-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2020-04-01
2016-04-16
2016-04-05
2016-12-03
2016-12-02
2016-04-23
"After płomień pod moją skórą" to pierwsza książka bez elementów fantastycznych, która naprawdę mnie wciągła.
Moją uwagę na samym początku zwróciła postać Hardina. Był dla mnie niewiadomą, zawsze mnie zaskakiwal, bo nigdy nie mogłam rozszyfrować jego kolejnego posunięcia.
Co do Tess to z początku nie byłam do niej pozytywnie nastawiona. Jednak z kolejnym rozdziałem zyskała mój szacunek. To, że udowodniła jak potrafi bronić własnego zdania i postawić się mężczyźnie (szczególnie takiemu jak Hardin) przedstawia ją w dobrym świetle.
Książkę czyta się szybko i, moim zdaniem, nie ma się nad czym głowic, a jak się dobrze nad nią zastanowić można dostrzec ważny przekaz. Co do końcówki to nie była ona zaskakująca, domyslilam się wcześniej jak to się skończy. Niektórym czytelnikom przeszkadzały ciągłe kłótnie między Tess a Hardinem. Ja akurat wprost uwielbiam takie momenty napięcia między bohaterami, bo nigdy nie wiadomo co ktoś powie i czy będzie to prawda czy nie. Te sprzeczki są właśnie nieodłączną częścią książki i gdyby ich zabrakło książka była by nijaka. Podoba mi się, że związek bohaterów właśnie wcale nie jest idealny, ale czasem przesycony gniewem i złością.
Historia wcale nie jest aż tak bardzo ubarwiona, ale zbyt przewidywalna. Postacie, nie tylko Ci główni, intrygujący, a życie Tess i Hardina wcale nie wydaje się usłane różami. Czytam to tylko ze względu na te dwójkę i resztę ludzi, bo to, dlaczego chłopak zainteresował się Tessą było do przewidzenia. Ich dalsze losy wydały mi się ciekawe i niedługo wezmę się za część drugą.
"After płomień pod moją skórą" to pierwsza książka bez elementów fantastycznych, która naprawdę mnie wciągła.
Moją uwagę na samym początku zwróciła postać Hardina. Był dla mnie niewiadomą, zawsze mnie zaskakiwal, bo nigdy nie mogłam rozszyfrować jego kolejnego posunięcia.
Co do Tess to z początku nie byłam do niej pozytywnie nastawiona. Jednak z kolejnym rozdziałem...
2016-04
2016-04-19
2016
2016-04-19
2016-04-18
Na taką książkę czekałam. Ani banalna, ani "normalna" i pełna dynamicznych akcji. Tu anioły to nie dobre i przyjazne istoty, tylko mordercze i przerażające stworzenia. Nie wiadomo co może się wydarzyć...
Napięcie jest utrzymywane od pierwszych stron i nie odpuszcza. Zdeterminowana bohaterka jest gotów na wszystko, aby odzyskać porwaną siostrę. A pomaga jej w tym sam anioł...
Byłam mile zaskoczona taką zmianą. Wreszcie coś nowego, oryginalnego, co nie przypomina dotychczasowych książek o aniołach, które były ukazywane jako potulne baranki.
Pomysł świetny i bardzo dobrze wykorzystany. Czyta się szybko i nie ma niepotrzebnych dodatków
Na taką książkę czekałam. Ani banalna, ani "normalna" i pełna dynamicznych akcji. Tu anioły to nie dobre i przyjazne istoty, tylko mordercze i przerażające stworzenia. Nie wiadomo co może się wydarzyć...
Napięcie jest utrzymywane od pierwszych stron i nie odpuszcza. Zdeterminowana bohaterka jest gotów na wszystko, aby odzyskać porwaną siostrę. A pomaga jej w tym sam...
2016-04-17
Przeczytałam połowę.... A reszta mnie zniechęciła. Nie podoba mi się bohaterka....A o reszcie nawet nie wspomnę. Nie ma co mówić ;___;
Przeczytałam połowę.... A reszta mnie zniechęciła. Nie podoba mi się bohaterka....A o reszcie nawet nie wspomnę. Nie ma co mówić ;___;
Pokaż mimo to2016-04-15
Książka bardzo ujmująca że znakomitym zakończeniem. Choć sama myślałam, że zakończy się inaczej.
Napięcie towarzyszy czytelnikowi co chwila i nie ma wytchnienia dopóki nie dowie się jak to się zakończy.
Choć szkoda, że to już koniec trudno będzie zapomnieć o grzechach i rozterkach anioła...
Książka bardzo ujmująca że znakomitym zakończeniem. Choć sama myślałam, że zakończy się inaczej.
Napięcie towarzyszy czytelnikowi co chwila i nie ma wytchnienia dopóki nie dowie się jak to się zakończy.
Choć szkoda, że to już koniec trudno będzie zapomnieć o grzechach i rozterkach anioła...
2016-04-15
Widoczna jest zmiana w tej części.
Bohaterka stała się zdeterminowana, pragnaca wszystkiego co dobre, ale nie licząc się z konsekwencjami. Dodatkowy wątek wzbogacił fabułę i nadał wartościowe przesłania.
Cudowna książka, o której nie da się szybko zapomnieć. Pozostaje ona na długo w pamięci...
Widoczna jest zmiana w tej części.
Bohaterka stała się zdeterminowana, pragnaca wszystkiego co dobre, ale nie licząc się z konsekwencjami. Dodatkowy wątek wzbogacił fabułę i nadał wartościowe przesłania.
