-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
Niezwykła. Może budzić kontrowersje ze względu na poglądy Pani Alicji (z którymi np. ja często się nie zgadzam), jednak nie zmienia to faktu, że jest to lektura niesamowita, pełna emocji, dająca wgląd w ludzką psychikę w sytuacjach ekstermalnych. Gorycz miesza się ze śmiechem. I cały czas czujemy, że jest w tym wszystkim drugie dno, niczym Puszka Pandory, której lepiej nie otwierać. A wszystko to przepełnione siłą, wzbogacone sposobami na radzenie sobie z sytuacjami dla psychiki wręcz ekstremalnymi.
Jest to spotkanie z człowiekiem, który dzieli się historiami, doświadczeniami swego życia. Rozmówca bardzo wyważony, mądrze nakierowuje kierunek rozmowy i pozwala opowiadać, płynąć myślami i słowami. A siła Pani Alicji aż bije z kartek.
Niezwykła. Może budzić kontrowersje ze względu na poglądy Pani Alicji (z którymi np. ja często się nie zgadzam), jednak nie zmienia to faktu, że jest to lektura niesamowita, pełna emocji, dająca wgląd w ludzką psychikę w sytuacjach ekstermalnych. Gorycz miesza się ze śmiechem. I cały czas czujemy, że jest w tym wszystkim drugie dno, niczym Puszka Pandory, której lepiej nie...
więcej mniej Pokaż mimo toWspaniała! Fantastyczny Stuart, lekki i inteligentny humor, niezwykłe przygody, niesamowity klimat. Wiele frajdy sprawi zarówno dziecku, jak i dorosłemu. Język i konstrukcja fabuły sprawia, że ma się wrażenie czytania po raz pierwszy tak oryginalnej opowieści. To zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek! :)
Wspaniała! Fantastyczny Stuart, lekki i inteligentny humor, niezwykłe przygody, niesamowity klimat. Wiele frajdy sprawi zarówno dziecku, jak i dorosłemu. Język i konstrukcja fabuły sprawia, że ma się wrażenie czytania po raz pierwszy tak oryginalnej opowieści. To zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek! :)
Pokaż mimo toKiedy tylko dowiedziałam się o tej książce, wiedziałam, że muszę ją mieć! Widziałam ilustracje Emilii Dziubak, której jestem fanką i aż nie mogłam się doczekać, kiedy książka trafi w moje ręce. Tak jak zawsze, ilustracje są zachwycające! Magiczne, bajkowe, cudne! :) A tekst... Rozczarowujący. Mimo tego, że jest go niewiele, potrafił lekko znużyć - tak jakby autorowi trudno było stworzyć opowieść skierowaną do najmłodszego czytelnika. Pojawia się wrażenie... powtarzalności? Sama opowieść jest dość przyjemna, ale nieco absurdalna, więc nasuwa się wrażenie braku logiki. A zakończenie, które w zamyśle miało być magiczne, wydaje się wręcz niedorzeczne. Bohaterowie wydają się bardzo płascy, nie zostaje nakreślony dokładniejszy rys charakterologiczny. Wielka szkoda. Tak czy owak, książkę warto mieć w swojej biblioteczce ze względu na fantastyczną oprawę graficzną.
Kiedy tylko dowiedziałam się o tej książce, wiedziałam, że muszę ją mieć! Widziałam ilustracje Emilii Dziubak, której jestem fanką i aż nie mogłam się doczekać, kiedy książka trafi w moje ręce. Tak jak zawsze, ilustracje są zachwycające! Magiczne, bajkowe, cudne! :) A tekst... Rozczarowujący. Mimo tego, że jest go niewiele, potrafił lekko znużyć - tak jakby autorowi trudno...
więcej mniej Pokaż mimo toUrokliwa, magiczna, z niepowtarzalną zimową atmosferą. Bardzo oszczędna w słowa, co wcale nie jest tutaj mankamentem. Wręcz przeciwnie. Przyglądamy się wędrówce skrzata, którego nie widział nigdy żaden człowiek. Czuć nutę tajemniczości, czegoś, co jest nie do końca poznane i na granicy świata fantazji. Przesiąknięta magią z fantastycznymi ilustracjami w starym stylu, który uwielbiam!
