Virion. Szermierz Natchniony 3. Legion
![Okładka książki Virion. Szermierz Natchniony 3. Legion](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5043000/5043303/1031060-170x243.jpg)
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Szermierz Natchniony (tom 3)
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2023-01-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-01-25
- Liczba stron:
- 573
- Czas czytania
- 9 godz. 33 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379648559
- Inne
- Kiedy powiedziałem ci, że przegrasz na twojej twarzy pojawił się dziwny wyraz.
- Co oznaczał?
- Oznaczał..."zobaczymy".
Upadek jest nieunikniony.
Syrinx zostanie zdobyte i splądrowane. Głowa cesarza potoczy się po marmurowej posadzce. Cesarstwo pogrąży się w chaosie i zniknie z map świata.
Plan spiskowców jest doskonały i musi doprowadzić do takiego właśnie finału. Rozumie to nawet Taida. Virion również to rozumie. Tylko...postanowił nie przyjmować tego do wiadomości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Virion. Szermierz Natchniony 3. Legion
Plan obalenia cesarza Luan okazał się pozbawiony słabych punktów. Już nic nie można zrobić – Syrinx zostanie zdobyta przy pomocy jednego legionu bez żadnych wątpliwości. By tak się stało, wystarczy pokonać jednego człowieka, który samotnie stanął na drodze potęgi. Pojedynczy mężczyzna pod murami stolicy naprzeciw tysiąca piechoty – pokonany w pojedynku na pustyni przez ścigające go nieludzkie monstrum (nie sposób go zabić). Równolegle Taida odnajduje miłość wśród pożogi. Nigdy nie była tak blisko śmierci i nigdy tak szczęśliwa. Czy wśród wszechobecnych wrogów, paranoi Pałacu, paraliżu Zamku, lecz obok ukochanego odnajdzie sposób, by przeżyć? By przetrwały obronne mury? Mamy więc finał serii. Dzieje nauczyciela Achai tuż przed jej nadejściem są mistrzowskim zwieńczeniem misternej intrygi i godnie rywalizują z protoplastką uniwersum. Wartka akcja kipiąca emocjami, dosadny humor i celne spostrzeżenia to zaledwie dodatek do głębokiej immersji, gdy żar suchej pustyni wypala nam płuca, dym oraz popiół płonącej Syrinx zapiera dech i wyciska łzy z oczu, zaś ciepła krew wrogów bryzga prosto w twarz. Piękna to podróż. Parafrazując autora: stosy książek, wariackie idee, dziewczyny z ciepłych wspomnień i ci wszyscy ludzie od pierwszej do ostatniej walki. Virion zaakceptował dorosłość i przyjął odpowiedzialność. Nie tracąc szaleństwa! A w imię dobrej zabawy wybaczymy mizoginię i deus ex machina. Zawłaszcza, że Ziemiański zapowiedział kontynuację. Coś się kończy, coś się zaczyna...
Oceny
Książka na półkach
- 1 001
- 246
- 127
- 68
- 23
- 15
- 13
- 12
- 11
- 10
OPINIE i DYSKUSJE
Audiobook najlepszy jaki kiedykolwiek słuchałem, każdy tom z serii Virion znakomity.
Audiobook najlepszy jaki kiedykolwiek słuchałem, każdy tom z serii Virion znakomity.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak na zakończenie (jak się okazało epizodu) historii Viriona, za dużo było przypadków. Wiadomo w grande finale wszystkie najważniejsze postacie musza się spotkać, być uratowane, ale bez przesady.
Kumulacja postaci ocalonych, czasem cudownie, na ostatnią chwile, które działają na granicy własnych wytrzymałości albo po przekroczeniu skumulowała się strasznie na niewielkiej ilości kartek.
Brakowało takiego prawdziwego poczucia niebezpieczeństwa, bo tak naprawdę nikt nie był jakoś w miarę zagrożony. A jak ktoś z głównych padł to tak tylko przy okazji poza kadrem i jakoś tak bez sensu
Jak na zakończenie (jak się okazało epizodu) historii Viriona, za dużo było przypadków. Wiadomo w grande finale wszystkie najważniejsze postacie musza się spotkać, być uratowane, ale bez przesady.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKumulacja postaci ocalonych, czasem cudownie, na ostatnią chwile, które działają na granicy własnych wytrzymałości albo po przekroczeniu skumulowała się strasznie na niewielkiej...
Niestety audiobook. Taka forma "czytania" książki zdecydowanie nie jest dla mnie. Niestety jakaś osoba ma problem aby od listopada oddać książkę do biblioteki. A już czeka nowy tom.
Za to na bardzo duży plus to lektor: Grzegorz Pawlak. Dzięki niemu to była przyjemność. To jak swoim głosem i tonacją jest w stanie podkreślić dane wydarzenie.
A co do samej książki, świetne zakończenie tej historii.
Tom trzeci zaczynamy tam gdzie zakończył się tom drugi, na pustyni. Nie mogłam uwierzyć kim był tajemniczy szermierz, który rozbił obronę Viriona I jego przyjaciół.
