Gniew Tiamat
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Expanse / Ekspansja (tom 8)
- Tytuł oryginału:
- Tiamath's Wrath (2019)
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2020-06-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-06-17
- Data 1. wydania:
- 2018-12-07
- Liczba stron:
- 530
- Czas czytania
- 8 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366409095
- Tłumacz:
- Marek Pawelec
- Tagi:
- fantastyka amerykańska fantastyka Układ Słoneczny Ludzkość protomolekuła przetrwanie
- Inne
Otwarto ponad tysiąc trzysta wrót do układów słonecznych rozsianych w galaktyce, ale w miarę jak ludzkość buduje swe międzygwiezdne imperium na ruinach obcych, coraz bardziej wzbierają tajemnice i zagrożenia.
W martwych układach, gdzie wrota prowadzą do czegoś dziwniejszego od obcych planet, Elvi Okoye prowadzi desperackie badania natury ksenocydu, do którego doszło zanim pojawiły się pierwsze istoty ludzkie i poszukiwania broni do walki z siłami na granicy niewyobrażalnego. Choć cena wiedzy może być wyższa, niż będzie gotowa zapłacić.
W sercu imperium Teresa Duarte przygotowuje się na przyjęcie ciężaru boskich ambicji jej ojca. Socjopatyczny naukowiec Paolo Cortázar i mefistofelesowski więzień James Holden to tylko dwa niebezpieczeństwa w pałacu pełnym intryg, lecz Teresa też ma swoje tajemnice i plany, których nie domyśla się jej ojciec, cesarz.
Rozrzucona po imperium załoga Rosynanta prowadzi zajadłą walkę opóźniającą umacnianie się autorytarnego reżimu Duarte. Zanikają wspomnienia starego ładu, a coraz pewniejsza wydaje się przyszłość wiecznej władzy Lakonii, a wraz z nią bitwa, której ludzkość nie może wygrać, bo odwaga i ambicja nie wystarczą, by uporać się z koszmarem kryjącym się między światami…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Gniew Tiamat
To już ósmy tom serii Ekspansja. Sama się nie spodziewałam, że tak długa seria może przynieść tyle emocji. Zwykle w jakimś momencie całość robi się nudna, ale tutaj nic z tych rzeczy. Autorzy zręcznie dodają miejsca, bohaterów (w końcu mają do dyspozycji cały Wszechświat!) dzięki czemu seria zachowuje swoją świeżość w każdym tomie. Załoga Rosynanta jest nieco rozbita. Holden trafił do niewoli, a każdy z pozostałych członków realizuje powoli swoje cele, których głównym zamysłem jest oczywiście wyzwolenie świata z ucisku rządów Lakonii i bezwzględnego Duartego. W tym tomie widzimy wydarzenia oczami Naomi, Aleksa, Bobbie, doktor Elvi Okyoe oraz córki wysokiego konsula Lakonii – Teresy. Oczywiście powrót do znanych bohaterów jest zawsze cudowny, mimo iż strasznie zdziadzieli na przestrzeni całej opowieści, to jednak ta część należała do młodziutkiej Teresy, jej życia u boku władczego ojca, oraz rozterek nad tym, do czego zmierza Wszechświat i do czego ona sama powinna. Całość opowieści jak zwykle ciekawa i wciągająca. Odrobinkę zabrakło mi emocji w kluczowych momentach, jak z Bobbie czy Naomi i Holdenem, ale i tak jestem zachwycona tym, ile wspaniałych chwil dostarczyła mi ta seria. Dziękuję wydawnictwu Mag, że jej nie porzuciła w którymś momencie i że (mam nadzieję) dane mi będzie poznać zakończenie tej historii. Jedna z moich ulubionych serii. Od siebie gorąco polecam!
Oceny
Książka na półkach
- 915
- 670
- 258
- 24
- 24
- 23
- 22
- 16
- 16
- 15
OPINIE i DYSKUSJE
Powiedziałbym w skrócie, że książka zdecydowanie trzyma poziom. Nawet więcej, powiedziałbym, że podnosi poprzeczkę narzuconą przez poprzednie części. Historia jest absolutnie niesamowita, wciągająca bez reszty. Czuje się potrzebę przeczytania jeszcze jednego rozdziału, byle tylko dowiedzieć się co było dalej. Jeżeli ktoś nie zna tego cyklu, powinien poznać bo nie będzie żałował. Obowiązkowa pozycja moim zdaniem.
