-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2022-10-24
2022-10-28
"Nie nazywaj tego kultem" porusza tematy wykorzystywania, manipulacji, sekt... Ogromnie byłam ciekawa tej książki...
Zostały w niej opisane niełatwe sprawy ale niestety sam odbiór był utrudniony.
Autorka skupiła się na tym, co nie było dla mnie istotne - za mało treści dotyczących samego założyciela sekty czyli Keitha Raniere'a... Za mało było dla mnie perspektywy kobiet wciągniętych w tę społeczność. Miałam ogrom pytań: dlaczego? jak? po co? jak to możliwe? Na żadne nie dostałam odpowiedzi... Do tego ogrom nazwisk, informacji które wprowadzały mnie w poczucie zagubienia, bo w pewnym momencie nie wiedziałam już o kim mowa... Według mnie lepszym wyjściem byłoby skupienie się na kilku osobach i na ich przykładzie pokazanie działanie sekty, motywów etc.
Owszem, to wszystko co się działo jest szokujące jednak bardzo chaotyczne przedstawienie zebranych przez Autorkę treści nie pomogło mi w zrozumieniu tematu na tyle, na ile liczyłam decydując się na przeczytanie tej książki.
"Nie nazywaj tego kultem" porusza tematy wykorzystywania, manipulacji, sekt... Ogromnie byłam ciekawa tej książki...
Zostały w niej opisane niełatwe sprawy ale niestety sam odbiór był utrudniony.
Autorka skupiła się na tym, co nie było dla mnie istotne - za mało treści dotyczących samego założyciela sekty czyli Keitha Raniere'a... Za mało było dla mnie perspektywy kobiet...
2022-10-05
O "Pamiętniku diabła" i Kubie Sobańskim słyszałam już legendy, jaki to on straszny, jaki z niego psychol itd., itp. I tak to właśnie bywa, że jak się człowiek na coś nakręci to często zderzenie "z rzeczywistością" znacznie odbiega od oczekiwań. Nie powiem, Kuba poprzez swoją psychopatyczną osobę mocno intryguje i jako czytelniczka bardzo byłam ciekawa co tam mu w duszy gra... Dodatkowo Autor w taki sposób buduje napięcie, że nie słuchałam audiobooka na wieczornych spacerach z psem, bo raz jak mi się zdarzyło chorobliwie obracałam się za siebie a każdy szmer był na tyle podejrzany, że skoki ciśnienia były ponad moje zdrowie...
Lubię bardzo książki Autora i ta też była dobra. Mimo kilku zastrzeżeń bawiłam się iście diabelsko. Myślę, że gdybym aż tak bardzo się nie nastawiła, to odbiór byłby dużo lepszy. Jednak muszę Wam powiedzieć o jednym największym wobec mnie minusie. Seryjny zabójca zyskuje tutaj na znaczeniu, bo tych zbrodni w moim odczuciu było zdecydowanie za dużo... Miałam przez to wrażenie odrealnienia, nie do końca wierzyłam w taką wersję zdarzeń...
Natomiast tak jak już wspomniałam, podobało mi się i myślę, że warto zanurzyć się w tej opowieści aby poznać Kubę S.
O "Pamiętniku diabła" i Kubie Sobańskim słyszałam już legendy, jaki to on straszny, jaki z niego psychol itd., itp. I tak to właśnie bywa, że jak się człowiek na coś nakręci to często zderzenie "z rzeczywistością" znacznie odbiega od oczekiwań. Nie powiem, Kuba poprzez swoją psychopatyczną osobę mocno intryguje i jako czytelniczka bardzo byłam ciekawa co tam mu w duszy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-23
"Gra Geralda" to książka, którą dostałam w prezencie ale bardzo się przeraziłam kiedy na LC przeczytałam o niej "Perwersyjna gra erotyczna zmienia się w wielogodzinny koszmar." Pomyślałam więc, że odpalę ją w audiobooku i jak te wszystkie sceny 🔞 zaczną mnie męczyć to dam sobie z nią spokój mimo, że to mój ulubiony Mistrz Stefan. Ale nic bardziej mylnego. Tzn King stanął na wysokości zadania i zapewnił ucztę nie lada 🤭
Już nie raz piałam z zachwytu nad stylem Autora i faktem jak wielowymiarowe są jego powieści. "Gra Geralda" nie będzie w mojej topce ale dobrze się przy niej bawiłam jeśli tak to można ująć w słowa 🤭
Co jednak warto podkreślić to zdolność Kinga do wejścia w głowę każdego i przekazanie emocji, strachu... Tym razem bohaterką jest kobieta i jakim kunsztem psychiki ludzkiej się tutaj Stefan, zresztą już po raz kolejny, wykazał to nie mam pytań.
