Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Ja. Rozmowa z Lechem Wałęsą Andrzej Bober, Cezary Łazarewicz, Lech Wałęsa
Ocena 6,1
Ja. Rozmowa z ... Andrzej Bober, Ceza...

Na półkach: ,

Nie będę rozprawiał tu o popularnym obecnie temacie, Wałęsa bohater czy zdrajca.
Opiszę jednak swoje emocje oraz (osobisty) poziom książki.
Z każdym kolejnym słowem, moja sympatia do Pana Lecha malała coraz bardziej. Jego wypowiedzi nie były spójne, nie łączyły się w jeden konspekt. Z tego wywiadu mogliśmy się dowiedzieć jedynie, że Wałęsa to zadufany w sobie przywódca, nie można mu odebrać cech przywódczych, lecz pokazuje Siebie jako tego najlepszego, i każdy musi mu się podporządkować. Gdyby to przyrównać do życia codziennego, Pan Lech jest bardziej szefem niż liderem.
Książkę można z pewnością nazwać wywiadem rzeką, który autorzy dobrze zaczęli. Jednak z każdą kolejną stroną było tylko gorzej, osoby zadające pytania nie naciskały na odpowiadającego, nie wchodziły z nim też jakoś bardzo w interakcję. Cały wywiad można skrócić do takich etapów jak : tak, nie , opowiem. Pozostawia to duży niesmak dla czytelnika.
Jest to zdecydowanie jedna z gorszych pozycji tego typu, które miałem okazję czytać

Nie będę rozprawiał tu o popularnym obecnie temacie, Wałęsa bohater czy zdrajca.
Opiszę jednak swoje emocje oraz (osobisty) poziom książki.
Z każdym kolejnym słowem, moja sympatia do Pana Lecha malała coraz bardziej. Jego wypowiedzi nie były spójne, nie łączyły się w jeden konspekt. Z tego wywiadu mogliśmy się dowiedzieć jedynie, że Wałęsa to zadufany w sobie przywódca, nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Universum stworzone przez autora jest genialnym źródłem książek o tematyce fantastycznej/ apokaliptycznej.
Sama historia jest ciekawa, w odpowiednich momentach pojawiają się nowi bohaterowie.
Porusza ważne tematy człowieczeństwa czy społeczności, które mają podobne działanie w świecie po bombardowaniu nuklearnym i przed.
Jednak nie wychyla się przed szereg. Sama w sobie mnie nie zachwyciła, możliwe nawet że chciałem ją szybko skończyć aby zacząć kolejną.

Universum stworzone przez autora jest genialnym źródłem książek o tematyce fantastycznej/ apokaliptycznej.
Sama historia jest ciekawa, w odpowiednich momentach pojawiają się nowi bohaterowie.
Porusza ważne tematy człowieczeństwa czy społeczności, które mają podobne działanie w świecie po bombardowaniu nuklearnym i przed.
Jednak nie wychyla się przed szereg. Sama w sobie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na wstępie warto zaznaczyć jedną rzecz, takich polityków jak W.S.Churchill już nie ma i nie będzie.
Książka której nie czyta się "szybko" , na próżno szukać w niej dialogów czy długich rozwinięć. Jednak napisana w sposób niezwykły, porywający. Autor perfekcyjnie pokazuje nam każde oblicze tego niezwykłego przywódcy. Dlaczego więc tylko (lub aż ) 7 gwiazdek? Ze względu na trudny początek w którym Thomas Kielinger zasypuje nas datami, miejscami i różnymi osobistościami z historii, szczęśliwie dla czytelników szybko się to zmienia.
Późny bohater- to pozycja warta polecenia dla czytelników poszukujących ogólnej wiedzy na temat nie tylko politycznej, również artystycznej oraz osobistej historii głównego bohatera.

Na wstępie warto zaznaczyć jedną rzecz, takich polityków jak W.S.Churchill już nie ma i nie będzie.
Książka której nie czyta się "szybko" , na próżno szukać w niej dialogów czy długich rozwinięć. Jednak napisana w sposób niezwykły, porywający. Autor perfekcyjnie pokazuje nam każde oblicze tego niezwykłego przywódcy. Dlaczego więc tylko (lub aż ) 7 gwiazdek? Ze względu na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sam klimat oraz akcja metra jest bardzo dobrze przemyślana. Postapokaliptyczny klimat autora bardzo mi odpowiada. Jednak można mieć lekki niedosyt odnośnie przedstawianych w książce istot oraz ich opisów. Ocena taka a nie lepsza również za sposób rozwiązania głównego problemu związanego z antagonistą. Jednak samo w sonie zakończenie miłe i zaskakujące.

