Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Izbica, miasto-świadek ludzkiej parszywości, niezależnie od narodowości czy wyznania. Niepodważalnym atutem tej książki jest jej polifoniczność. Ghetto tranzytowe niszczy starą Izbicę, zmieniając losy jej mieszkańców, obcokrajowców, okupantów, ofiar, ocalałych i przesiedlonych. Mimo iż w tych grupach można układać ogólne scenariusze, autor pokazuje nam jak istotne są poszczególne losy oraz indywidualne postawy ludzi -zarówno dla ogółu jak i jednostki.

Książka pisana jest z perspektywy dzisiejszej, a czas który już upłynął od wydarzeń II WŚ pozwala rozprawić się z niektórymi postawami. Nie zawsze chodzi o potępienie, czasami wręcz odwrotnie.

Izbica, Izbica to pozycja niezwykle pożyteczna. Osobiście uważam, że Polska byłaby lepszym krajem gdyby każdy przeczytał ją ze zrozumieniem.

Izbica, miasto-świadek ludzkiej parszywości, niezależnie od narodowości czy wyznania. Niepodważalnym atutem tej książki jest jej polifoniczność. Ghetto tranzytowe niszczy starą Izbicę, zmieniając losy jej mieszkańców, obcokrajowców, okupantów, ofiar, ocalałych i przesiedlonych. Mimo iż w tych grupach można układać ogólne scenariusze, autor pokazuje nam jak istotne są...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy 10 minut i 38 sekund wystarczy by opowiedzieć o czyimś życiu? Elif Shafak udowadnia, że nie. Poruszająca historia narratorki, opowiadająca o ciężkich wyborach życiowych kobiety z Turcji, dopowiedziana jest przez ich przyjaciół. Bez ich historii, równie bądź nawet bardziej skomplikowanych i wzruszających, Leila nigdy nie zaznała by spokoju.

10 minut i 38 sekund to opowieść o życiu, śmierci, przyjaźni, marzeniach i trudnach dnia codziennego. Wybitna, poruszająca tym bardziej, że codzienność w Turcji jest zupełnie inna niż nasza polska.

Jeśli rozważasz czy posłuchać tą książkę jako audiobooka, to polecam ten wybór. Dawno nie słuchałam tak dobrej lektorki.

Czy 10 minut i 38 sekund wystarczy by opowiedzieć o czyimś życiu? Elif Shafak udowadnia, że nie. Poruszająca historia narratorki, opowiadająca o ciężkich wyborach życiowych kobiety z Turcji, dopowiedziana jest przez ich przyjaciół. Bez ich historii, równie bądź nawet bardziej skomplikowanych i wzruszających, Leila nigdy nie zaznała by spokoju.

10 minut i 38 sekund to...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Korzystanie z wątków historycznych wymaga od autora przygotowania. Nick Drake pokazał, że nie tylko go nie ma - nie jest nim kompletnie zainteresowany.

Opisy starożytnego Egiptu są skąpe i banalne, postacie płytkie i ta pozycja kompletnie nie ma nic do zaoferowania. Główny bohater ma się za detektywa, ale gdy autorowi brak jest pomysłu i wiedzy, to czym ma się popisać jego gwiazda?

Dodatkowo książka jest napisana fatalnie, ale to chyba wina zarówno autora jak i tłumacza.

Korzystanie z wątków historycznych wymaga od autora przygotowania. Nick Drake pokazał, że nie tylko go nie ma - nie jest nim kompletnie zainteresowany.

Opisy starożytnego Egiptu są skąpe i banalne, postacie płytkie i ta pozycja kompletnie nie ma nic do zaoferowania. Główny bohater ma się za detektywa, ale gdy autorowi brak jest pomysłu i wiedzy, to czym ma się popisać jego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"A Life on Our Planet" składa się z trzech części: biograficznej, wizji przyszłości i rozważaniom o różnych możliwych scenariuszach poprawy sytuacji na ziemi.

