Magnaci. Ostatni polski król

Okładka książki Magnaci. Ostatni polski król Przemysław Debski
Okładka książki Magnaci. Ostatni polski król
Przemysław Debski Wydawnictwo: Novae Res powieść historyczna
516 str. 8 godz. 36 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2019-06-25
Data 1. wyd. pol.:
2019-06-25
Liczba stron:
516
Czas czytania
8 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381473941
Tagi:
historia bitwy rycerze władza pieniądze
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
460
280

Na półkach:

Historia w fabularyzowanej formie. Stajemy się tutaj świadkami kilku wybranych relacji z okresu poprzedzającego panowanie ostatniego króla Polski, które po części mają nam dać odpowiedź co się stało, że cała potęga jaką reprezentował ten naród poszła w zapomnienie na ponad sto lat.

Nie braknie tutaj rozgrywek politycznych pomiędzy rodami możnych, honoru ponad wszystko niezależnie od okoliczności, a wreszcie swawoli i samowoli jak choćby losy dziedzica rodu Wojnów, którzy z upadłego szlachciury pozbawionego majątku po tym jak nieudolnie go broni i wreszcie wyrusza w świat nie mając nic do stracenia.
Zresztą jego przykład to również konfrontacja myśli nadwiślańskiej co do stanu armii z tym co działo się na zachodzie. Karność i ćwiczenie regimentów do jakich się zaciąga zestawione ze słabnącą rolą zafascynowanej nadal konnicą polskiej szlachty.

Sporo jest tutaj przykładów rozkładu, ale z całości przebija też chyba dość mało popularna próba wybielenia króla Stasia. Dość mocno podkreślane są zażyłe stosunki jakie łączyły go z Katarzyną i nadzieje, że u jej boku, a potem choćby pod jej protektoratem będzie w stanie utrzymać kraj wobec zbierających się czarnych chmur.

Jako całość, nawet pomimo pokaźnej objętości ta pierwszoosobowa narracja i fabularyzowana forma faktycznie robią wrażenie i sprawiają, że jest to literatura przystępna dla szerszego grona czytelników, a nie tylko fascynatów historii.

Historia w fabularyzowanej formie. Stajemy się tutaj świadkami kilku wybranych relacji z okresu poprzedzającego panowanie ostatniego króla Polski, które po części mają nam dać odpowiedź co się stało, że cała potęga jaką reprezentował ten naród poszła w zapomnienie na ponad sto lat.

Nie braknie tutaj rozgrywek politycznych pomiędzy rodami możnych, honoru ponad wszystko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
422
239

Na półkach: , , , , ,

„Nie wygrasz z grabarzem, żyjąc długo,
wygrasz z grabarzem żyjąc.”

Rzadko kiedy udostępniam recenzję historycznej książki, ze względu na to, że mało ludzi się nimi interesuje. I tak sobie pomyślałam, że robię błąd, ponieważ książki opisujące wydarzenia, które wydarzyły się naprawdę mogą równie mocno wciągnąć, jak fantasy, romans czy kryminał. Wystarczy, że książka będzie dobrze napisana i zainteresuje czytelnika. Pod koniec lipca, dzięki uprzejmości Wydawnictwa Novae Res trafiłam na kolejną perełkę należących do książek historycznych. „Magnaci. Ostatni Polski Król.” jak sam tytuł mówi, jest o ostatnim królu, jaki rządził Polską, a mowa tu o Stanisławie Poniatowskim. Pewnie większość z Was zaraz machnie ręką i powie „To nie dla mnie.”. Osobiście wolę książki poświęcone czasom starożytności lub średniowieczu, ale tutaj kupił mnie opis. Kto nie zna „Gry o Tron” czy chociażby nie wie o czym jest? To powiem szczerze, że Magnaci są taką maleńką Grą o Tron. Znajdziecie tutaj niespodziewane zwroty akcji, romans, intrygi, walkę o władzę. Ja książkę czytałam z wypiekami, co się skończyło tym, że jednego wieczora przeczytałam ponad 400 stron, a u mnie to szał biorąc pod uwagę moje ograniczenia czasowe!

„Dwóch strojnych mężów podeszło w tym czasie do tarczy herbowej
i rozbiło ją na znak wygaśnięcia męskiej linii.
Pusty odgłos wypełnił przestrzeń pomiędzy zmarłym
a towarzyszącymi mu w ostatniej drodze rodami..”

