Cyberpunk. Odrodzenie

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Akurat
- Data wydania:
- 2020-04-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-04-14
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328713628
- Tagi:
- cyberpunk gang korupcja literatura polska literatura science fiction manipulacja niebezpieczeństwo przemoc science fiction śledztwo walka o władzę wizja przyszłości zabójstwo
- Inne
„Cyberpunk. Odrodzenie” pozwala zanurzyć się w otchłani gigantycznego, rozświetlonego neonami miasta, w którym rządzą zbrodnia i nauka przyszłości.
Okryte mgłą i spowite deszczem wieżowce, wąskie, zatłoczone uliczki, pulsujące neony i wielkoformatowe reklamy dają tło rzeczywistości, w której kwitną przestępczość, nielegalny handel bronią, danymi, a nawet ludzkim ciałem. To świat, w którym jednostka nic nie znaczy, a za los ogółu odpowiadają wielkie korporacje i gangi. To Zakazane Miasto.
Shey Scott – były policjant, wydalony ze służby z powodu śmiertelnej choroby oraz partnerujący mu Lou Landon usiłują namierzyć Axel Staller – bliźniaczą siostrę kobiety, która w biały dzień, mimo najwyższych środków bezpieczeństwa i drobiazgowej kontroli, pod okiem kamer, z niewiadomych przyczyn zamordowała kilkanaście osób.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Ciebie zainteresować
Wyróżniona opinia
Cyberpunk. Odrodzenie
Pewnego dnia Lani Staller odwiedza pewne doskonale strzeżone laboratorium. Chwilę rozmawia z ochroniarzem, po czym z zimną krwią morduje kilkanaście osób i jakby nigdy nic wychodzi na zewnątrz, znów swobodnie gawędząc z tym samym człowiekiem. Alex Staller, siostra bliźniaczka Lani, zawodowa oszustka, pozwala się zaaresztować, aby dać siostrze więcej czasu na ucieczkę. Kiedy policja odkrywa swoją pomyłkę, Alex zostaje wypuszczona, a stróże prawa ruszają na poszukiwanie jej siostry morderczyni. Do tej sprawy zostaje wyznaczony były policjant, który od dłuższego czasu nie służy czynnie w policji, ponieważ cierpi na nieuleczalną marsjańską gorączkę. Razem z partnerem podążają śladem Alex, udoskonalonej dzięki wszczepionemu wojskowemu implantowi. Wiedzą, że dziewczyna doprowadzi ich do siostry. W międzyczasie dochodzi do kolejnych bardzo podobnych morderstw. Jest w tej sprawie coś dziwnego, bo zabójcy wydają się być chwilę później zupełnie innymi osobami. Śledztwo prowadzi Sheya Scotta i Lou Landona aż do Zakazanego Miasta, w którym rządzą gangi, a przestępczość, handel bronią, nowymi technologiami i ludzkim ciałem kwitnie w najlepsze. Czy mężczyznom uda się rozwikłać zagadkę zanim będzie za późno? O co w tym wszystkim chodzi i co wspólnego mają ze sprawą obie siostry? Musicie sprawdzić. Koniecznie. Ta książka wymiata! „Cyberpunk. Odrodzenie” to idealne połączenie sci-fi i kryminału osadzone w klimatach cyberpunku z właściwą gatunkowi specyfiką. Rzecz dzieje się w Zakazanym Mieście, miejscu ogromnym, zdewastowanym, przeludnionym, w którym jednostka nie znaczy nic. W miejscu, w którym rządzi przemoc wspomagana przez nowoczesne technologie. Gdzie mimo ogromnego postępu technologicznego bieda aż piszczy, ludzie są pozbawieni nadziei i zdemoralizowani. Gdzie gmeranie w genach jest na porządku dziennym, a cybernetycznie zmodyfikowani ludzie nikogo nie dziwią. Tym światem przyszłości rządzą gangi i wielkie korporacje. Do takiego świata trafia najpierw Alex ze swoim nieodłącznym asystentem, a zaraz za nią policjanci. I chociaż Shey to człowiek trochę starej daty, w dodatku umierający, nie tylko świetnie się w tym świecie odnajduje, ale też wykazuje się