Opinie użytkownika
APOKALIPSA WEDŁUG MALAPARTEGO
“Skóra” to książka drogi, przewodnik po martwym świecie, oprowadzającym jest Curzio Malaparte, nawrócony faszysta i korespondent wojenny, który pod koniec II Wojny Światowej wraca do rodzinnych Włoch, aby zostać oficerem łącznikowym amerykańskich wojsk okupacyjnych.
Pierwszym przystankiem na drodze wyzwolicieli jest Neapol, a jego opis...
"Toń”, Ishbel Szatrawskiej, to powieść doskonała, którą można czytać na kilka sposobów, w zależności od potrzeb i wyrobienia czytelnika, można odkrywać kolejne warstwy tekstu.
Pierwsza warstwa to obyczajowa opowieść o wojennych i powojennych losach bohaterów różnej narodowości, których punktem wspólnym staje się dom położony w Prusach Wschodnich. Życie bohaterów podlega...
Od dawna odkładałam lekturę "Palę Paryż", powodem był życiorys autora, ale jeśli jest jakiś odpowiedni czas na to, aby czytać o czasach zarazy, to chyba właśnie nadszedł.
Bruno Jasieński, a właściwie Wiktor Zysman, owoc mariażu żydowskiego ojca i katolickiej matki, okres dojrzewania spędził w Moskwie, w czasie rewolucji październikowej. Po powrocie do Polski założył grupę...
"Wszystkie spokojne loty są do siebie podobne, każdy niespokojny lot jest niespokojny na swój sposób".
"Anomalia", Hervé Le Telliera, drodzy Państwo, co tu się zadziałało, tego nawet MATRIX nie ogarnie, choć nie jest to literatura piękna, to jednak mamy sprawną narrację, która od pierwszej strony okazuje się niezwykle ekscytująca, jej fabuła jest polifoniczna i szybka, a...
"Współczesna rodzina", Helgi Flatland to rzecz o dzisiejszej, wielkomiejskiej rzeczywistości.
To portret rodziny rozpisany na kilka głosów jej członków, próba określenia rodzinnych zależności i odpowiedzi na pytanie, co oprócz genów, wspólnych wspomnień, rodzinnych kodów kulturowych i oczywiście, rodzinnych majątków, trzyma grupę ludzi we wspólnocie. I czy w dzisiejszym...
Zmagałam się z tą książką dwa miesiące, to jedno z moich najtrudniejszych literackich doświadczeń, trudność ukryta jest zarówno w przywołanym temacie, jak i w samej konstrukcji narracji. „Piękne zielone oczy” to opowieść o jednej z milionów ofiar II Wojny Światowej, o ofierze najstraszniejszej, bo złożonej przez piętnastoletnie dziecko, Żydówkę, na oczach której ojciec...
więcej Pokaż mimo to
Maria Jarema, ARTYSTA TOTALNY, nie przez przypadek użyłam męskiego rodzaju, choć najchętniej w Jej przypadku, powinien być ustalony inny, ponad płciowymi podziałami, rodzaj.
Ze stron biografii wyłania się postać silnej, niezależnej kobiety, która jednak nie ogrywa w żaden sposób swojej kobiecości, nie kokietuje, nie udaje słabszej, nawet Jej surowy, prosty strój, wysyła...
Zacznę od tego, że moim zdaniem, "Po rozstaniu" jest obok "Bólu", najlepszą książką Zaruyi Shalev, jest też najbardziej intymną, to swoista wiwisekcja na żywym organizmie, bez znieczulenia opisany proces rozpadu rodziny i próba adaptacji do nowej rzeczywistości po rozstaniu.
W oryginale powieść nosi symboliczny tytuł "Thera", to nazwa starożytnej wyspy, obecnie znanej jako...
„Sprawa pułkownika Miasojedowa”, Józefa Mackiewicza, to absolutna rewelacja! Dzieło wybitne, kompletne i wielopłaszczyznowe, dlatego w pełni rozumiem Szczepana Twardocha, który stwierdził, że to jedna z największych polskich powieści XX wieku, choć rzecz nie dotyczy Polski.
Zaczęłam od dostępnego w sieci audiobooka, nagranego w studiu Polskiego Radia przez Mariusza Benoit,...
To moje drugie spotkanie z twórczością Angeliki Kuźniak, po biografii Zofii Stryjeńskiej, przyszedł czas na Papuszę, a właściwie Bronisławę Wajs, pierwszą romską poetkę, której wiersze ukazały się drukiem, nie mam wątpliwości, że książki autorki warte są przeczytania, wszystkie biografie dotyczą nietuzinkowych kobiety, niepokornych, łamiących stereotypy, wybijających się na...
więcej Pokaż mimo to
Jest coś szalenie przejmującego w postaci Wacława Niżyńskiego, bratnią duszę wyczuł w Nim Charlie Chaplin trafnie określając Go jako "bożka żarliwego smutku".
