwiona, bo zaskoczyła mnie ta książka. Nie sądziłam, że dostanę taki rodzaj akcji, a do tego, że tak mi się to spodoba. Nadal nie jestem fanka sci-fi, ale doceniam.
Jestem mega ciekawa, co się wydarzy dalej, bo wydarzenia z tej części, a w szczególności końcówka zostawiają ogromne pole do manewru.
Jestem zdziwiona, bo zaskoczyła mnie ta książka. Nie sądziłam, że dostanę taki rodzaj akcji, a do tego, że tak mi się to spodoba. Nadal nie jestem fanka sci-fi, ale doceniam.
Jestem mega ciekawa, co się wydarzy dalej, bo wydarzenia z tej części, a w szczególności końcówka zostawiają ogromne pole do manewru.
2024-04-14
Cieszę się z powrotu do tego świata, lecz nie jestem tą historią zachwycona aż w takim stopniu jak myślałam, że będę. Uwielbiam Kasjana i Nestę z tej części, ale jednak chyba większy sentyment mam do Rhysa i Feyry.
Jednak to, co na pewno zasługuje na podkreślenie, to to jak wielką rolę w tej książce odgrywało girls power, to jak Nesta zachowywała się w stosunku do swoich przyjaciółek, jaką przeszła przemianę. Tych elementów zdecydowanie jestem fanką.
Cieszę się z powrotu do tego świata, lecz nie jestem tą historią zachwycona aż w takim stopniu jak myślałam, że będę. Uwielbiam Kasjana i Nestę z tej części, ale jednak chyba większy sentyment mam do Rhysa i Feyry.
Jednak to, co na pewno zasługuje na podkreślenie, to to jak wielką rolę w tej książce odgrywało girls power, to jak Nesta zachowywała się w stosunku do swoich...
2024-04-09
Początkowo trochę mnie nudziła ta książka. Sam zamysł uważam, że jest świetny, ale mam lekki problem z tym, że książka jest o czternastolatce. Daje to pewnego rodzaju urok, ale dużo ograniczeń, których zdecydowanie nie brakuje w tej książce.
Sposób w jaki autorka wykreowała świat jest bardzo fajny i mniej więcej od połowy książki bawiłam się naprawdę fajnie.
Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że fajnie by było przeczytać jakąś kontynuację, co działo się z Moną np. po 10 czy 20 latach.
Zdecydowanie polecam tę książkę, ale myślę, że trzeba się nastawić, że pomimo ciekawego początku, to nieco się dłuży.
Początkowo trochę mnie nudziła ta książka. Sam zamysł uważam, że jest świetny, ale mam lekki problem z tym, że książka jest o czternastolatce. Daje to pewnego rodzaju urok, ale dużo ograniczeń, których zdecydowanie nie brakuje w tej książce.
Sposób w jaki autorka wykreowała świat jest bardzo fajny i mniej więcej od połowy książki bawiłam się naprawdę fajnie.
Pokuszę się...
2018-12-28
Zawód. To słowo, które idealnie opisuje moje ostateczne nastawienie do tej książki. Zaczynało się tak fajnie i przez jakieś 700-800 stron było naprawdę ciekawie, że nie chciałam kończyć tej części, a tu bum! Ostatnie 50 stron to jakieś totalne flaki z olejem.
To jak została ostatecznie rozegrana wojna, to jaką rolę odegrały niektóre osoby w tej potyczce, to jakaś totalna porażka. Nie mogę uwierzyć, że z naprawdę genialnego początku autorka zrobiła ostatecznie coś bardzo przeciętnego.
Osiem gwiazdek daję tej części tylko dlatego, że cała seria jest naprawdę dobra i przez znaczną część książki jest naprawdę fajna fabuła. Niestety liczyłam na znacznie lepsze zakończenie, które zachęci mnie do przeczytania 3,5 części, jednak w tym momencie ochota na czytanie jej nieco mi spadła.
Zawód. To słowo, które idealnie opisuje moje ostateczne nastawienie do tej książki. Zaczynało się tak fajnie i przez jakieś 700-800 stron było naprawdę ciekawie, że nie chciałam kończyć tej części, a tu bum! Ostatnie 50 stron to jakieś totalne flaki z olejem.
