Szepty przeszłości
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Skarpa Warszawska
- Data wydania:
- 2024-04-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-04-10
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383294186
- Tagi:
- Zabory Dwór Sekret Skandal
Druga połowa XIX wieku. Polska pod zaborami, objęta cenzurą i powstaniem styczniowym. Dziewiętnastoletnia Łucja Kolebowska od dziecka pracuje we dworze hrabiostwa Kościeszewskich. Trafiła tam jako dwunastoletnia dziewczynka i dzięki swojej sile charakteru oraz przebojowości szybko zaskarbiła sobie sympatię i przyjaźń hrabiny Rozalii. Pod jej nadzorem nauczyła się czytać i pisać oraz otrzymała wykształcenie znacznie przewyższające jej status. Jednak Kościeszanka, a raczej ,,dom cieni” jak zwykła nazywać go Łucja, nie jest przyjaznym miejscem. Hrabina to kobieta samotna i szalona. Jej małżeństwo to czysta fikcja, kontrakt, do którego została zmuszona przed laty. Uzależniona od opium, całe dnie spędza zamknięta w swoich dusznych pokojach. Łucja odkrywa, że skrywa ona pewien sekret, który z pewnością mógłby wywołać skandal wśród łódzkiej socjety…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 37
- 17
- 5
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Wiem, że się powtarzam, ale uwielbiam powieści historyczne! Ta książka na dodatek jest debiutem autorki, więc nie ukrywam, że trochę bałam się, że najnormalniej w świecie się zawiodę. Jednak nic takiego nie miało miejsca, a z lekturą spędziłam bardzo przyjemne chwile!
Dziewiętnastoletnia Łucja od dziecka pracuje na dworze państwa Kościeszewskich. Trafiła tam, kiedy miała dwanaście lat i dzięki swojemu charakterowi i przebojowości szybko zaskarbiła sobie sympatię hrabiny Rozalii. Dzięki niej nauczyła się czytania i pisania, a dodatkowo zdobyła wykształcenie, które przewyższało jej status społeczny. Jednak cały dwór, który Łucja nazywa "domem cieni" nie jest miejscem przyjaznym... Hrabina jest samotna i szalona, a jej małżeństwo to fikcja i kontrakt, do którego została zmuszona wiele lat wcześniej. Rozalia jest uzależniona od opium, a całe dnie spędza w swoich pokojach. Łucja, jako jej powiernica, odkrywa, że hrabina skrywa pewien sekret, który mógłby wywołać spory skandal... Jak potoczą się losy mieszkańców Kościeszanki? Jaki w tym wszystkim udział będzie miała Łucja?
Fabuła powieści była dla mnie bardzo ciekawa i nieoczywista. Książka jest podzielona na części i rozdziały, które mają absolutnie przepiękne nazwy. Początek powieści osadzony jest w roku 1983 (i co jakiś czas wracamy do tych lat),ale właściwa akcja dzieje się w drugiej połowie XIX wieku. Filip, czyli kilkunastoletni chłopak, szuka pomocy, ponieważ od jakiegoś czasu śni ten sam sen. I tak trafia do swojej babci (z która ma raczej niewielki kontakt),a ona opowiada mu rodzinne dzieje i losy Łucji Kolebowskiej. Główna bohaterka od początku wzbudza moją sympatię, ponieważ chce dla siebie lepszego losu niż mają jej rodzice i chciałaby osiągnąć coś więcej. Łucja po jakimś czasie staje się osobistą pokojówką Rozalii, a między nimi tworzy się bardzo zażyła więź na kształt przyjaźni, ale hrabina czasem wspomina, że traktuje Łucję jak córkę. Oczywiście jak to bywa w takich dworkach mamy mnóstwo intryg, niedomówień, kłamstw i tajemnic. Wszyscy wiedzą o romansach hrabiego, ale i Rozalia nie była wierna mężowi. Na dodatek, co jest szalenie ciekawe, Łucja zaczyna wzbudzać zainteresowanie właśnie hrabiego, ale też i jego syna! Mężczyźni trochę rywalizują o młodą kobietę, a ona miota się w tym wszystkim, bo chce być też lojalna wobec swojej pani. Jednak sympatia Łucji skłania się właśnie ku hrabiemu, co staje się początkiem jej problemów, ponieważ panicz źle znosi odmowy. Autorka fenomenalnie dozuje nam wrażenia, bo akcja stale nabiera tempa. Końcówka jest po prostu fenomenalna i zaskakująca, bo nigdy nie domyśliłabym się kim jest tajemniczy mężczyzna ze snów Filipa. Mimo, że Autorka serwuje nam kilka przesłanek i podpowiedzi co do końcowych losów bohaterów! Książka jest świetnym debiutem i nie wiem, czy można wymarzyć sobie lepszy. Z chęcią sięgnę po kolejne powieści autorki, jeśli takowe się ukażą. A was zachęcam do poznania losów Kościeszanki i jej mieszkańców, nie zawiedziecie się!
