Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263
- ArtykułyPowstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70
- ArtykułyPowiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17
- ArtykułyZadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacek Frąś
Źródło: od autora
29
6,9/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura dziecięca, opowiadania, powieści dla dzieci, komiksy, czasopisma
Urodzony: 16.10.1977
Ur. 16 października 1977 r. w Sieradzu. Skończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Łodzi, studiuje na ASP w Łodzi na wydziale Grafiki i Malarstwa. W liceum był jednym z założycieli „Słynnej grupy 8”, w której skład wchodzili Gruszczyński, Mielczarek, Madej. Uczestniczył i organizował Łódzkie konwenty komiksowe. Brał udział w wielu wystawach m.in. na łódzkich konwentach w latach 93-98, 100 lat komiksu w łódzkim ŁDK-u, wystawa „Słynnej Grupy 8” w roku 1997, „Kontakt '98” - PWSFiT, „Łódź w Poznaniu '98”, Wystawa Komiksu w Chorwacji '98. Jego komiksy i rysunki publikowały takie pisma jak „AQQ”, „Dziennik Łódzki”, „Czas komiksu: Antologia”, „Komiks Forum”, „Nowy Talizman”, „Dosdedos” (komiksowy cykl o skejtach),„Muza” (ilustracje do odcinkowej historii o rockowym zespole),trójmiejski dodatek do „Gazety Wyborczej”. Komiks jest obecny w jego życiu od dzieciństwa, cykl „Kajko i Kokosz” pełnił ważną rolę wychowawczo - edukacyjną. Zaczął rysować gdy miał 10 lat (sceny wojenne szkicowane ołówkiem) i do dzisiaj nie przestał. Dwa najbardziej znane komiksy Frąsia to „Łęczycki diabeł” (Arena Komiks nr 3) i „Kaczka” (Świat komiksu, kwiecień 2001). Za pierwszy otrzymał drugą nagrodę na X łódzkim konwencie w 1999 roku. Za „Kaczkę” natomiast zdobył główną nagrodę w kategorii młodych talentów na Międzynarodowym Festiwalu komiksu w Angouleme w styczniu 2001 (15 tys. franków i dwuosobowe zaproszenie na wycieczkę do Tokio). Obie historie inspirowane są legendami: o Borucie i o Złotej Kaczce. To nasuwa skojarzenia z twórczością Mike'a Mignoli, którego Hellboy żywi się wszelkiego rodzaju podaniami ludowymi, „klechdami” z różnych rejonów świata. Ale tu podobieństwa się kończą. Komiksy Frąsia rysowane są zupełnie inaczej. To połączenie realizmu z groteską, karykaturą (postaci powstańców w „Kaczce”, chłopiec w „Diable” są jak z surrealistycznego snu). Stonowane barwy nijak się mają do nasyconych kolorów „Piekielnego chłopca”. Kolaż stylistyk i form w „Kaczce” w niczym nie przypomina homogenizmu stylistycznego Mignoli. Historie te podobne są natomiast do Hellboya w subtelnym poczuciu humoru, nastroju oraz pewnej przewrotności, dzięki której postaci, wydawałoby się, dobre mogą okazać się w finale złe, a te początkowo złe często staja się sojusznikami bohaterów. Diabeł jest całkiem sympatyczny jak na diabła, a złota kaczka skarby obiecuje, by za chwile wydać powstańców warszawskich Niemcom. Innym znanym komiksem Frąsia jest „Stary dom” namalowany zupełnie inną technika niż dwa opisywane wyżej. W tej pracy ujawnia się zamiłowanie rysownika do realistycznego malarstwa olejnego jakim zajmuje się na uczelni. Nie jest to jednak malarski fotorealizm Piotra Kani („On, obraz, ona”),czy Tomasza Piorunowskiego („Menuet” z Agnieszką Papis). To raczej bardzo impresyjna, trochę mało komiksowa w kompozycji kadrów, opowieść zbliżona w nastroju do opowiadań Edgara Allana Poe. Komiksy Frąś maluje najczęściej tuszem, potem obrabia w komputerze, dodaje kolory, łączy rysunki ze zdjęciami. Na zamówienie Gazety Wyborczej namalował kolorową mapę Łodzi z odwzorowanymi najważniejszymi miejscami tego miasta, po sukcesie w Angouleme dostał podobno propozycję robienia komiksu o Platformie Obywatelskiej. Oprócz komiksu zajmuje się grą na perkusji. Występował z zespołem Brain, a teraz większość czasu i energii poświęca na bębnienie w słynnym Cool Kids of Death, którego wokalistą jest Krzysztof Ostrowski.https://kultura.com.pl/246-fras-jacek
6,9/10średnia ocena książek autora
632 przeczytało książki autora
528 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Польский комикс на фестивале «КомМиссия» в Москве (Komiks polski na festiwalu KomMissia w Moskwie)
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2020
Mutagen Krackle - 1.