Cudowna książka, o której nie da się szybko zapomnieć. Pozostaje ona na długo w pamięci...
2016-04-13
Ta część wydała mi się bardziej rozwinięta, zabarwiona krwawymi szczegółami, które bardzo mi się podobały. Fabuła ciekawie rozwinięta, w niektórych momentach można się pośmiać.
Ta część wydała mi się bardziej rozwinięta, zabarwiona krwawymi szczegółami, które bardzo mi się podobały. Fabuła ciekawie rozwinięta, w niektórych momentach można się pośmiać.
Pokaż mimo to2016-04-09
Na tą książkę natrafiłam przypadkiem szukając czegoś innego w Internecie. Zaciekawił mnie tytuł, a sama dawno nie czytałam książek o aniołach.
Ta zdecydowanie różni się od tych zwyczajnych powieści o "LUDZIACH ze skrzydłami".
Główna bohaterka przechodzi wewnętrzną metamorfozę. Również nie jest idealna i jak każdy jest świadoma swoich błędów. W książce
Można doszukać się kontrastowych uczuć i emocji, co chyba najbardziej mi się spodobało.
Na tą książkę natrafiłam przypadkiem szukając czegoś innego w Internecie. Zaciekawił mnie tytuł, a sama dawno nie czytałam książek o aniołach.
Ta zdecydowanie różni się od tych zwyczajnych powieści o "LUDZIACH ze skrzydłami".
Główna bohaterka przechodzi wewnętrzną metamorfozę. Również nie jest idealna i jak każdy jest świadoma swoich błędów. W książce
Można doszukać się...
2016-04-07
Na wstępie mówię, że jestem rozczarowana. przez narrację miałam ochotę zakończyć książkę w połowie.
Historia, wątki czy motyw wydawały mi się banalne i nie zbyt oryginalne.
Wszystko to powtarza się w książkach tego typu i myślałam, że coś się zmieni. Rozczarowaniem był moment, gdy bohaterowie zostali zaatakowani. Myślałam, że autorka rozwinie to wydarzenie, a nie zakończy je tylko odszukaniem sprawcy bez dramatycznych wydarzeń.
Książka banalna, momentami denna i nudna.
Na wstępie mówię, że jestem rozczarowana. przez narrację miałam ochotę zakończyć książkę w połowie.
Historia, wątki czy motyw wydawały mi się banalne i nie zbyt oryginalne.
Wszystko to powtarza się w książkach tego typu i myślałam, że coś się zmieni. Rozczarowaniem był moment, gdy bohaterowie zostali zaatakowani. Myślałam, że autorka rozwinie to wydarzenie, a nie zakończy ...
2016-04-06
Pierwsza część była beznadziejna, druga o wiele lepsza, ale ta podbija pozostałe części.
Akcja naprawdę wciąga, a sam tajemniczy koniec sprawia, że chcę dalej. Mimo, że straciłam ochotę na książki o wampirach musiałam przeczytać jeszcze ta część i oczekuję następnej.
Pierwsza część była beznadziejna, druga o wiele lepsza, ale ta podbija pozostałe części.
Akcja naprawdę wciąga, a sam tajemniczy koniec sprawia, że chcę dalej. Mimo, że straciłam ochotę na książki o wampirach musiałam przeczytać jeszcze ta część i oczekuję następnej.
2016-04-06
Naprawdę sądziłam, że ta część będzie jeszcze gorsza od pierwszej. Jednak zauważyłam zmiany w głównych bohaterach, co sprawiło chęć dalszego czytania. Byłam bardzo zaskoczona, bo ta część zdecydowanie była ciekawa i co ważniejsze tworzyła zwartą całość.
Naprawdę sądziłam, że ta część będzie jeszcze gorsza od pierwszej. Jednak zauważyłam zmiany w głównych bohaterach, co sprawiło chęć dalszego czytania. Byłam bardzo zaskoczona, bo ta część zdecydowanie była ciekawa i co ważniejsze tworzyła zwartą całość.
Pokaż mimo to
Z początku nie myślałam, że książka aż tak mnie wciągnie. Z powodu mojej przygody z "Talonem" nie byłam zachwycona innymi tego typu książkami o smokach.
A tu niespodzianka: Książka jest o wiele ciekawsza i nie ma zamieszania z wieloosobową narracją. Mamy dragony, czyli istoty postury człowieka z wyglądem smoka, więc takie bardziej przyziemne stworzenia porównując ze smokami z "Talonu".
Może przyczepie się jedynie do trochę banalnej historii. Dziewczyna i chłopak stoją po przeciwnej stronie barykady, jedna strona poluje na drugą. I mimo wszystko chcą być razem. I, niestety, jest ktoś komu nie podoba się konkurencja....
Nie licząc tego jednego "ale" bardzo spodobał mi się świat i historia dragonów. Jest on oryginalny i ciekawy, a przez to nie chce się oderwać od czytania.
Książka bardzo intrygująca i przez samą końcówkę pierwszej części miałam ochotę się poplakac :') Zobaczymy jak dalej to się rozwinie.
Z początku nie myślałam, że książka aż tak mnie wciągnie. Z powodu mojej przygody z "Talonem" nie byłam zachwycona innymi tego typu książkami o smokach.
więcej Pokaż mimo toA tu niespodzianka: Książka jest o wiele ciekawsza i nie ma zamieszania z wieloosobową narracją. Mamy dragony, czyli istoty postury człowieka z wyglądem smoka, więc takie bardziej przyziemne stworzenia porównując ze...