Wiem, że się powtarzam, ale uwielbiam powieści historyczne! Ta książka na dodatek jest debiutem autorki, więc nie ukrywam, że trochę bałam się, że najnormalniej w świecie się zawiodę. Jednak nic takiego nie miało miejsca, a z lekturą spędziłam bardzo przyjemne chwile!
więcej Pokaż mimo toDziewiętnastoletnia Łucja od dziecka pracuje na dworze państwa Kościeszewskich. Trafiła tam, kiedy miała...
Pamiętam, że już od dziecka fascynowały mnie dawne czasy. Jako mała dziewczynka uwielbiałam oglądać z mamą seriale i filmy kostiumowe. "Mała Doritt", "Wszystko dla Pań", wszelkie produkcje na podstawie książek Jane Austen.
Później przyszedł czas na zamiłowanie do powieści tego typu.
Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam poznać kolejną perełkę i przepiękną książkę, która zdecydowanie trafi na listę moich ulubionych powieści.
"Szepty przeszłości" to książka, która potrafi zafascynować czytelnika od pierwszych stron.
Główną bohaterką jest Łucja, która od dziecka pracuje we dworku Państwa Kościeszewskich.
Hrabia i Hrabina to wyniośli ludzie, którzy mierzą się z wieloma problemami, które od najmłodszych lat może obserwować Łucja. Jednak los chce, że to właśnie ona staje się powierniczką i przyjaciółką hrabiny i Rozalii. Kobieta jest niezwykle nieszczęśliwa, samotna i pogubiona. Jej małżeństwo istnieje tylko na pozór, gdy Łucja odkrywa sekret Rozalii, dociera do niej, że nic na dworku nie jest takie jakie się wydaje.
Jestem pełna podziwu dla autorki za to jak potrafiła opisać całą historię. Ona wręcz jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki spowodowała, że czytelnik przeniósł się do dworku i był cichym obserwatorem wszystkich zdarzeń, krążył wraz z bohaterami po pokojach i odczuwał z nimi radości i dramaty.
Książka jest niezwykle wciągająca, sama nie byłam w stanie się oderwać, to jedna z tych powieści dla których warto zarwać noc.
Zakończenie jest również bardzo intrygujące i zaskakujące.
Jest to idealna pozycja dla fanów powieści historycznych, ale nie tylko, bo mimo, że akcja głównie dzieje się w dawnych latach, to książka jest pisana z ogromną lekkością.
Jestem zachwycona i mam nadzieję, że Sandra będzie nadal pisać i tworzyć takie cudeńka.
Pamiętam, że już od dziecka fascynowały mnie dawne czasy. Jako mała dziewczynka uwielbiałam oglądać z mamą seriale i filmy kostiumowe. "Mała Doritt", "Wszystko dla Pań", wszelkie produkcje na podstawie książek Jane Austen.
więcej Pokaż mimo toPóźniej przyszedł czas na zamiłowanie do powieści tego typu.
Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam poznać kolejną perełkę i przepiękną książkę, która...
Książka w stylu w jakim pisały m.in Maria Rodziewiczówna czy Helena Mniszkówna. Pięknie było wrócić do tych klimatów,
To powieść niby z “kurzem”, a jednak miała w sobie powiew świeżości. Autorce udało się stworzyć historię, która potrafi wciągnąć czytelnika w nurt opisanych wydarzeń.
Łucja, jako dwunastoletnia dziewczynka zaczęła pracować we dworze hrabiego Kościszewskiego. Zawsze pragnęła czegoś więcej niż być chłopskim dzieckiem. I nie, nie chodziło o to, że chciała być osobą wyższego stanu, a bardziej o to, że chciała się uczyć i poznawać świat.
W pozornie idealnym świecie hrabiostwa nie dzieje się dobrze. Między małżonkami wieje chłodem, hrabia gania za spódniczkami, a hrabina spowita oparami opium zamyka się w swoich pokojach, pogrążając w świecie żalu i tęsknoty. Ale to właśnie dzięki niej Łucja uczy się czytać i pisać, pogłębiając swoją wiedzę. A to daje jej pewność i nadzieję, że może sięgać po więcej.
Dorastająca pokojówka widzi, że mimo iż dwór jest dostatni, to jednak jakby martwy. Brak miłości zdaje się wyzierać z każdego kąta. Kościszewscy jako rodzice nie sprawdzili się w ogóle. Emocjonalnie zaniedbane dzieci: syn rozczarował hrabiego, a córka jest solą w oku hrabiny.
Ta zamożna rodzina skrywa wiele tajemnic.
Łucja staje się świadkiem rodzinnych dramatów i powierniczką hrabiny, poznaje sekrety kryjące się po kątach dworu.
Jej samej przyjdzie się zmierzyć z trudnymi życiowymi wyborami i nieść własną przerażającą tajemnicę.
A echa tych wydarzeń będą się jeszcze długo odbijać na przyszłych pokoleniach.
Kiedyś zaczytywałam się w tego rodzaju książkach. Na moich półkach królowała Rodziewiczówna. Potem mi się przejadły, a może z nich wyrosłam. Jednak teraz od czasu do czasu, po tego rodzaju książki, sięgam z przyjemnością, gdy trafi się dobra lektura. Wtedy łapię oddech od gatunku, po który najchętniej sięgam, czyli thrillerów.
Jak na debiut autorki, to muszę stwierdzić, że umiejętność opowiadania historii jest tutaj ogromnym plusem.
Czego mi zabrakło? Takiego jasnego wytłumaczenia dlaczego, ta babka z teraźniejszości, która opowiada wnukowi historię swojego pochodzenia, odsunęła się od swojej rodziny.
Ale książkę polecam 🙂.
Książka w stylu w jakim pisały m.in Maria Rodziewiczówna czy Helena Mniszkówna. Pięknie było wrócić do tych klimatów,
więcej Pokaż mimo toTo powieść niby z “kurzem”, a jednak miała w sobie powiew świeżości. Autorce udało się stworzyć historię, która potrafi wciągnąć czytelnika w nurt opisanych wydarzeń.
Łucja, jako dwunastoletnia dziewczynka zaczęła pracować we dworze hrabiego...
