Sam zamysł ciekawy, wykonanie trochę gorsze, jednak największym minusem są bohaterowie - czytałoby się o wiele ciekawiej gdyby główna bohaterka nie była aż tak głupia.

Sam zamysł ciekawy, wykonanie trochę gorsze, jednak największym minusem są bohaterowie - czytałoby się o wiele ciekawiej gdyby główna bohaterka nie była aż tak głupia.

Trudno mi opisać moje odczucia. Nie była porywająca, mało zwrotów akcji. Ale jednak, coś w niej było, że chciało się czytać kolejne strony.
Czegoś mi jednak brakowało, może więcej magii, więcej złożeń z papieru.

Trudno mi opisać moje odczucia. Nie była porywająca, mało zwrotów akcji. Ale jednak, coś w niej było, że chciało się czytać kolejne strony.
Czegoś mi jednak brakowało, może więcej magii, więcej złożeń z papieru.

Takiego konceptu z magami papieru, szkła, plastiku i krwi jeszcze nie czytałam. Ciekawa seria. Papierowy piesek najlepszy.

Takiego konceptu z magami papieru, szkła, plastiku i krwi jeszcze nie czytałam. Ciekawa seria. Papierowy piesek najlepszy.

Jak tylko zaczęłam czytać to przepadłam :) Trudno było tą książkę odłożyć, choćby po to, żeby iść zjeść obiad :)
Akcja dzieje się na przełomie XIX i XX wieku w Anglii. Prąd czy samochody są zaledwie nowinkami technicznymi, ale za to rozpowszechniona w tym świecie jest magia powiązana z materiałami tworzonymi przez człowieka. Główna bohaterka Ceony Twill jest absolwentką szkoły magii i marzy o tym aby związać swoją magiczną karierę z metalem i stać się Wytapiaczką. Ku jej rozczarowaniu, decyzja zapada poza nią i zostaje Składaczką (czyli związuje się z Papierem). Wydaje się, że to najsłabsza i najmniej ekscytująca dziedzina magii. Jednakże, gdy trafia do domu swojego mentora, od którego ma się wszystkiego nauczyć, on powoli odkrywa przed nią, jak fascynujące to może być zajęcie. No i przyjdzie im się zmierzyć ze śmiertelnym niebezpieczeństwem, z Wycinaczką (magiem zakazanej dziedziny, jaką jest ludzkie ciało).
Świat wykreowany przez autorkę jest totalnie pochłaniający, a postaci niesamowicie barwne. Do tego obserwowanie jak gdzieś w tle rodzi się uczucie sprawia, że fabuła tej powieści nabiera jeszcze dodatkowego wymiaru. Bardzo przyjemna lektura, którą się dosłownie połyka!

Jak tylko zaczęłam czytać to przepadłam :) Trudno było tą książkę odłożyć, choćby po to, żeby iść zjeść obiad :)
Akcja dzieje się na przełomie XIX i XX wieku w Anglii. Prąd czy samochody są zaledwie nowinkami technicznymi, ale za to rozpowszechniona w tym świecie jest magia powiązana z materiałami tworzonymi przez człowieka. Główna bohaterka Ceony Twill jest absolwentką...

Do tej książki przekonała mnie okładka, natomiast na treści nieco się zawiodłam. Cały koncept magii tego uniwersum jest po prostu świetny: oryginalny, niezbyt skomplikowany ale interesujący, logiczny i dość dobrze wykorzystany w budowaniu realności świata przedstawionego.

Ale niestety na tym plusy tej serii się kończą. Bohaterowie są niezbyt zajmujący, miałam wrażenie że to wydmuszki, siłą wepchnięte do książki jako zapychacze. Fabuła przewidywalna i w niektórych momentach odczuwałam niedosyt, bo część wątków mogła zostać rozwiązana w znacznie ciekawszy sposób, ale autor wolał sięgnąć po znane już czytelnikom schematy.

Niestety, ale książka jest przeciętna. Zmarnowany potencjał

Do tej książki przekonała mnie okładka, natomiast na treści nieco się zawiodłam. Cały koncept magii tego uniwersum jest po prostu świetny: oryginalny, niezbyt skomplikowany ale interesujący, logiczny i dość dobrze wykorzystany w budowaniu realności świata przedstawionego.

Ale niestety na tym plusy tej serii się kończą. Bohaterowie są niezbyt zajmujący, miałam wrażenie że...

Po przeczytaniu książki mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo zaciekawiło mnie uniwersum stworzone przez autorkę i niebanalny sposób pokazania magii. Z drugiej zaś strony bohaterowie są sztampowi, przewidywalni, czarno-biali - czytając nie poczułam większej sympatii do żadnego z nich. Sposób prowadzenia akcji też mnie nie zachwycił, za szybko lub za wolno przez większość czasu. Lektura raczej dla młodzieży, lekko infantylna. Mam odczucie nieco zmarnowanego potencjału i nie jestem pewna czy sięgnę po kolejne części...

Po przeczytaniu książki mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo zaciekawiło mnie uniwersum stworzone przez autorkę i niebanalny sposób pokazania magii. Z drugiej zaś strony bohaterowie są sztampowi, przewidywalni, czarno-biali - czytając nie poczułam większej sympatii do żadnego z nich. Sposób prowadzenia akcji też mnie nie zachwycił, za szybko lub za wolno przez...

Generalnie jest dobra. Koncept ma wielki potencjał, ale fabuła była zwykła i niezaskakująca.
Brakowało mi więcej zagłębiania się w opcje wykorzystania magii.

Generalnie jest dobra. Koncept ma wielki potencjał, ale fabuła była zwykła i niezaskakująca.
Brakowało mi więcej zagłębiania się w opcje wykorzystania magii.

