Przeklęty metal

Okładka książki Przeklęty metal Paweł Kornew
Okładka książki Przeklęty metal
Paweł Kornew Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Cykl: Egzorcysta (tom 1) fantasy, science fiction
506 str. 8 godz. 26 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Egzorcysta (tom 1)
Tytuł oryginału:
Проклятый металл
Wydawnictwo:
Papierowy Księżyc
Data wydania:
2016-05-21
Data 1. wyd. pol.:
2016-05-21
Liczba stron:
506
Czas czytania
8 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365568120
Tłumacz:
Rafał Dębski
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
96 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
332
188

Na półkach: ,

Ciekawa opowieść, fantastyka w stylu intryg wojennych, spisków, między sąsiadującymi państwami, politycznymi niuansami i wpleciony w to wątek ingerencji opętania i sił nieczystych.
Dużo wątków, dużo nazwisk i wiele nazw państw, fabuła skacze między różnymi historiami, więc trzeba sporej uważności żeby się połapać. Różni bohaterowie pokazują wydarzenia z różnych ujęć.. Dla mnie było to ciut męczące, bo czytając z doskoku czasem gdzieś gubiłam zależności.
Trochę przypominało mi Grę o tron, której kiedyś nie mogłam zmęczyć, bo za dużo wątków.
Ale ogólnie w tą konkretną historię się wciągnęłam i zainteresowała mnie na tyle, że przeczytam kolejny tom.

EDIT po przeczytaniu serii: stwierdzam, że jednak cała historia jest ciekawa. 2 tomy opowieści to nie jest jakoś strasznie dużo, zwłaszcza jak na fantastykę.
Myślę, że warto przeczytać. Taka trochę inna wizja. Jeśli kogoś nie przeraża skakanie między wątkami i duża ilość szczegółów, które mogą mieć znaczenie to można sięgnąć.

Ciekawa opowieść, fantastyka w stylu intryg wojennych, spisków, między sąsiadującymi państwami, politycznymi niuansami i wpleciony w to wątek ingerencji opętania i sił nieczystych.
Dużo wątków, dużo nazwisk i wiele nazw państw, fabuła skacze między różnymi historiami, więc trzeba sporej uważności żeby się połapać. Różni bohaterowie pokazują wydarzenia z różnych ujęć.. Dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1428
1039

Na półkach:

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2021/11/przeklety-metal-egzorcysta-pawe-kornew.html

Niespodzianka!

Byłam święcie przekonana, że „Egzorcysta” to książka napisana przez polskiego autora. Stwierdziłam, że fantastykę nasi autorzy ( nie wszyscy) piszą znośną, więc spróbuję przeczytać „Przeklęty Metal”. Jakież wielkie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że to rosyjski autor.
A tak mi w pewnym momencie przeszło przez głowę „niemożliwe, żeby tak dobra książka była napisana przez Polaka”. No otóż to... niemożliwe, bo pisał ją Rosjanin.

Kiedy słyszymy słowo „egzorcysta”, widzimy człowieka, który zajmuje się wypędzaniem z ciał demonów. Co jednak, kiedy na świecie demony harcują i przeszkadzają ludziom w normalnym funkcjonowaniu? Sebastian Mart jest samozwańczym egzorcystą, który chcąc nie chcąc zostaje rzucony w ciąg politycznych intryg i konflikt zbrojny.
Dwudziestokilkuletni chłopak musi dać sobie radę zupełnie sam, a aby to osiągnąć i zmienić losy wojny, musi znaleźć artefakty, które skrzętnie schowane wymagają wiele odwagi i ryzyka, aby dać się odnaleźć.
Tymczasem w świecie, gdzie demony harcują, egzorcyści muszą nie tylko walczyć z istotami nadprzyrodzonymi, ale też z konkurencją – egzekutorami, którzy także parają się wypędzaniem demonów... tylko w trochę inny sposób.