Jeśli przed lekturą oglądało się film o tym samym tytule, czytelnik może być rozczarowanym pierwszymi dwoma częściami - ich fabuła pokrywa się z filmem. Książka zawiera więcej szczegółów i, mimo wszystko, więcej historii, ale sedno przekazu jest takie same, a efekty wizualne filmu są nie do odtworzenia w książce. Ta powtarzalność wpływa negatywnie na odbiór.

Mocną stroną lektury jest część trzecia. Nie dość, że nie pokrywa się z filmem, to jeszcze przedstawia dużo bardzo ciekawych informacji - i to dla tej części warto sięgnąć po tę książkę.

"A Life on Our Planet" składa się z trzech części: biograficznej, wizji przyszłości i rozważaniom o różnych możliwych scenariuszach poprawy sytuacji na ziemi.

Jeśli przed lekturą oglądało się film o tym samym tytule, czytelnik może być rozczarowanym pierwszymi dwoma częściami - ich fabuła pokrywa się z filmem. Książka zawiera więcej szczegółów i, mimo wszystko, więcej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wybitna opowieść o Śląsku i ostatnim stuleciu.
Narrator wciąga nas w historię swojej rodziny by opowiedzieć nam jej losy. Chcąc zrozumieć dlaczego ich życie potoczyło się tak, a nie inaczej rozbudowuje perspektywę: to już nie jest los jednej rodziny, ale ich sąsiadów, przyjezdnych, całego Górnego Śląska. "Kajś" nie jest zbiorem dat i wydarzeń historycznych - jest to płynna opowieść o tym co oznacza słowo "Ślązak" - wczoraj i dziś.

Fantastyczna pozycja, obowiązkowa dla wszystkich Ślązaków, lub tak jak w moim przypadku - pochodzących ze Śląska (czujecie tą różnicę?), oraz każdego zainteresowanego tematem.

Wybitna opowieść o Śląsku i ostatnim stuleciu.
Narrator wciąga nas w historię swojej rodziny by opowiedzieć nam jej losy. Chcąc zrozumieć dlaczego ich życie potoczyło się tak, a nie inaczej rozbudowuje perspektywę: to już nie jest los jednej rodziny, ale ich sąsiadów, przyjezdnych, całego Górnego Śląska. "Kajś" nie jest zbiorem dat i wydarzeń historycznych - jest to płynna...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Osobiście pozycję tą podzieliłabym na trzy części:
1. Wstęp o żywieniu - bardzo na plus, przydatne informacje nie tylko dla wegan i nie tylko w ciąży, zasady żywieniowe które wprowadzam od zaraz.
2. "Ja i moja ciąża" - napisane niby jako poradnik, ale stylem i profesjonalizmem bardziej nadaje się na bloga niż profesjonalny poradnik.
3. Przepisy - fajne, ciekawe, proste, bardzo zdrowe, ale w moim wypadku wymagały poprawek, najczęściej zmienienia przypraw - Jadłonomia to to nie jest.

Osobiście pozycję tą podzieliłabym na trzy części:
1. Wstęp o żywieniu - bardzo na plus, przydatne informacje nie tylko dla wegan i nie tylko w ciąży, zasady żywieniowe które wprowadzam od zaraz.
2. "Ja i moja ciąża" - napisane niby jako poradnik, ale stylem i profesjonalizmem bardziej nadaje się na bloga niż profesjonalny poradnik.
3. Przepisy - fajne, ciekawe, proste,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo sceptycznie podeszłam do tej książki. Jeśli masz podobne nastawienie co ja - zaryzykuj, warto!

"Nie ma tego złego" (Złego ? ;) ) to wciągająca książka fantasy, przy której pośmiejesz się i zrelaksujesz. Da się odczuć, że autor jest fanem gier RPG, wielki atut, na wielu płaszczyznach: nie da się poprowadzić scenariusza bez zabawnych wpadek. Tak napisana jest ta książka - sceny akcji przeplatają się z rozmowami poważnymi i sytuacjami zabawnymi. Dodatkowo dużo uwagi skupione jest na "realności książki" - Ciebie też bawi, że herosi sag i pogromcy bogów nigdy nie potrzebują zjeść kolacji? Tym bardziej jest to pozycja dla Ciebie.

