Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Bardzo chciałabym dać tej książce wyższą ocenę, bo była dobra, tylko że za długa. Non-stop krążymy po tych samych treściach, które nie wnoszą niczego nowego do całości. Trochę tak jakby autorka na siłę wydłużała historię. Szkoda.

Bardzo chciałabym dać tej książce wyższą ocenę, bo była dobra, tylko że za długa. Non-stop krążymy po tych samych treściach, które nie wnoszą niczego nowego do całości. Trochę tak jakby autorka na siłę wydłużała historię. Szkoda.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie płakałam po skończeniu jakiejś książki, a potem przeczytałam "Nadzieję od zwierząt" i przepłakałam pół dnia. Ta książka złamie Wam serca, ale zrobi to pięknie.

Dawno nie płakałam po skończeniu jakiejś książki, a potem przeczytałam "Nadzieję od zwierząt" i przepłakałam pół dnia. Ta książka złamie Wam serca, ale zrobi to pięknie.

Pokaż mimo to

Okładka książki Tryzna. Antologia słowiańska Piotr Barej, Silke Brandt, Jarosław Dobrowolski, Krzysztof Dzieniszewski, Paweł Famus, Camille Gale, Artur Grzelak, Małgorzata Lewandowska, Tadeusz Oszubski, Olaf Pajączkowski, Jacek Pelczar, Franciszek Piątkowski, E. Raj, Maciej Szymczak, Flora Woźnica, Magdalena Zawadzka-Sołtysek
Ocena 7,2
Tryzna. Antolo... Piotr Barej, Silke ...

Na półkach: ,

Bardzo duże rozczarowanie. Było kilka dobrych opowiadań, ale ogólnie poziom jest niski, historie mają mało wspólnego z wierzeniami słowiańskimi. Zdecydowanie nie polecam.

Bardzo duże rozczarowanie. Było kilka dobrych opowiadań, ale ogólnie poziom jest niski, historie mają mało wspólnego z wierzeniami słowiańskimi. Zdecydowanie nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem bardzo mocno rozczarowana tą książką. Myślałam, że będzie to połączenie Dark Academia z fantastyką, a wyszedł moralizatorski bełkot, który wałkowany w kółko niczego nie przynosił. Liczne przypisy tylko denerwowały zamiast wnosić coś do historii, a postacie były na tyle nijakie, że zapominałam o nich zaraz po odłożeniu książki . Zdarzyło się kilka momentów, które były ciekawe i przyciągały i tylko dlatego całość nie dostała ode mnie 2 gwiazdek.
Nie polecam, ale jeśli ktoś chce zaryzykować to wypożyczcie tę książkę z biblioteki, nie wydawajcie na nią swoich pieniędzy.

Jestem bardzo mocno rozczarowana tą książką. Myślałam, że będzie to połączenie Dark Academia z fantastyką, a wyszedł moralizatorski bełkot, który wałkowany w kółko niczego nie przynosił. Liczne przypisy tylko denerwowały zamiast wnosić coś do historii, a postacie były na tyle nijakie, że zapominałam o nich zaraz po odłożeniu książki . Zdarzyło się kilka momentów, które były...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Duchy Nocy Kupały Jan Barszczewski, Theo Gift, Zygmunt Krasiński, Anton Straszimirow, Oscar Wilde, Ellen Wood, Jin Yong, Roman Zmorski
Ocena 6,2
Duchy Nocy Kupały Jan Barszczewski, T...

Na półkach: ,

Ogromne rozczarowanie. Wydawnictwo chciało podpiąć się pod modę na książki z motywami słowiańskimi, więc wydało coś, co pasuje do niej tylko z nazwy i okładki. Swoisty clickbait w wersji książkowej. Szkoda czasu i pieniędzy. Zdecydowanie nie polecam.

Ogromne rozczarowanie. Wydawnictwo chciało podpiąć się pod modę na książki z motywami słowiańskimi, więc wydało coś, co pasuje do niej tylko z nazwy i okładki. Swoisty clickbait w wersji książkowej. Szkoda czasu i pieniędzy. Zdecydowanie nie polecam.

Pokaż mimo to

Okładka książki Vita nostra Marina Diaczenko, Siergiej Diaczenko
Ocena 7,5
Vita nostra Marina Diaczenko, S...