To jak została ostatecznie rozegrana wojna, to jaką rolę odegrały niektóre osoby w tej potyczce, to jakaś totalna...
2024-03-24
Zupełnie nie spodziewałam się takiej fabuły.
Specjalnie nie czytałam opisu, żeby być całkowicie zaskoczoną. I wyszło naprawdę fajnie. Podeszłam bez jakichś większych oczekiwań i dostałam coś co naprawdę się fajnie czytało. Sporo plot twistów różnego rodzaju, do tego romantasy. I pomimo nieco infantylnego podejścia do kwestii miłości, podobało mi się to jak to zostało rozwiązane.
Jestem niesamowicie ciekawa, co się będzie działo w kolejnym tomie. Czy będzie on opowiadał dalszy ciąg relacji Aislinn i Rena, czy może jednak kogoś innego, co chyba miałoby więcej sensu. Ale nie wiem. Nie mam w głowie żadnych oczekiwań, ale już nie mogę się doczekać kolejnej części.
Zupełnie nie spodziewałam się takiej fabuły.
Specjalnie nie czytałam opisu, żeby być całkowicie zaskoczoną. I wyszło naprawdę fajnie. Podeszłam bez jakichś większych oczekiwań i dostałam coś co naprawdę się fajnie czytało. Sporo plot twistów różnego rodzaju, do tego romantasy. I pomimo nieco infantylnego podejścia do kwestii miłości, podobało mi się to jak to zostało...
2024-01-21
Uważam, że ta cześć wyszła nieco słabiej od poprzednich, ale nadal jest bardzo fajna. Nieco się momentami nudziłam, bo jednak w tej książce było wiele zastojów i nie do końca trafiła do mnie ta cześć, ale bardzo możliwe, że zostało to też spowodowane tym, że poprzedni tom był genialny.
Jednak mimo wszystko uważam, że jest to naprawdę fajna lektura.
Uważam, że ta cześć wyszła nieco słabiej od poprzednich, ale nadal jest bardzo fajna. Nieco się momentami nudziłam, bo jednak w tej książce było wiele zastojów i nie do końca trafiła do mnie ta cześć, ale bardzo możliwe, że zostało to też spowodowane tym, że poprzedni tom był genialny.
Jednak mimo wszystko uważam, że jest to naprawdę fajna lektura.
2020-05-10
Naprawdę lubię twórczość Vi Keeland. Zazwyczaj pisze książki, które po prostu odciągają od rzeczywistości, dzięki czemu można się znaleźć w romansowym świecie. Nie są to powieści z najwyższej półki, ale mają pewnego rodzaju klimat, dzięki któremu po prostu chce się je czytać.
Gray jest naprawdę świetnym facetem, który jest po prostu idealnym książkowym męskim bohaterem. Layla jest mega inteligentną kobietą, a jej listy są urocze. Tworzą razem bardzo fajną parę, która współgra na każdym poziomie.
Autorka dodatkowo kupiła mnie całą akcją ze schroniskiem i adopcją pieska. To była chyba najbardziej urocza scena o jakiej kiedykolwiek czytałam.
Oczywiście nie obyło się bez bomby w połowie książki, ale była ona naprawdę fajnie rozegrana. Dzięki czemu książka szła gładko.
Najbardziej zachwyciła mnie inność tej książki w porównaniu do innych romansów, które już czytałam. Nie dość, że mówi o byłym skazańcu, to jeszcze jest n naprawdę kochanym facetem, a nie dupkiem, który nagle się budzi i staje miłym gościem.
A tym co zwieńczyło mój pozytywny odbiór tej książki, było to, że nie była to cukierkowa historia, w której para zakochuje się i po tygodniu już są zaręczeni. Bohaterowie mieli wzloty i upadki, a do tego musieli sporo rzeczy przepracować. I na swój sposób była to smutna historia, a ja zazwyczaj nie lubię smutku w książkach.
Naprawdę lubię twórczość Vi Keeland. Zazwyczaj pisze książki, które po prostu odciągają od rzeczywistości, dzięki czemu można się znaleźć w romansowym świecie. Nie są to powieści z najwyższej półki, ale mają pewnego rodzaju klimat, dzięki któremu po prostu chce się je czytać.