Osobiście słuchałam tej książki jako audiobooka i wydaje mi się to być idealny sposób zapoznania z nią - zamykasz oczy, kładziesz się w łóżku, a oczami wyobraźni widzisz głównych bohaterów, ich perypetie, a łzy śmiechu nie przeszkadzają w czytaniu kolejnych słów.

Co ciekawe, pomimo moich pierwszych wątpliwości świat spodobał mi się na tyle, że mam nadzieję, że ukaże się coś jeszcze z tej serii. Prequel byłby cudowny!

Bardzo sceptycznie podeszłam do tej książki. Jeśli masz podobne nastawienie co ja - zaryzykuj, warto!

"Nie ma tego złego" (Złego ? ;) ) to wciągająca książka fantasy, przy której pośmiejesz się i zrelaksujesz. Da się odczuć, że autor jest fanem gier RPG, wielki atut, na wielu płaszczyznach: nie da się poprowadzić scenariusza bez zabawnych wpadek. Tak napisana jest ta...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Będę tam" to idealna definicja literatury pięknej. Osobiście nie umiem myśleć o tej książce jednoczenie nie przypominając sobie "stu lat samotności".

Historia skupiona jest na relacjach ludzkich - jak bardzo są one kruche i jak łatwo można zmienić czyjeś życie. Język hipnotyzuje zanim jeszcze dobrze rozpocznie się lekturę (ogromne brawa za wybitne tłumaczenie). To wszystko okraszone jest pięknymi opisami Seulu oraz nawiązaniami do znakomitej poezji.

"Będę tam" to jedna z tych pozycji, która łączy cię z fabułą emocjonalnie i po zakończeniu książki - nie puszcza. Zdecydowanie polecam!

"Będę tam" to idealna definicja literatury pięknej. Osobiście nie umiem myśleć o tej książce jednoczenie nie przypominając sobie "stu lat samotności".

Historia skupiona jest na relacjach ludzkich - jak bardzo są one kruche i jak łatwo można zmienić czyjeś życie. Język hipnotyzuje zanim jeszcze dobrze rozpocznie się lekturę (ogromne brawa za wybitne tłumaczenie). To...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Myślę, że ta książka zasługuje na recenzję powiązaną z małym sprostowaniem.

Czym ta książka jest:
zdecydowanie dobrym wprowadzeniem dla osób, które kawę lubią i chcieliby dowiedzieć się o niej czegoś więcej, włączając to wprowadzenie rewolucji w swojej kuchni (ostrzegam, to kosztuje :) ). Wiedza przekazana jest w lekki, lecz profesjonalny sposób. Tekst autorki wsparty jest pracą wydawnictwa: książka jest wydana pięknie. Przepisy na zaparzanie kawy oraz wszystkie ważne informacje, z których korzystam już po zakończeniu lektury, są ładnie wyodrębnione i czytelne. Dodatkowo, kolorystyka i estetyka jest bardzo nastawiona na kawę, więc efekty wizualne są tu ogromnym plusem.

Książka jest częściowo biograficzna. Autorka chciała pokazać nam, że kawa to nie tylko napój - to sposób na życie. Dlatego też książka zawiera wywiad z innymi kawoszami, ale też, co wzbudza małe kontrowersje, własną historią. Dla Iki kawa to pasja, uczucia i praca, którą dzieli z innymi - stąd też jej otwartość. Osobiście uważam, że było to urocze, czasami bardzo banalne, ale wciąż w porządku.

Czym ta książka nie jest:

Jeśli kawą speciality raczysz się od lat i w palarniach kawy dyskutujesz z obsługą - to nie jest pozycja dla Ciebie. Książka przewidziana jest dla osób początkujących, które do palarni chętnie przyjdą i wreszcie coś zrozumieją w dyskusji z ekspedientem, oraz świadomie dokonają w sklepie zakupu.

Wątki biograficzne sprawiają, że nie jest to w pełni lektura naukowa, więc trzeba tę książkę traktować z lekkim przymrużeniem oka.

Bardzo polecam tą pozycję. Dużo się z niej dowiedziałam i kawa już smakuje inaczej w moim domu.