Co to była za książka, debiut wspaniale napisany. Powiem Wam, że zrobiłam sobie kawę i miałam przeczytać kilka stron. Ale książka tak mnie wciągnęła, że kawa wystygła a ja dalej byłam pochłonięta czytaniem. Bardzo mnie wciągnęła ta historia. Uwielbiam takie opowieści, ten klimat. Autorka zabrała mnie w piękną podróż. Powieść skradła moje serce. Piękny dwór który skrywa sekrety rodziny. Służba która wie dużo, ale milczy. Są tu poruszone różne tematy które są nadal i w naszych czasach aktualne, jak przeczytacie to sami będziecie wiedzieć o co chodzi. Akcja w dwóch płaszczyznach czasowych. Dwór Hrabiostwa Kościeszewskich. Łucja od zawsze marzyła o tym dworze. I jej marzenie się spełniło. Ale czy tak to sobie wyobrażała? Atmosfera w tym domu nie jest idealna. Czy tu można być szczęśliwym? Łucja gdy miała dwanaście lat zaczęła tu pracę. Hrabina bardzo ją polubiła. To tu została nauczona jak się czyta i pisze. Hrabina to osoba która skrywa w sobie smutek, samotność. Jej małżeństwo... lepiej sami o tym przeczytacie. Łucja poznaje sekret który skryty jest w listach. Co z tym zrobi zachowa dla siebie czy go zdradzi? Jak to się dobrze czytało, dosłownie płynęłam po tej historii. Sami bohaterowie bardzo interesujące postacie i z charakterkiem. Jednym słowem zaskakująca opowieść. A teraźniejszość to babcia i Filip któremu właśnie babcia opowiada historię... Bo chłopak na to zasłużył. Mnie książka oczarowała. Są tu pokazane pozycje społeczne i ich wpływ. Decyzje życiowe. Emocje niesamowite podczas czytania. Cieszę się bardzo, że mogłam przeczytać tę książkę. Polecam gorąco.
Co to była za książka, debiut wspaniale napisany. Powiem Wam, że zrobiłam sobie kawę i miałam przeczytać kilka stron. Ale książka tak mnie wciągnęła, że kawa wystygła a ja dalej byłam pochłonięta czytaniem. Bardzo mnie wciągnęła ta historia. Uwielbiam takie opowieści, ten klimat. Autorka zabrała mnie w piękną podróż. Powieść skradła moje serce. Piękny dwór który skrywa...
więcej Pokaż mimo to„Czytanie dobrych książek jest niczym rozmowa z najwspanialszymi ludźmi minionych czasów „
Kartezjusz
Cytat ten wyraża wszystko na temat tej książki.
Polecam , polecam, polecam .
„Czytanie dobrych książek jest niczym rozmowa z najwspanialszymi ludźmi minionych czasów „
Pokaż mimo toKartezjusz
Cytat ten wyraża wszystko na temat tej książki.
Polecam , polecam, polecam .
Powieść historyczna, która zabierze czytelnika do wspomnień z drugiej
połowy XIX wieku, bo raz mamy teraźniejszość, gdy pewien chłopak
podczas spotkań z babcią poznaje przeszłość rodziny, by przy okazji
odkryć znaczenie pewnego snu i właśnie odległą przeszłość, gdzie
takie a nie inne decyzje Łucji wpłynęły na przyszłość dalszych
pokoleń.
Ta opowieść z przeszłości wciąga, wzbudza wiele emocji, nieraz potrafi
zaskoczyć, ukazuje pozycje społeczne i ich wpływ na takie a nie inne
decyzje życiowe lub ich ... brak.
Poznajcie historię właścicieli we dworze hrabiostwa Kościeszewskich i
dzieje służby. Odkryjcie siłę przekonań, pieniądza i uczuć lub ich
brak, dajcie sobie chwilę na refleksję, gdy nadejdzie czas na takie a nie
inne decyzje.
Autorka porusza wiele ważnych tematów, które mimo upływu lat ciągle
są niestety aktualne, choć niby tyle się zmieniło ... a może wcale nie
...
Niech Łucja Kolebowska zabierze Was do świata pełnego zawiłości, wad, ale i nadziei czy uczuć. Niech to, co odkryjecie w tej historii da do
myślenia i nie pozostanie obojętnym, bo ludzie nadal należą do
różnych sfer, nadal chcą kochać i poszukują szczęścia oraz potrafią
ranić ...