Powiedziałbym w skrócie, że książka zdecydowanie trzyma poziom. Nawet więcej, powiedziałbym, że podnosi poprzeczkę narzuconą przez poprzednie części. Historia jest absolutnie niesamowita, wciągająca bez reszty. Czuje się potrzebę przeczytania jeszcze jednego rozdziału, byle tylko dowiedzieć się co było dalej. Jeżeli ktoś nie zna tego cyklu, powinien poznać bo nie będzie...
więcej Pokaż mimo toW każdej z trzech trylogii cyklu Expanse środkowy tom należał do najlepszych w serii. Nie inaczej jest z ,, Gniewem Tiamath", w którym wreszcie poznajemy kilka odpowiedzi na temat tajemniczego wroga twórców protomolekuły. Możemy również zgłębić struktury w imperium Lakońskim dzięki powracającej Elvi, jak również córce najwyższego konsula, Teresie. Są to chyba najciekawsze postacie tego tomu, zwłaszcza Elvi, której badania są kluczowe dla przyszłych wydarzeń. Szczególnie podoba mi się obraz obcych i ich sposób walki z rodzajem ludzkim. Nie są to kolejni kosmici z wielkimi statkami i dużymi działami, a ich metody, mimo iż przeczą znanej fizyce, są pomysłowe.
Wreszcie w ósmym tomie nie obserwujemy Holdena jako głównego bohatera. Prawda jest taka, że nie miałby on angażującej historii do opowiedzenia w tym tomie, jednakże ograniczona obserwacja jego postaci oczami Teresy i Elvi powoduje, że z miejsca stał się ciekawszym (mniej drażniącym) bohaterem.
Dużym plusem jest droga, jaką obrali autorzy dla Amosa i Bobby. Oboje mają kluczowe role w tym tomie, które doskonale wpisują się w charakterystyki obu postaci. Po raz kolejny trochę po macoszemu jest traktowany Aleks, któremu poświęcono co prawda poświęcono kilka rozdziałów, jednakże odnoszę wrażenie, że autorzy nie mają na niego pomysłu.
Jedynym, wyraźnym minusem powieści jest całkowity brak Avasarali i barwnych dialogów z jej udziałem. Dla mnie to wielka szkoda, bo ze zniecierpliwieniem czekałem na każdy rozdział, w którym ta postać się pojawiała.
Podsumowują, jest to jedna z najlepszych książek w cyklu, zwłaszcza jeśli chodzi o rozwój fabuły i konfliktów w przedstawionym świecie. Polecam
W każdej z trzech trylogii cyklu Expanse środkowy tom należał do najlepszych w serii. Nie inaczej jest z ,, Gniewem Tiamath", w którym wreszcie poznajemy kilka odpowiedzi na temat tajemniczego wroga twórców protomolekuły. Możemy również zgłębić struktury w imperium Lakońskim dzięki powracającej Elvi, jak również córce najwyższego konsula, Teresie. Są to chyba najciekawsze...
więcej Pokaż mimo toOstatnie tomy mniej dynamicznie od tych pierwszych. Ale całość się spina i tworzy na prawdę dobra powieść. W tym tomie akcja est mocno rozbita na kilka wątków ale na końcu ciekawie się to kończy, dając przepustkę do kolejnego rozdziału. Polecam.
Ostatnie tomy mniej dynamicznie od tych pierwszych. Ale całość się spina i tworzy na prawdę dobra powieść. W tym tomie akcja est mocno rozbita na kilka wątków ale na końcu ciekawie się to kończy, dając przepustkę do kolejnego rozdziału. Polecam.