Myślę, że ta książka zasługuje na recenzję powiązaną z małym sprostowaniem.

Czym ta książka jest:
zdecydowanie dobrym wprowadzeniem dla osób, które kawę lubią i chcieliby dowiedzieć się o niej czegoś więcej, włączając to wprowadzenie rewolucji w swojej kuchni (ostrzegam, to kosztuje :) ). Wiedza przekazana jest w lekki, lecz profesjonalny sposób. Tekst autorki wsparty jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tę książkę pożyczyła mi bliska mi osoba mówiąc "chciałam mieć trochę wytchnienia i poczytać o normalnych ludziach, bo za chwilę zapomnę co to znaczy". Pewnego dnia, czując się bardzo podobnie, wzięłam ją do ręki... i pochłonęłam całą. Myślę, że powyższy cytat byłby to świetny wstęp do tej książki.

Tytuł jest bardzo przemyślany. Po zakończeniu lektury, wiesz po prostu, że normalnych ludzi nie ma. Taką opinię może wydać tylko osoba postronna, która jak już cię bliżej pozna, spojrzy na ciebie z innej perspektywy.

Największym atutem tej pozycji jest przedstawienie relacji głównych postaci. Zgadzam się z pośrednio przedstawioną tezą: w XXI wieku coraz trudniej nam zdefiniować, a co dopiero funkcjonować w "normalnych" związkach. Pomimo szczerych chęci ranimy się nawzajem i o tym właśnie są "normalni ludzie".

Tę książkę pożyczyła mi bliska mi osoba mówiąc "chciałam mieć trochę wytchnienia i poczytać o normalnych ludziach, bo za chwilę zapomnę co to znaczy". Pewnego dnia, czując się bardzo podobnie, wzięłam ją do ręki... i pochłonęłam całą. Myślę, że powyższy cytat byłby to świetny wstęp do tej książki.

Tytuł jest bardzo przemyślany. Po zakończeniu lektury, wiesz po prostu, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Indonezja itd. to fantastyczny tytuł dla osób INTERESUJĄCYCH się Indonezją i Azją południową, podkreślenie celowe. Jeśli jesteś turystą szukającym lektury przed przyjazdem do tego kraju, to w tej książce nie znajdziesz barwnych opowieści z rekomendacjami wakacyjnymi. Zamiast tego, poznasz mieszkańców Indonezji, ogromnego kraju podzielonego na setki wysp i jeszcze więcej mentalności. Lektura pozwoli Ci poznać wzajemne zależności, konflikty i różne sposoby myślenia lokalnej ludności. To wszystko ubrane jest w tła historyczne, polityczne i kulturowe - przez co po zakończeniu kultury w pewnym stopniu pojmiesz złożoność tego dużego kraju, ale na pewno go w pełni nie zrozumiesz.

Książka jest bardzo dobra, stąd ocena na 7, aczkolwiek uważam tą pozycję za obowiązkową dla fanów Azji.

Indonezja itd. to fantastyczny tytuł dla osób INTERESUJĄCYCH się Indonezją i Azją południową, podkreślenie celowe. Jeśli jesteś turystą szukającym lektury przed przyjazdem do tego kraju, to w tej książce nie znajdziesz barwnych opowieści z rekomendacjami wakacyjnymi. Zamiast tego, poznasz mieszkańców Indonezji, ogromnego kraju podzielonego na setki wysp i jeszcze więcej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka zdecydowanie spełnia swoją rolę jako poradnik - pełna empatii narratorka Hania tłumaczy nam jak poukładać porozrzucane w emocjach komórki w mózgu w taki sposób by żyło się w jego wnętrzu lepiej. Fantastycznie spełnia się ona w roli przewodnika: drogę przebyła sama, więc zna jej rozliczne zakręty. Nie ukrywa trudności, które czekają czytelnika, zachęca do zadań, samej przyznając się że nie zawsze chciała je robić, oraz mówi wprost to, co zaczyna głośniej wybrzmiewać we współczesnych mediach: ZWOLNIJ i zastanów się nad SOBĄ, a nie pędź na oślep.