Sam klimat oraz akcja metra jest bardzo dobrze przemyślana. Postapokaliptyczny klimat autora bardzo mi odpowiada. Jednak można mieć lekki niedosyt odnośnie przedstawianych w książce istot oraz ich opisów. Ocena taka a nie lepsza również za sposób rozwiązania głównego problemu związanego z antagonistą. Jednak samo w sonie zakończenie miłe i zaskakujące.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na wstępne warto zaznaczyć że bardziej przypomina to wywiad rzekę niż standardową książkę. Jest to dobra pozycja, ponieważ jest bardzo mocna. Podczas czytania towarzyszy nam mnogość emocji, od empatii czy zrozumienia, aż po gniew i niedowierzanie. Niestety kupując książkę myślałem że autor prowadził śledztwo w samym klerze, on jednak ukazuje codzienne postrzeganie księży przez społeczność, co również skłania do refleksji. Niestety podczas lektury można kilka razy przeczytać dokładnie takie same wypowiedzi, i można by ją było spokojnie skrócić do 200 stron. Ciekawym zagadnieniem jest fakt, że żaden ( poza tymi którzy zrzucili sutanny) ksiądz, nie miał osobistych powiązań z opisanymi sytuacjami. Zawsze był to ich kolega, lub znajomy z seminarium.
Ogólnie pozycja do polecenia.

Na wstępne warto zaznaczyć że bardziej przypomina to wywiad rzekę niż standardową książkę. Jest to dobra pozycja, ponieważ jest bardzo mocna. Podczas czytania towarzyszy nam mnogość emocji, od empatii czy zrozumienia, aż po gniew i niedowierzanie. Niestety kupując książkę myślałem że autor prowadził śledztwo w samym klerze, on jednak ukazuje codzienne postrzeganie księży...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Parabellum jest jak narkotyk którego chce się więcej i więcej.
Cała trylogia jest fenomenalna, a w książce wciąga wszystko, od dialogów po opisy przyrody. Niezwykłe losy bohaterów zostaną na długo w mojej pamięci, tak jak pisał autor.
Bezwzględnie (przynajmniej dla mnie ) najlepsza postać całej trylogii Kapitan Obelt, jest idealnym spoiwem całej historii.
Tak naprawdę nie ma co dużo pisać, trzeba tylko zachęcać do lektury.
Jak dla mnie fenomen polskiej sceny, nie czytałem jeszcze lepszej książki pióra Polskich autorów .

Parabellum jest jak narkotyk którego chce się więcej i więcej.
Cała trylogia jest fenomenalna, a w książce wciąga wszystko, od dialogów po opisy przyrody. Niezwykłe losy bohaterów zostaną na długo w mojej pamięci, tak jak pisał autor.
Bezwzględnie (przynajmniej dla mnie ) najlepsza postać całej trylogii Kapitan Obelt, jest idealnym spoiwem całej historii.
Tak naprawdę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wielkim plusem tego wydania jest fakt że pięknie prezentuje się w biblioteczce, jednak sama czcionka mogłaby być troszkę większa, zważając na format w jakim została wydana.
Czytanie całości na raz sprawia (przynajmniej mi ) trochę problemów, po pewnym czasie opowiadania mogą się wydawać monotonne i przewidywalne, co niewątpliwie wynagradzane jest pięknym językiem jakim została napisana książka. Dzięki znikomej ilości scen drastycznych ( nie są one opisane ze szczegółami ) pozycja nadaje się również dla młodszych czytelników, lecz z autopsji proponuje czytanie 2/3 opowiadań na zmianę z inną literaturą, aby nie popaść w rutynę . O legendarnym już temacie książki nie będę się rozpisywał, mistrzostwo Arthura Conan Doyle'a w pełnym wydaniu . Szczerze polecam, szczególnie na długie jesienne wieczory.