Pierwsze, co uderzyło mnie w tej książce to ilość bohaterów. Jest tu ich cała masa, przez co skaczemy między nimi i razem z nimi idziemy głębiej w fabułę. Przyznam szczerze, że nie jestem fanem historii, gdzie ciągle zmieniają się główne postaci. Niemniej jednak u Pawła Kornewa nie odczułam tego. Nie miałam problemu w kolejnym wciągnięciu się, w kolejną przygodę z nowym bohaterem, który mnie przez nią poprowadzi. Co już na starcie sprawiło, że książka mi się bardzo spodobała.

Cała masa akcji i ani chwila spokoju! Tak można najszybciej opisać tę pozycję. Od pierwszego rozdziału zostajemy rzuceniu w historię, która zabiera nas w różne jej fragmenty. Wszystkie te poboczne wątki zostają zamykane w rozdziałach, aby potem zniknąć w otchłaniach kolejnych kartek książki.
Sam Sebastian jest nie tylko egzorcystą, to sprytny złodziej, który potrafi się ustawić, a także zbuntować nie patrząc na konsekwencje. Ma też rzadką umiejętność – potrafi zamknąć w sobie diabła.

„Przeklęty Metal. Egzorcysta.” to książka, która z jednej strony pokazuje nam postępy Sebastiana w odnalezieniu artefaktów. Z drugiej zaś mamy okazję zobaczyć rosnące siły heretyków, które chcą podbić świat. Całość ładnie się łączy i, kiedy już mniej więcej znamy obie siły walczące ze sobą, chcemy poznać dalszy ciąg tej historii.

Książka Pawła Kornewa to pięćset stron dobrej opowieści, umiejscowionej w alternatywnej wersji średniowiecza, która obfituje w demony i diabły. Jestem bardzo na tak i cieszę się, że wydawnictwo Papierowy Księżyc właśnie wydaje drugi tom tego cyklu. Mam też nadzieję, że nie będziemy musieli czekać za długo na trzeci tom. Jeżeli szukacie fantastyki z demonami i diabłami, które odwiedzają świat żywy częściej, niż powinny to „Przeklęty Metal. Egzorcysta” jest pozycją, po którą powinniście sięgnąć.

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2021/11/przeklety-metal-egzorcysta-pawe-kornew.html

Niespodzianka!

Byłam święcie przekonana, że „Egzorcysta” to książka napisana przez polskiego autora. Stwierdziłam, że fantastykę nasi autorzy ( nie wszyscy) piszą znośną, więc spróbuję przeczytać „Przeklęty Metal”. Jakież wielkie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
434
418

Na półkach: ,

Przeczytałam, chociaż łatwo nie było. Największą trudność sprawiło mi ogarnięcie bardzo wielu wątków, które autor rozpoczął w tym tomie. Ponieważ jest to początek serii, zakładam, że miało być to wprowadzenie do dalszych losów głównego bohatera. Z tym, że kto nim jest zdołałam się zorientować gdzieś w połowie książki. Autor cały czas zmienia perspektywę i za każdym razem rozpoczyna opowiadanie historii kolejnej postaci występującej w tym uniwersum. W finale miało się to pewnie jakoś spleść. Mnie taki styl pisania strasznie wymęczył. Szkoda, bo autor ma styl, potrafi zbudować ciekawe postacie i pisze bardzo dobre dialogi. Cóż z tego, kiedy sposób prowadzenia fabuły można określić jednym słowem - chaos. Nie wiem czy skuszę się na dalszy ciąg tej historii.

Przeczytałam, chociaż łatwo nie było. Największą trudność sprawiło mi ogarnięcie bardzo wielu wątków, które autor rozpoczął w tym tomie. Ponieważ jest to początek serii, zakładam, że miało być to wprowadzenie do dalszych losów głównego bohatera. Z tym, że kto nim jest zdołałam się zorientować gdzieś w połowie książki. Autor cały czas zmienia perspektywę i za każdym razem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
115

Na półkach:

Ciężko mi było dotrwać do końca. Początek bardzo mi się spodobał, cieszyłam się, że na nią trafiłam, ale od połowy już nudziła.

Ciężko mi było dotrwać do końca. Początek bardzo mi się spodobał, cieszyłam się, że na nią trafiłam, ale od połowy już nudziła.

