rozwińzwiń

Kiedy słońce nie zachodzi

Okładka książki Kiedy słońce nie zachodzi Aly Martinez
Okładka książki Kiedy słońce nie zachodzi
Aly Martinez Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: The Darkest Sunrise (tom 2) literatura obyczajowa, romans
292 str. 4 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
The Darkest Sunrise (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Brightest Sunset
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2023-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-26
Data 1. wydania:
2017-07-27
Liczba stron:
292
Czas czytania
4 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383209258
Tłumacz:
Anna Gurgul
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
181 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
779
554

Na półkach: ,

Dziś przychodzę do was z opinią o książce "Kiedy słońce nie zachodzi" autorstwa Aly Martinez, jest to druga część wzruszającej i bardzo emocjonalnej serii The Darkest Sunrise. Znacie tę serię? Czytaliście?

Zakończenie pierwszej części było szokujące. To było pewne, że będę chciała poznać dalsze losy Charlotte i Pottera. Ta część jest jeszcze lepsza od poprzedniej. #kiedysłońceniezachodzi to istny rollercoaster emocji. W tej części bohaterowie nie mają lekko. Muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Charlotte po 10 latach odzyskuje syna, Potter go traci, a Travis nie może się w tym połapać. Dla wszystkich jest to bardzo trudne przez co muszą przejść. Autorka tak wykreowała swoich bohaterów oraz tak opisywała emocje, które im towarzyszyły, że mieliśmy wrażenie, że sami uczestniczymy w tych wydarzeniach. Kibicowałam im aby to wszystko zakończyło się szczęśliwie.
Jest to świetna seria, która poruszy nie jedno serducho. Czytajcie ją!
Uwielbiam pióro Aly Martinez i będę wyczekiwać kolejnych jej powieści.

Dziś przychodzę do was z opinią o książce "Kiedy słońce nie zachodzi" autorstwa Aly Martinez, jest to druga część wzruszającej i bardzo emocjonalnej serii The Darkest Sunrise. Znacie tę serię? Czytaliście?

Zakończenie pierwszej części było szokujące. To było pewne, że będę chciała poznać dalsze losy Charlotte i Pottera. Ta część jest jeszcze lepsza od poprzedniej....

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
343

Na półkach:

Odkrycie, którego dokonała Charlotte, sprawiło, że jej świat na chwilę się zatrzymał.
Jej zaginiony syn się odnalazł, a jej wszystkie błagania zostały wysłuchane. Jednak nic nie jest takie kolorowe jakie miało być. Bo Lucas ją zdradził. Od początku wiedział, gdzie znajduje się jej mały synek. Wiedział, że jest z jego żoną. Charlotte nigdy nie będzie potrafiła mu wybaczyć. Ale jej serce nie chce tego słuchać. Czy kobieta będzie w stanie wybaczyć? Czy odzyskanie synka będzie dla niej tym na co liczyła? Jak potoczy się jej życie z odzyskanym synkiem? Co się wydarzy?


Po pierwszym tomie w którym dosłownie się zakochałam, bardzo wyczekiwałam kontynuacji losów Charlotte oraz Portera. Jak książka tylko trafiła w moje ręce to od razu zabrałam się za jej czytanie. Historia tak samo jak pierwszy tom wywołała we mnie mnóstwo emocji, od smutku po radość po przez złość czy rozczarowanie. Autorka zdecydowanie umie grać na emocjach czytelnika, co bardzo mi się podobało, bo ja uwielbiam bardzo emocjonalne książki. Styl pisania Aly Martinez bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ jest lekki przyjemny, wciągający oraz wyjątkowy. Niektóre momenty dosłownie mnie zszokowały i momentami niedowierzałam w to co się wydarzyło. Bohaterowie tak samo jak w pierwszym tomie zostali bardzo dobrze wykrowani. Moja sympatią do nich nie zmieniła się. Dallas i Porter muszą postawić się w nowej rzeczywistości, która była szokująca, nie tylko dla nich ale i dla Travisa. Chłopiec mając ojca, dowiaduje się że tak naprawdę nie jest on jego biologicznym rodzicem. Odebranie go ojcu, którego zna od małego i oddanie pod opiekę dla niego obcych ludzi, musiało być dla chłopca bolesne. Nie liczyli się z tym co może czuć Travis tylko postąpili tak jak uważali dorośli, co przyniosło marne skutki. Jednak z czasem zrozumieli swój błąd. Książka jest cudowna, wartościowa oraz pełna tajemnic i szokujących wydarzeń, dlatego jeżeli jeszcze zastanawiacie się nad przeczytaniem to jak najbardziej polecam zapoznać się z tą książką, tak samo jak z jej poprzedniczką.

