Południowokoreańska pisarka, laureatka wielu nagród, w tym Man Asian Literary Prize. Jej książki ukazały się w ponad 34 krajach. Po polsku ukazały się dwie powieści autorki: Zaopiekuj się moją mamą i Będę tam.
"Zaopiekuj się moją mamą" to książka uniwersalna w swoim charakterze, niosąca wartości bliskie naszej zachodniej kulturze, a chwilami powiedziałabym, że wręcz dość oczywista i banalna. Oryginalna narracja prowadzona w drugiej osobie nadaje emocjonalności książce, co działa na jej korzyść. Sądzę, że każdy myślący człowiek wie, jak bardzo matki są niedoceniane, jak bardzo są traktowane tylko jako matki, a nie jako ludzie. Wciąż i wciąż zapomniamy, że to są ludzie, kobiety, mające swoje uczucia, czujące się lepiej lub gorzej, jak wszyscy inni. Mogą mieć swoje marzenia, pasje, wizje, mogą być szczęśliwe lub nie. Niby to wszystko oczywistości, niby zabieg ocknięcia się po zaginięciu jest banalny, a jednak ta opowieść jest tak napisana, że chwyta za serce. Ma w sobie coś, co sprawia, że możemy się zatrzymać i zastanowić. A ty znasz swoją matkę?
Opowieść o młodziutkiej koreańskiej tancerze Ri Jin wplatająca się w historię Korei na przełomie XIX i XX w. Chociaż autorka w posłowiu zaznacza, że nie jest to powieść historyczna, możemy zapoznać się z przeszłością tego kraju. Co prawda wiedzę w pigułce otrzymujemy dopiero na końcu lektury, bo w trakcie jest ona przedstawiona w sposób chaotyczny i czasami dla mnie niezrozumiały. Pomimo tego książkę czyta się przyjemnie. Polecam.