Nasze imię Legion, nasze imię Bob

Okładka książki Nasze imię Legion, nasze imię Bob Dennis E. Taylor
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2020
Okładka książki Nasze imię Legion, nasze imię Bob
Dennis E. Taylor
7,3 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2020
Wydawnictwo: Mag Cykl: Bobiverse (tom 1) fantasy, science fiction
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Bobiverse (tom 1)
Tytuł oryginału:
We Are Legion (We Are Bob)
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2020-04-03
Data 1. wyd. pol.:
2020-04-03
Data 1. wydania:
2016-09-20
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366409484
Tłumacz:
Wojciech Próchniewicz
Inne
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
1092 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
32
32

Na półkach:

Nasze imię Legion. Nasze imię Bob to pierwszy z czterech tomów tzw. "Bobiverse" i zarazem świetna książka science - fiction z ciekawymi motywami dotyczącymi hipotetycznej ekspansji kosmosu przez sondy von Neumanna wyposażone w ziemski umysł wspomagany AI.

Czytając powieść można pokusić się o stwierdzenie, że jesteśmy tylko o krok od eksploracji kosmosu, ale ze względu na wielkie odległości i krótki czas ludzkiego życia, tę kwestię będziemy musieli pozostawić maszynom. Istnieje nawet spora szansa, że większość życia w kosmosie ma stricte mechaniczny charakter.

Poza tym w książce występują: popkulturowy humor, pytania odnośnie natury człowieczeństwa, interesujące koncepty science - fiction przedstawione w zrozumiałej formie czy różnorodność wątków ograniczona tylko wielkością kosmosu i wyobraźnią autora.

Niektórych irytować może zbytnie uczłowieczenie głównego bohatera/bohaterów zarówno w kontekście zachowań jak i użytego języka, dość sztampowe przedstawienie przyszłych losów historii ludzkości, brak (jak na razie) większej stawki czy dość mało różniący się od historii rodzaju ludzkiego wątek Deltan, ale wciąż nie ujmuje to książce lekkiego i zarazem ciekawego spojrzenia na problem człowieczeństwa i eksploracji kosmosu.

Bardzo polecam i nie mogę się doczekać kolejnych tomów.

Nasze imię Legion. Nasze imię Bob to pierwszy z czterech tomów tzw. "Bobiverse" i zarazem świetna książka science - fiction z ciekawymi motywami dotyczącymi hipotetycznej ekspansji kosmosu przez sondy von Neumanna wyposażone w ziemski umysł wspomagany AI.

Czytając powieść można pokusić się o stwierdzenie, że jesteśmy tylko o krok od eksploracji kosmosu, ale ze względu na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
629
162

Na półkach:

Totalnie nie zrozumiałam tej książki i nie wiem jak ją za bardzo ocenić. Nie po drodze mi z sc-fic i już któryś raz to widzę, jednak wiem, że ta książka jest dobra i głupio ocenić mi ją jak romans, który mi się nie podobał bo czułabym chyba wyrzuty sumienia xD
Podobał mi się wątek z Deltanami i chyba to był jedyny, który zrozumiałam od a do z.

Totalnie nie zrozumiałam tej książki i nie wiem jak ją za bardzo ocenić. Nie po drodze mi z sc-fic i już któryś raz to widzę, jednak wiem, że ta książka jest dobra i głupio ocenić mi ją jak romans, który mi się nie podobał bo czułabym chyba wyrzuty sumienia xD
Podobał mi się wątek z Deltanami i chyba to był jedyny, który zrozumiałam od a do z.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
330
47

Na półkach:

Bardzo przyjemnie się to czytało, jest to raczej sci-fi młodzieżowo/dzięcięce, niż pełnokrwiste. Po pierwszym tomie jeszcze ciężko powiedzieć w którą stronę to pójdzie, ale czyta się przyjemnie

Bardzo przyjemnie się to czytało, jest to raczej sci-fi młodzieżowo/dzięcięce, niż pełnokrwiste. Po pierwszym tomie jeszcze ciężko powiedzieć w którą stronę to pójdzie, ale czyta się przyjemnie