Moja ocena 8,5/10⭐️

Odkrycie, którego dokonała Charlotte, sprawiło, że jej świat na chwilę się zatrzymał.
Jej zaginiony syn się odnalazł, a jej wszystkie błagania zostały wysłuchane. Jednak nic nie jest takie kolorowe jakie miało być. Bo Lucas ją zdradził. Od początku wiedział, gdzie znajduje się jej mały synek. Wiedział, że jest z jego żoną. Charlotte nigdy nie będzie potrafiła mu wybaczyć....

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
195

Na półkach:

Gdy Charlotte nareszcie odnalazła swojego zaginionego syna nie spodziewała się że to będzie szczęście w nieszczęściu! Jej syn to teraz syn mężczyzny który wyrwał ją z ciemności.
Kobieta musi odsunąć na bok uczucia i zawalczyć o swojego syna, tylko czy to jest możliwe. Cze będzie w stanie wyzbyć się miłości aby postąpić słusznie? A może jest jakieś inne rozwiązanie sytuacji a jakiej się znalazła?

"Kiedy słońce nie zachodzi" to zakończenie wzruszającej historii Charlotte bohaterki która przed wielu laty straciła dziecko. Porwanie Jej syna odcisnęło na jej psychice ogromne piętno a mimo to bohaterka stara się być silna.
W tym tomie Jej początkowo wybudowany spokój burzy się jak domek z kart. Okazuje się że jej syn jest na wyciągnięcie ręki.
Od niedawna bardzo polubiłam historie pisane przez Aly Martinez. Autorka potrafi wyciągnąć z czytelnika wiele emocji i najczęściej są one tak silne, że książka pozostaje na długi czas w naszej pamięci.
Tak właśnie było też tym razem emocje były wręcz namacalne. Mimo że historia może wydawać się nieco przewidywalna to jest napisana w cudowny sposób.
To nie tak że nie znalazłam tutaj elementu zaskoczenia ponieważ takie były, ale można było też przewidzieć jej zakończenie.

To słodko gorzka historia miłości ale i nadzieji. Autorka udowodniła czytelnikowi że los potrafi być przewrotny i mimo że nie mamy na niego wpływu powinniśmy starać się poprawić swoją sytuację w miarę możliwości.
Dodatkowo urzekła mnie opisana relacja między bohaterami to jak jedno jest zarówno wybawieniem dla drugiego. To jak ogromne ma znaczenie obecność drugiej osoby w naszym życiu, to coś wspaniałego.

Jestem matką dlatego też ta książka wywarła na mnie tak duże wrażenie bo sama nie jestem w stanie stwierdzić jak bym postąpiła gdybym znalazła się na miejscu głównej bohaterki.
Ta historia na pewno zapadnie mi w pamięć na długi czas a wam serdecznie ją polecam.

Gdy Charlotte nareszcie odnalazła swojego zaginionego syna nie spodziewała się że to będzie szczęście w nieszczęściu! Jej syn to teraz syn mężczyzny który wyrwał ją z ciemności.
Kobieta musi odsunąć na bok uczucia i zawalczyć o swojego syna, tylko czy to jest możliwe. Cze będzie w stanie wyzbyć się miłości aby postąpić słusznie? A może jest jakieś inne rozwiązanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
26

Na półkach:

cóż piękna książka. piękny przekaz. piękne wszystko. ta książka.to inny rodzaj bólu. naprawdę przeżyłam te książkę. płakałam śmiałam sie. jedna z lepszych książek jakie ostatnio przeczytałam. Pochłonęłam ją w 4 godziny. Zarwalam noc właśnie. Warto. Naprawdę warto

cóż piękna książka. piękny przekaz. piękne wszystko. ta książka.to inny rodzaj bólu. naprawdę przeżyłam te książkę. płakałam śmiałam sie. jedna z lepszych książek jakie ostatnio przeczytałam. Pochłonęłam ją w 4 godziny. Zarwalam noc właśnie. Warto. Naprawdę warto

Pokaż mimo to

avatar
2611
2290

Na półkach: , , ,

“Szczę­ście to stan umy­słu, a nie coś, czego chwy­tasz się de­spe­rac­ko z obawą, że nigdy tego po­now­nie nie po­czu­jesz”.

Drugi tom cyklu „The Darkest Sunrise” jest tak samo emocjonujący i zaskakujący jak pierwszy. Po szokującym zakończeniu pierwszej części od razu zostajemy rzuceni na głęboką wodę. Świat Charlotte nagle się zatrzymał, jej zaginiony syn się odnalazł. Z niedowierzaniem odkrywa, że mężczyzna, któremu zaufała zdradził ją. Czy zdoła mu wybaczyć? Z kolei codzienność Portera drastycznie się zmienia, na gorsze. Będzie musiał podjąć walkę z przeciwnościami, jakie zgotował mu los i walkę o ukochaną kobietę. Czy mu się uda?

