-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
Kiedy tylko dowiedziałam się o tej książce, wiedziałam, że muszę ją mieć! Widziałam ilustracje Emilii Dziubak, której jestem fanką i aż nie mogłam się doczekać, kiedy książka trafi w moje ręce. Tak jak zawsze, ilustracje są zachwycające! Magiczne, bajkowe, cudne! :) A tekst... Rozczarowujący. Mimo tego, że jest go niewiele, potrafił lekko znużyć - tak jakby autorowi trudno było stworzyć opowieść skierowaną do najmłodszego czytelnika. Pojawia się wrażenie... powtarzalności? Sama opowieść jest dość przyjemna, ale nieco absurdalna, więc nasuwa się wrażenie braku logiki. A zakończenie, które w zamyśle miało być magiczne, wydaje się wręcz niedorzeczne. Bohaterowie wydają się bardzo płascy, nie zostaje nakreślony dokładniejszy rys charakterologiczny. Wielka szkoda. Tak czy owak, książkę warto mieć w swojej biblioteczce ze względu na fantastyczną oprawę graficzną.
Kiedy tylko dowiedziałam się o tej książce, wiedziałam, że muszę ją mieć! Widziałam ilustracje Emilii Dziubak, której jestem fanką i aż nie mogłam się doczekać, kiedy książka trafi w moje ręce. Tak jak zawsze, ilustracje są zachwycające! Magiczne, bajkowe, cudne! :) A tekst... Rozczarowujący. Mimo tego, że jest go niewiele, potrafił lekko znużyć - tak jakby autorowi trudno...
więcej mniej Pokaż mimo toUrokliwa, magiczna, z niepowtarzalną zimową atmosferą. Bardzo oszczędna w słowa, co wcale nie jest tutaj mankamentem. Wręcz przeciwnie. Przyglądamy się wędrówce skrzata, którego nie widział nigdy żaden człowiek. Czuć nutę tajemniczości, czegoś, co jest nie do końca poznane i na granicy świata fantazji. Przesiąknięta magią z fantastycznymi ilustracjami w starym stylu, który uwielbiam!
Urokliwa, magiczna, z niepowtarzalną zimową atmosferą. Bardzo oszczędna w słowa, co wcale nie jest tutaj mankamentem. Wręcz przeciwnie. Przyglądamy się wędrówce skrzata, którego nie widział nigdy żaden człowiek. Czuć nutę tajemniczości, czegoś, co jest nie do końca poznane i na granicy świata fantazji. Przesiąknięta magią z fantastycznymi ilustracjami w starym stylu, który...
więcej mniej Pokaż mimo toWłaśnie tego szukam w literaturze dziecięcej. Tego cudownego świata pełnego miłości, zaufania, magii, wiary i wartości. Może niektóre wypowiedzi wydawały się nieco nienaturalne, zbyt wymuszone w swej słodyczy, ale to drobiazg. 3 opowieści dotyczące mieszkańców niezwykłej krainy "Tutaje" mających swoje marzenia, słabości i wątpliwości. Wspaniałe ilustracje, malarskie. Czuć bijące z tej książki ciepło. Bardzo Wam ją polecam! :)
Właśnie tego szukam w literaturze dziecięcej. Tego cudownego świata pełnego miłości, zaufania, magii, wiary i wartości. Może niektóre wypowiedzi wydawały się nieco nienaturalne, zbyt wymuszone w swej słodyczy, ale to drobiazg. 3 opowieści dotyczące mieszkańców niezwykłej krainy "Tutaje" mających swoje marzenia, słabości i wątpliwości. Wspaniałe ilustracje, malarskie. Czuć...
więcej mniej Pokaż mimo toBardzo interesująca propozycja! :) Fantastyczny pomysł na książkę. Krótkie informacje na temat poszczególnych ziół i kilka przepisów na napary i drobiazgi kulinarne. Ładna szata graficzna, stylizowana na stare księgi zielarskie. Żal tylko, że tego tekstu tak niewiele i tak mało wiadomo na temat głównego bohatera, który wprowadza w swój świat. Przez to właśnie, mimo pojawienia się go na rysunkach, pozostaje przezroczysty, a książka to jednak spis ziół, a znacznie lepiej wypadłoby to w formie trochę bardziej fabularyzowanej. Chciałabym taką książkę w formie poszerzonej i bardziej dopracowanej :)
Bardzo interesująca propozycja! :) Fantastyczny pomysł na książkę. Krótkie informacje na temat poszczególnych ziół i kilka przepisów na napary i drobiazgi kulinarne. Ładna szata graficzna, stylizowana na stare księgi zielarskie. Żal tylko, że tego tekstu tak niewiele i tak mało wiadomo na temat głównego bohatera, który wprowadza w swój świat. Przez to właśnie, mimo...
