Wzlot i upadek D.O.D.O.

Okładka książki Wzlot i upadek D.O.D.O. Nicole Galland, Neal Stephenson
Okładka książki Wzlot i upadek D.O.D.O.
Nicole GallandNeal Stephenson Wydawnictwo: Mag Cykl: D.O.D.O. (tom 1) Seria: Czarno-biały Stephenson w Magu fantasy, science fiction
640 str. 10 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
D.O.D.O. (tom 1)
Seria:
Czarno-biały Stephenson w Magu
Tytuł oryginału:
The Rise and Fall of D.O.D.O.
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2018-11-14
Data 1. wyd. pol.:
2018-11-14
Data 1. wydania:
2017-06-13
Liczba stron:
640
Czas czytania
10 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366065246
Tłumacz:
Wojciech Próchniewicz
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
235 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
30
27

Na półkach:

Pomysł wydaje się ciekawy, jednakże styl trochę drażniący. Trochę samozaparcia i można to przeczytać.

Pomysł wydaje się ciekawy, jednakże styl trochę drażniący. Trochę samozaparcia i można to przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
117
59

Na półkach:

Pomysł fajny. Wciągnęło mnie, nawet polecałem innym i gdzieś po ponad połowie nie starczyło mi sił. Magia zniknęła na dobre.

Pomysł fajny. Wciągnęło mnie, nawet polecałem innym i gdzieś po ponad połowie nie starczyło mi sił. Magia zniknęła na dobre.

Pokaż mimo to

avatar
315
22

Na półkach:

Tym razem mamy do czynienia z mieszanką dwóch stylów, Neala Stephensona i Nicole Galland. A jest to mieszanka historii, nauki połączonej z fikcją oraz z nutką humoru. Historia skupia się na rządowej agencji, która odkrywa możliwości podróży w czasie za pomocą magii. Motyw znany z wielu innych dzieł, ale w tej pozycji autorzy przedstawili to w bardzo nietypowy sposób, wręcz zaskakujący.

Z pewnością DODO jest mniej naukowe, od jego wcześniejszych powieści, lecz nadal poczujemy umiejętności Neala w zakresie wkomponowania trudnych koncepcji naukowych w fabułę i zrobienia z nich użytku. Właśnie w tym zakresie czuć tutaj styl Neala, z lekką nutką humoru i cynizmu, co nadaje książce charakteru. Z kolei Nicole, znana przede wszystkim z pisania powieiści historycznych, wniosła do książki pewną delikatność z unikaniem nadmiernego opisywania naukowych aspektów magii i historii. Przekłada się to na dużo przystępniejszy obraz powieści.

W powieści przemierzymy różne epoki, od purytanów, po Anglię elżbietańską i każda z nich ma swój unikalny charakter, poczujemy klimat danej epoki, z zakreślonymi bohaterami żyjącym w każdej z nich.

Fabuła przez większą połowę jest swego rodzaju wprowadzeniem, a nabiera tempa dopiero w późniejszych rozdziałach, gdy organizacja staje się bardziej wpływowa, a konsekwencje ich działań są coraz bardziej widoczne.

W książce z sukcesem została połączona historia oraz fikcyjna nauka, przekształcając znane nam motywy w coś świeżego i zarazem trochę zabawnego. Z pewnością nie jest to arcydzieło, ale na pewno godna uwagi pozycja, w której możemy poczuć lekki dreszczyk emocji, zawieszając na chwile trochę nasza wiarę w wymyślone światy, i poddając się klimatowi tej pozycji, tak jakby to była prawda, lub mogła być prawda. Wszystko jest napisane bardzo przekonująco i wydaje się realne.

Z pewnością to udane połączenie historii i fantastyki naukowej z pewnym przebijającym kiczem i żerowaniem na różnych stereotypach.

Pozycja warta przeczytania. Polecam.