"Gra Geralda" to książka, którą dostałam w prezencie ale bardzo się przeraziłam kiedy na LC przeczytałam o niej "Perwersyjna gra erotyczna zmienia się w wielogodzinny koszmar." Pomyślałam więc, że odpalę ją w audiobooku i jak te wszystkie sceny 🔞 zaczną mnie męczyć to dam sobie z nią spokój mimo, że to mój ulubiony Mistrz Stefan. Ale nic bardziej mylnego. Tzn King stanął na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-30
"Wojenna miłość" to powieść, która w mym sercu wywołała wiele sprzeciwów...
Bywa czasem tak, że bohaterowie których polubimy nawet kiedy postępują wbrew naszym zasadom i tak zyskują naszą sympatię, chcemy z nimi być i wspierać ich w zmaganiach.
W tej książce niestety zachowanie bohaterów było dla mnie wielce niezrozumiałe... Nie mogę napisać o co mi chodzi, bo byłoby to wielkim i niewybaczalnym spojlerem...
Niemniej postępowali wbrew temu w co wierzę, wbrew temu jak sama bym nie mogła postąpić z bardzo wielu przyczyn...
Muszę przyznać, że wręcz jestem oburzona ich zachowaniem i nie mogę przez to stwierdzić, że lektura w postaci audio była dla mnie przyjemnością...
Osadzenie tej powieści w czasach wojny... Ma swoje plusy i minusy... Jednak mojej oceny tej historii nic nie jest w stanie zwiększyć a dostaje ode mnie tylko 4/10🌟
"Wojenna miłość" to powieść, która w mym sercu wywołała wiele sprzeciwów...
Bywa czasem tak, że bohaterowie których polubimy nawet kiedy postępują wbrew naszym zasadom i tak zyskują naszą sympatię, chcemy z nimi być i wspierać ich w zmaganiach.
W tej książce niestety zachowanie bohaterów było dla mnie wielce niezrozumiałe... Nie mogę napisać o co mi chodzi, bo byłoby to...
2022-06-24
Moja miłość do powieści Pana Wojciecha zaczęła się wraz z Kurierem z Toledo - serią, którą gorąco polecam i o której zdecydowanie jest i było za cicho na Instagramie.
To jak Autor pięknie łączy powieść oplecioną historią jest wręcz niesamowite. Niech Was absolutnie nie przeraża wątek historyczny, bo w sposób wręcz magiczny łączy się z wymyśloną przez Pana Wojciecha fabułą. Dodaje smaku pobudzając jeszcze bardziej czytelnicze doznania.
"Apokryf" słuchałam w audiobooku i ten klimat starożytności przeszywa wręcz całe ciało, wchłania się w duszę i pokazuje obrazy jakich dawno nie miałam okazji oglądać. Ale to nie tylko starożytny Rzym, to również początki chrześcijaństwa i żydowskiej religii.
Trzech głównych bohaterów - Rzymianin, Grek i Żyd - skleja całą opowieść w iście mistrzowski sposób.
Postaci drugo i trzecio planowych oraz wątków jest bardzo dużo i przypuszczam, że czasem gubiłam się tylko dlatego, że słuchałam tej historii w audiobooku a nie czytałam. Są opowieści, które potrzebują naszego maksymalnego skupienia i ta do nich należy.
Jak chyba w każdej swojej książce Pan Dutka poza niesamowitym klimatem danej epoki oraz rysem historycznym wplata nam masę emocji, przemyśleń zarówno filozoficznych jak i religijnych i to wszystko przeplecione z często brutalnymi wydarzeniami.