Na półkach: ,

Opis z tyłu książki nie ma nic wspólnego z treścią, nie dajcie się nabrać. Ta książka wzbudziła we mnie wielki niepokój i strach. Mocno wyszłam poza swoją strefę komfortu czytając ją. Pomimo braku drastycznych czy obrzydliwych scen, nie polecam jej każdemu, jest naprawdę ciężka.

Opis z tyłu książki nie ma nic wspólnego z treścią, nie dajcie się nabrać. Ta książka wzbudziła we mnie wielki niepokój i strach. Mocno wyszłam poza swoją strefę komfortu czytając ją. Pomimo braku drastycznych czy obrzydliwych scen, nie polecam jej każdemu, jest naprawdę ciężka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie spotkałam się z tak irytującą bohaterką, która ze strony na stronę robiła się coraz gorsza. Jej zachowanie nie było zabawne, było żenujące, a autor, który na siłę próbował napisać zabawną książkę, stworzył coś marnego. 3 gwiazdki za okładkę.

Dawno nie spotkałam się z tak irytującą bohaterką, która ze strony na stronę robiła się coraz gorsza. Jej zachowanie nie było zabawne, było żenujące, a autor, który na siłę próbował napisać zabawną książkę, stworzył coś marnego. 3 gwiazdki za okładkę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo chaotyczna książka z małą ilością rzetelnych informacji, a na każdej stronie powtarzane były te same hasła. Nic odkrywczego. Gdybym wcześniej nie poczytała o swojej diagnozie, z tej książki raczej niczego bym się nie dowiedziała.

Bardzo chaotyczna książka z małą ilością rzetelnych informacji, a na każdej stronie powtarzane były te same hasła. Nic odkrywczego. Gdybym wcześniej nie poczytała o swojej diagnozie, z tej książki raczej niczego bym się nie dowiedziała.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka to jakieś nieporozumienie. Historia z takim potencjałem, z takimi możliwościami, okazała się totalną klapą. Gdyby nie szum wokół niej na YouTub'ie i Instagramie, którego w ogóle nie rozumiem, mało osób by po nią sięgnęło. Szkoda pieniędzy, czasu i energii.

Ta książka to jakieś nieporozumienie. Historia z takim potencjałem, z takimi możliwościami, okazała się totalną klapą. Gdyby nie szum wokół niej na YouTub'ie i Instagramie, którego w ogóle nie rozumiem, mało osób by po nią sięgnęło. Szkoda pieniędzy, czasu i energii.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spodziewałam się fabuły osadzonej w słowiańskiej magii z dużą dawką humoru, a dostałam sztuczną Sabrinę, nastoletnią czarownicę z Ameryki, która na siłę chciała być fajna. Nie polecam.

Spodziewałam się fabuły osadzonej w słowiańskiej magii z dużą dawką humoru, a dostałam sztuczną Sabrinę, nastoletnią czarownicę z Ameryki, która na siłę chciała być fajna. Nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Końcówka historii zrobiła się ciekawa i wybroniła całość na cztery gwiazdki. Nie wiem czy to kwestia złego tłumaczenia czy beznadziejnej redakcji tekstu, a może słabej fabuły, ale żałuję czasu straconego na przeczytanie tej książki.

Końcówka historii zrobiła się ciekawa i wybroniła całość na cztery gwiazdki. Nie wiem czy to kwestia złego tłumaczenia czy beznadziejnej redakcji tekstu, a może słabej fabuły, ale żałuję czasu straconego na przeczytanie tej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spodziewałam się historii w stylu Amelii, dostałam smutek i łzy. Piękna opowieść o szaleństwie i miłości.

Spodziewałam się historii w stylu Amelii, dostałam smutek i łzy. Piękna opowieść o szaleństwie i miłości.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniale napisana biografia, bez zbędnych wtrąceń i osobistych przemyśleń autorki. Książka od początku do końca trzyma wysoki poziom. Polecam.