Pokaż mimo toBiorąc pod uwagę, że to już ósmy tom przygód załogi Rosinante, to trzyma on bardzo dobry poziom. Zarówno nowy wątek Teresy jak i nowe wyzwania jakie stoją przed bohaterami poprzednich części, trzymają w napięciu i sprawiają, że nie chce się oderwać oczu znad tekstu. To co nieco raziło, to motyw strzelania antymaterią w nieznaną, zdecydowanie bardziej zaawansowaną, w domyśle wrogą cywilizację. Trudno mi było przetrawić fakt, że Duarte, nowy oświecony imperator zdecydował się na taki nonsens i ryzyko. Nie mniej jednak już biorę się za kolejny tom, by dowiedzieć się jak zakończy się wątek zawiązany w tej części.
Biorąc pod uwagę, że to już ósmy tom przygód załogi Rosinante, to trzyma on bardzo dobry poziom. Zarówno nowy wątek Teresy jak i nowe wyzwania jakie stoją przed bohaterami poprzednich części, trzymają w napięciu i sprawiają, że nie chce się oderwać oczu znad tekstu. To co nieco raziło, to motyw strzelania antymaterią w nieznaną, zdecydowanie bardziej zaawansowaną, w domyśle...
więcej Pokaż mimo toKolejny, ósmy już raz autorom udało się utrzymać bardzo dobry poziom powieści. Mamy tutaj wyraziście nakreślone postaci, historię pełną intryg i niespodziewanych zwrotów akcji, które wywracają wszystko do góry nogami jak również (a jakże!) bitwy kosmiczne. Musze jednak napisać, że sam wątek walki pasiarzy aka ruchu oporu z nowym "złym" już mi się przejadł. Zwłaszcza, że od dwóch tomów całym sercem kibicuję właśnie "tym złym" i bardzo żałuję, że historia poszła w takim a nie innym kierunku. Mam mieszane uczucia przed następną częścią, ale zobaczymy.
Kolejny, ósmy już raz autorom udało się utrzymać bardzo dobry poziom powieści. Mamy tutaj wyraziście nakreślone postaci, historię pełną intryg i niespodziewanych zwrotów akcji, które wywracają wszystko do góry nogami jak również (a jakże!) bitwy kosmiczne. Musze jednak napisać, że sam wątek walki pasiarzy aka ruchu oporu z nowym "złym" już mi się przejadł. Zwłaszcza, że od...
więcej Pokaż mimo toW ósmym tomie historia cyklu "Expanse" powoli zmierza do końca i wreszcie zaczyna nabierać większych rumieńców przed finałem. Nareszcie porusza mięsko, na które przygotowywano nas od pierwszego tomu, ale które w częściach 3-6 pełniło coraz mniejsze znaczenie w historii - wątek protomolekuły i obcej cywilizacji.
Powieść dostała też nieco lepszego tempa. To co jest bolączką serii (choć dla pewnych czytelników to pewnie zaleta),a mianowicie rozwleczone, niepotrzebne rozdziały i mało wciągające historie poboczne, w "Gniewie Tiamat" występują w dużo mniejszym stopniu. Oczywiście, nadal niektóre z nich dałoby się zamknąć na dwóch kartkach książki zamiast rozciągać na całe rozdziały, ale trzeba oddać historii, że wreszcie autorzy trafili z ciekawością wydarzeń (może poza wątkiem Naomi, która znowu przez swoje rozdziały smęci o braku odwagi i ponownie potrzebuje przejść drogę przemiany w wojowniczkę, która podejmie trudny dowodzenia ruchem oporu).
Był też dobry pomysł na bohaterów. Każdy zaczyna gdzie indziej i ma swoje własne historie: Holden przebywa jako więzień Lakonii i tylko przewija się gdzieś w tle między innymi postaciami, o Amosie słuch zaginął wiele lat temu, powracająca po tomie 4 dr Elvi Okoye podróżuje po różnych układach, badając pozostałości po starożytnej cywilizacji, Bobby i Aleks bawią się w partyzancką walkę z imperium Lakonii, a Naomi odbywa pustelniczą podróż wyrzutka z wyboru (zdecydowanie najgorszy wątek). Nowa bohaterka, 14-letnia Teresa Duarte - córka przywódcy imperium Lakonii, próbuje żyć zgodnie z doktrynami następczyni tronu, mierząc się z wysokimi oczekiwaniami surowego ojca oraz dyscypliny pałacu imperium.