Jacek Frąś, Unka Odya
Cykl: Mutagen Krackle (tom 1)
8,0 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
2019
Jak wytresować Cthulhu. Tom II. Coś na dachu
Maciej Jasiński, Jacek Frąś
8,0 z 10 ocen
23 czytelników 3 opinie
2017
Totalnie nie nostalgia. Memuar
Jacek Frąś, Wanda Hagedorn
7,3 z 350 ocen
766 czytelników 61 opinii
2017
Jak wytresować Cthulhu. Tom I. Magia dla początkujących
Maciej Jasiński, Jacek Frąś
7,0 z 23 ocen
64 czytelników 6 opinii
2016
Powstanie'44 w komiksie. Antologia prac konkursowych 2012 – Po Powstaniu
6,5 z 11 ocen
25 czytelników 3 opinie
2013
Komiksownia nr 2. W hołdzie Januszowi Chriście
Jacek Frąś, Mateusz Skutnik
6,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2010
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Czarny monolit w połączeniu z nieziemskim chórem Ligetiego zbliżyły mnie wtedy do nieskończoności, a scena śmierci sztucznej inteligencji wy...
Czarny monolit w połączeniu z nieziemskim chórem Ligetiego zbliżyły mnie wtedy do nieskończoności, a scena śmierci sztucznej inteligencji wywołała spazmy emocji.
1 osoba to lubi
Według amerykańskiego psychologa, Alana Rappaporta, dzieci rodzica narcystycznego nie interesują go jako samoistne osoby: istnieją tylko jak...
Według amerykańskiego psychologa, Alana Rappaporta, dzieci rodzica narcystycznego nie interesują go jako samoistne osoby: istnieją tylko jako część jego własnego ego; narcyz ignoruje ich potrzeby i pragnienia, dążąc jedynie do zadowolenia własnych ambicji i oczekiwań.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Totalnie nie nostalgia. Memuar Jacek Frąś
7,3
Wiele osób krytykowało ten komiks - nie do końca rozumiem dlaczego. W moim odczuciu to jest dobra lektura. Nie jest jakimś arcydziełem, ale pewnie też z założenia nie miała nim być. Książka bardzo osobista, pokazująca trudne dzieciństwo autorki, która miała być jej rozliczeniem z przeszłością i dorastaniem w latach 60-tych.
Mimo tematyki, którą porusza, ciepło i miło wspominam czas spędzony z tym tytułem.
Ostatnimi laty sporą popularność w Polsce zdobyły komiksy Paco Rosy (DOM, Powrót do Edenu). Myślę, że "Totalnie nie nostalgię" można postawić z nimi w jednym szeregu, przy czym jako, że akcja dzieję się w Polsce, jeszcze szybciej uda nam się odnaleźć choć cząstkę siebie w tej historii :)
Totalnie nie nostalgia. Memuar Jacek Frąś
7,3
Smutna, dorosła i przygnębiająca wersja Marzi?
Niekoniecznie. Ale o ile w opowieściach Marzi obok PRLowskiej nędzy, biedy, szarości i politycznych przemian był też zachwyt, dziecięce przygody i nostalgią (dla pokolenia 1980+) .
Tutaj jest dużo smutniej, PRL wcześniejszy, życiowe losy trudniejsze, a rodzina nie jest wsparciem, a przyczyną problemów. I choć siostrzana więź i obecność babci pomagają to całość jest ciężka i miejscami bardzo złoszcząca. A przy tym boleśnie prawdziwa.
Warto przeczytać - to przede wszystkim historia dorastania mocno odbrazawiajaca tę epokę i wskazująca na zjawiska które nie zawsze już odeszły.
A do tego dobrze dopełniają ją rysunki - nie piękne tak jak tamten czas.