Rozum swoje, serce swoje.

Poruszająca, bolesna opowieść, przez która się płynie. Autorka podejmuje trudne tematy, robi to z empatią i realizmem. Nie oszczędza naszych bohaterów, w ich życie ponownie wkracza mrok. Jednak światełko nadziei delikatnie się tli. Miłość, która przyszła niespodziewanie, jej ogromna siła, moc, bezinteresowność. Przeciwności losu, nierówna walka z nimi, determinacja. Szczęście dziecka staje się najważniejsze.

Trudna, wciągająca, trzymająca w niepewności, emocjonująca historia. Serdecznie polecam.

“Szczę­ście to stan umy­słu, a nie coś, czego chwy­tasz się de­spe­rac­ko z obawą, że nigdy tego po­now­nie nie po­czu­jesz”.

Drugi tom cyklu „The Darkest Sunrise” jest tak samo emocjonujący i zaskakujący jak pierwszy. Po szokującym zakończeniu pierwszej części od razu zostajemy rzuceni na głęboką wodę. Świat Charlotte nagle się zatrzymał, jej zaginiony syn się odnalazł. Z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
185

Na półkach:

Autorka znowu stanęła na wysokości zadania. Było emocjonalnie, były łzy, strach, niesamowite szczęście. Tylko wydaje mi się że przedobrzyła i zaczynała drażnić mnie sama Charlotte. Za to postać Portera, rewelacja. Ratował fabułę i ocenę książki;))) Polecam

Autorka znowu stanęła na wysokości zadania. Było emocjonalnie, były łzy, strach, niesamowite szczęście. Tylko wydaje mi się że przedobrzyła i zaczynała drażnić mnie sama Charlotte. Za to postać Portera, rewelacja. Ratował fabułę i ocenę książki;))) Polecam

Pokaż mimo to

avatar
616
614

Na półkach:

Drugi tom emocjonującej serii już za mną! Aczkolwiek nie będę wam przybliżać fabuły, ponieważ mogłabym przypadkiem zdradzić coś, czego bym nie chciała. Jednak, tak jak w przypadku „Kiedy słońce nie wchodzi” ta część również przypadła mi do gustu.

Gdy skończyłam pierwszy tom, nie mogłam się w pewnym sensie pozbierać. Po przekręceniu ostatniej strony, poczułam dość spory niedosyt, dlatego z wielką niecierpliwością czekałam na tę część.

„Kiedy słońce nie zachodzi” jest wzruszającą historią, pełną bólu, przy której chusteczki są obowiązkowym kompanem. Ta część na długo pozostanie w mojej głowie, a cała seria ma honorowe miejsce w moim serduchu.

Głównych bohaterów poznaliśmy już w pierwszej części, a ta jest bezpośrednią kontynuacją losów Charlotte i Portera, więc znajomość 1 tomu jest wręcz obowiązkowa.

Podczas czytania obu części byłam bardzo zainteresowana lasami bohaterów, a sięgając po tę część zastanawiam się jak bardzo autorka jeszcze namiesza, a nie oszukujmy się Aly Martinez lubi wystawiać swoje postacie na próbę.

Bardzo „złapało” mnie za serce ukazanie miłości rodzicielskiej.

Myślę również, że jeszcze nie raz do niej wrócę. Mimo rollercoastera emocji, mimo bólu, cierpienia – uwielbiam ją całym sercem. Żeby nie było, że przy tej książce tylko się płacze. Ta książka to również opowieść o nadziei, walce o lepszą przykrość, o rodzinie, o miłości. Były w niej również momenty, gdy się uśmiechałam, ale tak jak mówię, były też takie, przy których dusiłam się łzami. Ja polecam z całego serca!

Drugi tom emocjonującej serii już za mną! Aczkolwiek nie będę wam przybliżać fabuły, ponieważ mogłabym przypadkiem zdradzić coś, czego bym nie chciała. Jednak, tak jak w przypadku „Kiedy słońce nie wchodzi” ta część również przypadła mi do gustu.