Tym razem mamy do czynienia z mieszanką dwóch stylów, Neala Stephensona i Nicole Galland. A jest to mieszanka historii, nauki połączonej z fikcją oraz z nutką humoru. Historia skupia się na rządowej agencji, która odkrywa możliwości podróży w czasie za pomocą magii. Motyw znany z wielu innych dzieł, ale w tej pozycji autorzy przedstawili to w bardzo nietypowy sposób, wręcz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
765
164

Na półkach: ,

Jedna z najweselszych książek SF jakie czytałem. Świetny pomysł, świetne wykonanie i wydanie.

Jedna z najweselszych książek SF jakie czytałem. Świetny pomysł, świetne wykonanie i wydanie.

Pokaż mimo to

avatar
524
140

Na półkach:

"Wzlot i upadek D.O.D.O." to współczesna baśń o czarownicach, magii, podróżach w czasie i fizyce kwantowej (jednak w nieprzesadnie naukowym ujęciu),z dużym dodatkiem "obyczajówki korporacyjnej", sprowadzającej się rozwoju i funkcjonowania tajnej agencji rządowej. A dodatkowo - to książka ze spojlerem w tytule ;)

Na początku zobaczyłem, że do książki dołączony jest spis postaci oraz objaśnienia skrótów i nabrałem obaw, że będzie to równie ciężka przeprawa, jak w przypadku "Peanatemy". Obawy były jednak przedwczesne, bo okazało się, że "Wzlot i upadek D.O.D.O" czyta się lekko i przyjemnie, dominuje w niej akcja, z bardzo ciekawymi twistami fabularnymi, wielowarstwowa dzięki skokom w czasie do różnych epok historycznych. Również narracja jest prowadzona w różnorodnym stylu, bo autor prowadzi czytelnika poprzez wpisy z dzienników poszczególnych bohaterów, jak również odsłaniając ich korespondencję służbową - bardzo ciekawy zabieg. Postaci drugoplanowych jest mnóstwo, ale są charakterystyczne i świetnie zarysowane, więc nie ma żadnego problemu z ich rozróżnianiem (spis na końcu książki uważam za zbędny).

W sumie bardzo dobra, chociaż trochę nierówna książka, ma słabsze fragmenty, gdzie akcja nieco "siada", ale przy takiej objętości tekstu raczej trudno było tego uniknąć. Na pewno warta przeczytania - ode mnie ocena 7+.

"Wzlot i upadek D.O.D.O." to współczesna baśń o czarownicach, magii, podróżach w czasie i fizyce kwantowej (jednak w nieprzesadnie naukowym ujęciu),z dużym dodatkiem "obyczajówki korporacyjnej", sprowadzającej się rozwoju i funkcjonowania tajnej agencji rządowej. A dodatkowo - to książka ze spojlerem w tytule ;)

Na początku zobaczyłem, że do książki dołączony jest spis...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2047
1876

Na półkach: , , ,

Jedna z tych książek, które odkrywa się zupełnym przypadkiem, a które zachwycają i zostawiają ślad w pamięci. Świetnie skonstruowana, przemyślana, starcie fantasy i scifi, efekt motyka, fizyka kwantowa, podróże w czasie, tajne organizacje, no super

Jedna z tych książek, które odkrywa się zupełnym przypadkiem, a które zachwycają i zostawiają ślad w pamięci. Świetnie skonstruowana, przemyślana, starcie fantasy i scifi, efekt motyka, fizyka kwantowa, podróże w czasie, tajne organizacje, no super

Pokaż mimo to

avatar
79
46

Na półkach:

Z opinia na temat tej książki zeszło mi się chwilę ... bo nie jestem fanem czarownic i podobnych. Ale w całości książka jest bardzo dobrze napisana i świetnie się ją czyta. Bywały momenty ze nie mogłem iść spać bo skończył się rozdział 😆

Z opinia na temat tej książki zeszło mi się chwilę ... bo nie jestem fanem czarownic i podobnych. Ale w całości książka jest bardzo dobrze napisana i świetnie się ją czyta. Bywały momenty ze nie mogłem iść spać bo skończył się rozdział 😆

