Wzlot Persepolis
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Expanse / Ekspansja (tom 7)
- Tytuł oryginału:
- Persepolis Rising (2017)
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2019-11-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-11-29
- Data 1. wydania:
- 2017-12-05
- Liczba stron:
- 562
- Czas czytania
- 9 godz. 22 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366409439
- Tłumacz:
- Marek Pawelec
- Tagi:
- fantastyka amerykańska fantastyka Układ Słoneczny Ludzkość protomolekuła przetrwanie
Wzlot Persepolis to siódma część bestselerowej serii „Expanse”.
Na tysiącu połączonych siecią wrót gwiazd zasiedlonych przez ludzką ekspansję, nowe kolonie starają się znaleźć własną drogę. Wszystkie planety balansują na granicy między zapaścią a cudem, zaś załoga starzejącego się okrętu Rosynant ma pełne ręce roboty przy utrzymywaniu delikatnego pokoju.
W olbrzymiej przestrzeni między Ziemią a Jowiszem planety wewnętrzne i Pas zawiązały ostrożny i niepewny sojusz, wciąż nawiedzany przez upiory historii i uprzedzeń. Tymczasem na utraconym świecie Lakonii ukryty wróg ma nową wizję dla całej ludzkości… i siły, by ją narzucić.
Nowe technologie ścierają się ze starymi i dzieje ludzkich konfliktów wracają do antycznego wzoru wojny i podboju. Jednak natura ludzka nie jest jedynym wrogiem, a uwalniane siły mają swoją cenę. Cenę, która zmieni kształt ludzkości – oraz Rosynanta – w nieoczekiwany sposób i już na zawsze...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 008
- 716
- 275
- 32
- 25
- 23
- 20
- 18
- 16
- 16
OPINIE i DYSKUSJE
Cóż, zdania zdecydowanie nie zmieniam, co do serii, mimo że z każda kolejną książką obawiam sie zespucia pomysłu i przeniany w coś, czego nię będę w stanie przyjąć jak to ma miejsce z wieloma rzeczami w kulturze. Swoiste "zmęczenie materiału". Muszę szczęśliwie stwierdzić, że z tą serią to się absolutnie nie dzieje, s przynajmniej nie na tyle zauważalnie, żeby zaczęło mi to jakoś zdecydowanie przeszkadzać. Zwroty akcji są po prostu niesamowite, jak dla mnie nieprzewidywalne albo wręcz sprzeczne z moimi przewidywaniami. Najfajniejsze, że w dalszym ciągu są realne i nie czuje się, że pewne rzeczy są przesadzone albo nie siłę, co zdecydowanie byłoby nieprzyjemne dla losów historii. Zdecydowanie fajnie się to wszystko rozwija, mimo że czytając ma się wrażenie, że zmiany nie dotycząc tylko realnego życia, ale także historii. Ostatecznie, wszystko to zdaje się mieć sens i zdeycdowanie jest to ciągle w moich oczach niemożliwie wciągające SF, które po prostu muszę przeczytać i które nie pozwala się od siebie oderwać.
Cóż, zdania zdecydowanie nie zmieniam, co do serii, mimo że z każda kolejną książką obawiam sie zespucia pomysłu i przeniany w coś, czego nię będę w stanie przyjąć jak to ma miejsce z wieloma rzeczami w kulturze. Swoiste "zmęczenie materiału". Muszę szczęśliwie stwierdzić, że z tą serią to się absolutnie nie dzieje, s przynajmniej nie na tyle zauważalnie, żeby zaczęło mi to...
więcej Pokaż mimo toSerial skusił mnie do sięgnięcia po ten tom. I jestem pozytywnie zaskoczona. Super znaleźć się w głowach bohaterów, dodatkowo mając ich wizualizację serialową. Fajni bohaterowie, fajna akcja (mimo nadmiaru polityki). Polecam serdecznie.
Serial skusił mnie do sięgnięcia po ten tom. I jestem pozytywnie zaskoczona. Super znaleźć się w głowach bohaterów, dodatkowo mając ich wizualizację serialową. Fajni bohaterowie, fajna akcja (mimo nadmiaru polityki). Polecam serdecznie.
Pokaż mimo toJak do tej pory to IMHO najlepsza część cyklu! A poprzeczka była zawieszona wysoko!
Jak do tej pory to IMHO najlepsza część cyklu! A poprzeczka była zawieszona wysoko!
Pokaż mimo toPo trochę słabszych ,,Prochach Babilonu" seria wraca na właściwe tory. Niecodziennym zabiegiem fabularnym jest przeskok w czasie o 30 lat, który jednak świetnie resetuje całą serię i daje jej świeży start. Przy okazji daje to możliwość rozwoju zaludnionych światów na czele z Lakonią. To właśnie powrót Lakonian po dekadach izolacji staje się motorem napędowym dla fabuły książki, jak również całej, finałowej trylogii cyklu Expanse.
