Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cudowna ! Fantastyczna ! Magnificento !
Przez kilka przyjemnych tygodni przenosiła mnie z porannego tramwaju, nieuchronnie wożącego mnie w miejsce moich katuszy, zwane szumnie przez niektórych praca zawodową, przenosiła mnie w cudowną krainę sztuki, słońca, życia i piękna w każdej postaci niezależnie od epoki...pozwalając komórkom mózgowym na przyjemną pobudkę intelektualną, nim zajmę się nieustannym poszukiwaniem zagubionego paragrafu na klawiaturze...genialnie przyjemna i wartościowa merytorycznie !

Cudowna ! Fantastyczna ! Magnificento !
Przez kilka przyjemnych tygodni przenosiła mnie z porannego tramwaju, nieuchronnie wożącego mnie w miejsce moich katuszy, zwane szumnie przez niektórych praca zawodową, przenosiła mnie w cudowną krainę sztuki, słońca, życia i piękna w każdej postaci niezależnie od epoki...pozwalając komórkom mózgowym na przyjemną pobudkę...

"Nie przyjąłby tej bliskości od nikogo bliskiego."

"Nie przyjąłby tej bliskości od nikogo bliskiego."

Zachwycająco dobra :)

Zachwycająco dobra :)

(...) Galib przesunął szczapę, żeby objęły ją płomienie.

- Zdolność do samodoskonalenia, mimo wszelkich przeciwności losu, jest miarą wielkości człowieka, a każde nowe wyzwanie to ożywiający bodziec dla serca. Zrozumienie własnych błędów uszlachetnia każdego z nas, a postawa pokory w świecie przepełnionym pychą, zapewniam cię, to najlepsza recepta na szczęście. Diego, wszystko, o czym mi opowiedziałeś, to zaledwie kilka kroków na długiej drodze twego życia. Powinieneś zrozumieć, że szczęście nie płynie wcale stąd, że udało nam się osiągnąć jakieś wielkie cele. Sukcesem jest każda rzecz, która czyni cię lepszym i sprawia, że się rozwijasz - pomyśl o tym.(...)



"Weterynarz z Toledo" Gonzalo Giner

(...) Galib przesunął szczapę, żeby objęły ją płomienie.

- Zdolność do samodoskonalenia, mimo wszelkich przeciwności losu, jest miarą wielkości człowieka, a każde nowe wyzwanie to ożywiający bodziec dla serca. Zrozumienie własnych błędów uszlachetnia każdego z nas, a postawa pokory w świecie przepełnionym pychą, zapewniam cię, to najlepsza recepta na szczęście. Diego,...

Cieszę się, że książki Amelie są na tyle krótkie, że można je przeczytać w jeden wieczór...inaczej siedziałabym do białego rana! Cudna jak zawsze!

Cieszę się, że książki Amelie są na tyle krótkie, że można je przeczytać w jeden wieczór...inaczej siedziałabym do białego rana! Cudna jak zawsze!

(...) Wihitman wyraża w swojej pieśni postawę barda, szalonego wyznawcy zen. Jest bardem starożytnych pustynnych ścieżek, który przepowiada, że wkrótce świat będzie pełen wędrowców z plecakami, włóczęgów Dharmy, odmawiających swojego podpisu pod powszechnym nakazem konsumpcji dóbr produkcyjnych, a także przymusowej pracy, która daje przywilej konsumpcji tego całego gówna, tych wszystkich pieprzonych lodówek, telewizorów, samochodów (a potem jeszcze nowszych, fantastycznych modeli), szamponów, odżywek do włosów i dezodorantów, których ludzie wcale nie pragną, tak samo jak nie pragną tej ogromnej góry odpadków w śmietniku, rosnącej co tydzień od nowa. Wszyscy są więźniami systemu pracy-produkcji-konsumpcji. Mam wizję wielkiej rewolucji plecaków, której dokonają tysiące, a nawet miliony młodych Amerykanów wędrujących z plecakami po kraju, wyruszających w góry, by medytować i modlić się samotnie, rozśmieszających dzieci i niosących radość starcom, uszczęśliwiających młode dziewczęta i umiejących sprawić, że nieco starsze dziewczyny poczują się szczęśliwsze. Widzę już tych szalonych wędrowców zen, którzy piszą wiersze w drodze, kiedy tylko przyjdzie im na to ochota, są życzliwi wobec wszystkich ludzi i swymi nieoczekiwanymi uczynkami podtrzymują w duszach zwykłych ludzi marzenia o wiecznej powszechnej wolności wszystkich istot bez wyjątku...(...)

(...) Wihitman wyraża w swojej pieśni postawę barda, szalonego wyznawcy zen. Jest bardem starożytnych pustynnych ścieżek, który przepowiada, że wkrótce świat będzie pełen wędrowców z plecakami, włóczęgów Dharmy, odmawiających swojego podpisu pod powszechnym nakazem konsumpcji dóbr produkcyjnych, a także przymusowej pracy, która daje przywilej konsumpcji tego całego gówna,...

Harlequn dla dorosłych! Nic więcej..

Harlequn dla dorosłych! Nic więcej..

Kiedyś tak kochałam :)

Kiedyś tak kochałam :)

Cudowny wieczór z herbatą i tą książką :)

Cudowny wieczór z herbatą i tą książką :)

Cudowna dumka na dwa głosy o samotności :)

Cudowna dumka na dwa głosy o samotności :)

W tym roku byłam trzy razy w Bieszczadach, a to była moja czwarta wyprawa ;)

W tym roku byłam trzy razy w Bieszczadach, a to była moja czwarta wyprawa ;)

Na jesienne wieczory fantastyczna :D

Na jesienne wieczory fantastyczna :D

Jako mała dziewczynka chciałam być Ronją...Ktoś powiedział, że po trochu teraz jestem :D

Jako mała dziewczynka chciałam być Ronją...Ktoś powiedział, że po trochu teraz jestem :D

Na jesienny wieczór akurat :D

Na jesienny wieczór akurat :D

Fantastyczna :D

Fantastyczna :D

Zaniepokoił i zaciekawił mnie motyw miłości, a posiadania, więc dokńczę...

Zaniepokoił i zaciekawił mnie motyw miłości, a posiadania, więc dokńczę...

Cudne :)

Cudne :)

Samo chodzenia na zajęcia mnie nie nauczy, więc czytam :)

Samo chodzenia na zajęcia mnie nie nauczy, więc czytam :)

Czytam i śmieję się na głos :D

Świetna książka na jeden wieczór, żeby wyciągnąć z chwilowego spadku nastroju :)

Czytam i śmieję się na głos :D

Świetna książka na jeden wieczór, żeby wyciągnąć z chwilowego spadku nastroju :)

Przeczytana cała trylogia :) Przez miesiąc chodziłam z tatuażem z henny na plecach, bo rozważałam własną markę :)

Przeczytana cała trylogia :) Przez miesiąc chodziłam z tatuażem z henny na plecach, bo rozważałam własną markę :)