Nie to miejsce, nie ten czas
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Seria:
- Znak Crime
- Tytuł oryginału:
- Wrong Place Wrong Time
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2023-06-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-06-26
- Data 1. wydania:
- 2022-05-12
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324066827
- Tłumacz:
- Anna Tomczyk
Jak powstrzymać zbrodnię, do której już doszło?
Minęła północ. Czekasz na powrót osiemnastoletniego syna. Kiedy w końcu widzisz go za oknem, nie jest sam, a chwilę później twoje ukochane dziecko zabija człowieka.
Nazajutrz wstajesz... I jest wczoraj. Każdego ranka budzisz się o jeden dzień wcześniej. Dostajesz szansę, aby zapobiec morderstwu.
Jesteś pewna, że rozwiązanie zagadki kryje się gdzieś w przeszłości.
Teraz tylko musisz je odnaleźć.
Thriller roku 2022 „Guardiana” i „Sunday Timesa”.
Odważna, pomysłowa, porywająca i pokręcona. Trzymacie w rękach opowieść spisaną z mistrzowskim wyczuciem i wierzcie mi – to właściwe miejsce i czas, aby się w niej zanurzyć.
A.J. Finn
Perfekcyjna w każdym słowie i każdej chwili. Jedna z najlepszych książek, jakie czytałam.
Ruth Ware
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 474
- 726
- 133
- 60
- 26
- 21
- 14
- 13
- 11
- 9
Cytaty
...Myślimy tylko o złych rzeczach, które nas spotykają, a nie o tych, których dzięki szczęśliwemu losowi unikamy....
Histeryczna siła jest przejawem nadludzkiej siły u człowieka, przekraczającej to, co uznaje się za normę, zwykle występującą w sytuacjach oc...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Ach, jak ja lubię takie historie, taki plot, podróż w czasie, pętlę czasową, zagadki i tajemnice, nieoczywisty splot wydarzeń i twist dotyczący postaci. Trochę przypomina mi „Zaklęci w czasie” albo „Wiek Adaline”.
Ach, jak ja lubię takie historie, taki plot, podróż w czasie, pętlę czasową, zagadki i tajemnice, nieoczywisty splot wydarzeń i twist dotyczący postaci. Trochę przypomina mi „Zaklęci w czasie” albo „Wiek Adaline”.
Pokaż mimo toTrochę się męczyłam z tą książką, ale nie wiem czy to wina książki czy tego że byłam aktualnie chora, być może to drugie bo ostatnie 100 stron poszło gładko i muszę pogratulować autorce oryginalnego pomysłu, lubię nietuzinkowe kryminały.
Jako wadę na pewno trzeba wymienić okropny, irytujący styl tekstu. Co chwilę czytamy zdania z kilkokrotnum powtarzaniem słów lub całych wypowiedzi np. "Schodzi na dół, na dół, na dół, w głąb domu" lub "Na pewno, na pewno, na pewno to nie jest jej mąż" nie wiem czy to wina tłumaczenia czy oryginału, ale co to w ogóle ma być??
Trochę się męczyłam z tą książką, ale nie wiem czy to wina książki czy tego że byłam aktualnie chora, być może to drugie bo ostatnie 100 stron poszło gładko i muszę pogratulować autorce oryginalnego pomysłu, lubię nietuzinkowe kryminały.
więcej Pokaż mimo toJako wadę na pewno trzeba wymienić okropny, irytujący styl tekstu. Co chwilę czytamy zdania z kilkokrotnum powtarzaniem słów lub całych...
Zdecydowanie książka nieodkładalna
Zdecydowanie książka nieodkładalna
Pokaż mimo toCiekawy pomysł na fabułę, cała historia całkowicie ciekawa ale zakończenie zawiodło
Ciekawy pomysł na fabułę, cała historia całkowicie ciekawa ale zakończenie zawiodło
Pokaż mimo toNie to miejsce, nie ten czas to książka opowiadająca walkę matki o swojego syna. Główna bohaterka Jen stale cofa się w czasie, aby zapobiec zbrodni, której dopuści się jej syn. Jen odbywa podróż w czasie „odwiedzając” dni, które maką kluczowe znaczenie budujące przyszłość.
Miałem problem z przeczytaniem tej książki. Nie wiem czy to kwestia tłumaczenia, czy oryginalnej wersji, ale liczne powtórzenia, które mają na celu informować czytelnika, że czynność ciągle się odbywa są wręcz wkurzające. Ogólnie książka miała duży potencjał, ale autorka tak „popłyneła”, że w pewnym momencie się zacząłem zastanawiać po co wogule wprowdzała postać syna dokunojącego przestępstwo. To nie jest kryminał jak autorka uważa w podziękowaniu, a typowy „film” sensacyjny z mafią i policją. Nie jest to zła pozycja, ale cała historia gryzie mi się z opisem książki jak i jej początkiem. Rozumiem, że autorka chciała uzyskać efekt „wow” budując cała przeszłość, która ma wpływ na przyłość, u mnie tego nie było. Doceniam za to, że autorka nie pogubiła się w cofaniu w przeszłości i czytając historię życia głównej bohaterki ma to jedną spójną całość.
