-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2022-12-09
2022-12-31
"Szklany dom", tą książką kończę 2022 rok. Nie mogłabym sobie życzyć lepszego zakończenia czytelniczego roku. Książka doskonała. Autorka, która tak umiejętnie stopniuje napięcie i dawkuje informacje i doznania, ma szanse stać się jedną z moich ulubionych. Książka nieoczywista, tajemnicza, mroczna z bardzo specyficzną, duszną atmosferą. Nieodkładalna. @Adam, dziękuję Ci za zwrócenie mojej uwagi na tę pozycję. Warta każdej poświęconej jej minuty.
"Szklany dom", tą książką kończę 2022 rok. Nie mogłabym sobie życzyć lepszego zakończenia czytelniczego roku. Książka doskonała. Autorka, która tak umiejętnie stopniuje napięcie i dawkuje informacje i doznania, ma szanse stać się jedną z moich ulubionych. Książka nieoczywista, tajemnicza, mroczna z bardzo specyficzną, duszną atmosferą. Nieodkładalna. @Adam, dziękuję Ci za...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-30
2022-12-27
Nie czytam/słucham erotyków. Tym razem, jako że ten tytuł przewijał mi się regularnie w aplikacji EmpikGo, postanowiłam wyjść ze swojej strefy komfortu. I wiecie co? Bawiłam się znakomicie! Nie spodziewałam się tego absolutnie, ale nie zamierzam zaprzeczać, że jeśli autorka zdecydowałaby się kontynuować tę serię, będę pierwsza w kolejce do jej przeczytania/przesłuchania 😊
Poczucie humoru Melissy Darwood jest bardzo podobne do mojego, nie tylko się uśmiechałam, czasem wręcz wybuchałam głośnym śmiechem. Maria i Jan świetnie wykreowani, a co kryje się za pseudonimem As, musicie już dowiedzieć się sami.
Nie czytam/słucham erotyków. Tym razem, jako że ten tytuł przewijał mi się regularnie w aplikacji EmpikGo, postanowiłam wyjść ze swojej strefy komfortu. I wiecie co? Bawiłam się znakomicie! Nie spodziewałam się tego absolutnie, ale nie zamierzam zaprzeczać, że jeśli autorka zdecydowałaby się kontynuować tę serię, będę pierwsza w kolejce do jej przeczytania/przesłuchania...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-27
Książki Pani Ewy dają mi zawsze tę odrobinę wytchnienia, której tak często nam potrzeba, dają mi uczucie ciepła w serduchu, dają mi po prostu ogromną radość czytania. Ponowne spotkanie z Zosią, jej rodziną i sąsiadami, których Zosia traktuje jak przedłużenie rodziny, odprężyło mnie, wywoływało uśmiech na twarzy i bardzo nie chciało mi się rozstawać z żadnym z bohaterów kamienicy. Bardzo bym sobie życzyła, żeby autorka stworzyła kolejną część i ponownie otuliła mnie swoim ciepłem w czasie przyszłorocznych świąt.
Książki Pani Ewy dają mi zawsze tę odrobinę wytchnienia, której tak często nam potrzeba, dają mi uczucie ciepła w serduchu, dają mi po prostu ogromną radość czytania. Ponowne spotkanie z Zosią, jej rodziną i sąsiadami, których Zosia traktuje jak przedłużenie rodziny, odprężyło mnie, wywoływało uśmiech na twarzy i bardzo nie chciało mi się rozstawać z żadnym z bohaterów...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-25
2022-12-22
2022-12-19
2022-12-18
2022-12-17
2022-12-16
2022-12-15
Uwielbiam twórczość Marii Paszyńskiej. Jej książki są takie inne, takie niedzisiejsze, dopracowane w każdym calu, czyta się je jak najlepszą klasykę, smakuje niespiesznie i nigdy nie ma się dość.
Nie inaczej było z tą pozycją, która dla mnie okazała się dokładnie tym, czego potrzebowałam w tym momencie, chociaż nie zdawałam sobie z tego sprawy w momencie sięgania po lekturę. Dała mi dużo do myślenia i za to Pani Marysi chciałabym serdecznie podziękować.
"Wszystko dla Emilii" to wzruszająca i ciepła opowieść o tym, jak łatwo można stracić wszystko, co się w życiu liczy, ale również o tym, że nigdy nie jest za późno, aby zdać sobie sprawę, co naprawdę jest dla nas ważne i zadbać o to, żeby to zatrzymać, naprawić. Czas przedświąteczny jest na to najlepszy. Wtedy to nachodzą nas refleksje, myślimy o tym, co wydarzyło się w trakcie całego roku, chcemy, aby to był czas pojednań i radości. Chcemy być ze swoimi najbliższymi i cieszyć się ich obecnością w naszym życiu. Czy rodzinie Modrzyckich uda się tego dokonać?
