Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 20 września 2024LubimyCzytać202
- Artykuły„Niektórzy chcą postępować właściwie, a inni nie” – rozmowa z autorką powieści „Prawda czy wyzwanie”BarbaraDorosz1
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Śnieżka musi umrzeć“ Nele NeuhausLubimyCzytać15
- ArtykułyKonkurs: Wygraj bilety na film „Rzeczy niezbędne” z Katarzyną Warnke i Dagmarą DomińczykLubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dorota Wojciechowska-Danek
2
8,2/10
Pisze książki: opowiadania, powieści dla dzieci, opowieści dla młodszych dzieci
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,2/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
54 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pajęczy dwór Dorota Wojciechowska-Danek
8,4
Czy przeprowadzka z miasta do zamku z lasu może być wspaniałą przygodą? Otóż może tylko potrzeba trochę czasu. Tak było z naszymi bohaterkami Mirą i jej młodszą siostrą Rozalią. Ale co tak naprawdę skrywa nowe miejsce?
Rodzice Miry i Rozalii są czarodziejami i pochodzą z magicznych rodzin. Dziewczynki od urodzenia mieszkały w mieście. Mira nie była zachwycona faktem zamieszkania w czarodziejskim lesie. Nie chciała zostawiać swego dotychczasowego życia ,babcię i chłopaka. Za to Rozalia była bardzo podekscytowana. Zamek w którym mieszkają skrywa wiele ukrytych przejść. I pewnego lokatora , który okazał się pająkiem wielkości kota. Mira od razu się z nim zaprzyjaźniła. Dziewczynki zaczęły uczęszczać do szkoły czarodziejskiej , gdzie uczyły się o eliksirach , jak posługiwać się magią czy też astronomią. Pozytywny humor Rozalii prysł kiedy poznała swoją nauczycielkę i kolegę z klasy. Za to Mira wywołała nie małe poruszenie pewnym czarem. Każda z dziewczy znalazła swoją pokrewną duszę , by się z nią recenzja zaprzyjaźnić. I odkryli pewną tajemnicę , gdzie wyruszą w podróż, by odnaleźć pewną magiczną fontannę. To ona ma zmienić bieg wydarzeń w życiu Miry i nie tylko jej.
Czy odnajdą się w czarodziejskim świecie? Czy marzenia zostaną spełnione? I co tak naprawdę ukrywa babcia dziewczynek?
Książka jest idealna na wakacyjny czas. Lekka , pełna przygód i pouczająca. Idealna dla dzieci i młodzieży. Po mimo mojego wieku świetnie się bawiłam przy tej lekturze. Książka porusza również tematy takie jak przeprowadzka , zmiana otoczenia i oczywiście nowa szkoła i wpasowanie się w nią. Mnie historią bardzo urzekła. A czy i was urzeknie historią dwóch różnych charakterem nastolatek? Polecam
Parzyziółko Dorota Wojciechowska-Danek
8,0
Trzeba przyznać, że ta książka trafiła na bardzo podatny grunt w postaci naszego domu. Bo o ile ja po prostu chętnie korzystam z dobrodziejstw natury w postaci ziół, tak mój ślubny z zapałem zbiera wszelkiego rodzaju ziółka i inne specyfiki zdrowotne, z rozróżnieniem na kwiat, owoc itp. Tak więc jesienią i zimą pogoda nam niestraszna, bo do każdej herbaty dodajemy choćby miód z mniszka czy sok z czarnego bzu. I może właśnie dlatego moja córa nie miała nigdy nawet kataru.
Jestem pewna, że gdy tylko Zosia trochę podrośnie, mąż będzie chciał jej tę wiedzę przekazać. Problemem może okazać się to, że o ile dobre to chłopisko i poczciwe, tak talentu pedagogicznego raczej nie posiada, w związku z czym wszelkie pomoce dydaktyczne są w naszym przypadku wskazane. I „Parzyziółko” może okazać się tym właśnie strzałem w dziesiątkę.
We wstępie Profesor Parzyziółko zaprasza nas do wspólnego odkrywania świata ziół i zawodu zielarza. A jest co odkrywać! W książce znajdziemy ciekawostki i najważniejsze informacje na temat rozmaitych ziół, podane językiem zrozumiałym dla młodszego czytelnika, co jest dla mnie osobiście bardzo istotne. Obok każdego opisu widnieje ilustracja – przyjemna dla oka, taka w stylu okładki tej publikacji, która to okładka zdecydowanie trafiła w mój gust. Niektóre informacje mają charakter bardzo praktyczny – na przykład w naszym domu w sezonie letnim już nigdy nie zabraknie lawendy! Bo o ile znałam jej właściwości odstraszające mole, to nie miałam pojęcia, że działa też na moją zmorę – komary!
Gruba okładka, ciekawy format i bardzo efektowne wydanie. Ale w przypadku tej publikacji warstwa wizualna jest jedynie dodatkiem, pięknym, ale wciąż dodatkiem, bo najważniejsza jest jej wartość merytoryczna. Zdecydowanie godna polecenia!
zaczytana.com.pl