Najnowsze artykuły
-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[19]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
7,0 / 10
2696 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 5938
Opinie: 306
Średnia ocen:
7,6 / 10
15029 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 26016
Opinie: 1320
Średnia ocen:
7,1 / 10
290 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 681
Opinie: 22
Średnia ocen:
7,1 / 10
375 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 836
Opinie: 25
Średnia ocen:
6,9 / 10
11524 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 19312
Opinie: 1272
Cykl:
Igrzyska śmierci (tom 1)
Średnia ocen:
8,1 / 10
6244 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 11159
Opinie: 352
Cykl:
Lśnienie (tom 1)
Średnia ocen:
7,8 / 10
13312 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 24396
Opinie: 935
Cykl:
Robert Langdon (tom 1)
Średnia ocen:
7,5 / 10
13410 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 22588
Opinie: 560
Średnia ocen:
7,4 / 10
2186 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4336
Opinie: 130
Cykl:
Sissy Sawyer (tom 3)
Średnia ocen:
6,9 / 10
515 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1112
Opinie: 69
Średnia ocen:
8,1 / 10
1978 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 6237
Opinie: 332
Średnia ocen:
6,8 / 10
4693 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 11722
Opinie: 544
Średnia ocen:
7,9 / 10
183 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 572
Opinie: 17
Średnia ocen:
7,6 / 10
2701 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 6340
Opinie: 404
Średnia ocen:
8,2 / 10
1055 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1766
Opinie: 91
Przeczytał:
2015
2015
Średnia ocen:
7,8 / 10
16009 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (24 plusy)
Czytelnicy: 28449
Opinie: 1144
Zobacz opinię (24 plusy)
Popieram
24
Cykl:
Metro (tom 1)
Średnia ocen:
7,8 / 10
7124 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 12976
Opinie: 641
Nowe realia, granice niemożliwe do pokonania, sugestie, skomplikowane opisy, a wszystko to owiane atmosferą silnego niepokoju i uczucia oczekiwania powiązanego z utrzymującą się do samego końca nadzieją na jakąkolwiek budującą refleksję - oto, czego możemy się spodziewać po "Solaris" Stanisława Lema. Akcja utworu rozgrywa się w bliżej nieokreślonej przyszłości, na stacji badawczej w pobliżu planety Solaris. Główny bohater – Kris Kelvin – przybywa na nią z Ziemi z poleceniem pełnienia roli psychologa. Po wylądowaniu natychmiast orientuje się, że na stacji dzieje się coś bardzo niepokojącego. Przebywający tam wówczas badacze zachowują się w dziwny, nienaturalny sposób. Okazuje się też, że przed kilkunastoma godzinami szef stacji popełnił samobójstwo. Po kilku dniach Krisowi ukazuje się jego zmarła cztery lata wcześniej żona, Harey. Wszystkie te wydarzenia mają jedno źródło – jest nim nieokreślony, tajemniczy twór pokrywający planetę, którego autor określił jako "cytoplazmatyczny ocean". Stanowi on pewną formę inteligencji, której natura pomimo wielu bezskutecznych prób badań pozostaje dla ludzi zagadką. Wiadomo jednak, że posiada on umiejętność materializowania skrywanych głęboko w podświadomości bohaterów wspomnień i obaw, które objawiają się im w trakcie pobytu na planecie.
Język w utworze Stanisława Lema jest bardzo specyficzny, pełen naukowych określeń i zwrotów, a także szczegółowych opisów, co jest jednak cechą charakterystyczną niemalże wszystkich dzieł tego autora. Stanisław Lem posiada swój indywidualny, wyjątkowy styl pisarski, który nie każdemu przypadnie do gustu. Raz akcja rozgrywa się w błyskawicznym tempie, to znów dłuży się i ciągnie bez końca. Możemy tu znaleźć obszerne teksty o charakterze czysto naukowym, które aż roją się od skomplikowanych, niezrozumiałych określeń w większości wymyślonych przez twórcę. Czasami autor ogranicza się do dialogów pomiędzy bohaterami. Taka zmienność tempa akcji może irytować niektórych czytelników, jednak jedno mogę powiedzieć na pewno– to właśnie dzięki językowi powieść ta nabiera niepowtarzalnego charakteru.