Cesarstwo ma upaść pod oblężeniem Legionu. Przeciwko armii staje Virion z grupą szermierzy natchnionych. Jak kilka osób ma odwrócić losy wojny.
W samym pałacu panuje zamęt. Szerzą się spiski, a Cesarz wszędzie widzi zdrajców. Przed Taida niełatwe zadania utrzymania się przy życiu.
Ksiazka kończy ten etap życia Viriona. Wszystkie wątki zostały zamknięte. Wszystkie tajemnice rozwiązane, ale to nie koniec przygód naszego szermierza. Jak widać po Epilogu przed Vitionem ciekawa przygoda.
Nie mogę się doczekać nowego tomu
Niestety audiobook. Taka forma "czytania" książki zdecydowanie nie jest dla mnie. Niestety jakaś osoba ma problem aby od listopada oddać książkę do biblioteki. A już czeka nowy tom.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZa to na bardzo duży plus to lektor: Grzegorz Pawlak. Dzięki niemu to była przyjemność. To jak swoim głosem i tonacją jest w stanie podkreślić dane wydarzenie.
A co do samej książki, świetne...
Wiem, że Virion. Legion Andrzeja Ziemiańskiego to nie będzie moje ostatnie spotkanie z Virionem, bo show must go on i ten przyjemniaczek powróci w wersji dziadkowej. Jednak zanim to nastąpi, zapraszam na kilka słów o Virionie, który jeszcze coś tam pamięta i twardo na nogach stoi.
Taida broni stolicy Luan.
– Kiedy powiedziałem ci, że przegrasz na twojej twarzy pojawił się dziwny wyraz.
– Co oznaczał?
– Oznaczał…”zobaczymy”.
Upadek jest nieunikniony.
Syrinx zostanie zdobyte i splądrowane. Głowa cesarza potoczy się po marmurowej posadzce. Cesarstwo pogrąży się w chaosie i zniknie z map świata.
Plan spiskowców jest doskonały i musi doprowadzić do takiego właśnie finału. Rozumie to nawet Taida. Virion również to rozumie. Tylko…postanowił nie przyjmować tego do wiadomości.
Dzieje się.
Jeżeli czytaliście poprzednie odcinki, to wiecie, na co stać Viriona i jego bandę.
Jakby tych ludków Wam jednak było mało, to prokurator Taida, też potrafi zagonić kilku chłopców do roboty i stanąć na czele armii, która ma za zadanie obronić Syrinx, stolicę Luan.
Ogólnie w tym odcinku cały czas się coś dzieje. Wątki same się zamykają, a nowe, uchylając drzwi do przyszłości, otwierają się na naszych oczach.
Ilość intryg przekracza najśmielsze oczekiwania (nawet Taidy),ale wisienką na torcie jest oczywiście ta prawie doskonała intryga, która miała pozwolić przejąć całe imperium bez jednego machnięcia mieczykiem.
Dzięki nagromadzeniu spisków wszelakich, a także rozlicznym bitkom, akcja książki jest bardzo dynamiczna i pozwala odczuć tę grozę, a także ciśnienie spowodowane z małą ilością czasu na podejmowanie kluczowych decyzji, by rozwiązać wszystkie problemy Imperium.
Ogólnie bardzo fajne zakończenie serii, które nie tylko zamyka pewien rozdział, ale też fajnie nawiązuje do innych wcześniejszych powieści autora.
Dlatego jeżeli macie ochotę na odrobinę lekkiej lektury, z dobrze wykreowanymi postaciami, które obnażają raz po raz głupotę społeczeństwa, a także fajnie wykreowanym światem, to polecam Wam nie tylko ostatnią odsłonę serii Viron. Legion, ale całe uniwersum Achai.
https://unserious.pl/2024/06/virion-legion/
Wiem, że Virion. Legion Andrzeja Ziemiańskiego to nie będzie moje ostatnie spotkanie z Virionem, bo show must go on i ten przyjemniaczek powróci w wersji dziadkowej. Jednak zanim to nastąpi, zapraszam na kilka słów o Virionie, który jeszcze coś tam pamięta i twardo na nogach stoi.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTaida broni stolicy Luan.
– Kiedy powiedziałem ci, że przegrasz na twojej twarzy pojawił się...
Cesarstwo upadnie, cesarz zostanie obalony, już nikt i nic tego nie powstrzyma, ale Virion i Taida nie przyjmują tego do wiadomości, zawarli umowę, a umowy trzeba wypełniać. Wraz ze swoimi ludźmi stoczą ostateczną walkę, aby ocalić Luan.
Epicki finał walki o władzę. Całość jak to zwykle czytało się przyjemnie i emocjonująco. Nic tylko czekać, żeby poznać dalsze wątki z życia szermierza natchnionego.
Cesarstwo upadnie, cesarz zostanie obalony, już nikt i nic tego nie powstrzyma, ale Virion i Taida nie przyjmują tego do wiadomości, zawarli umowę, a umowy trzeba wypełniać. Wraz ze swoimi ludźmi stoczą ostateczną walkę, aby ocalić Luan.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toEpicki finał walki o władzę. Całość jak to zwykle czytało się przyjemnie i emocjonująco. Nic tylko czekać, żeby poznać dalsze wątki z...