niezwykłą odwagą, niezłomnością, sprytem, inteligencją i znajomością technologii, o których nam się nawet nie śniło. Pokochałam tego bohatera całym sercem i drżałam o niego za każdym razem, kiedy cokolwiek mu zagrażało. A trzeba przyznać, że Shey Scott lubi pakować się w kłopoty. Niestraszne są mu jadowite żmije, ani uzbrojeni po zęby gangsterzy. I co z tego, że facet ledwo zipie na coraz większej dawce leków. Co z tego, że może nie dożyć jutra. On jest jak Rambo, nieustraszony komandos o nadludzkich możliwościach. A przy tym to bardzo wrażliwy człowiek. Chociaż nie musi, troszczy się o Alex. Gdyby nie on, dziewczyna nie miałaby szansy przeżyć po tragicznym w skutkach postrzale. Gdyby nie on, nie miałaby szans na implant wart miliony, do tego cud techniki, mimo że sprzed siedemnastu lat. Gdyby nie on wreszcie, nie wyszłaby cało z kolejnej, zagrażającej jej życiu, opresji. Axel to również bohaterka, której nie sposób nie lubić. Zwariowana, żywiołowa, temperamentna. Silna, twarda, pewna siebie. Kompletny leń, jeśli chodzi o ćwiczenia fizyczne, czego nie omieszka co chwilę wypominać jej Kitty, implant z którym jest zmuszona dzielić życie. Genialne są rozmowy tej dwójki! Kitty, jak go pieszczotliwie nazywa Axel, to sztuczna inteligencja, której priorytetem jest ochrona dziewczyny, odkąd zamieszkał w jej głowie. Ale implant podchodzi do tematu inaczej niż spodziewała się kobieta. Nie tylko podpowiada jej w sytuacjach zagrożenia życia, ale mówi, co ma jeść, zabrania różnych rzeczy, wytyka brak kondycji. Prawdziwą przyjemnością było przysłuchiwać się ich interesującym i przezabawnym dyskusjom. Również rozmowy, w których brali udział Shey i Lou, a także Shey i Axel odbywały się na podobnym humorystycznie poziomie. Kitty, Shey i Alex to moi ulubieni bohaterowie powieści. Plus jeszcze trochę Landon, nieco zachowawczy na początku, ale rozkręcający się pod wpływem Scotta Hindus. Jednak postaci jest więcej, sporo więcej. I nie ma żadnego problemu, aby się z powodzeniem wśród nich odnaleźć. Wszystkie zawiłości stworzonego przez autora świata zostały dobrze wytłumaczone, a działanie nowych technologii wyłuszczył wręcz łopatologicznie, dlatego nie ma żadnego problemu, aby wszystko w lot zrozumieć i cieszyć się rewelacyjną lekturą. Nawet jeśli nie przepadacie za sci-fi, a cyberpunkowe klimaty są Wam obce. Wątek kryminalny jest rewelacyjny. Intryga została świetnie skonstruowana. Jest szczegółowa, przemyślana od A do Z. I nieprzewidywalna. Od pierwszego akapitu trzyma w niesamowitym napięciu. Akcja jest bardzo dynamiczna, cały czas coś się dzieje. Jeśli nie Axel wpada w tarapaty, robią to Shey i Lu. Nie brak tej książce zaskoczeń, a zakończenie przynosi największe z nich. Tego się spodziewałam, znając już trochę prozę autora. Nie podejrzewałam jej jednak o wywołanie takich emocji, które udało jej się wywołać. I za to ogromny plus. Duży plus również za wspaniały klimat powieści. Jest tajemniczo i duszno, momentami wręcz klaustrofobicznie. Mroczną atmosferę podkręcają dodatkowo enigmatyczni bohaterowie, których oblicza odkrywamy stopniowo i z rosnącym zainteresowaniem. Wszystko jest w tym świecie dopracowane, idealne wręcz. Nie ma w książce dłużyzn, dialogi są żywne, naturalne, błyskotliwe i przezabawne. „Cyberpunk. Odrodzenie” to bardzo udane połączenie cyberpunkowej rzeczywistości i genialnej intrygi kryminalnej z domieszką inteligentnego, miejscami czarnego humoru. Ze świetnie uzupełniającymi się męskimi bohaterami i z silną kobiecą postacią, której nie straszne jest nic. Gorąco polecam!