Pokaż mimo to

avatar
120
36

Na półkach:

Moja druga przeczytana książka Stephensona. O ile pierwsza to była dla mnie tragedia to ta mnie pozytywnie zaskoczyła. Długo się do niej zabierałem, bo nie spodziewałem się niczego ciekawego, ale byłem zaskoczony. Wartka akcja, ciekawy sposób narracji (czy to w formie dziennika, listu, wymiany wiadomości na czacie, czy tradycyjnej narracji) - interesujące urozmaicenie. Samo historia ciekawa, chociaż na końcu akcja bardzo mocno przyśpiesza, co moim skromnym zdaniem psuje cały obraz. Za szybko się wszystko dzieje, przez co historia jest trochę trudna do zrozumienia i może naciągana.

Moja druga przeczytana książka Stephensona. O ile pierwsza to była dla mnie tragedia to ta mnie pozytywnie zaskoczyła. Długo się do niej zabierałem, bo nie spodziewałem się niczego ciekawego, ale byłem zaskoczony. Wartka akcja, ciekawy sposób narracji (czy to w formie dziennika, listu, wymiany wiadomości na czacie, czy tradycyjnej narracji) - interesujące urozmaicenie. Samo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
211
21

Na półkach:

Niestety zmusiłam się do dokończenia. Chaos formy. Ja rozumiem wprowadzoną w ten sposób atrakcyjność, ale nie wyszło. "Poemat" przekartkowany do końca bez czytania... Miałam wrażenie, że kolejne wydarzenia wynikały z burzy mózgów poprzedniego wieczora. Brak gracji i elegancji. Książka zaczęła się i skończyła na pomyśle.

Niestety zmusiłam się do dokończenia. Chaos formy. Ja rozumiem wprowadzoną w ten sposób atrakcyjność, ale nie wyszło. "Poemat" przekartkowany do końca bez czytania... Miałam wrażenie, że kolejne wydarzenia wynikały z burzy mózgów poprzedniego wieczora. Brak gracji i elegancji. Książka zaczęła się i skończyła na pomyśle.

Pokaż mimo to

avatar
884
219

Na półkach: , , ,

Widać tego samego Neala, co przy opisie korporacyjnych procedur w związku z użytkowaniem papieru toaletowego z Zamieci czy procesu ustalania zbalansowanej wartości finansowej i emocjonalnej przy dzieleniu spadku po zmarłym krewnym z Reamde. Jest w tej książce zawarta dawka właśnie takiego, typowo stephensonowskiego humoru. Na pewno także nadal to gatunek techno-geek (fizyka, IT).

Nicole Galland dokłada się z historycznym i lingwistycznym zacięciem naukowym.

Słabo wypada tylko wątek miłosny, tutaj trochę zawodzi warsztat, na szczęście to tylko jeden z wielu wątków zawartych w książce.

Największa perełka dla mnie: Halloween party.
Trzeba też pamiętać, że to jest pierwsza część dylogii, toteż po zbudowaniu świata i doprowadzenia do rozwinięcia wszystkich wątków historia nie jest zakończona, po prostu jej ciąg dalszy jest w drugim tomie.

Widać tego samego Neala, co przy opisie korporacyjnych procedur w związku z użytkowaniem papieru toaletowego z Zamieci czy procesu ustalania zbalansowanej wartości finansowej i emocjonalnej przy dzieleniu spadku po zmarłym krewnym z Reamde. Jest w tej książce zawarta dawka właśnie takiego, typowo stephensonowskiego humoru. Na pewno także nadal to gatunek techno-geek...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    591
  • Przeczytane
    282
  • Posiadam
    186
  • Teraz czytam
    22
  • 2019
    18
  • Fantastyka
    17
  • Ulubione
    9
  • 2021
    7
  • Legimi
    6
  • 2023
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wzlot i upadek D.O.D.O.


Podobne książki

Przeczytaj także