Obłęd 1944 czy 2013
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo M
- Data wydania:
- 2013-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 126
- Czas czytania
- 2 godz. 6 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375956665
Pewnego dnia, w połowie lipca przybiegł do mnie jeden z dziennikarzy tygodnika i powiedział, że do redakcji dzwonią czytelnicy wzburzeni książką Piotra Zychowicza Obłęd ’44.(…) Nie wierzę, pomyślałem, znam przecież Piotra, niemożliwe, żeby takie były intencje. Wszakże intencje to jedno, a słowa to drugie.
Klęska militarna powstania nie ulega zaś wątpliwości. Dlatego trzeba badać jej źródła. Nie wolno racjonalizować błędów politycznych ich przyszłymi moralnymi czy metafizycznymi, pozytywnymi skutkami. Być może powstania nie dało się uniknąć. A być może jego ogłoszenie wynikało z nadmiernej wiary we własne siły i naiwności.
Taka dyskusja będzie trwać tak długo, jak długo polskość i Polska będzie czymś ważnym. Świadczy ona ostatecznie o dojrzałości i dorosłości narodu, uczy przecież politycznego myślenia. Taka dyskusja ma jedno ograniczenie: nie wolno kwestionować ofiary i podważać bohaterstwa powstańców. Z nich wszyscyśmy wyrośli. Pamiętając o tym zapraszam wszystkich do lektury tekstów na temat książki Zychowicza.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 137
- 49
- 21
- 7
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
Warto spojrzeć na ten sam problem z różnych perspektyw. Historia nie była tak czarno-biała jak opisał to Zychowicz, ale jego diagnoza i ocena jest mi mimo wszystko najbliższa.
Podczas lektury tego zbioru felietonów drażniła mnie tylko jedna rzecz. Przeciwnicy Zychowicza zarzucają mu, że krytykuje polskich przywódców odpowiedzialnych za wybuch powstania wykorzystując wiedzę, której oni nie posiadali. Twierdzą, że Zychowicz zna skutki wszystkich decyzji, podczas gdy np. Bór-Komorowski nie wiedział jakie następstwa przyniesie jego rozkaz wzywający do rozpoczęcia walki.
Załóżmy, że to prawda (chociaż nie do końca).
Ci sami krytycy Zychowicza podają jednak jako argument świadczący o słuszności powstania to, że pozytywne skutki powstania widzimy dopiero teraz. Że jest to wydarzenie, które buduje naszą tożsamość narodową, dumę itd.
Mam rozumieć, że Bór-Komorowski i inni podjęli decyzję o wybuchu powstania myśląc właśnie w ten sposób? "Nie wygramy, doprowadzimy miasto do zagłady, ale ten czyn zbuduje tożsamość narodową przyszłych Polaków"? Jeśli tak - było to strasznie perfidne i bezduszne.
Myślę jednak, że cele powstania były wojskowo-polityczne. Powstanie miało wymierny cel, którego nie udało się osiągnąć.
Usprawiedliwianie ówczesnych przywódców posługując się wiedzą, którą oni nie dysponowali (mit, wartość moralna dla przyszłych Polaków) to nie jest przypadkiem hipokryzja?
Warto spojrzeć na ten sam problem z różnych perspektyw. Historia nie była tak czarno-biała jak opisał to Zychowicz, ale jego diagnoza i ocena jest mi mimo wszystko najbliższa.
więcej Pokaż mimo toPodczas lektury tego zbioru felietonów drażniła mnie tylko jedna rzecz. Przeciwnicy Zychowicza zarzucają mu, że krytykuje polskich przywódców odpowiedzialnych za wybuch powstania wykorzystując wiedzę,...