-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać278
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-04-24
2024-04-21
2024-03-05
2024-02-25
Rzadko kiedy brakuje mi słów aby napisać coś o książce.
Ta właśnie do takich należy.
W trakcie czytania był płacz, śmiech, wzruszenie, wewnętrznego napięcia oraz strachu i sporo refleksji.
Książka nader wartosciowa, bez koloryzowania, bardzo autentyczna.
Polecam przeczytać każdemu niezależnie od poglądów politycznych czy wyznania.
Rzadko kiedy brakuje mi słów aby napisać coś o książce.
Ta właśnie do takich należy.
W trakcie czytania był płacz, śmiech, wzruszenie, wewnętrznego napięcia oraz strachu i sporo refleksji.
Książka nader wartosciowa, bez koloryzowania, bardzo autentyczna.
Polecam przeczytać każdemu niezależnie od poglądów politycznych czy wyznania.
2024-02-21
2024-02-16
Dopiero w podziękowaniach doczytałam, że książka to fikcja literacka a nie prawdziwe notatki lekarzy jednak mimo wszystko jestem książką zachwycona!
Fakt zakończenie mogło by przybrać trochę inną formę jednak nie zmienia to faktu, że książka bardzo mnie wciągnęła.
Dopiero w podziękowaniach doczytałam, że książka to fikcja literacka a nie prawdziwe notatki lekarzy jednak mimo wszystko jestem książką zachwycona!
Fakt zakończenie mogło by przybrać trochę inną formę jednak nie zmienia to faktu, że książka bardzo mnie wciągnęła.
2024-02-14
Bardzo ciekawy motyw.
Książka sama w sobie dobra ale jednocześnie bez fajerwerków, chyba miałam co do niej większe oczekiwania.
Teoretycznie dzieje się sporo ale brakowało mi przez większość czasu tego napięcia wewnętrznego które charakteryzują thrillery. Mam wewnętrzne poczucie nie do końca wykorzystanego potencjału.
Bardzo ciekawy motyw.
Książka sama w sobie dobra ale jednocześnie bez fajerwerków, chyba miałam co do niej większe oczekiwania.
Teoretycznie dzieje się sporo ale brakowało mi przez większość czasu tego napięcia wewnętrznego które charakteryzują thrillery. Mam wewnętrzne poczucie nie do końca wykorzystanego potencjału.
2024-02-11
Jak dla mnie najlepsza do tej pory z cyklu Liceum Freda. Jednocześnie podtrzymuję moją opinię iż postacie książki są niedopracowane, wręcz przerysowane jakby się miało doczynienia z gimnazjalistami a nie ludźmi już prawie dorosłymi, trochę taki paradokument tylko w wersji papierowej. Jednak z każdym kolejnym tomem jakoś mniej mi wadzi styl pisania autora i chce się sięgnąć po kolejną książkę bo jeśli chodzi o treść to poruszają mimo wszystko różne trudne tematy.
Jak dla mnie najlepsza do tej pory z cyklu Liceum Freda. Jednocześnie podtrzymuję moją opinię iż postacie książki są niedopracowane, wręcz przerysowane jakby się miało doczynienia z gimnazjalistami a nie ludźmi już prawie dorosłymi, trochę taki paradokument tylko w wersji papierowej. Jednak z każdym kolejnym tomem jakoś mniej mi wadzi styl pisania autora i chce się sięgnąć...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-03
5/2024
Powiem szczerze, że targają mną bardzo skrajne odczucia po przeczytaniu tej książki.
Z jednej strony opisywana rzeczywistość i przeżycia oraz doświadczenia pracy w zawodzie Yanka z drugiej strony jakoś takie pomieszanie z poplątaniem nie składające mi się w pełni w całość, sporo polityki, na pewno wiele słusznej goryczy. Co mi się bardzo nie spodobało to pisanie o paleniu "zielonych papierosów" które właściwie odebrałam raczej za coś pochlebnego a nie coś niewskazanego dla zdrowia, a na pewno coś czym człowiek chwalić się powinien.
Z drugiej strony mam całkiem spore grono znajomych pracujących w ochronie zdrowia i cóż chcąc nie chcąc z Yankiem z większością rzeczy się zgadzam. W książce podobały mi się również pomarańczowe dymki z różnymi anegdotycznymi sytuacjami z pracy. Książka wizualnie też fajnie zrobiona.
Po książkę sięgnęłam ponieważ "znam" Yanka z jego Instagrama. :)
Czy warto przeczytać tę książkę? Mimo wszystko uważam, że warto jednak nie jest to raczej pozycja do której będzie się wracać wielokrotne.
5/2024
Powiem szczerze, że targają mną bardzo skrajne odczucia po przeczytaniu tej książki.
Z jednej strony opisywana rzeczywistość i przeżycia oraz doświadczenia pracy w zawodzie Yanka z drugiej strony jakoś takie pomieszanie z poplątaniem nie składające mi się w pełni w całość, sporo polityki, na pewno wiele słusznej goryczy. Co mi się bardzo nie spodobało to pisanie o...