Pokaż mimo to

avatar
1747
1707

Na półkach: ,

Wcześniej nie miałam możliwości, ani też okazji zetknąć się z twórczością Pawła Kornewa, mawiają, że lepiej późno niż wcale i jestem tego samego zdania. Kornew jest rosyjskim pisarzem, wcześniej kojarzonym z cyklu „Przygranicze”, ja jednak zaczęłam od czegoś odmiennego. Zagłębiłam się w nieco mroczniejszą fantastykę, a mianowicie cykl Egzorcysta. Na samym początku moją uwagę zwróciła okładka „Przeklętego metalu”, a następnie był to opis, który uznałam za interesujący.
Głównym bohaterem powieści „Przeklęty metal” jest Sebastian Mart, to młody chłopa, który jest niezwykle ciekawym osobnikiem. Wykazuje się ogromną inteligencją, która wręcz sprawia, że radzi sobie w każdej, niemal pozornie zwycięsko wyglądającej sytuacji. Jest dobrym logistykiem, dokładnie analizuje każde wydarzenia dopasowując do niej możliwie jak najlepszy dla siebie scenariusz. W świecie wykreowanym przez Kornewa istnieją dwa rodzaje zakonów, które szkolą albo egzekutorów, albo egzorcystów. Sebastian nie należy do żadnego z nich, jednak jego metody sprawiają, że można go określić mianem egzorcysty. Ten mądry chłopak nie został przeszkolony, a mimo wszystko opiera się na wiedzy, którą zdobył w książkach. Zdobył ją i potrafi wykorzystać i jest w tym niezwykle utalentowany. Jego życie może wyglądałoby nieco lepiej, gdyby nie polityka, a wraz z nią szeroko pojęte intrygi. Wiadomo, że nie jest to „czysta” sprawa, a widmo wojny i zaostrzającego konfliktu zbrojnego nie należy do przyjemnych. Co zrobi Sebastian? Jakie decyzje podejmie?
„Przeklęty metal” jest książką wielowątkową. Akcja powieści jest bardzo szybka, niemalże od samego początku potrafi zaintrygować czytelnika ukazując mu to, że spotkał się z naprawdę wartościową i ciekawą literaturą. Można powiedzieć, że poziom książki jest nieco nierówny, od poruszającego początku po nieco spokojniejszy środek do niesamowitego zakończenia, które wręcz krzyczy „ chcesz więcej”. Świat wykreowany przez autora jest nie tylko ciekawy, ale także pochłaniający czytelnika, bowiem jak tu oprzeć się panującemu złu? Siły piekielne są potężne, a czoła może im stawić egzorcysta. „Przeklęty metal” jest powieścią bardzo dobrze i ciekawie napisaną, taką, przy której miło spędza się czas, potrafiła mnie zaciekawić i utrzymać to zainteresowanie.

Wcześniej nie miałam możliwości, ani też okazji zetknąć się z twórczością Pawła Kornewa, mawiają, że lepiej późno niż wcale i jestem tego samego zdania. Kornew jest rosyjskim pisarzem, wcześniej kojarzonym z cyklu „Przygranicze”, ja jednak zaczęłam od czegoś odmiennego. Zagłębiłam się w nieco mroczniejszą fantastykę, a mianowicie cykl Egzorcysta. Na samym początku moją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
353
184

Na półkach:

Ta recenzja na pewno nie będzie jedną z dłuższych jakie napisałam, gdyż Przeklęty metal okazał się dla mnie dosyć średnią lekturą.

Po tej książce spodziewałam się mocy przeżyć i bardzo dużo elementów magicznych, jakie mogą towarzyszyć podczas egzorcyzmów. Zamiast tego dostałam politykę, badanie przeszłości głównego bohatera i odrobinę egzorcyzmów z magią. Nie chcę powiedzieć, że poznawanie przeszłości głównego bohatera było złe, ale no ile można. Dodatkowo polityka zdawała się (oczywiście jak dla mnie) zbyt często pojawiać.

No niestety jak się za bardzo oczekuje od książki elementów, których w rzeczywistości jest mało, to później czuje się rozczarowanie.

Ta recenzja na pewno nie będzie jedną z dłuższych jakie napisałam, gdyż Przeklęty metal okazał się dla mnie dosyć średnią lekturą.