OPINIE i DYSKUSJE
„Cyberpunk. Odrodzenie” zabiera czytelnika w nieokreśloną przyszłość na terenie Stanów Zjednoczonych, w których powstało gdzieś Zakazane Miasto – zlepek budynków i konstrukcji, wyrosłych przez lata na wysokość wielu poziomów i zamieszkanych przez margines społeczny, rządzony przez gangi.
Jak w każdej cyberpunkowej wizji świata, tak i tu ważną rolę odgrywają intensywna urbanizacja, rozwój technologii i łączenie części ciała z elementami robotycznymi. Sama fabuła zaś zasadza się na rozwikłaniu zagadki serii morderstw przez głównego bohatera, umierającego na marsjańską gorączkę, i jego policyjnego kompana, w czym uczestniczy także siostra-bliźniaczka sprawczyni, posiadająca implant mózgowy.
Opisy samej akcji są odpowiednio wartkie, dialogi dość interesujące i dobrze oddające charakter postaci – w żaden inny bowiem sposób odbiorca nie może za bardzo zdobyć wiedzy ani o nich, ani o ich otoczeniu. Książka zwyczajnie nie posiada niemal żadnych opisów świata przedstawionego i wyglądu bohaterów. To właśnie, mimo dobrze prowadzonej narracji, było dla mnie największym minusem powieści. Myślę, że autor, tworząc ją, robił to z myślą przede wszystkim o tych, którzy są entuzjastami zjawiska cyberpunku i znają tak wiele innych dzieł kultury o tej tematyce, że zbędne są im opisy niejako powielające to, co jest dla nich oczywiste. U kogoś takiego jak ja jednakże, kto oczekuje rzetelnej prezentacji świata przedstawionego, powoduje to wrażenie, iż wszystkie zdarzenia rozgrywają się w jakieś nieustalonej, mglistej próżni. Trudno mi było zatem zobaczyć w wyobraźni czytaną historię, nad czym bardzo ubolewam, bo jak napisałam, narracja pod innymi względami naprawdę była niezła.
Jak dla mnie książka mogłaby mieć znacznie większą objętość i być wzbogacona o dobre opisy. Myślę, że wówczas miałaby szansę zrobić na mnie o wiele lepsze wrażenie. Szkoda.
„Cyberpunk. Odrodzenie” zabiera czytelnika w nieokreśloną przyszłość na terenie Stanów Zjednoczonych, w których powstało gdzieś Zakazane Miasto – zlepek budynków i konstrukcji, wyrosłych przez lata na wysokość wielu poziomów i zamieszkanych przez margines społeczny, rządzony przez gangi.
więcej Pokaż mimo toJak w każdej cyberpunkowej wizji świata, tak i tu ważną rolę odgrywają intensywna...
Żadnych ciekawych rozwiązań, przemyśleń. A przecież to właśnie powinno być cechą powieści w klimacie cyberpunk. Nudna fabuła, nieciekawe postacie, brak logiki. Wątki społeczne są obojętne i nie wywołują żadnych emocji.
Typowa powieść z gatunku: "Mam pewien pomysł, siądę do pisania i zobaczymy co wyjdzie". Niestety wyszła książka, która nic sobą nie wnosi, jest nieciekawa i ogólnie irytująca.
Szkoda czasu na tę powieść.
Żadnych ciekawych rozwiązań, przemyśleń. A przecież to właśnie powinno być cechą powieści w klimacie cyberpunk. Nudna fabuła, nieciekawe postacie, brak logiki. Wątki społeczne są obojętne i nie wywołują żadnych emocji.
więcej Pokaż mimo toTypowa powieść z gatunku: "Mam pewien pomysł, siądę do pisania i zobaczymy co wyjdzie". Niestety wyszła książka, która nic sobą nie wnosi, jest nieciekawa i...