Połowa książki to klasyczne dla serii rozstawianie figur na szachownicy, które obejmuje poznawanie postaci, ich miejsce w historii, a także zapoznanie się z tłem wydarzeń, bowiem od zakończenia "Wzlotu Persepolis" minęło kilka długich lat. Natomiast potem następuje dość mocny twist fabularny i zaczyna się prawdziwa akcja książki. Ta nie pozwala się już od lektury oderwać i trzyma w napięciu już do ostatniego rozdziału.
I choć wady "Ekspansji" nie zniknęły nagle w 7 tomie - dalej z powieści na powieść czuć pogłębiającą się wtórność, a rozwleczenie historii potrafi dać w kość, to jednak tutaj jakoś mniej odczuwałem zmęczenie serią niż w przypadku tomów 3-6 i od raz po ukończeniu miałem ochotę od razu zacząć ostatnią część cyklu.
W ósmym tomie historia cyklu "Expanse" powoli zmierza do końca i wreszcie zaczyna nabierać większych rumieńców przed finałem. Nareszcie porusza mięsko, na które przygotowywano nas od pierwszego tomu, ale które w częściach 3-6 pełniło coraz mniejsze znaczenie w historii - wątek protomolekuły i obcej cywilizacji.
więcej Pokaż mimo toPowieść dostała też nieco lepszego tempa. To co jest bolączką...
Przeczytane na urlopie w 6 dni, tak szybko głównie dzięki wychwalanej już przeze mnie w przypadku Sagi Expanse strukturze krótkich rozdziałów. Kolejna nowa postać w sadze -Teresa Duarte - wprowadziła fajną świeżość Z kolei "występy" Jima i Amosa były tym razem epizodyczne, co w przypadku Amosa tochę mnie zmartwiło.
Przeczytane na urlopie w 6 dni, tak szybko głównie dzięki wychwalanej już przeze mnie w przypadku Sagi Expanse strukturze krótkich rozdziałów. Kolejna nowa postać w sadze -Teresa Duarte - wprowadziła fajną świeżość Z kolei "występy" Jima i Amosa były tym razem epizodyczne, co w przypadku Amosa tochę mnie zmartwiło.
Pokaż mimo toTen tom to dobra kontynuacja poprzednika. Kolejny skok czasowy, Holden porwany, reszta grupy rozbita, mało zaskakujących momentów. Dopiero od połowy tomu zacząłem się wciągać - doszły motywy obcych i artefaktów, niestety wprowadzono kilka nudnych postaci, które wydłużają ten tom niemożebnie. Momentami wiało nudą i sztampą. Całe szczęście wszystko zmierza już ku końcowi choć nie tego do końca się spodziewałem po przeczytaniu 7 książek.
Ten tom to dobra kontynuacja poprzednika. Kolejny skok czasowy, Holden porwany, reszta grupy rozbita, mało zaskakujących momentów. Dopiero od połowy tomu zacząłem się wciągać - doszły motywy obcych i artefaktów, niestety wprowadzono kilka nudnych postaci, które wydłużają ten tom niemożebnie. Momentami wiało nudą i sztampą. Całe szczęście wszystko zmierza już ku końcowi choć...
więcej Pokaż mimo toNieco słabsza od poprzedniczki, ale wciąż dobra. Miałem jednak nadzieję że początkowy wątek eksploracji różnych światów będzie tu motywem przewodnim, a był niestety tylko wstępem.
Nieco słabsza od poprzedniczki, ale wciąż dobra. Miałem jednak nadzieję że początkowy wątek eksploracji różnych światów będzie tu motywem przewodnim, a był niestety tylko wstępem.
Pokaż mimo toZarówno wątek Holdena na Lakonii, córki Duarte - Teresy oraz wątek doktor Elvi Okyoe wciągnęły mnie w równym stopniu co wątki załogi Rosa i naszego starego, dobrego układu. Czyta się to wyśmienicie.
Zarówno wątek Holdena na Lakonii, córki Duarte - Teresy oraz wątek doktor Elvi Okyoe wciągnęły mnie w równym stopniu co wątki załogi Rosa i naszego starego, dobrego układu. Czyta się to wyśmienicie.
Pokaż mimo to