Urokliwa, magiczna, z niepowtarzalną zimową atmosferą. Bardzo oszczędna w słowa, co wcale nie jest tutaj mankamentem. Wręcz przeciwnie. Przyglądamy się wędrówce skrzata, którego nie widział nigdy żaden człowiek. Czuć nutę tajemniczości, czegoś, co jest nie do końca poznane i na granicy świata fantazji. Przesiąknięta magią z fantastycznymi ilustracjami w starym stylu, który...
więcej mniej Pokaż mimo toWłaśnie tego szukam w literaturze dziecięcej. Tego cudownego świata pełnego miłości, zaufania, magii, wiary i wartości. Może niektóre wypowiedzi wydawały się nieco nienaturalne, zbyt wymuszone w swej słodyczy, ale to drobiazg. 3 opowieści dotyczące mieszkańców niezwykłej krainy "Tutaje" mających swoje marzenia, słabości i wątpliwości. Wspaniałe ilustracje, malarskie. Czuć bijące z tej książki ciepło. Bardzo Wam ją polecam! :)
Właśnie tego szukam w literaturze dziecięcej. Tego cudownego świata pełnego miłości, zaufania, magii, wiary i wartości. Może niektóre wypowiedzi wydawały się nieco nienaturalne, zbyt wymuszone w swej słodyczy, ale to drobiazg. 3 opowieści dotyczące mieszkańców niezwykłej krainy "Tutaje" mających swoje marzenia, słabości i wątpliwości. Wspaniałe ilustracje, malarskie. Czuć...
więcej mniej Pokaż mimo toBardzo interesująca propozycja! :) Fantastyczny pomysł na książkę. Krótkie informacje na temat poszczególnych ziół i kilka przepisów na napary i drobiazgi kulinarne. Ładna szata graficzna, stylizowana na stare księgi zielarskie. Żal tylko, że tego tekstu tak niewiele i tak mało wiadomo na temat głównego bohatera, który wprowadza w swój świat. Przez to właśnie, mimo pojawienia się go na rysunkach, pozostaje przezroczysty, a książka to jednak spis ziół, a znacznie lepiej wypadłoby to w formie trochę bardziej fabularyzowanej. Chciałabym taką książkę w formie poszerzonej i bardziej dopracowanej :)
Bardzo interesująca propozycja! :) Fantastyczny pomysł na książkę. Krótkie informacje na temat poszczególnych ziół i kilka przepisów na napary i drobiazgi kulinarne. Ładna szata graficzna, stylizowana na stare księgi zielarskie. Żal tylko, że tego tekstu tak niewiele i tak mało wiadomo na temat głównego bohatera, który wprowadza w swój świat. Przez to właśnie, mimo...
więcej mniej Pokaż mimo toByć może zbyt wiele wymagam, ale nie rozumiem aż takiego zachwytu nad tą książką. Jest pomysłowa - to prawda! Stworzenie Bambaków jest cudownym pomysłem. Uwielbiam kreowanie zupełnie nowych stworzeń i ich małego uniwersum. Są akcenty humorystyczne. Las przedstawiony został jako kraina zamieszkała przez przeróżne fantastyczne stworzenia, a granica między światem realistycznym i fantazją jest zatarta. A oprawa graficzna świetnie wzbogaca tekst. Niestety to, co jest bazą, a więc fabuła, sama historia wydaje się być chaotyczna i wybrakowana - czy też stylizowana na tok myślenia dziecka, które w biegu opowiada wymyśloną historię, jednak trudno to nazwać udanym zabiegiem. Mamy coś, co przypomina twist fabularny, jednak to zupełnie nie przekonuje. Największym minusem jest fakt wykorzystania pralki, w której mają "umyć się" stworzenia i dziecko. Dopisek od autora, który przestrzega dzieci przed wykorzystywaniem pralki do tego celu nie wystarczy - przecież dziecko zapamięta treść książki. I szkoda, naprawdę, bo inne elementy są naprawdę obiecujące. Jeśli autor wymyśliłby inne fabularne rozwiązanie, całość wyglądałaby o niebo lepiej.
Być może zbyt wiele wymagam, ale nie rozumiem aż takiego zachwytu nad tą książką. Jest pomysłowa - to prawda! Stworzenie Bambaków jest cudownym pomysłem. Uwielbiam kreowanie zupełnie nowych stworzeń i ich małego uniwersum. Są akcenty humorystyczne. Las przedstawiony został jako kraina zamieszkała przez przeróżne fantastyczne stworzenia, a granica między światem...
więcej mniej Pokaż mimo toBardzo interesująca książka :) Osobista, pełna zwierzeń, pełnych emocji opisów człowieka, który uczy się siebie i otaczającego go świata. Człowieka, który konfrontuje się ze swoją odmiennością i reakcjami otaczających go osób. A co wspaniałe, nie pozwala na to, aby Zespół Aspergera w jakikolwiek sposób go ograniczał. Wręcz przeciwnie, pokonuje swój lęk i działa, spełnia marzenia! :) Książka daje bardzo dobry wgląd w niezwykły świat myśli autora i zawiera dużo ciekawych informacji z perspektywy naukowej. Polecam!
