-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Biblioteczka
2024-01-06
2024-01-02
2023-12-21
2023-11-27
Spodziewałam się czegoś lepszego po takich opiniach. Romans niezwykle banalny, w uczucia między bohaterami ciężko było uwierzyć. Brakowało mi czegoś pomiędzy strasznymi tragediami/traumami a cukierkową, wyidealizowaną miłością. Na plus mały plot twist na koniec, ale generalnie nie wnosił on za dużo do fabuły.
Spodziewałam się czegoś lepszego po takich opiniach. Romans niezwykle banalny, w uczucia między bohaterami ciężko było uwierzyć. Brakowało mi czegoś pomiędzy strasznymi tragediami/traumami a cukierkową, wyidealizowaną miłością. Na plus mały plot twist na koniec, ale generalnie nie wnosił on za dużo do fabuły.
Pokaż mimo to2023-11-15
2023-11-13
2023-11-05
2023-11-01
2023-10-21
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i muszę przyznać, że jestem pełna podziwu dla jej języka. Wszelkie uczucia i emocje zostały przedstawione w głęboki, szczery i bezkompromisowy sposób. Mogłam dosłownie wejrzeć do umysłu głównej bohaterki, poczuć jej ból, traumy, potrzeby i tęsknoty.
Dużo w historii tytułowego bólu, zarówno psychicznego jak i fizycznego, z którym Iris sobie nie radzi i nie potrafi go do końca przepracować. Myślę, że książka jest o życiu tu i teraz, o docenianiu tego co mamy w przeciwieństwie do skupiania się na tym czego nam brakuje, zwłaszcza jeśli to coś jest wyidealizowanym marzeniem z przeszłości, które nie ma racji bytu w teraźniejszości. O sile szczerej rozmowy i pracy nad relacjami. O odpowiedzialności za bliskie nam osoby. O tym, że często skutek traumy może stać się przyczyną kolejnego bólu i rozczarowania. O tym, że pragnąc w gruncie rzeczy niemożliwego, tracimy szansę na bycie szczęśliwym w miejscu, w którym aktualnie się znajdujemy.
Dziwię się opiniom, że zakończenie jest otwarte i urwane - moim zdaniem jest oczywiste i dające promyk nadziei.
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i muszę przyznać, że jestem pełna podziwu dla jej języka. Wszelkie uczucia i emocje zostały przedstawione w głęboki, szczery i bezkompromisowy sposób. Mogłam dosłownie wejrzeć do umysłu głównej bohaterki, poczuć jej ból, traumy, potrzeby i tęsknoty.
Dużo w historii tytułowego bólu, zarówno psychicznego jak i fizycznego, z którym Iris...
2023-10-19
2023-10-17
2023-10-13
2023-10-05
2023-09-29
Książka z tych lekkich i przewidywalnych, ale w sam raz na poprawę nastroju, mająca swoje zalety. DUŻY plus za pokazanie zmagań z zespołem Tourette'a. Osobiście podobała mi się relacja między głównymi bohaterami, to jak wzajemnie się budowali, uczyli akceptacji i wiary w siebie, a to wszystko w całkowitej szczerości, otwartości i obustronnym zrozumieniu (mimo ich skrajnie różnych osobowości). Ku mojemu zaskoczeniu w książce padły też stwierdzenia/pytania, które sama słyszałam podczas psychoterapii, co czyni proces przemiany Hollyn bardziej autentycznym. Podsumowując - zabawna, lekka historia, z której jednak można wyciągnąć coś dla siebie.
Książka z tych lekkich i przewidywalnych, ale w sam raz na poprawę nastroju, mająca swoje zalety. DUŻY plus za pokazanie zmagań z zespołem Tourette'a. Osobiście podobała mi się relacja między głównymi bohaterami, to jak wzajemnie się budowali, uczyli akceptacji i wiary w siebie, a to wszystko w całkowitej szczerości, otwartości i obustronnym zrozumieniu (mimo ich skrajnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-29
2023-09-26
2023-09-20
2023-09-18
2023-09-12
2023-09-06
Początek był trudny, trochę mnie nużył, a uczucie głównej bohaterki było irytująco infantylne...ale zdecydowanie warto było przez to przebrnąć. Rozkwit ich uczucia i wewnętrzna przemiana obydwu postaci była piękna, uczucia szczere, wszystko ze sobą grało. Rozumiałam bohaterów, sama na końcu miałam rozterki i nie wiedziałam jakie rozwiązanie tej sytuacji byłoby najlepsze, ale mimo to zakończenie złamało mi serce i było mi niezwykle szkoda tych dwojga.
Bałam się powierzchownego podejścia do żałoby i stanu psychicznego Leah, ale tutaj również miło się zaskoczyłam. Godzenie się z tragedią następowało powoli, a kolejne kroki stawiane przez bohaterkę i wymieniane z Axelem myśli skłaniały mnie do odłożenia książki i zastanowienia się nad tym co przeczytałam.
Początek był trudny, trochę mnie nużył, a uczucie głównej bohaterki było irytująco infantylne...ale zdecydowanie warto było przez to przebrnąć. Rozkwit ich uczucia i wewnętrzna przemiana obydwu postaci była piękna, uczucia szczere, wszystko ze sobą grało. Rozumiałam bohaterów, sama na końcu miałam rozterki i nie wiedziałam jakie rozwiązanie tej sytuacji byłoby najlepsze,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo przeciętna, nieco przegadana, momentami było zbyt słodko i zbyt łatwo.
Bardzo przeciętna, nieco przegadana, momentami było zbyt słodko i zbyt łatwo.
Pokaż mimo to