Była to moja pierwsza samowolnie wybrana książka, według mnie dla przeciętnego nastolatka który się interesuje grami tego typu tematów jest ona wprost idealna. W książce jest cały czas akcja która umila czytanie książki. Według mnie jest to całkiem dobra książka jak na start przygody z książkami.
Polecam!
Była to moja pierwsza samowolnie wybrana książka, według mnie dla przeciętnego nastolatka który się interesuje grami tego typu tematów jest ona wprost idealna. W książce jest cały czas akcja która umila czytanie książki. Według mnie jest to całkiem dobra książka jak na start przygody z książkami.
Pokaż mimo toPolecam!
Książka jak taki typowy film akcji z lat 90 kina klasy B, w stylu "zabili go a on uciekł"
Książka jak taki typowy film akcji z lat 90 kina klasy B, w stylu "zabili go a on uciekł"
Pokaż mimo toZacznijmy od tego, że w ogóle nie mogłam się wkręcić w historię stworzoną przez autora. Jak już się wkręciłam, to zrozumiałam, że najbardziej mnie w tej książce wkurza gadający implant. A że jest on jednym z głównych bohaterów, zaczęła mnie drażnić cała książka. Już nawet nie przez głupie rozwiązania typu, chodzenie z zerwanymi wiązadłami, czy bijatyki zgodnie z podpowiedziami maszyny, ale właśnie przez ten głupawy wszczep, który dla wszystkich jest rodzaju męskiego a ma na imię Kitty. Przyznać jednak należy autorowi, że świat stworzony w tej książce może się podobać, a intryga jest na tyle ciekawa, że jak już wciągnie, to mimo denerwujących bohaterów, można ją śledzić ze sporym zaciekawieniem.
Zacznijmy od tego, że w ogóle nie mogłam się wkręcić w historię stworzoną przez autora. Jak już się wkręciłam, to zrozumiałam, że najbardziej mnie w tej książce wkurza gadający implant. A że jest on jednym z głównych bohaterów, zaczęła mnie drażnić cała książka. Już nawet nie przez głupie rozwiązania typu, chodzenie z zerwanymi wiązadłami, czy bijatyki zgodnie z...
więcej Pokaż mimo toKsiążka do jednorazowego przeczytania. Niby można poczuć klimat Cyberpunka ale dla mnie się jakoś dłużyła niemiłosiernie. Fabuła całkiem spoko ujęta oraz same postacie przedstawione dobrze i swobodnie. Trochę słabiej z akcją ale można jakoś to wszystko przeboleć.
Książka do jednorazowego przeczytania. Niby można poczuć klimat Cyberpunka ale dla mnie się jakoś dłużyła niemiłosiernie. Fabuła całkiem spoko ujęta oraz same postacie przedstawione dobrze i swobodnie. Trochę słabiej z akcją ale można jakoś to wszystko przeboleć.
Pokaż mimo toCześć! 🤓 Dzisiaj przedstawiam Wam
„Cyberpunk. Odrodzenie" Artura Ziemiańskiego.
•
To moja pierwsza pozycja na półce o tematyce science-fiction, więcej moja opinia będzie zwięzła i krótka.
•
Na początku byłam sceptycznie nastawiona i niechętnie sięgnęłam po książkę od @wydawnictwomuza . Jednak, kiedy już rozpoczęłam swoją przygodę z Zakazanym Miastem, nie mogłam się oderwać. Kolejne strony dosłownie same się czytały.
•
Autor bardzo dobrze odsłania najciemniejsze strony ludzkiej natury. Poznajemy całkiem różnych bohaterów, którzy muszą zmagać się m.in. z śmiertelną chorobą czy ze sztuczną inteligencją wszczepioną do mózgu. Najbardziej polubiłam policjanta Shey’a Scotta, który od samego początku okazał się człowiekiem o silnej osobowości.
