Wilcze kąty

Okładka książki Wilcze kąty Adam Molenda
Okładka książki Wilcze kąty
Adam Molenda Wydawnictwo: Akronim literatura piękna
703 str. 11 godz. 43 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Akronim
Data wydania:
2022-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2022-01-01
Liczba stron:
703
Czas czytania
11 godz. 43 min.
Język:
polski
ISBN:
9788391520840
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
739
629

Na półkach: , , ,

W wiadomości od wydawnictwa nie doczytałam, że książka liczy sobie ponad 700 stron, więc możecie sobie wyobrazić moją minę gdy otworzyłam przesyłkę. Na szczęście okazało się, że książkę czyta się wyśmienicie i nawet nie zwróciłam uwagi na umykające strony.

Z twórczością pana Molendy spotkałam się już niejednokrotnie i zawsze były to spotkania udane. Podobnie jest i teraz, choć muszę napisać, że jestem niezwykle zaskoczona "Wilczymi Kątami" i ich historią. Opis wydawcy tak naprawdę niewiele zdradza- może wręcz sugerować historię uderzającą w ważne dla wielu wartości, ale wierzcie mi na słowo, niczego takiego tu nie znajdziecie.

Jacek (jeden z wielu bohaterów) inwestor giełdowy, po dwudziestu latach pod wpływem impulsu postanawia odwiedzić Wilcze Kąty, niewielką miejscowość na Żywiecczyźnie, gdzie jako dziecko spędzał cudowne wakacje u swych dziadków. Splot wielu wydarzeń, (nie tylko tych atmosferycznych),zatrzymuje go na miejscu, dłużej niżby sobie życzył. Zanim się orientuje, wsiąka w życie mieszkańców coraz głębiej, i nie wyobraża sobie powrotu do wielkiego miasta...
Na swej drodze spotyka Bognę- biolożkę, która zbiera materiały do swej pracy habilitacyjnej, Andrzeja- księdza, który stracił wiarę, Zuzię "Elektrykę"- zatwardziałą aktywistkę i feministkę, Izydora- najstarszego mieszkańca i wielu innych zaciętych górali... Pojawia się także złośliwy Hinkluz i tajemnicza Żywia- słowiańska bogini wiosny i płodności.

To, co napisałam to główna oś powieści, gdybym chciała opisać Wam fabułę dokładniej, za dużo bym Wam zdradziła, a tak mam nadzieję, że choć trochę pobudzę waszą ciekawość i sięgnięcie po książkę, bo naprawdę warto...
Autor stworzył nieoczywistą, wielowymiarową i wielowątkową powieść. Snuje on swą opowieść nieśpiesznie, urywając bieżący wątek w zaskakującym momencie, by powrócić nim kilka stron później i przewrócić całą akcję o sto osiemdziesiąt stopni, zaskoczyć czytelnika nieoczywistym rozwiązaniem sytuacji, lub zdarzeniem, które teoretycznie nie miało prawa się wydarzyć.
Pomysł na fabułę w moim odczuciu bardzo trafiony, autor doskonale oddaje ducha małej miejscowości, jej zaściankowość, ale i chęć modernizacji oraz otworzenia się na "wielki świat". Pokazuje, z jakimi bolączkami muszą sobie radzić mieszkańcy, co ich bawi, czego się boją. Dotykamy "wielkiej polityki" za sprawą miejscowego Jasia Vipa- polityka, który ma olbrzymie aspiracje, ale i obserwujemy zwykłego księdza, który nie wie, w którą stronę pójść.
Akcja jest niezwykle spokojna, co ma swój niesamowity urok- ale fanów szybkich zwrotów raczej nie usatysfakcjonuje. Barwne i plastyczne opisy, przywołały wiele ciepłych wspomnień związanych z taka malutką mieściną. Rozbudziły chęć do wzięcia plecaka i wyruszenia w podróż.
Postacie się wykreowane genialnie, poprowadzone po mistrzowsku. Choć jest ich sporo, żadna z nich nie jest zbędna- wręcz przeciwnie każda wnosi do tej historii coś nieoczywistego, czasami trudnego do wychwycenia, ale dzięki temu nadaje tej powieści pewnej niezwykłości, zahaczającej momentami o magię.

W moim odczuciu "Wilcze kąty" to najlepsza książka, która wyszła do tej pory spod pióra pana Molendy. Niezwykle dojrzała, nietuzinkowa, momentami mocno zaskakująca opowieść o zwykłym, a być może niezwykłym życiu.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Nie każdego ta książka zachwyci, tego jestem pewna, ale jestem równocześnie przekonana, że wielu z czytelników odnajdzie w tej książce siebie.

POLECAM...

W wiadomości od wydawnictwa nie doczytałam, że książka liczy sobie ponad 700 stron, więc możecie sobie wyobrazić moją minę gdy otworzyłam przesyłkę. Na szczęście okazało się, że książkę czyta się wyśmienicie i nawet nie zwróciłam uwagi na umykające strony.

Z twórczością pana Molendy spotkałam się już niejednokrotnie i zawsze były to spotkania udane. Podobnie jest i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1100
222

Na półkach: , ,

Jacek, starzejący się playboy, trafia do Wilczych Kątów – wioski, w której dawniej spędzał wakacje, ale nie odwiedzał od bardzo dawna. Spotyka tu akademiczkę piszącą habilitację, która może nigdy nie powstać, dwóch bogatych biznesmenów, niewierzącego księdza, wielu górali. Choć mężczyzna początkowo trzyma się z dala od wydarzeń, to szybko zostaje włączony w wilczokątne życie i problemy.

