Życie instrukcja obsługi. Powieści
Wydawnictwo: Fundacja Literatura Światowa literatura piękna
688 str. 11 godz. 28 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- La Vie mode d'emploi
- Wydawnictwo:
- Fundacja Literatura Światowa
- Data wydania:
- 2001-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2001-01-01
- Liczba stron:
- 688
- Czas czytania
- 11 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-900273-6-4
- Tłumacz:
- Wawrzyniec Brzozowski
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2 059
- 343
- 150
- 40
- 38
- 32
- 12
- 8
- 7
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Jednak się poddałem. Nie dałem rady tej słynnej książce, a konkretnie nie dałem już dłużej dawać jej rady. Przeczytana część wydała mi się wystarczająca do wyrobienia sobie opinii o całości - podziwu pełnej.
Absolutnym mistrzostwem jest bowiem ukazać - przewrotnie wobec tytułu – brak porządku świata, widzianego przez pryzmat rzeczy i ich właścicieli jednej zwykłej (?) paryskiej kamienicy, w opasłej książce, poddanej w dodatku rygorystycznej formie.
„Rozpatrywana z osobna cząstka układanki nie znaczy nic, jest tylko jakimś mglistym wyzwaniem, pytaniem, na które nie sposób znaleźć odpowiedzi” – takie wspaniałe zdanie uznaję za główne przesłanie tej książki.
I jeszcze drugi cytat, chyba równie dla Pereca emblematyczny: „Obraz - zorganizowana, spójna, ustrukturowana, pełna znaczeń przestrzeń – pocięty zostaje na rozproszone, bezkształtne, ubogie w treść cząstki; od tej chwili ich zadaniem staje się dezinformacja”.
Chylę czoła przed tym nieporównywalnym z niczym tytanicznym dziełem, w którym ponad 300 opowieści - niczym zawodnik pokonany w równym boju przez o niebo lepszego przeciwnika. Niemniej nie znalazłem w sobie odpowiedniej determinacji, aby kontynuować tę oszołamiająca lekturę.
No dobra, uległem jej objętości i żmudnym opisom poszczególnych mieszkań kamienicy, ich wyposażenia czy dzieł sztuki (a termin jej zwrotu do biblioteki już bliski). Cieniom Pereca życzę, aby inni czytelnicy wykazali się większą wytrwałością.
Z przeczytanej części najbardziej przemówiły do mnie historie poszczególnych lokatorów i ich bliskich: Anglika malującego w okołoziemskiej dwudziestoletniej podroży akwarele przedstawiające pięćset portów świata, aby je potem złożyć w jedno puzzle na zatracenie; nieszczęsnego akrobaty, który pragnął na stałe zamieszkać na trapezie; białego głuchego kota, który na zmianę przemieszkiwał u rożnych lokatorów kamienicy, a zawitał do niej słynnymi paryskimi dachami; wzmianki nt. francuskiego tygodnika publikującego w czasie II wojny nazwiska Żydów, którzy „nie noszą gwiazdy”; pięknej Polki pani Orłowskiej i jej tunezyjskiego syna; wyrafinowanej zemsty szwedzkiego dyplomaty za śmierć jego synka; kolekcjonowania „autentycznych” rarytasów, jak kosz, do którego stoczyła się z gilotyny głowa Ludwika XVI, pióro, którym parafowano Traktat Wersalski czy rękawiczki Rity Hayworth z „Gildy” – nie mówiąc już nawet o św. Graalu.
Ponadto z tej książki dowiedziałem się, czym są „wrzeciądze” oraz tego, że gramofon to po francusku „połykacz płyt”.
Wspaniałe, wielokrotnie złożone zdania na pół stronicy, a nawet i więcej. Brak dialogów. I te detale, detale, detale. Na koniec absolutny podziw dla tłumacza.
„Im wyższe piętro, tym bardziej - w zgodzie z zasadami burżuazji – wystrój ulega deklasacji” - Perec jako syn polskich Żydów wiedział co nieco, jaką to treść wypełnia slogan ”liberté, égalité, fraternité”….
To tylko pozorny paradoks, że lektura przerwana, a ocena tak samo wysoka jak dwóch przeczytanych innych jego książek, co ja mówię - książeczek - „Człowieka, który śpi” i „Rzeczy”. Bądź co bądź to nie byle jaka próba niemożliwości uchwycenia Całości poprzez Szczegół...
Jednak się poddałem. Nie dałem rady tej słynnej książce, a konkretnie nie dałem już dłużej dawać jej rady. Przeczytana część wydała mi się wystarczająca do wyrobienia sobie opinii o całości - podziwu pełnej.
więcej Pokaż mimo toAbsolutnym mistrzostwem jest bowiem ukazać - przewrotnie wobec tytułu – brak porządku świata, widzianego przez pryzmat rzeczy i ich właścicieli jednej zwykłej (?)...
Dzieło Georges'a Pereca może przyprawić o zawrót głowy niejednego czytelnika. I to z kilku powodów. Autor jako eksperymentator zrzeszony w OuLiPo uprawia swego rodzaju ekwilibrystykę literacką. Funduje nam takie niespodzianki jak działanie matematyczne z użyciem silni, przepis kulinarny, krzyżówkę itp.
Jak przewodnik wycieczki oprowadza nas po stanowiącej niejako bazę powieści, kamienicy, opisując poszczególne pomieszczenia i niczym archiwista, rejestruje wszystkie zgromadzone w nich przedmioty, przeplatając te mozolne zabiegi, historiami byłych czy obecnych mieszkańców. Życie… to duże wyzwanie dla czytelnika, wymaga ogromnego skupienia. Autor z wielkim pietyzmem opisuje wszystko to, co związane jest z ową kamienicą, używając przy tym niezwykle wyrafinowanego, niekiedy archaicznego języka.