Wielkim plusem tego wydania jest fakt że pięknie prezentuje się w biblioteczce, jednak sama czcionka mogłaby być troszkę większa, zważając na format w jakim została wydana.
Czytanie całości na raz sprawia (przynajmniej mi ) trochę problemów, po pewnym czasie opowiadania mogą się wydawać monotonne i przewidywalne, co niewątpliwie wynagradzane jest pięknym językiem jakim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O ile bardzo lubię muzyczną odsłonę Pana Tomasza, to mam jednak nadzieję że część druga teorii opanowania trwogi się nie pojawi. Historia dość nudna i przewidywalna, dialogi okrojone, finałowa scena również nie powala. Jednak autor w moim odczuciu pokazał coś ''innego'' , mianowicie ukazał zarys własnego stylu literackiego, może być to początek genialnego autora, lecz mam nadzieję że następnym razem pokaże nam zupełnie nową historię.

O ile bardzo lubię muzyczną odsłonę Pana Tomasza, to mam jednak nadzieję że część druga teorii opanowania trwogi się nie pojawi. Historia dość nudna i przewidywalna, dialogi okrojone, finałowa scena również nie powala. Jednak autor w moim odczuciu pokazał coś ''innego'' , mianowicie ukazał zarys własnego stylu literackiego, może być to początek genialnego autora, lecz mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Polski fenomen, wciągająca, zajmująca,przejmująca, określenia tej książki (pozytywne) można wymieniać bez końca. Jest ona jednak według mnie, lekko bardziej przewidywalna od poprzedniczki. Pomimo wszystko bardzo polecam.
Klasa światowa.

Polski fenomen, wciągająca, zajmująca,przejmująca, określenia tej książki (pozytywne) można wymieniać bez końca. Jest ona jednak według mnie, lekko bardziej przewidywalna od poprzedniczki. Pomimo wszystko bardzo polecam.
Klasa światowa.

Pokaż mimo to

Okładka książki Łapy precz od żartów Abelard Giza, Jacek Stramik
Ocena 5,6
Łapy precz od ... Abelard Giza, Jacek...

Na półkach: ,

Powiem szczerze że oczekiwałem czegoś innego.
Nie myślałem o tej książce jako o zbiorze żartów i śmiesznych anegdotek, aczkolwiek nie byłem przygotowany na formę w jakiej została napisana. Autorzy to osobowości które mnie osobiście interesują , przez wzgląd na wykonywany zawód. Tylko czy interesuje mnie ich mailowa korespondencja która bardzo często wydaje się być pisana na siłę ? Informacje strasznie często się powtarzają, używane są te same przykłady znanych Amerykańskich stand-uper'ów , chyba na każdej stronie. Gdyby to była biografia dwóch osób z jednego środowiska napisana na podstawie zadawanych nawzajem pytań, w moim odczuciu to by było coś, lecz autorzy się znają , tylko oni znają historie poruszane w książce i nie wytłumaczone do końca, a właśnie dla tych historii kupiłem książkę

Powiem szczerze że oczekiwałem czegoś innego.
Nie myślałem o tej książce jako o zbiorze żartów i śmiesznych anegdotek, aczkolwiek nie byłem przygotowany na formę w jakiej została napisana. Autorzy to osobowości które mnie osobiście interesują , przez wzgląd na wykonywany zawód. Tylko czy interesuje mnie ich mailowa korespondencja która bardzo często wydaje się być pisana...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wybitna książka która pokazuje że Remigiusz Mróz to klasa światowa! Przygody bohaterów pochłaniają cały nasz czas, strony uciekają w ekspresowym tempie. Historia jest niesamowita, przejmuje, wciąga i nie oddaje już takiego samego. Czytając kolejne strony coraz bardziej utożsamiasz się z sytuacją bohaterów, czujesz klimat przeżyć każdego z nich osobno. Majstersztyk .

Wybitna książka która pokazuje że Remigiusz Mróz to klasa światowa! Przygody bohaterów pochłaniają cały nasz czas, strony uciekają w ekspresowym tempie. Historia jest niesamowita, przejmuje, wciąga i nie oddaje już takiego samego. Czytając kolejne strony coraz bardziej utożsamiasz się z sytuacją bohaterów, czujesz klimat przeżyć każdego z nich osobno. Majstersztyk .