„Od chwili gdy się ukazał, byłem zelektryzowany. Widziałem na świecie niewielu geniuszów, a Niżyński do nich należał. Był hipnotyczny, boski, jego posępność sugerowała nastroje z innego świata każdy moment był...
„- Powieść pod tytułem ŚWIAT skończyła się.
- A my?
- My jesteśmy, że tak się wyrażę, epilogiem. Właściwie to wcale nie żyjemy. Jesteśmy zbyteczni”.
Tymczasem dla mnie skończyła się dzisiaj powieść pod tytułem „Budowniczy ruin”, ach, jaka to była smaczna i przewrotna przygoda, opowieść o opowiadaniu opowieści, które niekiedy są snami a niekiedy podobno zdarzyły się...
„Debiutant”, o tej powieści można powiedzieć, że idealnie trafiła w swój czas, bo co prawda akcja dotyczy Związku Radzieckiego i istnienia tajnych laboratoriów pracujących nad toksycznymi substancjami, mającymi zastosowanie jako broń biologiczna lub trucizna do eliminacji niewygodnych dysydentów, to jednak ostatnie wydarzenia pokazują, że to co w zamyśle autora miało być...
więcej Pokaż mimo to
„Łaskawe” to powieść totalna, błyskotliwa, obrzydliwa i przewrotna, dla mnie ważna, ale po kolei.
We wprowadzeniu do historii, główny bohater, nasz przewodnik po kręgach piekielnych, dr Maximilian Aue, prawnik, filozof, rozkochany w muzyce klasyczne, robiący karierę w SS, funkcjonariusz NSDAP, stawia tezę, że niezależnie od tego co o sobie myślimy, my czytelnicy w miękkich...
Czuła podróż w tkliwe miejsca. Właśnie skończyłam „Wędrowny zakład fotograficzny”, czytałam powoli, świadomie spowalniając tempo przesuwanych stron, bynajmniej nie dlatego aby delektować się tą prozą, ale aby móc współodczuć i spróbować unieść ciężar tych życiorysów. Z pozoru to proste historie, o prostych ludziach, napisane prostym językiem, ale gdy wsłuchamy się w te...
więcej Pokaż mimo to
Witajcie w Łodzi, „Bóg ukarał to miasto przemysłem. Przemysł jest najsurowszą karą Bożą”, na tym oceanie powojennej beznadziei jest jedna wyspa szczęśliwa, Hotel Savoy, a jego syreni głos kusi strudzonych wędrowców: „obiecuje wodę, mydło, toaletę w stylu angielskim, windę, pokojówki w białych czapkach”.
O bądźcie przeklęci, którzy zaufaliście secesyjnym fasadom, w istocie...
„W zimie budzi nas w tym mieście (Wenecji), zwłaszcza w niedziele, dźwięk jego niezliczonych dzwonów, jak gdyby za tiulem firan w perłowoszarym niebie wibrował na srebrnej tacy gigantyczny serwis do herbaty. Otwieramy okno na oścież i pokój w jednej chwili zalewa ta kłębiąca się na zewnątrz, przesycona dzwonieniem mgiełka, która składa się po części z wilgotnego tlenu, po...
więcej Pokaż mimo to
Cześć, mam na imię Edyta i jestem chowańcem, właśnie to odkryłam podczas lektury książki Petriego Tamminena, jeśli i ty potrzebujesz co jakiś czas, ukryć się przed światem, a nawet przed samym sobą, aby znaleźć odrobinę wytchnienia, to ta piękna, poetycka proza zasmakuje Ci.
To mój pierwszy tegoroczny zachwyt. "Człowieka w świat wrzucono. Wiedzie tutaj życie kuli...
Gdy świat odwraca wzrok, dzieją się rzeczy straszne, witajcie na rajskiej wyspie, Pitcairn, w piekle kobiet.
Maciej Wasilewski, w książce „Jutro przypłynie królowa”, zabiera nas w podróż do jądra ciemności, gdzie pedofilia, gwałt i kazirodztwo, to słowa odmieniane przez wszystkie przypadki, mocny reportaż, nie pozostawia obojętnym, chciałabym żeby to była tylko fikcja. „Bo...
To pustkowie to Morze Aralskie, które właściwie jest jeziorem, ale i tak nic na to nie wskazuje, poziom surrealizmu godny Salvadora Dalego, ale to nie fatamorgana, to sukces homo sovieticusa, wszak radziecki człowiek wsparty, nieograniczoną prawami logiki, wyobraźnią swych przywódców, jest zdolny do rzeczy wielkich, jak choćby osuszenia zbiornika wodnego wielkości...
więcej Pokaż mimo to