Co myślicie o origami? 🤔

Ta recenzja jest recenzją łączoną dla całej trylogii, pozbawioną spoilerów ♥

Kiedy będąc w księgarni, wypatrzyłam te okładki, zakochałam się. A gdy dowiedziałam się, że w tych książkach pojawia się motyw zakazanej miłości i różnicy wieku… Po prostu musiałam je przeczytać w trybie pilnym. Teraz jestem świeżo po rereadzie i powiem Wam, że niczego nie żałuję.

Origami i papierowe łańcuchy większość z nas kojarzy pewnie z dzieciństwem i zadaniami na plastyce. Tymczasem Holmberg zamieniła sztukę zaginania papieru w prawdziwą magię.

Początkowo walka na śmierć i życie, prowadzona za pomocą zaklętych kawałków papieru, wydawała mi się nawet… nieco śmieszna, ale im bardziej wsiąkałam w ten świat, tym bardziej podobał mi się ten zamysł. Ściganie przestępców, klimat początku XX-wiecznej Anglii wzbogacony o magię oraz uroczy, delikatny romans – to było wszystko, czego potrzebowałam do trzech udanych czytelniczo wieczorów.

Pierwsza część była dla mnie najmniej wciągająca, jednak im dalej, tym lepiej. Drugi tom przyprawił mnie o dreszcze, o trzecim nawet nie wspominając. Ceony trochę mnie denerwowała tym, że wszystko chciała robić na własną rękę, ale z drugiej strony mocno jej kibicowałam i wraz z nią przeżywałam towarzyszące jej emocje. Czułam, że kieruje nią chęć chronienia swoich bliskich.

Wątek romantyczny był tak cudownie subtelny, że po prostu dla niego przepadłam. Momentami aż łapałam się za serce z tej delikatności. Wzruszała mnie bardziej niż niektóre teksty w "typowych" romansach.

A jak już jesteśmy przy tym temacie, to wspomnę też o głównym bohaterze, który zauroczył mnie na samym starcie. Emery Thane jest na pozór całkiem wesołą postacią, ale – jak możemy się przekonać już w pierwszej części – mimo wszystko dość złożoną. Podróż przez jego serce skojarzyła mi się z pewną bajką znaną mi z dzieciństwa: "Było sobie życie" 😂

Ta trylogia była dla mnie świetną zabawą. Książki są w zasadzie idealne na "jedno posiedzenie", jednak mimo niewielkiej objętości, ich fabuła toczy się w przyzwoitym tempie. Nie spieszy się zbyt mocno, czemu sprzyjają odstępy czasowe między częściami, ale i nie jest zbyt wolna. Narracja jest trzecioosobowa, a styl autorki bardzo lekki. Jestem pod wrażeniem tego, jak dobrze zdołała wykreować tę historię.

Ocena: 4/5 🥃

– Magda

Co myślicie o origami? 🤔

Ta recenzja jest recenzją łączoną dla całej trylogii, pozbawioną spoilerów ♥

Kiedy będąc w księgarni, wypatrzyłam te okładki, zakochałam się. A gdy dowiedziałam się, że w tych książkach pojawia się motyw zakazanej miłości i różnicy wieku… Po prostu musiałam je przeczytać w trybie pilnym. Teraz jestem świeżo po rereadzie i powiem Wam, że niczego...

Krótka, sprawnie napisana z wyrazistymi postaciami oraz ciekawym pomysłem na świat. Wiele już było książek o magii, ale o takiej, raczej nie i to jest jej największa zaleta.
Głowna bohaterka, młodziutka dziewczyna, wiec rozterki ma dość typowe dla tej grupy wiekowej. Ale spokojnie, romanse i niesnaski z przyjaciółmi nie są tu podstawą. Najłatwiej porównać ją do Pottera, jak chodzi o poruszane kwestie i sposób kreowania narracji.
Fabuła sprawnie prowadzona, wydarzenia rozkręcają się spokojnie, klimat lekko mroczny jest, a tajemnice tez czasem jakieś wyskoczą.
Polecam lubiącym ten typ fantastyki. Sprawdzi się też jako coś lekkiego na zastój czytelniczy.

Krótka, sprawnie napisana z wyrazistymi postaciami oraz ciekawym pomysłem na świat. Wiele już było książek o magii, ale o takiej, raczej nie i to jest jej największa zaleta.
Głowna bohaterka, młodziutka dziewczyna, wiec rozterki ma dość typowe dla tej grupy wiekowej. Ale spokojnie, romanse i niesnaski z przyjaciółmi nie są tu podstawą. Najłatwiej porównać ją do Pottera, jak...

Piękne wydanie. Ciekawa historia, jednak mogłaby się lepiej rozwinąć. Wydaje mi się że jest bardziej pisana dla młodzieży szczególnie przez wiek bohaterki. Interesujący wątek miłosny oraz dawnej miłości. Jednak niekoniecznie oczekiwałam tego po głównej postaci. Ciekawa jestem dalszej historii. Sam wątek magii w formie papieru niezwykle kreatywny, z chęcią poznałabym życie związane raczej z samą magią niż akcją, jednak mimo tego książkę oceniam bardzo dobrze. Przyjemnie się czyta.

Piękne wydanie. Ciekawa historia, jednak mogłaby się lepiej rozwinąć. Wydaje mi się że jest bardziej pisana dla młodzieży szczególnie przez wiek bohaterki. Interesujący wątek miłosny oraz dawnej miłości. Jednak niekoniecznie oczekiwałam tego po głównej postaci. Ciekawa jestem dalszej historii. Sam wątek magii w formie papieru niezwykle kreatywny, z chęcią poznałabym życie...