Nie to miejsce, nie ten czas to książka opowiadająca walkę matki o swojego syna. Główna bohaterka Jen stale cofa się w czasie, aby zapobiec zbrodni, której dopuści się jej syn. Jen odbywa podróż w czasie „odwiedzając” dni, które maką kluczowe znaczenie budujące przyszłość.
więcej Pokaż mimo toMiałem problem z przeczytaniem tej książki. Nie wiem czy to kwestia tłumaczenia, czy oryginalnej...
Poddaję się, wracałam do tej książki kilka razy, ale ten język jest dla mnie nie do przejścia, ciągłe powtórzenia i zbyt krótkie zdania, które może po angielsku są zrozumiałe, ale mam wrażenie, że na siłę były przetłumaczone słowo w słowo na polski, co sprawia, że po polsku brzmi to bez sensu.
Po drugie, nie wiedziałam, że można z tak ciekawego pomysłu stworzyć potem tak nudne sceny.. i nie rozumiem, dlaczego bohaterka nie próbuje od samego początku rozmawiać z synem, który podobno jest taki super inteligentny i w ogóle najlepszy. Bohaterka ciągle podkreśla, jacy są ze sobą zgrani w rodzinie, ale to, jak jest to opisane, jest takie sztuczne, nieprawdziwe.
Ciągle mam wrażenie, że jak zacznę od nowa, to może coś się zmieni, że będzie ciekawiej, ale to tylko ułuda i może wrócę kiedyś do tej historii, ale na razie jest za dużo ciekawiej napisanych książek, żeby się katować.
Wierzę, że jeśli ktoś jest cierpliwy, to może ją przeczytać, ale no ja jednak chcę, żeby książkę się dobrze czytało, bez pytań o sens każdego zdania
Poddaję się, wracałam do tej książki kilka razy, ale ten język jest dla mnie nie do przejścia, ciągłe powtórzenia i zbyt krótkie zdania, które może po angielsku są zrozumiałe, ale mam wrażenie, że na siłę były przetłumaczone słowo w słowo na polski, co sprawia, że po polsku brzmi to bez sensu.
więcej Pokaż mimo toPo drugie, nie wiedziałam, że można z tak ciekawego pomysłu stworzyć potem tak...
Generalnie pomysł na książkę jest ok: cofanie się w czasie, żeby poznać przyczynę popełnienia morderstwa. I tylko to powoduje, że chce się tę książkę w ogóle dalej czytać - żeby poznać zakończenie. Język, jakim jest napisana (albo przetłumaczona) ta ksitążka, to po prostu jedna wielka tragedia. Nie mam pojęcia, czy to wina tłumaczki czy autorki, a może obydwu pań. Przeczytam kilka stron oryginału, żeby się przekonać (muszę go tylko znaleźć).
Generalnie pomysł na książkę jest ok: cofanie się w czasie, żeby poznać przyczynę popełnienia morderstwa. I tylko to powoduje, że chce się tę książkę w ogóle dalej czytać - żeby poznać zakończenie. Język, jakim jest napisana (albo przetłumaczona) ta ksitążka, to po prostu jedna wielka tragedia. Nie mam pojęcia, czy to wina tłumaczki czy autorki, a może obydwu pań....
więcej Pokaż mimo toKsiazka ewidetnie napisana przez chat GPT.
W polowie tez przeskoczylem w czasie i przeczytalem ostatnie dwa rozdzialy. Niczego to nie zmienilo...
Porazka, nie polecam
Ksiazka ewidetnie napisana przez chat GPT.
Pokaż mimo toW polowie tez przeskoczylem w czasie i przeczytalem ostatnie dwa rozdzialy. Niczego to nie zmienilo...
Porazka, nie polecam
Miłość matki może przenosić góry.
Jest bezwarunkowa i nie można jej jednoznacznie zdefiniować. Nie da się opisać więzi jaka łączy matkę ze swoim dzieckiem, jej ogromnej siły. To ona dała mu życie i to on jest jej życiem.
Gdybyśmy mogły oddalybyśmy wszystko by nasze dzieci nie musiały cierpieć, by nikt ich nie skrzywdził.
Od kiedy zostałam mamą i co wieczór spoglądam na te nie winne śpiące buźki. Na ich spokój i równomierny oddech. Na to, że kiedy się obudzą będę przy nich, a one w tulą się we mnie i tak spędzimy poranek.
Opisane historie, w których na szali rozgrywa się los dziecka przeżywam podwójnie. Przeżywam je jako czytelnik, a przede wszystkim jako matka. Dlatego też tak bardzo uczuciowo podeszłam do tej książki do historii, w której mogłam uczestniczyć.
