Fajna pozycja, ciekawie napisana.

Fajna pozycja, ciekawie napisana.

Intrygujący początek, bardzo nużący środek, a zakończenie raczej kwestia indywidualna, nie przewidziałem go, lecz liczyłem na coś bardziej szokującego?

Sporo czasu potrzebowałem, aby się przekonać do stylu autorki. Książka moich oczekiwań nie spełniła.
Na plus wykreowanie postaci Hanny, która była najbardziej ciekawą postacią powieści. Wątki Matthiasa najbardziej męczące, ani przez chwilę nie potrafiły mnie zaciekawić.
Któregoś dnia chętnie obejrzę serial dla porównania 👍

Intrygujący początek, bardzo nużący środek, a zakończenie raczej kwestia indywidualna, nie przewidziałem go, lecz liczyłem na coś bardziej szokującego?

Sporo czasu potrzebowałem, aby się przekonać do stylu autorki. Książka moich oczekiwań nie spełniła.
Na plus wykreowanie postaci Hanny, która była najbardziej ciekawą postacią powieści. Wątki Matthiasa najbardziej męczące,...

Bardzo dobra książka. Wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do ostatniej.

Bardzo dobra książka. Wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do ostatniej.

Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Zaskakujące zwroty akcji, zaskakujące zakończenie. Polecam.

Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Zaskakujące zwroty akcji, zaskakujące zakończenie. Polecam.

Jestem świeżo po lekturze, książka wciągnięta w trzy dni.
Od początku wciąga, czyta się szybko, ciekawie poprowadzona narracja.
Nie jest to książka zmieniająca życie. Polecam jeśli chce się przeczytać pozycję która angażuje, jednocześnie nie wymaga pełnego skupienia.

Jestem świeżo po lekturze, książka wciągnięta w trzy dni.
Od początku wciąga, czyta się szybko, ciekawie poprowadzona narracja.
Nie jest to książka zmieniająca życie. Polecam jeśli chce się przeczytać pozycję która angażuje, jednocześnie nie wymaga pełnego skupienia.

Fenomenalna książka! Mroczny, trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony thriller. Zakończenie, którego po części można się było odrobinę domyślić, absolutnie nie zawodzi. Po prostu wow! To chyba jeden z najlepszych thrillerów, jakie czytałam w moim życiu.

Fenomenalna książka! Mroczny, trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony thriller. Zakończenie, którego po części można się było odrobinę domyślić, absolutnie nie zawodzi. Po prostu wow! To chyba jeden z najlepszych thrillerów, jakie czytałam w moim życiu.

Ciekawa, do samego końca trzymała w napięciu. Koniec całkowicie mnie zdziwił.

Ciekawa, do samego końca trzymała w napięciu. Koniec całkowicie mnie zdziwił.

No nie powiem żeby nie było to dobre bo było. Bardzo dużo tutaj dodaje audiobook z Empik Go, który już był takim trochę słuchowiskiem. Robił niesamowity klimat i dynamizował akcje. Jeśli macie możliwość polecam z całego serca przesłuchać. Co do samej książki była świetna aż do zakończenia, które było dobre ale nie aż tak jak cała reszta książki.

No nie powiem żeby nie było to dobre bo było. Bardzo dużo tutaj dodaje audiobook z Empik Go, który już był takim trochę słuchowiskiem. Robił niesamowity klimat i dynamizował akcje. Jeśli macie możliwość polecam z całego serca przesłuchać. Co do samej książki była świetna aż do zakończenia, które było dobre ale nie aż tak jak cała reszta książki.

Ta historia miała mnie zaskoczyć. Być czymś nowym i ciekawym, bo nie sięgam po ten gatunek zbyt często. I ta książka się taka okazała, a początek jej i końcówka mnie wciągnęły. Tak, że trzymałam ją w ręce, a strony się same przekładały. Ja tylko poznawałam historię Leny opowiedzianą przez Hannah, Matthiasa i Lenę. I tylko gdzieś w środku było mniej tajemnic, przez co było trochę nudniej.