Opisanie fabuły Wilczych Kątów to dość karkołomne zadanie, ponieważ na 700 stronach poruszonych jest mnóstwo wątków, pojawia się wiele postaci, a niemal każda z nich ma swoją historię. Wszystkie razem tworzą obraz życia wiejskiego, które zarazem jest typowe, jak i nie. Obserwujemy tu problemy dotyczące pijaństwa, przeszłości, która nie pozwala o sobie zapomnieć i rzuca cień na dalsze życie, powodując zagubienie. To wszystko jest czysto ludzkie i spotykane wszędzie, ale mamy też do czynienia z warstwą bardziej niezwykłą – jedną z bohaterek jest Żywia, dawna bogini, regularnie w wydarzenia miesza się także hinkluz, w okolicy Wilczych Kątów odkryta zostaje niezwykła jaskinia. To sprawia, że powieść zakwalifikowałabym do realizmu magicznego.

Za tym nurtem świadczy także samo osadzenie miejsca akcji – Wilcze Kąty to wieś poza czasem i poza światem. Coś w niej sprawia, że jest trudna do opuszczenia, przyciąga tych, którzy zdają się pojawić tylko na chwilę, i nie puszcza do tego stopnia, że porzucają wcześniejsze życie mimo ewidentnych problemów, jakie może to generować (choćby finansowych). Choć Wilcze Kąty mają też swoich protektorów, którzy chcą je wprowadzić do wielkiego świata, to wiąże się to z licznymi problemami nawet dla tak wpływowych osób, jak Jasio Vip, biorący udział w podejmowaniu najważniejszych decyzji w kraju, uczynienie z niej wielkiego ośrodka turystycznego także okazuje się problematyczne.

Skupiam się na wsi, ponieważ trudno oprzeć się wrażeniu, że jest ona nie tylko miejscem akcji, ale i swoistym bohaterem, który z jednej strony wpływa na wszystkich pozostałych dzięki swojej niezwykłości, z drugiej natomiast jest spokojnym obserwatorem, który już swoje widział, przeżył i kolejne wydarzenia, nawet jeśli dla ludzi wydają się tragedią lub cudowną odmianą, dla wsi są tylko mało znaczącym elementem życia, czymś co szybko minie i nie pozostawi po sobie śladu. Z takiej perspektywy łatwiej też czytelnikowi podejść ze stoicyzmem do losów bohaterów, nabrać do nich dystansu i zastanowić się nad własnym miejscem w świecie i problemami. Ma to jednak swoją wadę – jeśli poszukuje się książki emocjonującej, której każdą kolejną stronę chce się przeczytać na już, to Wilcze Kąty się nie sprawdzą. Przez ten dystans, mnogość opisów przeważających nad konkretnymi wydarzeniami, tak naprawdę trudno zainteresować się bohaterami czy tym, o stanie się dalej. Wilcze Kąty trwają w zawieszeniu, ich postaci razem z nimi i tak naprawdę cokolwiek się wydarzy niewiele zmieni.

Nie oznacza to, że bohaterowie są nieciekawi czy słabo wykreowani – Kogut jest wyjątkowo barwną postacią o fascynujących monologach, rozterki niewierzącego księdza potrafią zaciekawić, zwłaszcza skonfrontowane z Bogną, a przemiana Pańskiego Panocka, Chłopców z Lasu i Jacka, są świetnie poprowadzone i bardzo różnorodne. Przyciągają jednak tylko na chwilę, bo zaraz coś zupełnie innego przykuwa uwagę czytelnika, sprawia, że uznaje on coś innego za ważniejsze.

Wilcze Kąty nie są jednak całkiem oderwane od świata, mają swoje drobne powiązania, związane przede wszystkim z kwestią władzy, która stanowi materiał do częstych rozważań bohaterów. Z jednej strony jest to władza związana z religią, z drugiej z państwowością – idealnym układem, wskazaniem ważnych ośrodków politycznych i ich modyfikacją – ale także z szantażem. Interesująco wypada także (nie)możliwość wskazania osoby, która tak naprawdę sprawuje władzę w opisywanej rzeczywistości.

Wilcze Kąty to powieść wielowątkowa, skomplikowana, o wielu polach do interpretacji. Polecam ją tym, którzy lubią w trakcie czytania analizować i interpretować – znajdą tu wiele okazji do tego. Jednak osoby lubiące wartką i wciągającą fabułę raczej nie będą nią zachwycone – to nie jest ani najmocniejszy, ani najważniejszy element powieści.

---
Recenzja także na SzaraKawiarenka.pl

Jacek, starzejący się playboy, trafia do Wilczych Kątów – wioski, w której dawniej spędzał wakacje, ale nie odwiedzał od bardzo dawna. Spotyka tu akademiczkę piszącą habilitację, która może nigdy nie powstać, dwóch bogatych biznesmenów, niewierzącego księdza, wielu górali. Choć mężczyzna początkowo trzyma się z dala od wydarzeń, to szybko zostaje włączony w wilczokątne...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Posiadam
    2
  • Przeczytane
    2
  • 52 książki (2022)
    1
  • Ulubione
    1
  • 2022
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wilcze kąty


Podobne książki

Przeczytaj także