-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2013-03-25
Dopiero zaczynam czytać, ale po pięćsetnej stronie śmiem twierdzić, iż trudno się ją czyta z początku. Nie dotarłam jeszcze do jakiejkolwiek akcji, ale przemęczę i zobaczę czy jest warta dalszego czytania.
Dopiero zaczynam czytać, ale po pięćsetnej stronie śmiem twierdzić, iż trudno się ją czyta z początku. Nie dotarłam jeszcze do jakiejkolwiek akcji, ale przemęczę i zobaczę czy jest warta dalszego czytania.
Pokaż mimo toTaka sama jak inne "nastolatkowe" książki. Idealny facet, niebezpieczny i piękna biedna sierota niedoceniająca swoich wartości.
Taka sama jak inne "nastolatkowe" książki. Idealny facet, niebezpieczny i piękna biedna sierota niedoceniająca swoich wartości.
Pokaż mimo to
Książka jest bardzo dobra. Tylko nie podoba mi się sposób napisania. Chodzi o to, że słynny duet nie rozwiązuje spraw na bieżąco, tylko Dr.Watson opowiada albo pyta się Holmesa jak to było. Oczywiście nie wszystkie opowieści, tylko większość. A to opowiadanie o śmierci Holmesa w wodospadzie, to nawet nie kryminał. Holmes przychodzi do Watsona, obaj uciekają, Holmes idzie pod wodospad, ten cały geniusz zła spada do wodospadu razem z nim. Same suche fakty, bez żadnych emocji, opisów.
Książka jest bardzo dobra. Tylko nie podoba mi się sposób napisania. Chodzi o to, że słynny duet nie rozwiązuje spraw na bieżąco, tylko Dr.Watson opowiada albo pyta się Holmesa jak to było. Oczywiście nie wszystkie opowieści, tylko większość. A to opowiadanie o śmierci Holmesa w wodospadzie, to nawet nie kryminał. Holmes przychodzi do Watsona, obaj uciekają, Holmes idzie...
więcej Pokaż mimo to