Lepiej w porównaniu z poprzednim tomem wypada przede wszystkim zestawienie głównych bohaterów. Świetny i jednocześnie tragiczny jest wątek Singha. Bardzo podoba mi się to, jak idee głoszone przez niego i Duartego nie wytrzymały kontaktu z rzeczywistością.
Równie ciekawy jest wątek Drummer, która musi stawić czoła inwazji Lakonian, w czym pomaga jej niezastąpiona Avasarala. Ich interakcja jest zabawna, co czyni ją jedną z największych zalet książki.
Chyba najmniej ciekawy jest wątek załogi Rosynanta. Mimo, iż początkowo wydaje się, że Holden z Naomi wreszcie odchodzą na dalszy plan, to inwazja Lakonian zmienia ich plany, jednocześnie zaburzając nowo wypracowany system pracy statku i stacji Medyna ( w końcu parafrazując serialową Avasaralę, Holden zawsze musi wsadzić ku...a nie tam gdzie trzeba).
Właściwie moim jedynym problem jest fakt, iż powieść tylko nieznacznie posuwa akcję cyklu do przodu. Poza przejęciem władzy przez imperium Lakońskie we wszystkich układach i formowaniu nowego ruchu oporu nie dzieje się już nic ważnego, a wątek obcych, którzy zniszczyli budowniczych protomolekuły został praktycznie przemilczany.
Nadal jest to jednak bardzo dobra książka, która rozbudza moją ciekawość i zmusza do szybkiego sięgnięcia po następny tom. Polecam
Po trochę słabszych ,,Prochach Babilonu" seria wraca na właściwe tory. Niecodziennym zabiegiem fabularnym jest przeskok w czasie o 30 lat, który jednak świetnie resetuje całą serię i daje jej świeży start. Przy okazji daje to możliwość rozwoju zaludnionych światów na czele z Lakonią. To właśnie powrót Lakonian po dekadach izolacji staje się motorem napędowym dla fabuły...
więcej Pokaż mimo toKolejna przygoda jednak sam fakt, że dzieje się kilkadziesiąt lat później niż poprzednia daje smutne poczucie, że nic nie trwa wiecznie i ta seria też kiedyś się skończy.
Jeśli miałbym mieć uwagi to do korekty tekstu - jest trochę literówek, które rozpraszały mnie podczas czytania.
Kolejna przygoda jednak sam fakt, że dzieje się kilkadziesiąt lat później niż poprzednia daje smutne poczucie, że nic nie trwa wiecznie i ta seria też kiedyś się skończy.
Pokaż mimo toJeśli miałbym mieć uwagi to do korekty tekstu - jest trochę literówek, które rozpraszały mnie podczas czytania.
Kolejna część w której nie zawiele się dzieje, ale mimo wszystko jest ciekawa i całość zmierza ku końcowi.
Kolejna część w której nie zawiele się dzieje, ale mimo wszystko jest ciekawa i całość zmierza ku końcowi.
Pokaż mimo toByłem zawiedziony zakończeniem wątku Wolnej Floty i podejrzewałem, że następne części będą skokiem na kasę (tym bardziej, że przeskakujemy trochę do przodu). Nic bardziej mylnego! Mega powrót do formy - motyw Lakonii i Winstona Duarte wciągnał mnie na amen!
Byłem zawiedziony zakończeniem wątku Wolnej Floty i podejrzewałem, że następne części będą skokiem na kasę (tym bardziej, że przeskakujemy trochę do przodu). Nic bardziej mylnego! Mega powrót do formy - motyw Lakonii i Winstona Duarte wciągnał mnie na amen!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to3 tygodnie urlopu pozwoliły podkręcić tempo czytania kolejnych tomów Sagi Expanse. I znowu było wybitnie, przy czym na taką opinię wpłynął głównie tragiczny wątek Santiago Singha - bardzo podobała mi się ta nowa w całym cyklu postać i jej przygody.
3 tygodnie urlopu pozwoliły podkręcić tempo czytania kolejnych tomów Sagi Expanse. I znowu było wybitnie, przy czym na taką opinię wpłynął głównie tragiczny wątek Santiago Singha - bardzo podobała mi się ta nowa w całym cyklu postać i jej przygody.
Pokaż mimo toPowracamy na stare śmieci, po słabszych 2 poprzednich częściach, dostajemy tu więcej akcji i lepszy motyw. Wrota Lakonii zostają otwarte, a to co z nich wylatuje jest nieszablonowe i zaskakuje. Główni bohaterowie próbują się w tym wszystkim odnaleźć choć są 30 lat starsi, dalej grają pierwsze skrzypce w historii ludzkości. Oceniając całość tomu - miał lepsze momenty i gorsze, powieść skręca całkiem w inną stronę obecnie, wprowadzając znowu wątki obcych i artefaktów, których brakowało wcześniej. Niestety zaczynam być trochę zmęczony serią i opornie szło mi czytanie tego. Znowu rosynant zostaje pokonany i ucieka, znowu grupa jest rozbita - jakby się nic nie uczyli. Motyw Draper jest mega męczący, brak kontynuacji kilku wątków z poprzednich tomów - niedomknięcie ich. Mam bardzo mieszane uczucia co do tego tomu. Zobaczymy jak dalej.
