Polski SOR. Uwaga, będzie bolało Jan Świtała 7,0
ocenił(a) na 53 tyg. temu Jeśli wydawało wam się kiedyś, że wasza praca jest ciężka, to możecie teraz zweryfikować swoje spostrzeżenia. Jeśli myśleliście, że ochrona zdrowia w Polsce kuleje, to z tej książki dowiecie się, jak bardzo. Jeśli zastanawialiście, czego potrzeba, żeby było lepiej, to w każdym rozdziale coś znajdziecie.
Jako córka pielęgniarki trochę w swoim życiu widziałam, to takie turbodoładowanie, po którym stajesz się odporny/obojętny na wiele sytuacji. Potem sama wybrałam sobie zawód, który czasem też zagląda tam, gdzie inni nie chcą. Wiele rzeczy więc, siłą rzeczy, wiem "od kuchni", a jednak słuchając tej książki zaskoczyłam się już niemal na starcie. Może dlatego, że byłam tak pewna, że powinno być inaczej, że nigdy tego nie sprawdziłam. Mój błąd. Żyjemy w państwie, które jest "dość" niebezpiecznie ulokowane jeśli chodzi o potencjał wojenny, aktualnie rosyjskie rakiety robią sobie wycieczki na nasz teren... a nie wiemy, ilu mamy ratowników medycznych. Nie prowadzimy żadnego rejestru, nie wiemy, ilu wyjechało, ilu możemy zmobilizować, ect. Kto i kiedy obudzi się z ręką w nocniku?
Ostatecznie nie ma tu jednak niczego - jak dla mnie - bardzo odkrywczego. Trzeba jednak przyznać, że pospolitość języka sprawia, że dobrze i lekko się tego słucha. Książka jest cienka, biorąc pod uwagę powtórki, można by ją jeszcze trochę skrócić.
P.S. Ostrzegam, że Yanek opowiada też trochę o swoich doświadczeniach z białoruskiej granicy. Wiem, że wielu ten temat triggeruje i budzi kontrowersje.