Pokaż mimo to

Okładka książki Sharon Tate. Historia morderstwa żony Romana Polańskiego Alisa Statman, Brie Tate
Ocena 6,8
Sharon Tate. H... Alisa Statman, Brie...

Na półkach: ,

Książka opowiada historię o której każdy już "coś tam" wie, lecz nawet w takim przypadku potrafi nas zaszokować. Napisana w ciekawy sposób. Ogromnym plusem jest fakt zobaczenia tragedii oczami kilku najbliższych ofiary. Postać Pani Doris Tate jest materiałem na niezłomnego bohatera filmowego.
Książka nie nudzi, pochłania cały nasz czas dodając co chwila nowe emocje. Warto przeczytać dla samej historii oraz ciekawych dialogów.

Książka opowiada historię o której każdy już "coś tam" wie, lecz nawet w takim przypadku potrafi nas zaszokować. Napisana w ciekawy sposób. Ogromnym plusem jest fakt zobaczenia tragedii oczami kilku najbliższych ofiary. Postać Pani Doris Tate jest materiałem na niezłomnego bohatera filmowego.
Książka nie nudzi, pochłania cały nasz czas dodając co chwila nowe emocje. Warto...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mario Puzo kolejny raz ukazuje swój geniusz.
Ojciec Chrzestny był jedyną pozycją której wystawiłem 10 gwiazdek, teraz dołącza do tego grona Sycylijczyk.
Historia jest genialna, lecz u Puzo to nic nowego. Opis bohaterów oraz ich historia powoduje tak mocną więź emocjonalną z nimi że nie sposób jest być obojętnym na przynajmniej 1 słowo w całej książce. Zaskoczenie wywołane fabułą powoduje osłupienie jeszcze na długo po odłożeniu książki na półkę . Serdecznie polecam.

Mario Puzo kolejny raz ukazuje swój geniusz.
Ojciec Chrzestny był jedyną pozycją której wystawiłem 10 gwiazdek, teraz dołącza do tego grona Sycylijczyk.
Historia jest genialna, lecz u Puzo to nic nowego. Opis bohaterów oraz ich historia powoduje tak mocną więź emocjonalną z nimi że nie sposób jest być obojętnym na przynajmniej 1 słowo w całej książce. Zaskoczenie wywołane...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to jedna z niewielu książek przez które robię sobie przerwy od czytania.
Pomysł na książkę świetny. Problem zawarty idealny, lecz wykonanie mocno średnie.
Autor nie "pociąga" swoim piórem. Powoli przestaje nas obchodzić cała historia a jedyne czego pragniemy to dowiedzieć się zakończenia i odstawić ją na półkę aby ładnie wyglądała.

Jest to jedna z niewielu książek przez które robię sobie przerwy od czytania.
Pomysł na książkę świetny. Problem zawarty idealny, lecz wykonanie mocno średnie.
Autor nie "pociąga" swoim piórem. Powoli przestaje nas obchodzić cała historia a jedyne czego pragniemy to dowiedzieć się zakończenia i odstawić ją na półkę aby ładnie wyglądała.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawe rozszerzenie świadomości miłośników cyklu "Pieśni lodu i ognia" .
Książka dla "wytrwałych" czytelników Martina.
Opowiada historie, nie mamy tu bezpośredniej interakcji z bohaterem, nie "widzimy" jego oczami.
Czyta się to jak podręcznik lecz warto jeśli jesteśmy ciekawi świata siedmiu królestw.

Ciekawe rozszerzenie świadomości miłośników cyklu "Pieśni lodu i ognia" .
Książka dla "wytrwałych" czytelników Martina.
Opowiada historie, nie mamy tu bezpośredniej interakcji z bohaterem, nie "widzimy" jego oczami.
Czyta się to jak podręcznik lecz warto jeśli jesteśmy ciekawi świata siedmiu królestw.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety spodziewałem się czegoś innego.
Postacie wypowiadają się tutaj zupełnie inaczej niż w całej serii przygód o młodym czarodzieju. Na pewno było to skierowane do o wiele młodszych odbiorców, lecz pewne rozczarowanie pozostaje.