Pojawiały się nowe fakty, informacje, a ja starałam się je łączyć. Wciągnęłam się w tę historię. Jednak też trochę się irytowałam. Początkowo przez perspektywę Hannah, która była taka dziwna, nie aż tak dziecinna, a bardziej dorosła, przez co nie potrafiłam się w nią wczuć. Jednak potem im więcej jej było, tym bardziej ją doceniałam, bo ona miała w sobie to coś. To coś, co ma w sobie element zapadający w pamięci. Niestety Matthias mnie irytował. Jego całe zachowanie i kroki, które podejmował. Był przez to taki dziwny, taki inny.

Po ,,Ukochane dziecko” Romy Hausmann chciałam sięgnąć od dawna. Zaciekawiła mnie ta książka, wciągnęła mnie i jacie, wiem, że będę chciała jeszcze bardziej i lepiej poznać ten gatunek.

Ta historia miała mnie zaskoczyć. Być czymś nowym i ciekawym, bo nie sięgam po ten gatunek zbyt często. I ta książka się taka okazała, a początek jej i końcówka mnie wciągnęły. Tak, że trzymałam ją w ręce, a strony się same przekładały. Ja tylko poznawałam historię Leny opowiedzianą przez Hannah, Matthiasa i Lenę. I tylko gdzieś w środku było mniej tajemnic, przez co było...

Miałam do niej trzy podejścia, za pierwszym i drugim był to audiobook. Nie za bardzo mnie wtedy wciągnęła, długo trzeba było też czekać na rozwinięcie akcji na tyle, aby mieć jakiekolwiek pojęcie co się właściwie dzieje. Nieco pogmatwana fabuła, bohaterowie dobrze rozbudowani, mają ciekawą historię i różne cechy, które wypadają bardzo realistycznie. Niesamowicie irytowała mnie perspektywa ojca, przez jego zachowanie wobec służb, ale próbowałam zrozumieć człowieka pogrążonego w żałobie. To mi się akurat podobało, uwielbiam, gdy bohaterowie są na tyle fajnie opisani, że można żywić wobec nich jakieś uczucia, odczuwać emocje podczas czytania ich przemyśleń. Nie uważam, że dobra książka jest tylko wtedy, gdy czyta się ją z uśmiechem na ustach - sukces to właśnie sprawić, że czytelnik nie będzie podchodził do utworu obojętnie, a wręcz odwrotnie, odczuje też takie emocje jak smutek, żal, złość czy poirytowanie.
Wracając do fabuły - ciekawe wątki, dobrze przedstawione kwestie traum, radzenia sobie z urazami psychicznymi. Tożsamość tyrana.. nie domyśliłam się w sumie do samego końca kto nim był. Co prawda miałam pewne podejrzenia, ale wydały mi się bezpodstawne.
Momentami była trochę nudna (tzn. niektóre fragmenty, ale i tak uważam, że później okazały się istotne, choć na początku mogły sie wydawać zapychaczami),irytowało mnie też to, że po 100 stronach dalej nic nie wiem, ale niekoniecznie jest to wada - to po prostu wolno rozwijająca się akcja, to czy to plus czy minus tej książki zależy tylko od preferencji czytelnika.
Chętnie sięgnę po więcej książek tej autorki, jeśli są równie dobre.

Miałam do niej trzy podejścia, za pierwszym i drugim był to audiobook. Nie za bardzo mnie wtedy wciągnęła, długo trzeba było też czekać na rozwinięcie akcji na tyle, aby mieć jakiekolwiek pojęcie co się właściwie dzieje. Nieco pogmatwana fabuła, bohaterowie dobrze rozbudowani, mają ciekawą historię i różne cechy, które wypadają bardzo realistycznie. Niesamowicie irytowała...