Po tej książce spodziewałam się mocy przeżyć i bardzo dużo elementów magicznych, jakie mogą towarzyszyć podczas egzorcyzmów. Zamiast tego dostałam politykę, badanie przeszłości głównego bohatera i odrobinę egzorcyzmów z magią. Nie chcę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
165

Na półkach:

Przeklęty metal, pierwszy tom cyklu Egzorcysta Pawła Kornewa dzieje się w uniwersum, gdzie diabły i opętania są na porządku dziennym. Zjawiska te są na tyle częste, że egzorcyści działają jawnie i zrzeszają się w zakonach, a za konkurencję mają fachowców w postaci egzekutorów, którzy zamiast uleczyć nieszczęśnika od demona, wolą go posłać na stos. Głównym bohaterem książki jest Sebastian Mart. Bystry chłopak jest samozwańczym specem od wypędzania diabłów z ludzi. Nie jest członkiem żadnego ze stowarzyszeń i mało kto wie, że pokonane w rytuałach złe duchy, zamyka w swoim ciele, gdzie służą mu, kiedy zajdzie potrzeba. To właśnie z jego perspektywy poznajemy świat tej znakomitej powieści fantasy, uczestnicząc w jego przygodach, z których uchodzi często mocno pokiereszowany. Ale nie tylko. Narracja bowiem przechodzi tu płynnie z pierwszo do trzecioosobowej, dzięki czemu mamy okazję poznać całą masę innych bohaterów i złożoność wykreowanego przez pisarza świata, na który składają się różne księstwa i królestwa, często ze sobą walczące. W przeddzień jednego z takich konfliktów rzucony jest nasz główny bohater i wielu pobocznych. Ilość wątków i postaci, intryg i zawieruch zapiera dech i bardzo dobrze robi dla wartkości akcji. Można by się w tym wszystkim zagubić, ale w miarę czytania, widzimy, że wszystko się zazębia i staje się jasne. No prawie wszystko, bo cykl składa się z czterech części, więc widać, że autor pomysłów miał co niemiara. Ja już zabieram się za drugi tom, bo jestem bardzo ciekaw dalszych losów Sebastiana, a Wam już polecam pierwszy. Coś mi mówi, że ta tetralogia znajdzie dużo fanów, nie tylko wśród amatorów fantastyki. Jeszcze raz gorąco polecam!!!

Przeklęty metal, pierwszy tom cyklu Egzorcysta Pawła Kornewa dzieje się w uniwersum, gdzie diabły i opętania są na porządku dziennym. Zjawiska te są na tyle częste, że egzorcyści działają jawnie i zrzeszają się w zakonach, a za konkurencję mają fachowców w postaci egzekutorów, którzy zamiast uleczyć nieszczęśnika od demona, wolą go posłać na stos. Głównym bohaterem książki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
173

Na półkach:

Sebastian Mart samozwańczy egzorcysta, któremu życie niesie problemy, przygody i brak spokoju. Musi sobie poradzić w świecie jakim się znalazł, a to nie będzie proste. Pełno w nim intryg, sekretów, polityków i czyhająca wojna. By zmienić losy wojny musi się bardzo postarać. Musi coś znaleźć. Lecz znając szczęście Sebastiana nie będzie łatwo. Do tego trzeba również odwagi jak i pewnych zdolności, co tylko mogą sprowadzić kolejne kłopoty. Jak potoczą się losy Sebastiana? Co się wydarzy w jego życiu?