Niestety spodziewałem się czegoś innego.
Postacie wypowiadają się tutaj zupełnie inaczej niż w całej serii przygód o młodym czarodzieju. Na pewno było to skierowane do o wiele młodszych odbiorców, lecz pewne rozczarowanie pozostaje.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To najlepsza polska książka, jaką udało mi się w ostatnim czasie przeczytać.
Nie jest nudna, akcja nie ciągnie się godzinami.
Napięcie stworzone przez Jakuba Żulczyka jest genialne.
Autor potrafi doprowadzić do sytuacji w której żałujemy ludzi, na których w realnym życiu w większości nie chcielibyśmy spojrzeć.
Genialne.

To najlepsza polska książka, jaką udało mi się w ostatnim czasie przeczytać.
Nie jest nudna, akcja nie ciągnie się godzinami.
Napięcie stworzone przez Jakuba Żulczyka jest genialne.
Autor potrafi doprowadzić do sytuacji w której żałujemy ludzi, na których w realnym życiu w większości nie chcielibyśmy spojrzeć.
Genialne.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Genialne opisy, fantastyczny problem i King.
Nic więcej raczej dodawać nie trzeba.
Każdy odnajdzie w tej książce swoje "To"

Genialne opisy, fantastyczny problem i King.
Nic więcej raczej dodawać nie trzeba.
Każdy odnajdzie w tej książce swoje "To"

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę się czyta niezwykle szybko i przyjemnie, lecz również bez konieczności myślenia nad rozwiązaniem spray prowadzonej prze bohaterów gdyż wydaje się ona oczywista. Fabuła w moim odczuciu dość popularna, mało oryginalna. Nie powaliła mnie ta książka, może być to jednak spowodowane nadmiarem kryminałów które ostatnimi czasy czytam, więc przed kolejnym będę musiał sięgnąć po coś w innej tematyce.
Autor w moim odczuciu nie posługiwał się tu językiem strikte detektywistycznym, wszystko jest jasne, przejrzyste i dobrze zrozumiałe.
Można by prosić także o bardziej rozbudowane wątki bohaterów drugoplanowych, ponieważ tutaj wszystko opiera się na punkcie widzenia 1/2 osób, a prowadzących oraz zamieszanych w śledztwo na pewno było dużo więcej.
Mam nadzieje powrócić kiedyś do tego autora, możliwe że to jedynie moje osobiste, jednorazowe odczucie względem jego prac i następnym razem wciągnę się bardziej w jego prace.

Książkę się czyta niezwykle szybko i przyjemnie, lecz również bez konieczności myślenia nad rozwiązaniem spray prowadzonej prze bohaterów gdyż wydaje się ona oczywista. Fabuła w moim odczuciu dość popularna, mało oryginalna. Nie powaliła mnie ta książka, może być to jednak spowodowane nadmiarem kryminałów które ostatnimi czasy czytam, więc przed kolejnym będę musiał sięgnąć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ma formę która mi bardzo odpowiada, mianowicie jest t obszerna konwersacja w której pierwsze skrzypce gra Pan Andrzej Krzywy. Niestety oczekiwałem czegoś innego, ciężko mi porównać tę historie takimi pozycjami jak "Marlon Brando o samym sobie" Lawrence Grobel'a czy"Spowiedź heretyka" Pana Darskiego.
Historie miałem wrażenie, kręcą się cały czas wokół tego samego, nagrywania płyt i grania koncertów. Ogromna ilość imion i nazwisk też nie zadziałała na mnie pozytywnie, przytłaczała mnie ilość informacji o innych osobach, a ja chciałem się dowiedzieć czegoś o liderze De Mono.
Jeśli chodzi o dawkę dobrego humoru, nie porównałbym tego raczej z "Nieautoryzowaną autobiografią" Kuby Wojewódzkiego.
Jednak czyta się ją szybko oraz dość przyjemnie, dialogi w większości nie są długie a historia ciekawa.

Książka ma formę która mi bardzo odpowiada, mianowicie jest t obszerna konwersacja w której pierwsze skrzypce gra Pan Andrzej Krzywy. Niestety oczekiwałem czegoś innego, ciężko mi porównać tę historie takimi pozycjami jak "Marlon Brando o samym sobie" Lawrence Grobel'a czy"Spowiedź heretyka" Pana Darskiego.
Historie miałem wrażenie, kręcą się cały czas wokół tego samego,...

więcej Pokaż mimo to