"W głowie się poprzewracało" to jedna z tych książek, którą nie tylko warto przeczytać. Postaw ją na półce, ale nie tak by zbierała kurz - korzystaj z niej zawsze jak masz jakieś wątpliwości czy dany klocek w twojej głowie pasuje do całości.

Ta książka zdecydowanie spełnia swoją rolę jako poradnik - pełna empatii narratorka Hania tłumaczy nam jak poukładać porozrzucane w emocjach komórki w mózgu w taki sposób by żyło się w jego wnętrzu lepiej. Fantastycznie spełnia się ona w roli przewodnika: drogę przebyła sama, więc zna jej rozliczne zakręty. Nie ukrywa trudności, które czekają czytelnika, zachęca do zadań,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Z całej twórczości Jane Austen którą przeczytałam, ta powieść wydaje się najniekorzystniej starzeć. "Mansfield Park" nie można odmówić klimatu czy zarzucić coś kreacji bohaterów, lecz normy moralne zdecydowanie odbiegają od tych charakteryzujących XXI wiek. Główna bohaterka Fanny stoi na straży dobrych obyczajów, jest kompasem moralnym czytelnika i prowadzi nas przez tą powieść.

Bardziej niż mentalność uderza jednak nierówne tempo fabuły. Dawno nie czytałam książki, która momentami nudzi czytelnika, nagle go wciągając, później fabuła zwalnia, przyśpiesza na rozdział, dwa... I nagle się kończy.

Osobiście poleciłabym jedynie prawdziwym fanom klimatu XIX wiecznego dworu i ich frasunków.

Z całej twórczości Jane Austen którą przeczytałam, ta powieść wydaje się najniekorzystniej starzeć. "Mansfield Park" nie można odmówić klimatu czy zarzucić coś kreacji bohaterów, lecz normy moralne zdecydowanie odbiegają od tych charakteryzujących XXI wiek. Główna bohaterka Fanny stoi na straży dobrych obyczajów, jest kompasem moralnym czytelnika i prowadzi nas przez tą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Listy niezapomniane Shaun Usher, praca zbiorowa
Ocena 8,0
Listy niezapom... Shaun Usher, praca ...

Na półkach:

"Listy niezapomniane" to zbiór, który pozwala wkraść się do serc i umysłów sław bądź ludzi, którzy przeżyli niecodzienne wydarzenia.

Czasami intymne, wzruszające, lekko przerażające bądź intrygujące... Wszystkie inspirujące.

"Listy niezapomniane" to zbiór, który pozwala wkraść się do serc i umysłów sław bądź ludzi, którzy przeżyli niecodzienne wydarzenia.

Czasami intymne, wzruszające, lekko przerażające bądź intrygujące... Wszystkie inspirujące.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy da się w sposób przystępny i zabawny mówić o rzeczach ważnych? Po raz kolejny Radek Kotarski udowodnił, że tak.

"Inaczej" to przewodnik po odpowiednim organizowaniu sobie pracy dla każdego, niezależnie od stażu lub umiejętności organizacji sobie pracy. Osoby bardziej doświadczone mogą utwierdzić się w dobrych nawykach i poznać nowe techniki, osoby zaczynające swoją karierę nauczą się stąd schematów pracy. Trudno jest też zarzucić Radkowki brak rzetelności, o czym świadczy zarówno bardzo rozbudowana biografia, przydatna, jeśli jakiś temat bardziej Cię zainteresuje, jak i zmierzenie się z mitami coachingu, ich rozpracowanie i doprecyzowanie.

Cała ta wiedza zaserwowana jest w zabawny i łatwo przyswajalny sposób. Dodatkowo, ćwiczenia i grafiki są bardzo pomocne. Jeśli po jakimś czasie od lektury chcesz wrócić do danego zagadnienia, bezproblemowo je odnajdziesz.

Czy da się w sposób przystępny i zabawny mówić o rzeczach ważnych? Po raz kolejny Radek Kotarski udowodnił, że tak.