Gray jest naprawdę świetnym facetem, który jest po prostu idealnym książkowym męskim bohaterem....
2020-04-09
Nie spodziewałam się tego, że ta książka mi się aż tak spodoba. Nie jestem fanką syren i piratów (oczywiście oglądałam Piratów z Karaibów i bardzo lubię, ale co innego oglądać a co innego czytać).
Alosa jest silną i bardzo ciekaw bohaterką. Jest zdeterminowana i niesamowita, a przy tym nie jest denerwująca, co zdarza się niezwykle rzadko.
Do tego Riden, moja miłość. Nie rozszyfrowałam jeszcze do końca tego bohatera, ale wszystko czego się o nim do tej pory dowiedziałam, jest naprawdę fajne.
Co do samej treści, to motyw z poszukiwaniem map, zdolnościami Alosy i ogólnie cała otoczka z tym wszystkim związana, przypadła mi bardzo do gustu i już nie mogę się doczekać dalszego ciągu tej historii.
Nie spodziewałam się tego, że ta książka mi się aż tak spodoba. Nie jestem fanką syren i piratów (oczywiście oglądałam Piratów z Karaibów i bardzo lubię, ale co innego oglądać a co innego czytać).
Alosa jest silną i bardzo ciekaw bohaterką. Jest zdeterminowana i niesamowita, a przy tym nie jest denerwująca, co zdarza się niezwykle rzadko.
Do tego Riden, moja miłość. Nie...
2023-11-26
Bez dwóch zdań podoba mi się ta seria. Jest takim 100% guilty pleasure. Mega podobał mi się plot twist w środku, bo kompletnie mnie zaskoczył.
Pomijając jakieś takie chore zachowania, które mieli główni bohaterowie (bo taka jest natura takich książek) i wiedząc, że to jest totalna fikcja, to uważam, że ta książka jest naprawdę fajna. Zdecydowanie jest to pozycja dla ludzi dojrzałych i to tak w pełni.
Naprawdę jestem w ciężkim szoku, że jedna autorka napisała tyle książek na mniej więcej tym samym poziomie. Na razie są za mną tylko dwie serie z tego samego uniwersum, ale na pewno na tym się nie skończy, bo wykreowany świat bardzo mocno wciąga.
Bez dwóch zdań podoba mi się ta seria. Jest takim 100% guilty pleasure. Mega podobał mi się plot twist w środku, bo kompletnie mnie zaskoczył.
Pomijając jakieś takie chore zachowania, które mieli główni bohaterowie (bo taka jest natura takich książek) i wiedząc, że to jest totalna fikcja, to uważam, że ta książka jest naprawdę fajna. Zdecydowanie jest to pozycja dla ludzi...
2023-11-21
To było świetne. To zakończenie...
Choć się tego spodziewałam poniekąd, to mimo wszystko i tak niesamowite emocje to we mnie wywołało.
Kane jest super i to mój książkowy crush.
To było świetne. To zakończenie...
Choć się tego spodziewałam poniekąd, to mimo wszystko i tak niesamowite emocje to we mnie wywołało.
Kane jest super i to mój książkowy crush.
2023-11-21
Oj świetnie się bawiłam czytając tę książkę, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Dlatego definitywnie czas na drugi tom.
Rewelacyjny erotyk, który nie jest przegadany i wciąga na maksa, bo cały czas chcemy się dowiedzieć: kim jest tajemniczy mężczyzna.
Oj świetnie się bawiłam czytając tę książkę, nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Dlatego definitywnie czas na drugi tom.
Rewelacyjny erotyk, który nie jest przegadany i wciąga na maksa, bo cały czas chcemy się dowiedzieć: kim jest tajemniczy mężczyzna.
2023-11-12
Wow. Nie spodziewałam się, że ta książka mi się spodoba i będę się tak dobrze bawić. Jest absurdalna momentami, owszem. Nie jest też fantastyką wysokich lotów, ale jest tym, czego potrzebowałam właśnie w tym momencie.