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
114
91

Na półkach:

Zaskoczyła mnie bardzo ta pozycja. Niestety ostatnio nie miałem szczęścia do książek, bo trafiłem na dzieła wydmuszki - rozciągnięte do granic możliwości, a z zerową treścią i posuwaniem się głównego wątku. Ta książka jest od samego początku lekka z niewybrednym humorem, rozbita na krótkie rozdziały. Główny bohater, fajnie rozpisany umotywowany - Bob, zmienia się w kosmiczną sondę Neumanna i wyrusza w kosmos. Wątek zgrabny nie przesadzony, nie przekombinowany. Całość właśnie jest lekkie niewymagające, nie nadyma się do nie wiadomo jakiej powieści Sc-fi trzymając całą powieść w trochę głupkowatym klimacie, bo bohater to pomimo zamiany w SI to dalej człowiek z krwi i kości. Z czasem przybywa Bobów i zaczyna być ciekawie! Bardzo podeszedł mi ten świat, bohater i sam motyw, tak że książkę wsunąłem na dwa razy praktycznie jednego dnia. Dla fanów space opera polecam, choć pewnie trochę będzie narzekania na brak wytłumaczeń działania pewnych rzeczy bo wielkrotnie pojęcia/przedmioty są używane mechanicznie - tak robią i już. Całe szczęście główny motyw nadrabia to dobrze :)

Zaskoczyła mnie bardzo ta pozycja. Niestety ostatnio nie miałem szczęścia do książek, bo trafiłem na dzieła wydmuszki - rozciągnięte do granic możliwości, a z zerową treścią i posuwaniem się głównego wątku. Ta książka jest od samego początku lekka z niewybrednym humorem, rozbita na krótkie rozdziały. Główny bohater, fajnie rozpisany umotywowany - Bob, zmienia się w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
76
3

Na półkach:

Ciekawe koncepcje i nudne postaci. Poczucie humoru, którego jest tam bardzo dużo średnio do mnie trafia. Dodatkowo niby postaci mają się od siebie różnić cechami charakteru, a nie przekłada się to w żaden sposób na ich formę wypowiadania się, która była dla mnie wyjątkowo nudna.

Podobały mi się za to elementy "krwioobiegu", opis ekspansji, sposoby na rozwiązanie różnych problemów i same przedstawione sytuacje w książce.

Ciekawe koncepcje i nudne postaci. Poczucie humoru, którego jest tam bardzo dużo średnio do mnie trafia. Dodatkowo niby postaci mają się od siebie różnić cechami charakteru, a nie przekłada się to w żaden sposób na ich formę wypowiadania się, która była dla mnie wyjątkowo nudna.

Podobały mi się za to elementy "krwioobiegu", opis ekspansji, sposoby na rozwiązanie różnych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
11
11

Na półkach: ,

Bardzo dobrze mi się ją czytało. Dużo informacji technicznych, opisów i spekulacji. Fabularnie nie jest super oryginalna, dla kogoś, kto jest dobrze zaznajomiony z fanowskimi opowieściami powiązanymi z Planetary Annihilation jak i gatunkiem isekai, ale jest dobrze napisana, a główny jak i poboczne wątki wciągają.
Jedyna DUŻA wada jak dla mnie w pierwszej książce to cały ten wątek "Wiary" (czy jak to zostało przetłumaczone w Polskim wydaniu). Brzmi bardzo jak coś co napisałby redditor przesiadujący dniami na r/atheism, jeżdżący po Chrześcijaństwie jak po psie, ale bojący się ruszyć jakąkolwiek inną religię.