„Solaris” jest opowieścią mroczną, niezwykle klimatyczną, chwilami budzącą grozę. Posiada wiele wątków, lecz jej głównym tematem jest często poruszany w książkach fantastycznonaukowych motyw zetknięcia się ludzkości z nieznanym do tej pory bytem z obcej planety. Nie ma tu jednak mowy o powielaniu banalnych schematów. "Solaris" jest dziełem absolutnie niekonwencjonalnym - dlaczego? Powodem, który jednocześnie może okazać się dla odbiorcy przytłaczający jest nieczęsto spotykane w literaturze przyjęcie istnienia granicy, której człowiek nie jest w stanie przekroczyć - granicy ludzkiego poznania. Pesymistyczna wizja, która w zestawieniu z motywem odkrywania obcych planet przez człowieka może wydawać się absurdalna i prowadzić do podświadomego zagubienia. Oczami wyobraźni widzimy, jak bezradni są bohaterowie wobec doskonalszej formy życia jaką jest tytułowa „Solaris”, jak bezskutecznie próbują zgłębić jej tajemnicę za pomocą urządzeń i aparatury, które uważają za szczyt możliwości technologicznych. Widzimy też prawdziwą naturę człowieka, który bezmyślnie stara się zapanować nad całym kosmosem, nie starając się go poznać i zrozumieć. W końcu widzimy, jak niewiele potrzeba aby go doszczętnie zniszczyć, złamać, doprowadzić do stanu, w którym sam zapragnie unicestwienia własnej postaci. A przyczyną tego jest będący jednocześnie niemym świadkiem wydarzeń rozgrywających się w książce - niezmierzony plazmatyczny ocean. Solaris.
Istnieje jednak druga, nieco bardziej przyjazna i bliższa nam strona książki. Opowiada na przykład o, dosyć z resztą skomplikowanej, relacji pomiędzy Krisem a Harey. Mężczyzna jest świadomy, że dziewczyna jest jedynie wytworem owego wspomnianego już wcześniej tajemniczego bytu zamieszkującego planetę, który ukazał się mu, ponieważ w głębi serca dręczyło go poczucie winy spowodowane śmiercią ukochanej. Tak jak na początku próbuje za wszelką cenę pozostać przy zmysłach, tak w końcu przestaje walczyć, uświadamia sobie że tęskni za Harey, kocha ją i postanawia zaakceptować jej obecność.
Dodać mogę jeszcze tylko, że całej tej nieco przygnębiającej wizji ludzkości autor nadaje tak niesamowitą atmosferę. Niewątpliwie „Solaris” należy do tego rodzaju powieści, który po przeczytaniu na długo pozostaje w pamięci, potrafi zaskoczyć i wywołać w nas skrajne emocje, ukazać niektóre sprawy w nowej perspektywie. Pochłania wszystkie nasze myśli, skłania do refleksji, jest ponadczasowa, choć wymaga od nas chwilowego zamknięcia się w jej świecie. Sprawia ona, że po jej zakończeniu odczuwamy pewien rodzaj pustki, mamy wrażenie że już żaden utwór nie będzie nawet w połowie tak dobry jak ten. Jeżeli to właśnie po tym da się rozpoznać naprawdę dobrą książkę, to mogę ją polecić z czystym sumieniem.
Nowe realia, granice niemożliwe do pokonania, sugestie, skomplikowane opisy, a wszystko to owiane atmosferą silnego niepokoju i uczucia oczekiwania powiązanego z utrzymującą się do samego końca nadzieją na jakąkolwiek budującą refleksję - oto, czego możemy się spodziewać po "Solaris" Stanisława Lema. Akcja utworu rozgrywa się w bliżej nieokreślonej przyszłości, na stacji...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to