Zachęcam do chwili przerwy i zadumy przy lekturze tej książki.
Uwielbiam twórczość Marii Paszyńskiej. Jej książki są takie inne, takie niedzisiejsze, dopracowane w każdym calu, czyta się je jak najlepszą klasykę, smakuje niespiesznie i nigdy nie ma się dość.
Nie inaczej było z tą pozycją, która dla mnie okazała się dokładnie tym, czego potrzebowałam w tym momencie, chociaż nie zdawałam sobie z tego sprawy w momencie sięgania po...
2022-12-12
2022-12-11
Kiedy zaczęłam słuchać "Wybór matki", ba, nawet kiedy skończyłam, nie zdawałam sobie sprawy, że to trzecia część cyklu. Byłam przekonana, że to odrębna historia, także z całą pewnością mogę stwierdzić, że nie trzeba znać poprzednich tomów, aby w pełni docenić historię, którą autorka chciała nam przekazać. A jest to zdecydowanie rzecz warta poznania. I chociaż nie zawsze zgadzałam się z motywami postępowania Michaliny, głównej bohaterki "Wyboru matki", nie umniejszało to przyjemności płynącej z lektury. Wracając wieczorem z pracy, ze słuchawkami na uszach, przenosiłam się całkowicie w powojenne lata, kroczyłam ulicami Płocka wraz z bohaterami, odczuwałam ich troski, ból, walkę o godne życie. Warto było, to naprawdę dobra historia. Teraz poszukam poprzednich części.
Kiedy zaczęłam słuchać "Wybór matki", ba, nawet kiedy skończyłam, nie zdawałam sobie sprawy, że to trzecia część cyklu. Byłam przekonana, że to odrębna historia, także z całą pewnością mogę stwierdzić, że nie trzeba znać poprzednich tomów, aby w pełni docenić historię, którą autorka chciała nam przekazać. A jest to zdecydowanie rzecz warta poznania. I chociaż nie zawsze...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-12
Czy Luta Karabina stanie się konkurencją dla Igora Brudnego? Nie dla mnie. Brudny zawsze będzie miał szczególne miejsce w moim literackim serduchu. Luta musi się jeszcze trochę postarać, żeby do niego dołączyć. Nie przeczę, że ma po temu ogromny potencjał, więc będę z uwagą śledzić jej poczynania 😊
Czy Luta Karabina stanie się konkurencją dla Igora Brudnego? Nie dla mnie. Brudny zawsze będzie miał szczególne miejsce w moim literackim serduchu. Luta musi się jeszcze trochę postarać, żeby do niego dołączyć. Nie przeczę, że ma po temu ogromny potencjał, więc będę z uwagą śledzić jej poczynania 😊
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-10
Ależ to było słabiutkie... Brakowało mi w tej niby kryminalnej opowieści prawie wszystkiego: napięcia, akcji, tego podskórnego dreszczyku, a najbardziej ze wszystkiego brakowało mi tu korekty. Ot książeczka napisana na kolanie, po co sprawdzać, przecież czytelnik znający dorobek Stachuli, na pewno kupi i tę jej książkę. Szkoda, wielka szkoda, kompletnie stracony potencjał, mogłaby z tego wyjść naprawdę niezła historia.
Ależ to było słabiutkie... Brakowało mi w tej niby kryminalnej opowieści prawie wszystkiego: napięcia, akcji, tego podskórnego dreszczyku, a najbardziej ze wszystkiego brakowało mi tu korekty. Ot książeczka napisana na kolanie, po co sprawdzać, przecież czytelnik znający dorobek Stachuli, na pewno kupi i tę jej książkę. Szkoda, wielka szkoda, kompletnie stracony potencjał,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-07
2022-12-03
2022-12-02
2022-12-01
Natasza Socha nawet ze słodkiej świątecznej opowieści potrafi wydobyć coś więcej. Nie wiem, jak ona to robi, ale banalna z pozoru historia, w jej wykonaniu, nie ma w sobie nic banalnego. Będę czytać Sochę nie tylko w świątecznym czasie.
Natasza Socha nawet ze słodkiej świątecznej opowieści potrafi wydobyć coś więcej. Nie wiem, jak ona to robi, ale banalna z pozoru historia, w jej wykonaniu, nie ma w sobie nic banalnego. Będę czytać Sochę nie tylko w świątecznym czasie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to