Jen mama osiemnastoletniego Todda wyczekuje na jego powrót. Wypatrując syna jest świadkiem tego jak zabija on przechodzącego mężczyznę. W tym momencie jej świat staje w miejscu, a wydarzenia same się toczą jedno po drugim. Stoi z mężem na komisariacie, nie wie czemu tak się stało nie wie co myśleć czy to co widziała jest prawdą. Wraca do domu, budzi się rankiem, ale nie kolejnego dnia tylko poprzedniego...
Jej niesamowita podróż w przeszłość. Możliwość rozwiązania dręczącej jej zagadki, a przede wszystkim szansa by zapobiec wydarzeniem tej nocy.
Książka na jeden wieczór. Warta nie przespanej nocy. Kiedy zaczniemy czytać kartka po kartce przechodzić przez te wszystkie etapy odkrywania przeszłości. Zauważania rzeczy na które wcześniej nie zwracaliśmy uwagi.
Nie możesz przestać, nie możesz tak po prostu odłożyć jej i powrócić do swojej codzienności. Wręcz musisz ją czytać, kartkować skupiać się na wydarzeniach, analizować.
Musisz się dowiedzieć jak to się skończy jak ta historia się potoczy i jaki będzie jej finał.
Miłość matki może przenosić góry.
więcej Pokaż mimo toJest bezwarunkowa i nie można jej jednoznacznie zdefiniować. Nie da się opisać więzi jaka łączy matkę ze swoim dzieckiem, jej ogromnej siły. To ona dała mu życie i to on jest jej życiem.
Gdybyśmy mogły oddalybyśmy wszystko by nasze dzieci nie musiały cierpieć, by nikt ich nie skrzywdził.
Od kiedy zostałam mamą i co wieczór spoglądam na te...
Jen i Kelly są szczęśliwym, spokojnym małżeństwem. Ich jedyny syn Todd nie sprawia problemów, dobrze się uczy i nigdy nie miał zatargów z prawem. Aż do pewnej nocy, kiedy wracając do domu na oczach rodziców zabija mężczyznę.
Akcja książki rozpoczyna się w noc zabójstwa. A potem... cofa się wraz z główną bohaterką do dni, a nawet lat, poprzedzających tragedię. Jest zupełnie tak, jakby Jen, będąc w centrum huraganu, powoli docierała do nikłego trzepotu skrzydeł motyla, który go wywołał. Zaczynając od najdalszego kręgu na wodzie powoli docierała do kropli, która go wywołała. Do źródła i przyczyny obecnej tragedii.
Na początku nie rozumiałam skąd takie halo wokół tej książki. Pomysł, nie powiem, intrygujący, ale nic specjalnego się tu nie działo... Aż nagle dotarłam do 200 strony i zaczęła się jazda bez trzymanki 😅😍. Autorka zaplanowała dwa powalające zwroty akcji i po obu zbierałam szczenę z kołdry 🤭.
Nie powiem - trochę się bałam, że pogubię się w tych skokach wstecz, jednak autorka po mistrzowsku wytyczyła trasę podróży, dbając o detale i budując coraz większe napięcie. Podobało mi się też jak opisywała poprzednie dekady starannie i dokładnie nakładając na otoczenie, jak sama to określiła, "filtr vintage" 🥰.
Cofając się wraz z Jen do początków związku, lat jej młodości, a potem wczesnego macierzyństwa złapałam się na tym, że całkowicie zgadzam się z jej refleksjami. Książka podziałała na mnie terapeutycznie - znalazłam ukojenie i wyciszenie we wnioskach Jen.
Nie chcę zdradzić Ci za wiele, ale rozdział w którym Jen rozmawia z ojcem, wiedząc że za chwilę umrze, jest jednym z tych momentów dla których naprawdę WARTO sięgnąć po tę książkę. Obserwowanie ostatnich momentów tej dwójki ściska serce i gardło.
Dlaczego, tak jak Jen, chciałabym wrócić do momentów w przeszłości? Przede wszystkim po to, aby przeżyć pewne cenne chwile z wiekszą uważnością i jeszcze raz wziąć na ręce swojego bobasa... zanim urósł (nie wiadomo kiedy 🤭🥰).
Wnioski: To co ma się wydarzyć i tak się stanie. To zabrzmi ckliwie, ale co mi tam - kochający się ludzie zawsze znajdą do siebie drogę.
Jen i Kelly są szczęśliwym, spokojnym małżeństwem. Ich jedyny syn Todd nie sprawia problemów, dobrze się uczy i nigdy nie miał zatargów z prawem. Aż do pewnej nocy, kiedy wracając do domu na oczach rodziców zabija mężczyznę.
więcej Pokaż mimo toAkcja książki rozpoczyna się w noc zabójstwa. A potem... cofa się wraz z główną bohaterką do dni, a nawet lat, poprzedzających tragedię. Jest zupełnie...