Polecam, czyta się szybko, z wypiekami na twarzy, szczególnie te
części, gdzie opisane jest życie Łucji.
Powieść historyczna, która zabierze czytelnika do wspomnień z drugiej
więcej Pokaż mimo topołowy XIX wieku, bo raz mamy teraźniejszość, gdy pewien chłopak
podczas spotkań z babcią poznaje przeszłość rodziny, by przy okazji
odkryć znaczenie pewnego snu i właśnie odległą przeszłość, gdzie
takie a nie inne decyzje Łucji wpłynęły na przyszłość dalszych
pokoleń.
Ta opowieść z przeszłości wciąga,...
"Teraz zaczynała pojmować, że każda rodzina, nawet ta najbogatsza - może być w jakiś sposób złamana. Nie miała czego zazdrościć Kościszewskim, jedynie im współczuła. Podobnie jak inni, oni również byli ze sobą nierozerwalnie związani, tworząc własną wypaczoną konstelację - przywiązani do siebie sznurem zaplecionym z niedopowiedzeń, smutku i wyrzutów."
I znów trafiłam na debiut, ostatnio mam do nich słabość. "Szepty przeszłości" Sandry Nikoniuk, to naprawdę wciągająca historia. I mimo prawie 450 stron, przeczytałam ją w jeden wieczór.
Akcja prowadzona jest tu w dwóch ramach czasowych...w 1983 roku oraz w drugiej połowie XIX wieku. A jej okładka nie zapowiada tych emocji, które w niej znalazłam. Dwór hrabiostwa Kościszewskich, to miejsce z którym związała się Łucja Kolebowska, służąc w nim od dziecka. Marzyła o tym, chciała trafić do tego pięknego, pełnego cudownych pokoi dworku. A kiedy tak trafiła zrozumiała, że to przeklęte miejsce, pełne cieni i duchów przeszłych chwil, które snują się pomiędzy piętrami, psując atmosferę i wywołując strach.
Czy w tym domu można być szczęśliwym? Czy Łucja osiągnie to, czego tak bardzo pragnie? Odpowiedzi tkwią pomiędzy stronami.
Wow. Autorka ma dar snucia zajmujących historii, opowieści, które niepokoją i wywołują ciarki. To nie jest historia, którą czyta się by dodać sobie otuchy, raczej opowieść, którą czytamy ku przestrodze.... Czasem pragniemy czegoś tak bardzo, że zaburza to nasz rozsądek, oprowadza do obłędu i wpędza w obsesję. Nie jest to normalne zachowanie i lepiej uważać na takie osoby, potrafią być niebezpieczne.
Autorka wplotła w tę opowieść ciekawe tło historyczne, zrobiła to tak umiejętnie, że tworzą spójną całość.
Bohaterowie są wyraziści, charakterni i naprawdę niejednoznaczni. Mają swoje lęki, obsesje, namiętności....momentami są niepokojący. Czytając niektóre fragmenty, miałam wręcz ciarki.
Moim zdaniem to dobry debiut. No, ma może małe mankamenty, ale przecież można to wybaczyć przy debiucie.
Przeczytajcie bo warto.
"Teraz zaczynała pojmować, że każda rodzina, nawet ta najbogatsza - może być w jakiś sposób złamana. Nie miała czego zazdrościć Kościszewskim, jedynie im współczuła. Podobnie jak inni, oni również byli ze sobą nierozerwalnie związani, tworząc własną wypaczoną konstelację - przywiązani do siebie sznurem zaplecionym z niedopowiedzeń, smutku i wyrzutów."
więcej Pokaż mimo toI znów trafiłam na...
Bardzo wciągająca opowieść, połknęłam ją w dwa dni, polecam!
Bardzo wciągająca opowieść, połknęłam ją w dwa dni, polecam!
Pokaż mimo to