Wspaniale napisana biografia, bez zbędnych wtrąceń i osobistych przemyśleń autorki. Książka od początku do końca trzyma wysoki poziom. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rzeczowo napisana biografia, bez zbędnych osobistych wtrąceń autorki, a z dużą ilością opinii ludzi, którzy znali Schulza. Dzięki temu można go poznać od strony zwykłego człowieka, nie tylko zdolnego artysty i pisarza.
Za każdym razem, kiedy czytam o Schulzu, mam nadzieję, że nie umrze. Ale zawsze umiera.

Rzeczowo napisana biografia, bez zbędnych osobistych wtrąceń autorki, a z dużą ilością opinii ludzi, którzy znali Schulza. Dzięki temu można go poznać od strony zwykłego człowieka, nie tylko zdolnego artysty i pisarza.
Za każdym razem, kiedy czytam o Schulzu, mam nadzieję, że nie umrze. Ale zawsze umiera.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo mocna chciałam lubić tę książkę. Przeczytana po raz drugi znów mnie zawiodła. Ciekawy pomysł, ogromny potencjał, a wykonanie słabiutkie. Mam wrażenie, że gdyby nie fakt, że autorem jest Gaiman, "Księga cmentarna" już dawno zostałaby zapomniana przez czytelników. Szkoda czasu, nie polecam.

Bardzo mocna chciałam lubić tę książkę. Przeczytana po raz drugi znów mnie zawiodła. Ciekawy pomysł, ogromny potencjał, a wykonanie słabiutkie. Mam wrażenie, że gdyby nie fakt, że autorem jest Gaiman, "Księga cmentarna" już dawno zostałaby zapomniana przez czytelników. Szkoda czasu, nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka bardzo ciężka pod względem ilości rzeczy wymienionych na jej kartach, ale o to w niej chodzi, o rzeczy, nie o akcję. Na pewno nie można przeczytać jej w ciągu kilku dni, ale jednak warto się przemęczyć i przez nią przebrnąć. Chylę czoła przed autorem za ciężką pracę jaką włożył w stworzenie książki.

Książka bardzo ciężka pod względem ilości rzeczy wymienionych na jej kartach, ale o to w niej chodzi, o rzeczy, nie o akcję. Na pewno nie można przeczytać jej w ciągu kilku dni, ale jednak warto się przemęczyć i przez nią przebrnąć. Chylę czoła przed autorem za ciężką pracę jaką włożył w stworzenie książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spodziewałam się czegoś intrygującego, a dostałam ciężko strawny koktajl sytuacji, charakterów i tajemnic, które miały się zazębiać i stanowić jedność, a były męczące i duszne. Zdecydowanie nie polecam, szkoda czasu.

Spodziewałam się czegoś intrygującego, a dostałam ciężko strawny koktajl sytuacji, charakterów i tajemnic, które miały się zazębiać i stanowić jedność, a były męczące i duszne. Zdecydowanie nie polecam, szkoda czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do połowy książki wydawało mi się, że tylko tracę czas i niepotrzebnie się irytuję czytając o postaciach, które cały czas są takie same. Po czym coś kliknęło i zorientowałam się, że czytam o toksycznym związku ludzi skrzywdzonych, uzależnionych od siebie, krzywdzących się nawzajem. I wtedy zrozumiałam, że to naprawdę dobra książka.

Do połowy książki wydawało mi się, że tylko tracę czas i niepotrzebnie się irytuję czytając o postaciach, które cały czas są takie same. Po czym coś kliknęło i zorientowałam się, że czytam o toksycznym związku ludzi skrzywdzonych, uzależnionych od siebie, krzywdzących się nawzajem. I wtedy zrozumiałam, że to naprawdę dobra książka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka to terapia.

Ta książka to terapia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pełna smrodu, lepkości, ciemności, zacofania i nienawiści. Wciąga jak sieć, po której człowiek przechodzi powoli i boleśnie. Książka napisana naprawdę dobrze, ale gdybym wiedziała jakie tematy porusza i jak dobitnie autorka je obrazuje, nie przeczytałabym jej. Mimo wszystko polecam.

Pełna smrodu, lepkości, ciemności, zacofania i nienawiści. Wciąga jak sieć, po której człowiek przechodzi powoli i boleśnie. Książka napisana naprawdę dobrze, ale gdybym wiedziała jakie tematy porusza i jak dobitnie autorka je obrazuje, nie przeczytałabym jej. Mimo wszystko polecam.

Pokaż mimo to