Mnie absolutnie kupił swoim stylem, treścią i formą. Uwielbiam ❣️
Moja miłość do powieści Pana Wojciecha zaczęła się wraz z Kurierem z Toledo - serią, którą gorąco polecam i o której zdecydowanie jest i było za cicho na Instagramie.
To jak Autor pięknie łączy powieść oplecioną historią jest wręcz niesamowite. Niech Was absolutnie nie przeraża wątek historyczny, bo w sposób wręcz magiczny łączy się z wymyśloną przez Pana Wojciecha...
2022-03-26
"Córka generała" to moja trzecia powieść i kolejna, która utwierdza w przekonaniu, że chcę poznać więcej książek Pani Magdaleny Witkiewicz.
"Córka generała" w obecnych czasach nie jest łatwą w odbiorze powieścią. Miałam wrażenie, że blokowałam się na jej odbiór, bo gdybym tego nie zrobiła rozpadłabym się na kawałki.
Autorka zaserwowała nam pełną emocji historię wplecioną w czasy wojny. W ogóle muszę pochwalić, że rys historyczny jest tutaj na bardzo wysokim poziomie. Z każdej strony bije fakt, jak wiele czasu i uwagi poświęciła mu Autorka. To się czuje, niezwykle mocno przeżywa. Brawo za włożoną pracę.
Niełatwe tematy, ciekawi bohaterowie i historia opowiedziana z perspektywy kilku bohaterów daje nam jeszcze większy wgląd w całość. Sprawia, że poznajemy sytuację z wielu perspektyw a mimo to nie ma tu męczących powtórzeń ani grama nudy.
Książkę odsłuchałam w audiobooku, czytała ją Pani Danuta Stenka, której głos dodał niesamowitej aury i tchnął jeszcze większą iskrę w tę opowieść.
"Córka generała" to moja trzecia powieść i kolejna, która utwierdza w przekonaniu, że chcę poznać więcej książek Pani Magdaleny Witkiewicz.
"Córka generała" w obecnych czasach nie jest łatwą w odbiorze powieścią. Miałam wrażenie, że blokowałam się na jej odbiór, bo gdybym tego nie zrobiła rozpadłabym się na kawałki.
Autorka zaserwowała nam pełną emocji historię wplecioną w...
"Szum" to kontynuacja "Szelestu", który bardzo przypadł mi do gustu i muszę przyznać, że kontynuacja przebiła pierwszy tom.
Zacznę jednak od tego, że słuchałam książki w audiobooku ale nagranym na głosy, co zadziałało na korzyść i tak już świetnej historii. Gdyby wszystkie książki były tak nagrywane, ach... Marzyć nikt mi nie zabroni 😜
Uwielbiam, kiedy akcja dzieje się przynajmniej dwutorowo bo poznajemy wtedy historię z poziomu kilku osób, co jeśli jest dobrze napisane podkręca tempo, dodaje smaku i sprawia, że chce się tylko tę historię poznawać. Dokładnie tak miałam z "Szumem" - to jeden z tych audiobooków, który odpalałam nawet podczas mycia zębów, żeby chociaż przez chwilę posłuchać co się dalej wydarzy.
Autorka stworzyła niesamowity klimat z bardzo dobrym początkiem, niesłabnącym środkiem i fenomenalnie zaskakującym zakończeniem. Jest tutaj mrocznie, jest tajemniczo, niepokojąco i emocjonalnie. Trzeba też dodać, że Pani Małgorzata poruszyła ważny i potrzebny temat, z którym zmaga się nie tylko wielu młodych ludzi ale i tych starszych. Samoakceptacja zarówno siebie jak i samego ciała to niełatwa sprawa... Sama zmagam się z tym tematem chyba całe życie... Siebie, jak siebie - akceptuję i nawet lubię... Ale moje ciało jest moim odwiecznym wrogiem, z którym walczę i często tę walkę przegrywam...
"Szum" to kontynuacja "Szelestu", który bardzo przypadł mi do gustu i muszę przyznać, że kontynuacja przebiła pierwszy tom.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZacznę jednak od tego, że słuchałam książki w audiobooku ale nagranym na głosy, co zadziałało na korzyść i tak już świetnej historii. Gdyby wszystkie książki były tak nagrywane, ach... Marzyć nikt mi nie zabroni 😜
Uwielbiam, kiedy akcja dzieje się...