Zachwycają historie, które opowiada, są niezwykłe, często zabarwione przednim dowcipem.
Łyżką dziegciu, natomiast są prezentowane z maniakalną niemalże drobiazgowością, zajmujące nawet dwie strony,
wszelkie wykazy czy spisy różnych przedmiotów, artykułów spożywczych (kto czytał, wie, o czym piszę). In plus w tym przypadku to ten wyrafinowany niezwykle język.
Jak ocenić to wyjątkowe, niesamowite dzieło, wymagające od czytelnika determinacji , które czyta się naprawdę trudno?
Nie każdy sięgnie po książkę. I dobrze, bo nie jest to literatura dla każdego. Mnie, wciągnięcie przez Autora w ten literacki eksperyment, kosztowało dużo czasu i cierpliwości, były chwile zwątpienia. Mimo to myślę, że było warto.
Dzieło Georges'a Pereca może przyprawić o zawrót głowy niejednego czytelnika. I to z kilku powodów. Autor jako eksperymentator zrzeszony w OuLiPo uprawia swego rodzaju ekwilibrystykę literacką. Funduje nam takie niespodzianki jak działanie matematyczne z użyciem silni, przepis kulinarny, krzyżówkę itp.
więcej Pokaż mimo toJak przewodnik wycieczki oprowadza nas po stanowiącej niejako bazę...
Książka o wszystkim i o niczym, napisana przepięknym językiem i z cudownym klimatem. Dla mnie osobiście ma to coś czego nie umiem nazwać w literaturze ale co absolutnie uwielbiam. No plot, just vibes.
Książka o wszystkim i o niczym, napisana przepięknym językiem i z cudownym klimatem. Dla mnie osobiście ma to coś czego nie umiem nazwać w literaturze ale co absolutnie uwielbiam. No plot, just vibes.
Pokaż mimo toBardzo dużo wymieniania różnych przedmiotów, opisów obrazów, drobiazgów, dań... Po raz pierwszy spotykam się z czymś takim. Choć czasami ta "wymienianka" jest nużąca i pomijałam co bardziej nudniejsze wyliczanki, książka warta przeczytania ze względu na bogactwo zawartych w niej historii z życia i z fikcji wziętych. Bardzo dobry i szlachetny język, którym się autor posługuje, brawa dla tłumacza - na pewno miał trudne i żmudne zadanie.
Bardzo dużo wymieniania różnych przedmiotów, opisów obrazów, drobiazgów, dań... Po raz pierwszy spotykam się z czymś takim. Choć czasami ta "wymienianka" jest nużąca i pomijałam co bardziej nudniejsze wyliczanki, książka warta przeczytania ze względu na bogactwo zawartych w niej historii z życia i z fikcji wziętych. Bardzo dobry i szlachetny język, którym się autor...
więcej Pokaż mimo toPo prostu wspaniała.
Po prostu wspaniała.
Pokaż mimo toWspaniała i wymagająca książka. Interesujące historie z akcją i te opisujące zwykły dzień. Książki nie da się komuś streścić, ciężko mi powiedzieć o czym konkretnie jest i takie lubię najbardziej. Czytałam ją bardzo dawno, ale pamiętam, że zakończenie (jak klamra) zrobiło na mnie duże wrażenie, a przecież to tylko puzzle;]
Wspaniała i wymagająca książka. Interesujące historie z akcją i te opisujące zwykły dzień. Książki nie da się komuś streścić, ciężko mi powiedzieć o czym konkretnie jest i takie lubię najbardziej. Czytałam ją bardzo dawno, ale pamiętam, że zakończenie (jak klamra) zrobiło na mnie duże wrażenie, a przecież to tylko puzzle;]
Pokaż mimo toUwielbiam!
Uwielbiam!
Pokaż mimo tomam mieszane uczucia, ale polecam
mam mieszane uczucia, ale polecam
Pokaż mimo toForma, mimo że misterna i rozbudowana, nie przerasta treści. Treść nie tyle jej dorównuje, ile obie nawzajem się dopełniają. Forma i Treść ( pisanie ich z dużej litery przychodzi naturalnie, jak wdech) to yin i yang. Idealnie do siebie pasują. Jak puzzle, które układamy od poczęcia do zmiany stanu skupienia w... sypki.
Forma, mimo że misterna i rozbudowana, nie przerasta treści. Treść nie tyle jej dorównuje, ile obie nawzajem się dopełniają. Forma i Treść ( pisanie ich z dużej litery przychodzi naturalnie, jak wdech) to yin i yang. Idealnie do siebie pasują. Jak puzzle, które układamy od poczęcia do zmiany stanu skupienia w... sypki.
Pokaż mimo toTo jedna z najpiękniejszych książek, jakie czytałam. Owszem bogata w treść i niezwykłe historie. Wymagająca. Mimo licznych opisów pełno w niej życia - bo ludzie to również przedmioty, którymi się otaczają. Zdecydowanie nie jest dla wszystkich, zupełnie jak jazz. Dla koneserów i ludzi oczekujących od literatury więcej niż kryminalnych zagadek albo miłosnych uniesień.
To jedna z najpiękniejszych książek, jakie czytałam. Owszem bogata w treść i niezwykłe historie. Wymagająca. Mimo licznych opisów pełno w niej życia - bo ludzie to również przedmioty, którymi się otaczają. Zdecydowanie nie jest dla wszystkich, zupełnie jak jazz. Dla koneserów i ludzi oczekujących od literatury więcej niż kryminalnych zagadek albo miłosnych uniesień.
Pokaż mimo to