A Lan... Oczywiście, że jest moim crushem. I kibicuję jemu i Alli choć boję się co się może wydarzyć w dalszych częściach, ale szczerze wierzę, że będą razem.
Wow. Nie spodziewałam się, że ta książka mi się spodoba i będę się tak dobrze bawić. Jest absurdalna momentami, owszem. Nie jest też fantastyką wysokich lotów, ale jest tym, czego potrzebowałam właśnie w tym momencie.
A Lan... Oczywiście, że jest moim crushem. I kibicuję jemu i Alli choć boję się co się może wydarzyć w dalszych częściach, ale szczerze wierzę, że będą razem.
2021-03-20
Ogólnie rzecz ujmując nie jestem tak zachwycona tą książką jak myślałam, że będę. Spodziewałam się, że będzie więcej baśni to po pierwsze, a po drugie no nie były one jakieś wybitne. Jednak te wszystkie komentarze Dumbledore'a były nieziemskie.
Myślę też, że zupełnie inaczej odczuwałabym tą książkę, gdybym przeczytała ją zaraz po serii HP i przede wszystkim jakbym była młodsza. Jednak mimo wszystko uważam, że książka jest dobra dla fanów HP i przynosi wiele radości.
CZARODZIEJ I SKACZĄCY GARNEK
Hmm. Jak na razie trochę jestem zawiedziona. Rozumiem zamysł tych baśni, jednak z całej pierwszej części najbardziej podoba mi się tekst napisany" przez Dumbledore'a i to, że została w nim zawarta historia.
FONTANNA SZCZĘŚLIWEGO LOSU
Ta bajka znacznie bardziej mi się podobała. Ale to chyba jest spowodowane tym, że jest bardziej klasyczna, a ja uwielbiam takie baśnie. Dodatkowo cały komentarz Dumbledore'a jest świetny.
WŁOCHATE SERCE CZARODZIEJA
Wow. To była mocna baśń i przez swoją brutalność bardzo dosadna, ale takie baśnie mają coś w sobie. Nie są ani trochę prawdziwe, ale są szczere i właśnie to w nich lubię.
CZARA MARA I JEJ GDACZĄCY PIENIEK
Bardzo przeciętne opowiadanie. Nie porwało mnie, ale komentarz Dumbledore'a jak zwykle trafny i ciekawy.
OPOWIEŚĆ O TRZECH BRACIACH
Z wiadomych powodów jest to moja ulubiona baśń. mam do niej sentyment i aż mi się robi cieplutko na serduszku kiedy ją czytam czy sobie przypominam.
Ogólnie rzecz ujmując nie jestem tak zachwycona tą książką jak myślałam, że będę. Spodziewałam się, że będzie więcej baśni to po pierwsze, a po drugie no nie były one jakieś wybitne. Jednak te wszystkie komentarze Dumbledore'a były nieziemskie.
Myślę też, że zupełnie inaczej odczuwałabym tą książkę, gdybym przeczytała ją zaraz po serii HP i przede wszystkim jakbym była...
2022-07-30
Byłam bardzo zawiedziona, jak zaczynałam tę książkę. Nie bardzo pamiętałam wydarzenia z 2 tomu, ale nie zapomniałam, że mi się nie podobał i był absurdalny. I na początku ten tom też taki był. Zbyt wiele grzybków w barszczu. Zbyt wiele wątków fantastycznych na raz, które spokojnie można było rozdzielić na kilka książek, a tą historię skrócić.
Jednak po skończeniu tej części, o dziwo jestem usatysfakcjonowana. Miała ona swoje wzloty i upadki, ale ostatecznie uważam, że ta historia wyszła całkiem nieźle. Może to też dlatego, że nie miałam wobec tej serii już tak wielkich oczekiwań jak po 1 tomie. Nie umiem tego do końca określić.
Nadal podtrzymuję, że Lou nie jest taką fajną postacią, trochę wkurza, bo jest "nieskazitelna" i może wszystko. Co do Reida, to polubiłam go jeszcze bardziej. Niektóre wątki z nim związane były dość absurdalne i uważam, że całkowicie zbędne, ale i tak jest lepiej wykreowaną postacią niż Lou. Ogólnie rzecz ujmując, to Lou i Reid jako para są fajni i zdecydowanie ona zyskuje dzięki niemu.