Bardzo dobrze mi się ją czytało. Dużo informacji technicznych, opisów i spekulacji. Fabularnie nie jest super oryginalna, dla kogoś, kto jest dobrze zaznajomiony z fanowskimi opowieściami powiązanymi z Planetary Annihilation jak i gatunkiem isekai, ale jest dobrze napisana, a główny jak i poboczne wątki wciągają.
Jedyna DUŻA wada jak dla mnie w pierwszej książce to cały ten...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
598
146

Na półkach:

„Nasze imię legion, nasze imię Bob” to pierwszy tom cyklu „Bobiverse” Dennisa E. Taylora. Opowiada historię Boba Johansona, który sprzedawszy swoją firmę informatyczną miał dosyć pieniędzy, aby podpisać kontrakt z pewną nowatorską spółką. Zapewniali oni bowiem zamrożenie mózgu po śmierci danego człowieka i odmrożenie go, gdy już medycyna będzie na tyle zaawansowana, żeby tworzyć ludziom sztuczne ciała. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem, gdyż Bob uległ nieprzewidzianemu wypadkowi i obudził się sto lat później wgrany do komputera. Dostał wówczas zadanie stać się „sztuczną” inteligencją zarządzającą statkiem międzygwiezdnym poszukującym planety nadającej się do życia. Bowiem, żywot na Ziemi nie był już taki kolorowy. Teraz to od niego oraz technologii klonowania swojej osobowości zależeć będą losy całej ludzkości.

Powieść Taylora to naprawdę przyjemna i lekka historia, która nie wymaga znajomości zaawansowanej fizyki, żeby dobrze się przy niej bawić. Autor rozkręcił swoją wyobraźnię pokazując przeróżne scenariusze tego, co może na nas czekać w kosmosie. Przeplótł to z aktualnymi wydarzeniami na Ziemi i polityczną walką o ucieczkę z planety.

Bardzo podobał mi się sposób w jaki autor do tej rozrywkowej historii wplatał zagwozdki natury moralnej. Poruszał etyczność klonowania, aspekt bawienia się w boga wobec innych cywilizacji czy problem kogo ratować, gdy ma się ograniczoną ilość zasobów. Przypadło mi również do gustu wyłapywanie licznych nawiązań do naszej popkultury.

Jeśli lubicie lekkie i rozrywkowe powieści science-fiction koniecznie rzućcie okiem na „Bobiverse”. Może Wam też poznawanie przygód kolejnych Bobów sprawi tyle radości co mi.

„Nasze imię legion, nasze imię Bob” to pierwszy tom cyklu „Bobiverse” Dennisa E. Taylora. Opowiada historię Boba Johansona, który sprzedawszy swoją firmę informatyczną miał dosyć pieniędzy, aby podpisać kontrakt z pewną nowatorską spółką. Zapewniali oni bowiem zamrożenie mózgu po śmierci danego człowieka i odmrożenie go, gdy już medycyna będzie na tyle zaawansowana, żeby...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
92
70

Na półkach:

Mam mieszane uczucia, w zasadzie brak zakończenia, chyba ewidentnie z myślą o kontynuacji. Koncepcja ciekawa, chociaż nie nowatorska. Lekka, nieskomplikowana historia sci-fi o możliwościach dalekiej przyszłości ludzkości. Nie wiem czy sięgnę po dalsze losy "BOBÓW", może w dobrej promocji.

Mam mieszane uczucia, w zasadzie brak zakończenia, chyba ewidentnie z myślą o kontynuacji. Koncepcja ciekawa, chociaż nie nowatorska. Lekka, nieskomplikowana historia sci-fi o możliwościach dalekiej przyszłości ludzkości. Nie wiem czy sięgnę po dalsze losy "BOBÓW", może w dobrej promocji.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
189
158

Na półkach: , ,

Klonowanie?

Klonowanie?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
438
53

Na półkach:

Niesamowita. Mnie ten pomysł na książkę urzekł. I biorę się za drugą część! Może polubię sciente fiction.?

Niesamowita. Mnie ten pomysł na książkę urzekł. I biorę się za drugą część! Może polubię sciente fiction.?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 265
  • Chcę przeczytać
    1 222
  • Posiadam
    270
  • 2021
    49
  • Teraz czytam
    40
  • 2022
    34
  • 2023
    22
  • Science Fiction
    22
  • Fantastyka
    20
  • Ulubione
    19

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nasze imię Legion, nasze imię Bob


Podobne książki

Przeczytaj także