Na samym początku czytania nie mogłam się trochę odnaleźć. Myślę, że to przez to, że mamy tu kilku bohaterów, którzy nie są głównymi, ale ważnymi postaciami i od nich poznajemy niektóre wydarzenia. Pod koniec to się wszystko układa ładnie i wtedy jest to zrozumiałe.
Główny bohater Sebastian Mart - jest samozwańczym egzorcystą. Ta postać od samego początku mnie interesowała. Co mnie w nim denerwowało? To, że przeczytał kilka książek o opętanych itp. i od razu udaje mu się przeprowadzać egzorcyzmy i większość rzeczy mu się udaje. Trochę wyidealizowany jak dla mnie bohater. Co do bohaterów to za każdym razem pojawiają się sami faceci. Dobra są trzy (jak mi się wydaje) wspomniane kobiety. Za bardzo na szczęście mi to nie przeszkadzało.
Narracja jest pierwszoosobowa. Opisy czasami mnie nudziły, za to za prowadzenie dialogów autor dostaje ode mnie plusik.
Akcji mamy tutaj dużo i nie można się nudzić. Mamy tutaj intrygi i tajemnice, które ubarwiają te zdarzenia.
Najbardziej ciekawiły mnie rzeczy związane z opętaniem, egzorcyzmem, które były ciekawie napisane i demonami.
Pomimo tego, że z ciekawością śledziłam losy Sebastiana i wszystkich miejsc tam przedstawionych to jednak nie wzbudziły we mnie emocji, a powinny.
Mamy z tyłu książki aneks, gdzie znajdują się informacje o świętych, kalendarz i ustrój tamtejszych kościołów. Do każdego rozdziału mamy dopasowany miesiąc, który jest oznaczony jako miesiąc jakiegoś świętego. Jako, że jestem osobą, która nie lubi wertować stron podczas czytania, to często nie sprawdzałam jaki miesiąc przypada w jakiej porze roku.
Zakończenie sprawia, że się chce od razu siegnąć po drugi tom (dobrze, że miałam go przy sobie)
Myślę, że dla fanów fantastyki może się ta pozycja spodobać.

Sebastian Mart samozwańczy egzorcysta, któremu życie niesie problemy, przygody i brak spokoju. Musi sobie poradzić w świecie jakim się znalazł, a to nie będzie proste. Pełno w nim intryg, sekretów, polityków i czyhająca wojna. By zmienić losy wojny musi się bardzo postarać. Musi coś znaleźć. Lecz znając szczęście Sebastiana nie będzie łatwo. Do tego trzeba również odwagi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
392
69

Na półkach:

Przeklęty metal jest dopiero łagodnym początkiem, świetnie skonstruowanej historii.
Książka dała mi mocną personę głównego bohatera - Sebastiana Marta - samozwańczego egzorcysty, który potrafi wykorzystać moc trzymanych w sobie demonów, przedstawiła ciekawe historie kilku innych postaci (6),z których jedną z ciekawszych, była ta opowiedziana z perspektywy Karla oraz Mrocznego Setnika.
Dla działań i życia bohaterów, tłem jest wojna🪖 oraz konflikty polityczne⚔️. W naszych eleganckich trampeczkach, ślizgamy się więc po porozpieprzanych wszędzie wnętrznościach, krew bryzga na prawo i lewo jak najlepszy szampan, a my uświnieni po sam czubek głowy, chcemy wiedzieć jak zakończy się przygoda Sebastiana, i czy losy innych bohaterów będą miały okazje się ze sobą połączyć. Lubię tę książkę i oceniam ją całkiem dobrze.

Przeklęty metal jest dopiero łagodnym początkiem, świetnie skonstruowanej historii.
Książka dała mi mocną personę głównego bohatera - Sebastiana Marta - samozwańczego egzorcysty, który potrafi wykorzystać moc trzymanych w sobie demonów, przedstawiła ciekawe historie kilku innych postaci (6),z których jedną z ciekawszych, była ta opowiedziana z perspektywy Karla oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
300
207

Na półkach: ,

Ciężko się czyta na początku. Przeskakiwanie między wątkami nie ułatwia lektury. Ale jak już zorientujesz się co i jak, robi się bardzo ciekawie. Lubię takich zawadiaków jak Sebastian.

Ciężko się czyta na początku. Przeskakiwanie między wątkami nie ułatwia lektury. Ale jak już zorientujesz się co i jak, robi się bardzo ciekawie. Lubię takich zawadiaków jak Sebastian.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    266
  • Przeczytane
    119
  • Posiadam
    43
  • 2021
    6
  • Fantastyka
    5
  • Fantasy
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2016
    4
  • Legimi
    3
  • Teraz czytam
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przeklęty metal


Podobne książki

Przeczytaj także