Ciekawi mnie jednak niezamknięty wątek Coco i Beau. Czyżby autorka planowała kolejne książki z tego świata? Choć osobiście wolę, żeby ten wątek nie był rozwijany i nie wiem czy jeżeli wyszłyby kolejne książki około tej serii, to bym się za nie wzięła. Nie miałyby za bardzo wiele do dodania, a żeby ta historia wyszła naprawdę ciekawie, to autorka musiałaby wymyślić coś szałowego.
Co do samego zakończenia, to uważam, że wyszło całkiem nieźle. Nie było na maksa przesłodzone, był ból, a sam epilog mnie nieco zaskoczył (nie ze względu na to co się działo, tylko z czyjej perspektywy został napisany).
Byłam bardzo zawiedziona, jak zaczynałam tę książkę. Nie bardzo pamiętałam wydarzenia z 2 tomu, ale nie zapomniałam, że mi się nie podobał i był absurdalny. I na początku ten tom też taki był. Zbyt wiele grzybków w barszczu. Zbyt wiele wątków fantastycznych na raz, które spokojnie można było rozdzielić na kilka książek, a tą historię skrócić.
Jednak po skończeniu tej...
2022-08-21
No no no. Nie spodziewałam się takiej historii. Ogólnie nie jestem fanką elfów, jakoś ten rodzaj postaci fantasy mnie nie porywa (w szczególności jeżeli w grę wchodzą klasyczna chamskiej elfy). Jednak ta książka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Choć przez większość książki uważałam tą historię za nieco nudnawą i niezbyt porywającą, to około 270 strony zaczęło się robić ciekawie i już do końca utrzymał się ten stan. Tak więc z mojej początkowej oceny 2,5/5 książka zdecydowanie wywindowała na 4/5.
Polubiłam Jude, podoba mi się jako bohaterka, jest przebiegła i ogólnie całokształt postaci jest bardzo fajnie wykreowany. Za to jej siostry niemiłosiernie mnie wkurzają. Co do Cardana, to trochę nie wiem co o nim sądzić, za wiele nie dowiedziałam się w tej części o nim, ale pewnie w kolejnej będzie go znacznie więcej. Natomiast jeżeli chodzi o ogólnych następców tronu, to spodziewałam się tego plot twistu, który nastąpił mniej więcej w 80% książki, ale zaskoczył mnie sam koniec, który myślę, że też można było przewidzieć, ale tak się skupiłam na pozostałych wydarzeniach, że nie zauważyłam, że tak to się może potoczyć.
No i zakończenie zdecydowanie wytłumaczyło dlaczego 2 tom ma taki a nie inny tytuł.
No no no. Nie spodziewałam się takiej historii. Ogólnie nie jestem fanką elfów, jakoś ten rodzaj postaci fantasy mnie nie porywa (w szczególności jeżeli w grę wchodzą klasyczna chamskiej elfy). Jednak ta książka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Choć przez większość książki uważałam tą historię za nieco nudnawą i niezbyt porywającą, to około 270 strony zaczęło się robić...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Tę serię po prostu bardzo dobrze się czyta. Seth jest świetnym bohaterem, Faye trochę mniej polubiłam niż Neve, ale nadal uważam, że tworzą świetny duet. Wydarzenia były nieco mniej ekscytujące niż w poprzednim tomie, ale nadal bardzo fajne. Jestem mega ciekawa, czy będzie kolejna część, w której główną rolę będą brały wilkołaki, bo historia Hanka zapowiada się mega ciekawie.
Tę serię po prostu bardzo dobrze się czyta. Seth jest świetnym bohaterem, Faye trochę mniej polubiłam niż Neve, ale nadal uważam, że tworzą świetny duet. Wydarzenia były nieco mniej ekscytujące niż w poprzednim tomie, ale nadal bardzo fajne. Jestem mega ciekawa, czy będzie kolejna część, w której główną rolę będą brały wilkołaki, bo historia Hanka zapowiada się mega ciekawie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to