Rok 1732. Wołczyn. Na dwór rodziny Poniatowskich herbu Ciołek przybywa stara kobieta, którą za plecami wołają wiedźmą. Po upływie kilku pełnych napięcia chwil, spośród najmłodszych przedstawicieli rodu wybiera najmłodszego, niemowlę i przepowiada, że za trzydzieści lat stanie się on królem. Tak rozpoczyna się historia, w której śledzimy losy młodego Stanisława Poniatowskiego, który z czytanymi rozdziałami zmienia się z niemowlaka w chłopca, z chłopca w nastolatka, z nastolatka w mężczyznę, aż do objęcia przez niego tronu. Z jego przeżyciami przeplatają się również wydarzenia innych postaci, jednak mi najbardziej podobały się fragmenty poświęcone przyszłemu Królowi Polski. Jednym z pobocznych postaci był Maksymilian Woyna Herby Dąb, który wraz z biegiem lat stawał się coraz bardziej porywczy, przez co przypłacił nie jedno swoją, mogę to tak nazwać z mojego punktu widzenia, głupotą. Nie mówię tutaj, że postać jest źle wykreowana! Broń Boże! Bardziej chodzi mi tu o samo zachowanie postaci, które tak mnie czasem irytowało, przez co z utęsknieniem czekałam na rozdziały poświęcone Stanisławowi. Maksymilian Woyna, gdy tylko dorósł stał się idealnym przykładem polskiego szlachcica – impulsywny, w gorącej wodzie kąpany, myślący dopiero po fakcie. Jaki był tego skutek? Oprócz tego, że niezmiernie mnie irytował, to np. stracił dobytek rodziny, po czym z chęcią zemsty ruszył w ślad za winnymi. Jeśli miałabym spojrzeć na tą postać pod innym kątem, to rozdziały poświęcone jego dzieciństwu czytało mi się naprawdę przyjemnie, tak samo dotyczące jego rodziny, jednak historia Stanisława, jego podróży i zdobywania doświadczenia, a także wiedzy bardziej mnie ciekawiła, no i nie zaprzeczajmy kolejnemu ciekawemu wątkowi, który pojawia się w historii Stanisława Poniatowskiego – pojawia się w niej romans z carycą Rosji.


„Pokazując swoją grzeczność, powiedziałem jeszcze:
„Z poszanowaniem waszmości”,
i chlasnąłem go na odlew w pysk.
Choć nie trafiłem w punkt, to głowa skoczyła mu w bok
jak szmaciana lala.”

Bez owijania w bawełnę – książka jest gruba, ma ponad 500 stron, jednak autor potrafi zaciekawić już po paru rozdziałach, a skoro już o nich mowa. Historia nie jest typowo podzielona na „rozdział 1, rozdział”. Poszczególne części książki są od siebie oddzielone imionami bohaterów, rodów, do których należą oraz datami. Czasem zdarzało się tak, że od jednego fragmentu do drugiego rozegrało się kilka lat. Pomimo takiej budowy w historii nie ma chaosu. Autor prowadzi historię w pierwszoosobowej narracji, co pozwala czytelnikowi poznać przemyślenia i emocje bohaterów. Dostępny język, który nie sprawia problemów, ani nie powoduje, że czytelnik musi zastanawiać się nad znaczeniem danego słowa oraz płynny styl, powodują, że przez książkę się płynie.
Komu polecam tę książkę? Osobom, które lubią pościgi, narowistych i spontanicznych bohaterów, intrygi, romanse w tle władzy i polityki.
Natomiast, gdyby ktoś się zgubił w natłoku nazwisk i bohaterów, autor na początku książki zamieścił spis postaci oraz rodów, co w razie czego ułatwi rozeznanie.
Uważam również, że jest to bardzo fajna forma przyswojenia historycznych wydarzeń z tamtego okresu, które mogą zapaść w pamięć na dłużej niż wykute na blachę formułki i daty z podręcznika historycznego. Po przeczytaniu historii Dębskiego, odniosłam wrażenie, jakby historia, która jest potraktowana po macoszemu w szkołach ożyła, przez co na pewno jeszcze nie raz wrócę do tej książki, żeby na nowo ją poznać 😊.

Za udostępnienie egzemplarza oraz za możliwość objęcie go patronatem dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

„Nie wygrasz z grabarzem, żyjąc długo,
wygrasz z grabarzem żyjąc.”

Rzadko kiedy udostępniam recenzję historycznej książki, ze względu na to, że mało ludzi się nimi interesuje. I tak sobie pomyślałam, że robię błąd, ponieważ książki opisujące wydarzenia, które wydarzyły się naprawdę mogą równie mocno wciągnąć, jak fantasy, romans czy kryminał. Wystarczy, że książka będzie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    17
  • Przeczytane
    15
  • Historyczne
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Historyczna
    1
  • Historyczne mniej lub bardziej
    1
  • Posiadam
    1
  • Przeczytane w 2019
    1
  • Storytel
    1
  • 2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Magnaci. Ostatni polski król


Podobne książki

Przeczytaj także