Lubię prozę Ziemiańskiego. Cykl Achaja i pozostałe z tego świata są super... za wyjątkiem "Legiionu".
Zdecydowanie najsłabsza z całości. Wspaniała pomoc jakiegoś upiora w pozaczasowym bunkrze, cudowna pomoc jeszcze starszego upiora... a perełką słabości była walka z legionem. Nie dość, że autor wciska, że można "machać" mieczem praktycznie cały dzień i wygrać z nie wiadomo iloma wrogami, to jeszcze jedynym myślącym jest Virion, a wśród przeciwników sami debile, którzy nie strzelą z łuku ani kuszy, nie potrafią rzucić sztyletem... BA nawet nie wpadną na to, żeby kamień podnieść.
Lubię prozę Ziemiańskiego. Cykl Achaja i pozostałe z tego świata są super... za wyjątkiem "Legiionu".
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZdecydowanie najsłabsza z całości. Wspaniała pomoc jakiegoś upiora w pozaczasowym bunkrze, cudowna pomoc jeszcze starszego upiora... a perełką słabości była walka z legionem. Nie dość, że autor wciska, że można "machać" mieczem praktycznie cały dzień i wygrać z nie wiadomo...
18/2023 lekko rozczarowujące zakończenie, nie wiem, miałem niedosyt. Samo budowanie historii, chemia między bohaterami bez dwóch zdań duża.
18/2023 lekko rozczarowujące zakończenie, nie wiem, miałem niedosyt. Samo budowanie historii, chemia między bohaterami bez dwóch zdań duża.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to5 to ocena całości cyklu o niesamowitym natchnionym szermierzu.
Jako fan, myślę, że taka postać jak Virion zasługuje na lepszą historię.
Mam nadzieję, że w końcu będę usatysfakcjonowany, z pewnością sięgnę po kolejne części.
5 to ocena całości cyklu o niesamowitym natchnionym szermierzu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJako fan, myślę, że taka postać jak Virion zasługuje na lepszą historię.
Mam nadzieję, że w końcu będę usatysfakcjonowany, z pewnością sięgnę po kolejne części.
Książka „Virion. Szermierz Natchniony. Legion” Andrzeja Ziemiańskiego zabiera nas do trzeciego tomu cyklu o „Szermierzu Natchnionym”.
Po książkę sięgnęłam w ramach nominacji Książka roku 2023.
Luan chyli się ku upadkowi. Siły cesarskie prawie nie istnieją, legion szybko zbliża się do stolicy, a armia umiejętnie antagonizuje ostatnich mieszkańców Imperium. Syrinx wydaje się nie mieć innego wyjścia, jak tylko upaść. Co więcej, jedyny człowiek, który może ocalić Luan zaczyna odzyskiwać siły po porażce w ostatniej bitwie. Taida jest w niebezpieczeństwie, musi radzić sobie pogrążonym w panice cesarstwie i przygotować obronę Syrinx pomimo braku żołnierzy zdolnych do walki.
Czy nadszedł czas na nowy porządek i nowy rozdział w historii świata?
Czy to koniec Luan?
Czy można zabić tych, którzy już nie żyją?
Jak wygrać wojnę z samym sobą? Aby się tego dowiedzieć, musimy sięgnąć po nowe dzieło autora.
Powieść jest zwarta, zabiera nas w sam środek akcji. Autor ukazuje nam, że wojny nie tylko wygrywa się mieczem. Kontynuacja książki to bardzo dobre fantasy, pełne humoru i wspaniałego świata wykreowanego przez autora. Nie mogę doczekać się kolejnych przygód.
Książka „Virion. Szermierz Natchniony. Legion” Andrzeja Ziemiańskiego zabiera nas do trzeciego tomu cyklu o „Szermierzu Natchnionym”.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo książkę sięgnęłam w ramach nominacji Książka roku 2023.
Luan chyli się ku upadkowi. Siły cesarskie prawie nie istnieją, legion szybko zbliża się do stolicy, a armia umiejętnie antagonizuje ostatnich mieszkańców Imperium. Syrinx wydaje...
Ogólnie bardzo mi się podobają książki z cykli o Virionie. Ta również. Dałbym 8 lub 9, ale wątek w zaginionym zamku na pustyni ze specyficznie płynącym tam czasem to kaszana. Wiem, że to książki typu fantasy, ale to już było przegięcie (gdyby część zaginionej magii była znana istotom pradawnym, które pomogłyby posługując się nią byłoby to dla mnie bardziej do przyjęcia niż zagięcie czasoprzestrzeni). Mimo to następny tom kolejnego cyklu i tak przeczytam.
Ogólnie bardzo mi się podobają książki z cykli o Virionie. Ta również. Dałbym 8 lub 9, ale wątek w zaginionym zamku na pustyni ze specyficznie płynącym tam czasem to kaszana. Wiem, że to książki typu fantasy, ale to już było przegięcie (gdyby część zaginionej magii była znana istotom pradawnym, które pomogłyby posługując się nią byłoby to dla mnie bardziej do przyjęcia niż...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to