Cała historia czasem przysparza zmrożenia krwi i niesmaku, ale uważam, że bez tego wszystko było by zbyt miękkie.
•
Jedyne co mogę zarzucić to momentami wkradający się chaos spowodowany brakiem rozdziałów.
•
Pod koniec zostają tylko pytania, do czego jesteśmy tak naprawdę zdolni jako ludzie? I czy potrzebujemy alternatyw w przełamywaniu własnych granic? A może już przekroczyliśmy nasze najciemniejsze granice?
Cześć! 🤓 Dzisiaj przedstawiam Wam
więcej Pokaż mimo to„Cyberpunk. Odrodzenie" Artura Ziemiańskiego.
•
To moja pierwsza pozycja na półce o tematyce science-fiction, więcej moja opinia będzie zwięzła i krótka.
•
Na początku byłam sceptycznie nastawiona i niechętnie sięgnęłam po książkę od @wydawnictwomuza . Jednak, kiedy już rozpoczęłam swoją przygodę z Zakazanym Miastem, nie mogłam się oderwać....
Czasami lubię sięgnąć czy to w literaturze sensacyjnej, czy sci-fi po coś co ja sam nazywam „zabili go i uciekł” lub kolejną wersję „Rambo”. Jest nawalanka, bohaterowie niezniszczalni, ale relaks i odprężenie po codziennym strasie jest. Gdyby tak się dało w rzeczywistości, to miałbym ogromne pole do popisu, żeby komuś nasadzić kopniaków (mam nadzieję, że żadnego z szefów nie ma na LC).
Plusy:
- oryginalna wizja świata przyszłości, degradacja ludzkości;
- czy przyszłość to tylko implanty, modyfikacje genetyczne, totalne ubóstwo;
- czy przyszłość to rządy korporacji, gangów, bezwzględne i okrutne;
- korupcja i nielegalne interesy będą towarzyszyły ludzkości przez cały czas;
- czasami czułem się jak w grze komputerowej;
- to nie przyszłość, żeby się leczyć trzeba mieć pieniądze i znajomości;
- dynamiczna akcja, pełna walki wręcz i niekonwencjonalnych pojedynków;
- pojawia się dobrze znana z dzisiejszych czasów superbakteria;
- ocenę podnosi naprawdę świetne zakończenie.
Minusy:
- przez pierwszą połowę książki lekko się nudziłem;
- trochę za mało opisów wykreowanego świata, dlaczego taki jest.
Ogółem książka dobra.
Czasami lubię sięgnąć czy to w literaturze sensacyjnej, czy sci-fi po coś co ja sam nazywam „zabili go i uciekł” lub kolejną wersję „Rambo”. Jest nawalanka, bohaterowie niezniszczalni, ale relaks i odprężenie po codziennym strasie jest. Gdyby tak się dało w rzeczywistości, to miałbym ogromne pole do popisu, żeby komuś nasadzić kopniaków (mam nadzieję, że żadnego z szefów...
więcej Pokaż mimo toMam mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawa intryga i zaskakujące zwroty akcji (typowe dla pana Ziemiańskiego) a z drugiej mocno przegadana i miejscami nudna powieść. Prawdą jest też, że książki o Breslau mocno ustawiły poprzeczkę, do której Cyberpunkowi nie udało się zbliżyć. Ale czas miło spędzony, także dla fanów stylu Autora jak najbardziej jest to pozycja obowiązkowa. Pozostałym sugeruję zapoznać się z innymi powieściami Pisarza (Breslau Forever albo Ucieczka z Festung Breslau).
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawa intryga i zaskakujące zwroty akcji (typowe dla pana Ziemiańskiego) a z drugiej mocno przegadana i miejscami nudna powieść. Prawdą jest też, że książki o Breslau mocno ustawiły poprzeczkę, do której Cyberpunkowi nie udało się zbliżyć. Ale czas miło spędzony, także dla fanów stylu Autora jak najbardziej jest to pozycja...
więcej Pokaż mimo toDobre Si Fi, moim zdaniem warto się skusić
Dobre Si Fi, moim zdaniem warto się skusić
Pokaż mimo to