"Inaczej" to przewodnik po odpowiednim organizowaniu sobie pracy dla każdego, niezależnie od stażu lub umiejętności organizacji sobie pracy. Osoby bardziej doświadczone mogą utwierdzić się w dobrych nawykach i poznać nowe techniki, osoby zaczynające swoją...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Wymazaną granicę" czyta się jak marzenie.
Książka przenosi Cię w miejsce magiczne - do kuchni twojej babci, która podaje Ci ciepłe kakałko. Za stołem siedzi już twój dziadek, oczywiście cerata musi być, w domu jest przyjemnie ciepło i już wiesz, że zaraz opowiedzą Ci o sobie, o swoim niewyobrażalnym dzieciństwie, postawie godnej Herkulesa w stosunku do przeciwności losu i małych radościach, które towarzyszyły ich życiu.

Są pewne różnice: kakałko musiałam zrobić sobie sama, historii jest zdecydowanie więcej i pokazują szerszą perspektywę. Pomimo braku więzi rodzinnych, czytałam tą książkę z zapartym tchem, cieszą się, że aż tylu ludzi jest gotowych rozmawiać o życiu w II RP.

Opisywane granice pozwalają na ich przekraczanie. Moi dziadkowie pochodzą ze wschodu, a więc opisany przez Tomasza Grzywaczeskiego zachód był dla mnie powiewem nowej historii. Dodatkowo mapa pozwalała nie tylko widzieć granice, ale je rozumieć.

Interesujesz się II RP? Uwielbiasz opowieści swoich dziadków? Jest to książka dla Ciebie!

"Wymazaną granicę" czyta się jak marzenie.
Książka przenosi Cię w miejsce magiczne - do kuchni twojej babci, która podaje Ci ciepłe kakałko. Za stołem siedzi już twój dziadek, oczywiście cerata musi być, w domu jest przyjemnie ciepło i już wiesz, że zaraz opowiedzą Ci o sobie, o swoim niewyobrażalnym dzieciństwie, postawie godnej Herkulesa w stosunku do przeciwności losu i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając "na wschód od zachodu" miałam poczucie, że biorę udział w eksperymencie, niestety, nie do końca udanym.

Inspiracją autora jest Kamal i jej losy. Jednak jej historia jest przyćmiona przez opowieść Świętego, w moim odczuciu będącą najmocniejszą częścią tego reportażu. Wydaje mi się, że autor podziela moje zdanie - czekając na Kamal, dość szczegółowo opisuje historię starego hipisa, kiedy zaś spotyka się ze swoją bohaterką, książka szybko zmierza ku końcowi. Kamal nie zostaje przysłowiowym deserem - jej historia przeplata się z losami Świętego, ich losy domknięte są klamrą, ale nagle jej głos zostaje odebrany i przekazany dalej, tylko na ostatni rozdział. Eksperymentalne zakończenie jest intrygujące, lecz pozostawia niesmak i pytania: kto jest głównym bohaterem? Jeśli rodzina Kamal pragnęła zachować więcej prywatności, dlaczego zgodziła się na publikację? Czy ostatni głos naprawdę musiał być ograniczony do grand finale?

Jeśli jesteś zainteresowany losami hipisów w Indiach, szukającym opowieści o życiu poza utartym szlakiem, pomimo swoich wad, ta książka jest dla Ciebie.

Czytając "na wschód od zachodu" miałam poczucie, że biorę udział w eksperymencie, niestety, nie do końca udanym.

Inspiracją autora jest Kamal i jej losy. Jednak jej historia jest przyćmiona przez opowieść Świętego, w moim odczuciu będącą najmocniejszą częścią tego reportażu. Wydaje mi się, że autor podziela moje zdanie - czekając na Kamal, dość szczegółowo opisuje historię...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Szczęśliwe wyspy Oceanii" to moja pierwsza styczność z twórczością Paula Theroux. Jak autor się przedstawił? Na pewno jest PRAWDZIWYM podróżnikiem - szukającym ścieżek tam, gdzie nie są one widocznie wydeptane, przygód w ich prawdziwym źródle, poza kurortami stworzonymi dla turystów. Kolejną ważną cechą jest otwartość. W swoich rozmowach z napotkanymi ludźmi jest autentyczny, ciekawość przeradza się w chęć zrozumienia otoczenia. Mimo to autor bezproblemowo akceptuje fakt, że świat Oceanii jest zbyt mu odległy by go w pełni pojąć.

