-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2017-11
Skończony po kilkumiesięcznej przerwie na ostatnich 200 stronach. Pierwsze 400 pochłonięte w jeden dzień. Do końca niezmiennie dobra dawka emocji, ładnego języka, wzruszeń i wiedzy(!).
Skończony po kilkumiesięcznej przerwie na ostatnich 200 stronach. Pierwsze 400 pochłonięte w jeden dzień. Do końca niezmiennie dobra dawka emocji, ładnego języka, wzruszeń i wiedzy(!).
Pokaż mimo to2015-03
Przeczytane prawie do końca, dwukrotnie, dwukrotnie przerwane poprzez siłę wyższą. Do dokończenia!
Przeczytane prawie do końca, dwukrotnie, dwukrotnie przerwane poprzez siłę wyższą. Do dokończenia!
Pokaż mimo to2017-08
Polecona przez Kogoś lata temu. Polecenie odkopane przez przypadek. Wnętrze książki pozytywnie zaskoczyło od samego początku. Na pewno wrócę do niej za jakiś czas. Polecam!
Polecona przez Kogoś lata temu. Polecenie odkopane przez przypadek. Wnętrze książki pozytywnie zaskoczyło od samego początku. Na pewno wrócę do niej za jakiś czas. Polecam!
Pokaż mimo to2017-05
Czyta się ją po kawałku, przepracowuje, odkłada, wraca za kilka dni. Ciężko oceniać książki tego typy ze względu na: a. tematykę i emocjonalne podejście do nich, b. typ narracji (przewagę tekstów źródłowych).
Czyta się ją po kawałku, przepracowuje, odkłada, wraca za kilka dni. Ciężko oceniać książki tego typy ze względu na: a. tematykę i emocjonalne podejście do nich, b. typ narracji (przewagę tekstów źródłowych).
Pokaż mimo to2017-07
Przeczytane 80 stron. Męczyłam się z tym jak Julia ze swoim kryzysem tożsamości. Nie wiem jak potoczyły się jej zmagania, ja poległam.
Przeczytane 80 stron. Męczyłam się z tym jak Julia ze swoim kryzysem tożsamości. Nie wiem jak potoczyły się jej zmagania, ja poległam.
Pokaż mimo toKupiona w Biedronce za grosze, nie spodziewałam się takiego wnętrza. Wciągająca, choć z braku czasu czytałam ją w urywkach przez długi czas. Pokazująca zupełnie inny świat, pięknych ludzi, ich emocje i historie. Człowiek wchłania jej zapachy, gwar i niepewność.
Kupiona w Biedronce za grosze, nie spodziewałam się takiego wnętrza. Wciągająca, choć z braku czasu czytałam ją w urywkach przez długi czas. Pokazująca zupełnie inny świat, pięknych ludzi, ich emocje i historie. Człowiek wchłania jej zapachy, gwar i niepewność.
Pokaż mimo to
Ciężkie pierwsze 30 (?) stron. I cała lektura ciężka. Raczej nie do powrócenia.
Ciężkie pierwsze 30 (?) stron. I cała lektura ciężka. Raczej nie do powrócenia.
Pokaż mimo to