Gdy skończyłam pierwszy tom, nie mogłam się w pewnym sensie pozbierać. Po przekręceniu ostatniej strony, poczułam dość spory...

więcej Pokaż mimo to

avatar
272
56

Na półkach:

Sztos!
Cóż za emocjonująca historia, pasja przeplata się ze wzruszeniem i cudem jakim jest miłość, miłość w dwóch odsłonach, romantyczna i rodzicielska. Główni bohaterowie, niezwykle piękni ze swoimi niedoskonałościami. Połączeni przez los już 10 lat wcześniej nim się poznali, wszystkie tragedie, które się dzieją, tak naprawdę są wyboistą drogą do szczęścia i wypełnienia przeznaczenia.
Audiobook, w wykonaniu Pani Ewy Konstanciak i Pana Antoniego Trzepałko, powala na kolana wszystkich innych lektorów, ich interpretacja głosowa daje wrażenie oglądania obrazów, wizualizacji, to niesamowite uczucie.
Całość jest tak spójna, że zasługuje na ocenę wybitną.

Sztos!
Cóż za emocjonująca historia, pasja przeplata się ze wzruszeniem i cudem jakim jest miłość, miłość w dwóch odsłonach, romantyczna i rodzicielska. Główni bohaterowie, niezwykle piękni ze swoimi niedoskonałościami. Połączeni przez los już 10 lat wcześniej nim się poznali, wszystkie tragedie, które się dzieją, tak naprawdę są wyboistą drogą do szczęścia i wypełnienia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
334
261

Na półkach:

„Jeśli nie myślisz o przyszłości, nie oznacza to, że pewnego dnia ona nie stanie się teraźniejszością”

Są książki, które wywołały we mnie masę emocji, bólu i łez. I właśnie to wszystko czułam podczas czytania pierwszej części „The Darkest Sunrise”. Już wcześniej miałam okazję poznać pióro Aly, a ta dylogia potwierdziła, że autorka jest niesamowitą pisarką i wszystkie jej książki są po prostu magiczne.

„Kiedy słońce nie zachodzi” to opowieść o dalszych losach Charlotte i Portera. Ta dwójka odnalazła siebie w tym dużym świecie i nigdy nie pomyśleliby, że łączy ich tak wiele. Nie tylko trudna przeszłość ale również wiele rozczarowań i bólu. Oboje musieli pogodzić się ze stratą bliskiej osoby. Może właśnie dlatego pierwszy tom był tak bardzo emocjonujący. Uważam, że to jedna z najbardziej bolesnych książek po jaką kiedykolwiek sięgnęłam.

Druga część dylogii przynosi nadzieję na lepsze jutro. Mamy tutaj dużo zawirowań, ponieważ życie Charlotte i Portera wywraca się do góry nogami. Nic nie jest takie, jak mogliby oczekiwać. W jej życiu pojawia się osoba, którą dawno utraciła a on musi pogodzić się ze stratą całego swojego świata. Ta część wywołała we mnie równie dużo emocji. To, co tutaj się dzieje pokazuje, że nie warto się poddawać i niekiedy los potrafi być niesamowicie przewrotny.

Bardzo podobała mi się ta zażyłość między głównymi bohaterami. Potrafili się wspierać, szanować i dążyć wspólnie do szczęśliwej przyszłości. Choć na początku oboje myśleli, że zbudowanie wzajemnego życia nie będzie możliwe, zdali sobie sprawę, że nie warto się poddawać i trzeba walczyć o swoją przyszłość i dobro osób, które naprawdę się kocha.

Cieszę się, że autorka zdecydowała się na napisanie takiej dylogii i każdemu ją polecam. Przygotujcie się na bardzo emocjonujące książki, ponieważ ból wylewa się z każdej strony.

„Jeśli nie myślisz o przyszłości, nie oznacza to, że pewnego dnia ona nie stanie się teraźniejszością”

Są książki, które wywołały we mnie masę emocji, bólu i łez. I właśnie to wszystko czułam podczas czytania pierwszej części „The Darkest Sunrise”. Już wcześniej miałam okazję poznać pióro Aly, a ta dylogia potwierdziła, że autorka jest niesamowitą pisarką i wszystkie jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
317
283

Na półkach:

Przeczytałam ten tom w mig. Niesamowite było rozpatrzenie sytuacji z perspektywy kilku osób, chociaż pov mamy tylko ze strony Charlotte i Portera. Świetna książka!

Przeczytałam ten tom w mig. Niesamowite było rozpatrzenie sytuacji z perspektywy kilku osób, chociaż pov mamy tylko ze strony Charlotte i Portera. Świetna książka!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    206
  • Chcę przeczytać
    98
  • Posiadam
    22
  • 2023
    17
  • Legimi
    10
  • Ulubione
    8
  • Teraz czytam
    8
  • 2024
    6
  • Przeczytane 2023
    3
  • Przeczytane 2024
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kiedy słońce nie zachodzi


Podobne książki

Przeczytaj także