Raj odczarowany? Zdecydowanie, lecz wciąż nęcący, tym bardziej, iż sielanka zamienia się w miliony wysp i osób, które doświadczają tych samych problemów co ludzie na kontynencie.

Pomimo mojego głębokiego szacunku dla ducha podróżnika, osobiście nie polubiłam Paula. Uprzedzenie to sprawiło, że momentami książka była trudna do czytania, nie żałuję jednak ani minuty spędzonej nad nią i z chęcią sięgnę po kolejne tytuły tego autora.

"Szczęśliwe wyspy Oceanii" to moja pierwsza styczność z twórczością Paula Theroux. Jak autor się przedstawił? Na pewno jest PRAWDZIWYM podróżnikiem - szukającym ścieżek tam, gdzie nie są one widocznie wydeptane, przygód w ich prawdziwym źródle, poza kurortami stworzonymi dla turystów. Kolejną ważną cechą jest otwartość. W swoich rozmowach z napotkanymi ludźmi jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Niesamowita" - wydaje się być najlepszym słowem by opisać "sto lat samotności".

Niesamowita po raz pierwszy: fabuła
Założyciele rodu wprowadzają nas w historię, która dzięki ich potomkom staje się coraz bardziej zawiła i hipnotyzująca.

Niesamowita po raz drugi: bohaterowie
Trudno jest się oderwać, gdy losy poszczególnych członków rodziny zadziwiają i fascynują. Jak każdy, bohaterowie mają chwile chwały i doświadczają porażek, ale w momentach ich kryzysu trzymałam przysłowiowe kciuki za każdego z nich, niezależnie od prywatnych sympatii. Niczym dziecko czułam się bezsilna, gdy pomimo moich intencji bohaterowie wpadali w sidła klątwie, lecz zamiast się zrażać... czytałam dalej.

Niesamowita po raz trzeci: realizm magiczny
Użyty w tym dziele wręcz perfekcyjnie. Pochłonięta fabułą i losami bohaterów zapominałam o czynniku nadprzyrodzonym, który odmieniał losy rodziny Buenida, przypominając o samym początku kręgu samotności.

"Sto lat samotności" to lektura dla doświadczonego czytelnika, który gotowy jest poddać się skomplikowanym emocjom.

"Niesamowita" - wydaje się być najlepszym słowem by opisać "sto lat samotności".

Niesamowita po raz pierwszy: fabuła
Założyciele rodu wprowadzają nas w historię, która dzięki ich potomkom staje się coraz bardziej zawiła i hipnotyzująca.

Niesamowita po raz drugi: bohaterowie
Trudno jest się oderwać, gdy losy poszczególnych członków rodziny zadziwiają i fascynują. Jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Irlandia kojarzy się z zielonymi wzgórzami, populacją owiec przewyższającą populację ludzi i piciem Guinessa w pubie.
Jednak polski czytelnik zapomina, że to jest wyidealizowany obraz Republiki Irlandii.

Aleksandra Łojek przedstawia nam losy Irlandii Północnej - tej małej części wyspy, którą zamieszkuje ludność zarówno utożsamiająca się z Wielką Brytanią jak i Republiką Irlandii. Niczym prawdziwy detektyw próbuje zrozumieć nie to co się stało, tylko to jak przeszłość wpływa na teraźniejszość. Pomimo tego, że książka wydana została w 2015 nie tylko jest ona aktualna - jest ona świetnym wstępem do zrozumienia nagłówków dzisiejszych gazet śledzących oburzenie lojalistów w stosunku do Brexitu.

Irlandia kojarzy się z zielonymi wzgórzami, populacją owiec przewyższającą populację ludzi i piciem Guinessa w pubie.
Jednak polski czytelnik zapomina, że to jest wyidealizowany obraz Republiki Irlandii.

Aleksandra Łojek przedstawia nam losy Irlandii Północnej - tej małej części wyspy, którą zamieszkuje ludność zarówno utożsamiająca się z Wielką Brytanią jak i Republiką...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to