Powracamy na stare śmieci, po słabszych 2 poprzednich częściach, dostajemy tu więcej akcji i lepszy motyw. Wrota Lakonii zostają otwarte, a to co z nich wylatuje jest nieszablonowe i zaskakuje. Główni bohaterowie próbują się w tym wszystkim odnaleźć choć są 30 lat starsi, dalej grają pierwsze skrzypce w historii ludzkości. Oceniając całość tomu - miał lepsze momenty i...
więcej Pokaż mimo toPo paromiesięcznym odpoczynku wróciłem do kosmicznej sagi "Expanse". Po dwóch świetnych pierwszych książkach historia w tomach 3, 4 i 6 zaczęła niedomagać. Przypuszczam też, iż nie pomógł fakt, że pierwsze widziałem serial, który tam gdzie mógł, ponaprawiał rzeczy, które w książce się nie udały.
Serial, jak wiemy, zakończył się na 6-ciu sezonach, a zatem "Wzlot Persepolis" jest już treścią, którą nie udało się zekranizować, więc czytelnicy do tej historii podchodzą już z czystą głową, bez odniesień do telewizyjnego odpowiednika.
Książka doczekała się też pewnej ewolucji. Autorzy sami zdali sobie sprawę, że trochę za długo kręcą się wokół podobnych historii, więc dokonali tu pewnej istotniej zmiany. Fabuła dzieje się 30 lat po zakończeniu tomu 6. Nasi bohaterowie nieco się już postarzeli, nowoczesna korweta wojenna "Rosynant" staje się już pomału niedomagającym staruszkiem, a konflikty i sytuacje polityczne uległy dużej zmianie.
Tak przynajmniej jest na pierwszych 30-stu stronach. Im dalej w las, tym coraz mniej wątku skoku czasowego i koniec końców okazuje się, że równie dobrze mogłoby go nie być. Bo nasi załoganci, choć wg początkowych opisów mają już trochę zmarszczek, siwych włosów na skroniach (czy też jak w przypadku Aleksa tych włosów nie ma wcale),to nadal nic się nie zmienili przez te 30 lat. Wciąż są silni ciałem jak i duchem, a żaden z nich nie przeszedł gruntownej zmiany w stosunku do sytuacji, jaką zostawiliśmy ich w "Prochach Babilaru".
Dużo lepiej jednak wygląda sprawa świata "Expanse". Pasiarze, Marsjanie i Ziemianie zakopali topór wojenny, by wspólnie zarządzać Układem Słonecznym a także nowymi koloniami, które stały się na stałe dostępne dzięki gwiezdnym wrotom. Trudny sojusz staje przed nowym zagrożeniem, jakim jest najazd na Układ Słoneczny floty z jednej z kolonii zwanej Lakonia, na którą uciekli poszczególni wojskowi, podczas wojny z armią Marco Inarosa. Najeźdźcy w ciągu 30 lat zbudowali prężnie rozwinięte imperium galaktyczne, którego potęgę stanowi odkryta na Lakonii technologia Obcych. Wreszcie zatem po dłuższej przerwie powraca wątek protomolekuły i jego twórców, który zanikł w ostatnich dwóch tomach.
Historia nareszcie nabrała tempa i w końcu można poczuć skalę nowego zagrożenia. Wątki poboczne napisano także lepiej niż w przypadku poprzednich trzech tomów, dlatego akcję śledzi się z dużo większym zaangażowaniem. Oczywiście, jako że jest to wciąż space opera, to nie udało się wyeliminować nudy i niepotrzebności niektórych wątków pobocznych, jednak nie uderzają one tutaj tak mocno jak np. całe rozdziały Havelocka w "Gorączce Ciboli", czy przepychanki Pasiarzy w "Prochach Babilaru". No i czuć też zapach zbliżającego się końca dziejów "Ekspansji", a to sprawia, że po przeczytaniu ostatniego zdania, chcemy sięgnąć po ósmy tom.
Po paromiesięcznym odpoczynku wróciłem do kosmicznej sagi "Expanse". Po dwóch świetnych pierwszych książkach historia w tomach 3, 4 i 6 zaczęła niedomagać. Przypuszczam też, iż nie pomógł fakt, że pierwsze widziałem serial, który tam gdzie mógł, ponaprawiał rzeczy, które w książce się nie udały.
więcej Pokaż mimo toSerial, jak wiemy, zakończył się na 6-ciu sezonach, a zatem "Wzlot...