Bardzo interesująca książka :) Osobista, pełna zwierzeń, pełnych emocji opisów człowieka, który uczy się siebie i otaczającego go świata. Człowieka, który konfrontuje się ze swoją odmiennością i reakcjami otaczających go osób. A co wspaniałe, nie pozwala na to, aby Zespół Aspergera w jakikolwiek sposób go ograniczał. Wręcz przeciwnie, pokonuje swój lęk i działa, spełnia...
więcej mniej Pokaż mimo toŚwietna książka :) Nie jest to tylko i wyłącznie spis eksperymentów, ale opowieść o niezwykłych odkryciach naukowych napisana z humorem. Mnóstwo ciekawych informacji. Fantastyczny sposób poszerzenia swojej wiedzy :)
Świetna książka :) Nie jest to tylko i wyłącznie spis eksperymentów, ale opowieść o niezwykłych odkryciach naukowych napisana z humorem. Mnóstwo ciekawych informacji. Fantastyczny sposób poszerzenia swojej wiedzy :)
Pokaż mimo toUrocza! Głównym jej atutem są jednak przepiękne ilustracje :) Interesująca jest zabawa formą - zmiana rozmiaru czcionki czy umiejscowienie tekstu sprawiające, że opowieść zyskuje na dynamice.
Urocza! Głównym jej atutem są jednak przepiękne ilustracje :) Interesująca jest zabawa formą - zmiana rozmiaru czcionki czy umiejscowienie tekstu sprawiające, że opowieść zyskuje na dynamice.
Pokaż mimo toCudowna książka :) Bajeczne ilustracje w starym stylu, niczym malowane na płótnie. Wspaniali bohaterowie i zupełnie naturalnie snuta opowieść. To książka, do której się wraca ze względu na atmosferę i cudowną oprawę graficzną.
Cudowna książka :) Bajeczne ilustracje w starym stylu, niczym malowane na płótnie. Wspaniali bohaterowie i zupełnie naturalnie snuta opowieść. To książka, do której się wraca ze względu na atmosferę i cudowną oprawę graficzną.
Pokaż mimo to
Zdecydowanie jedna z najbardziej uroczych książek jakie znam! :)
Zapraszam tutaj: http://permanentniezadumana.blogspot.com/2018/07/o-gustawie.html
Zdecydowanie jedna z najbardziej uroczych książek jakie znam! :)
Zapraszam tutaj: http://permanentniezadumana.blogspot.com/2018/07/o-gustawie.html
Świetny pomysł, zabawa z obecnym w kulturze motywem dywanu. Jaki jest tego efekt? Niestety rozczarowujący...
Zapraszam tutaj :) http://permanentniezadumana.blogspot.com/2018/06/dzis-recenzja-ksiazki-autorstwa.html
Świetny pomysł, zabawa z obecnym w kulturze motywem dywanu. Jaki jest tego efekt? Niestety rozczarowujący...
Zapraszam tutaj :) http://permanentniezadumana.blogspot.com/2018/06/dzis-recenzja-ksiazki-autorstwa.html
Pełna recenzja tu :) -> http://permanentniezadumana.blogspot.com/2019/03/pomien.html
Są książki, które są prawdziwym obcowaniem z Autorem. Takie, których czytanie to wręcz doświadczanie świata jego myśli i uczuć. Do takich książek należy właśnie „Płomień. Wiersze, piosenki, fragmenty notatników”. Należy wspomnieć, że selekcji dokonał sam Leonard Cohen. Jest to istotne także przez wzgląd na to, w jakich okolicznościach miało to miejsce – u kresu jego życia. Co więcej, Cohen miał świadomość tego, iż książka ta jest jego ostatnią. Jak czytamy, miał jednocześnie poczucie, że pozostawił po sobie niedostatecznie wiele.
(...)
Zbiór ten nie stanowi lektury, którą czyta się szybko i odkłada na półkę. Zdecydowanie nie! To bogactwo myśli, uczuć, które zgłębia się powoli, aby co jakiś czas do niego powracać. Niczym listy od wieloletniego przyjaciela, które przechowujemy w pudełku i wracamy, aby odczuć jego obecność. Ta wielowymiarowość wymaga wręcz powolnego tempa czytania, wracania do poszczególnych wątków i refleksji, aby odkryć je na nowo i usytuować w danym kontekście. Dostrzec możemy zarówno odwołania do judeo-chrześcijaństwa czy buddyzmu, co niekiedy przyjmuje wręcz mistyczny charakter, jak i do pozornie zupełnie prozaicznych, a kryjącą w sobie niezwykły wymiar sytuacji. Nie tylko czytamy, ale miejscami wręcz słuchamy – o miłości, bliskości, przemijaniu, samotności i odnajdywaniu nowego w już nam znanym.
Pełna recenzja tu :) -> http://permanentniezadumana.blogspot.com/2019/03/pomien.html
więcej Pokaż mimo toSą książki, które są prawdziwym obcowaniem z Autorem. Takie, których czytanie to wręcz doświadczanie świata jego myśli i uczuć. Do takich książek należy właśnie „Płomień. Wiersze, piosenki, fragmenty notatników”. Należy wspomnieć, że selekcji dokonał sam Leonard Cohen. Jest to istotne...