2024-01-23
To moje pierwsze spotkanie z Eco typu literaturą bo głównie sięgam po thrillery, kryminały czy książki wywiady. Sięgnęłam po nią z polecenia. Ku mojemu zaskoczeniu spodobała mi się i mam ochotę sięgnąć po kolejne.
Książka choć dość grubą to czyta się ją bardzo szybko. Jedyny minus to trochę denerwująca mnie postać Gocławy no ale jak to w życiu tak i w książkach nie do wszystkich musimy pałać wielką sympatią. 😉
To moje pierwsze spotkanie z Eco typu literaturą bo głównie sięgam po thrillery, kryminały czy książki wywiady. Sięgnęłam po nią z polecenia. Ku mojemu zaskoczeniu spodobała mi się i mam ochotę sięgnąć po kolejne.
Książka choć dość grubą to czyta się ją bardzo szybko. Jedyny minus to trochę denerwująca mnie postać Gocławy no ale jak to w życiu tak i w książkach nie do...
2024-01-17
Moja opinia będzie totalnie subiektywna bo jestem zauroczona wszystkimi przeczytanymi do tej pory książkami Autorki (jedynie najnowsza czeka na swoją kolej).
Cóż mogę powiedzieć? Nie mogłam się oderwać od czytania. Zdarza mi się to nader rzadko aby sympatyzować z postaciami z literatury ale bohaterowie trylogii są dla mnie "ludźmi z krwi i kości" a nie tylko wytworem pisarskiej wyobraźni. Bardzo chętnie spotkała bym się z Brunonem i Larysą aby omówić kilka rzeczy bo wiele pytań się zrodziło, sporo myśli które krążą po głowie i na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Dla mnie to była uczta dla oczu.
Moja opinia będzie totalnie subiektywna bo jestem zauroczona wszystkimi przeczytanymi do tej pory książkami Autorki (jedynie najnowsza czeka na swoją kolej).
Cóż mogę powiedzieć? Nie mogłam się oderwać od czytania. Zdarza mi się to nader rzadko aby sympatyzować z postaciami z literatury ale bohaterowie trylogii są dla mnie "ludźmi z krwi i kości" a nie tylko wytworem...
2024-01-11
2024-01-05
Książka jest kierowana do dzieci/młodzieży, gdy ją kupowałam nie byłam tego świadoma.
Jeśli chodzi o samą książkę to czyta się ją bardzo szybko, natomiast bywają momenty,że się dłuży.
Wg. mnie postacie dwóch głównych bohaterek są przerysowane, choć gdybym czytała tą książkę jako nastolatka to pewnie miałabym zdecydowanie łaskawsze spojrzenie na to.
Treść książki ciekawa, jednak zabrakło mi w niej rozwinięcia wielu wątków które zostały otwarte i niedokończone. Główny motyw książki jakim było zaginięcie ojca też odnoszę wrażenie,że został potraktowany po macoszemu - szkoda.
Jeśli będą kolejne części to mimo wszystko chętnie po nie sięgnę, jeśli nie to cóż trochę stracony potencjał.
Podsumowując: książka jest fajna pozycja dla dzieci/nastolatków bo mimo wszystko sama historia jest ciekawa a książka przekazuje również dobre wartości, natomiast dla dorosłych czytelników raczej nie polecam, chyba,że nie mają żadnych innych ciekawych książek w zanadrzu. :)
Książka jest kierowana do dzieci/młodzieży, gdy ją kupowałam nie byłam tego świadoma.
Jeśli chodzi o samą książkę to czyta się ją bardzo szybko, natomiast bywają momenty,że się dłuży.
Wg. mnie postacie dwóch głównych bohaterek są przerysowane, choć gdybym czytała tą książkę jako nastolatka to pewnie miałabym zdecydowanie łaskawsze spojrzenie na to.
Treść książki ciekawa,...
2023-12-28
2023-12-13
2023-12-06
2023-12-01
2023-11-30
2023-11-08
2023-10-29
Sięgnęłam po nią z racji braku dostępu do innych książek.
Tą pozycję porównała bym do paradokumentu wiesz, że jest kiepski i nie ma co oczekiwać niewiadomo czego ale i tak czytasz bo chcesz mimo wszystko poznać zakończenie.
Jak dla mnie książka jest po prostu kiepska, chyba nazbyt wiele dobrych kryminałów i thrillerów w swoim życiu przeczytałam.
Bohaterowie są sztuczni, wszelkie konflikty na "na zgodę" kończą się tematyką związaną bardziej z romansidłem a niżeli kryminałem, postacie są płaskie jakby nie używali rozumu i logiki, sam budowa książki nie zachwyca, motywy odnoszę wrażenie, że są w jakiś sposób na siłę "sklejanie".
Jedynym plusem tej książki jest spora czcionka a dzięki temu tępo czytania jest szybsze. ;)
Sięgnęłam po nią z racji braku dostępu do innych książek.
więcej Pokaż mimo toTą pozycję porównała bym do paradokumentu wiesz, że jest kiepski i nie ma co oczekiwać niewiadomo czego ale i tak czytasz bo chcesz mimo wszystko poznać zakończenie.
Jak dla mnie książka jest po prostu kiepska, chyba nazbyt wiele dobrych kryminałów i thrillerów w swoim życiu przeczytałam.
Bohaterowie są sztuczni,...