Making the jump from corporate lawyer to romance author was a leap of faith that New York Times, #1 Wall Street Journal, and USA Today bestselling author Meghan March will never regret. With over thirty titles published, she has sold millions of books in nearly a dozen languages to fellow romance-lovers around the world. A nomad at heart, she can currently be found in the woods of the Pacific Northwest, living her happily ever after with her real-life alpha hero.https://meghanmarch.com/
No ok, jest lepiej - więcej fabuły, mniej monotonnego bara-bara, ale nie zdążyłam porządnie mrugnąć i już był koniec książki, bo to nie ma nawet 200 stron :O. Wolałabym jeden, porządnie rozbudowany tom, bo jednak brakuje mi tutaj historii w tle i lepszego profilu postaci, bo coś czuję, że przelecę przez tą trylogię, a za tydzień nie będę mogła sobie przypomnieć ich imion i jedyne, co będę pamiętać to Ona - gwiazda country i on - milioner dupek :/
Pożegnania zazwyczaj są słodko gorzkie, ale czasami to kamień z serca 🙈
Wszystko co kochała Temprence, zniknęło. Jej życie posypało się jak domek z kart i nigdy nie spodziewała by się tego, że osobą która postawi ją do pionu będzie król nowoorleańskiego półświatka. Oprócz słów, które są dla niej jak policzek, daje jej coś więcej, klucze do domu, który zaczęła nazywać swoim, a który teraz wzbudza w niej gniew i nienawiść. Wszystko zmienia się jednak gdy Tempe tak jedzie i znajduje to czego nie mogła się nigdy spodziewać....
Czy możliwe jest zapomnieć o przeszłości kiedy ona non stop o sobie przypomina?
Uff bardzo się cieszę że to już koniec tej serii, bo byłam bliska się poddać .Pisze to z bólem serca, ale strasznie męczyłam tą część. Kryminalny wątek całkiem całkiem, ale wątek romantyczny wyszedł jakoś tak... sztucznie, mdło. On z szorstkiego, bezwzględnego zrobił się mięciutki i uległy, a ona zrobiła się niezdecydowana na cokolwiek i nie potrafiła bez niego podjąć żadnej decyzji. Nawet sceny łóżkowe mnie odpychały🙈 i je omijałam. Szkoda bo lubię March, ale finał serii wyszedł bardzo marnie. Jedyne co mnie lekko zaskoczyło to końcowy płot twist, jednak nawet to nie uratowało tej książki. Dobrze, że March pisze tak krótkie historie 🙈