więcej mniej Pokaż mimo toByć może zbyt wiele wymagam, ale nie rozumiem aż takiego zachwytu nad tą książką. Jest pomysłowa - to prawda! Stworzenie Bambaków jest cudownym pomysłem. Uwielbiam kreowanie zupełnie nowych stworzeń i ich małego uniwersum. Są akcenty humorystyczne. Las przedstawiony został jako kraina zamieszkała przez przeróżne fantastyczne stworzenia, a granica między światem realistycznym i fantazją jest zatarta. A oprawa graficzna świetnie wzbogaca tekst. Niestety to, co jest bazą, a więc fabuła, sama historia wydaje się być chaotyczna i wybrakowana - czy też stylizowana na tok myślenia dziecka, które w biegu opowiada wymyśloną historię, jednak trudno to nazwać udanym zabiegiem. Mamy coś, co przypomina twist fabularny, jednak to zupełnie nie przekonuje. Największym minusem jest fakt wykorzystania pralki, w której mają "umyć się" stworzenia i dziecko. Dopisek od autora, który przestrzega dzieci przed wykorzystywaniem pralki do tego celu nie wystarczy - przecież dziecko zapamięta treść książki. I szkoda, naprawdę, bo inne elementy są naprawdę obiecujące. Jeśli autor wymyśliłby inne fabularne rozwiązanie, całość wyglądałaby o niebo lepiej.
Być może zbyt wiele wymagam, ale nie rozumiem aż takiego zachwytu nad tą książką. Jest pomysłowa - to prawda! Stworzenie Bambaków jest cudownym pomysłem. Uwielbiam kreowanie zupełnie nowych stworzeń i ich małego uniwersum. Są akcenty humorystyczne. Las przedstawiony został jako kraina zamieszkała przez przeróżne fantastyczne stworzenia, a granica między światem...
więcej mniej Pokaż mimo toUrocza! Głównym jej atutem są jednak przepiękne ilustracje :) Interesująca jest zabawa formą - zmiana rozmiaru czcionki czy umiejscowienie tekstu sprawiające, że opowieść zyskuje na dynamice.
Urocza! Głównym jej atutem są jednak przepiękne ilustracje :) Interesująca jest zabawa formą - zmiana rozmiaru czcionki czy umiejscowienie tekstu sprawiające, że opowieść zyskuje na dynamice.
Pokaż mimo toCudowna książka :) Bajeczne ilustracje w starym stylu, niczym malowane na płótnie. Wspaniali bohaterowie i zupełnie naturalnie snuta opowieść. To książka, do której się wraca ze względu na atmosferę i cudowną oprawę graficzną.
Cudowna książka :) Bajeczne ilustracje w starym stylu, niczym malowane na płótnie. Wspaniali bohaterowie i zupełnie naturalnie snuta opowieść. To książka, do której się wraca ze względu na atmosferę i cudowną oprawę graficzną.
Pokaż mimo to
Zdecydowanie jedna z najbardziej uroczych książek jakie znam! :)
Zapraszam tutaj: http://permanentniezadumana.blogspot.com/2018/07/o-gustawie.html
Zdecydowanie jedna z najbardziej uroczych książek jakie znam! :)
Zapraszam tutaj: http://permanentniezadumana.blogspot.com/2018/07/o-gustawie.html
Wspaniała! Fantastyczny Stuart, lekki i inteligentny humor, niezwykłe przygody, niesamowity klimat. Wiele frajdy sprawi zarówno dziecku, jak i dorosłemu. Język i konstrukcja fabuły sprawia, że ma się wrażenie czytania po raz pierwszy tak oryginalnej opowieści. To zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek! :)
Wspaniała! Fantastyczny Stuart, lekki i inteligentny humor, niezwykłe przygody, niesamowity klimat. Wiele frajdy sprawi zarówno dziecku, jak i dorosłemu. Język i konstrukcja fabuły sprawia, że ma się wrażenie czytania po raz pierwszy tak oryginalnej opowieści. To zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek! :)
Pokaż mimo to