-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Biblioteczka
2022-09-02
2016-01-18
Książka podzielona jest na 10 rozdziałów (nie licząc wstępu i podziękowania ) każdy z nich jest ciekawie opisany i dobrze wyjaśniony. Czyta się ją miło i przyjemnie. Autorka pisze w prosty sposób, zrozumiały dla osoby, która po raz pierwszy czyta coś o bieganiu . Poleciłabym ją szczególnie tym z was, którzy chcą zacząć biegać, ponieważ tak jak już wcześniej wspomniałam będzie ona dla nich klarowny. Myślę, że dobrze zmotywuje. Ponadto w książce znajdziemy ułożone przykładowe treningi do biegów na 5 kilometrów,10 kilometrów,półmaratonu, maratonu dla tych którzy biegną pierwszy raz ale również zestawy na poprawienie swojego wyniku . Jest to fajna opcja dla osób, które zaczynają przygodę z bieganiem. Na przykład takiej jak ja, która nie miała pojęcia jak stworzyć taki plan treningowy żeby był efektywny. Taki przykładowy plan jest zdecydowanie pomocny . Po skorzystaniu z tego planu i jego weryfikacji (tak jak było dla mnie najkorzystniej chodzi mi tutaj o czas treningu i kilometraż w poszczególne dni) pierwszą swoją dychę wybiegałam w zadowalającym mnie czasie :) Książka zawiera ciekawe ćwiczenia i porady. Świetnie motywuje. Jeśli się jeszcze zastanawiasz czy książka będzie dobrym zakupem to już się nie zastanawiaj kup ją,przeczytaj sięgnij po buty i biegaj bo bieganie to super sprawa :) Serdecznie polecam :)
Książka podzielona jest na 10 rozdziałów (nie licząc wstępu i podziękowania ) każdy z nich jest ciekawie opisany i dobrze wyjaśniony. Czyta się ją miło i przyjemnie. Autorka pisze w prosty sposób, zrozumiały dla osoby, która po raz pierwszy czyta coś o bieganiu . Poleciłabym ją szczególnie tym z was, którzy chcą zacząć biegać, ponieważ tak jak już wcześniej wspomniałam...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-02-15
"Szczęśliwy jak łosoś" jest pozycją lekką, którą czyta się przyjemnie. Przedstawia bardzo uogólniony obraz typowego Norwega, co zresztą autorka kilkukrotnie podkreśla. Myślę, że dla osoby, która nie interesuje się jakoś bardzo tym skandynawskim krajem będzie ciekawa i inspirująca. Sprawi, że będzie chciało się o nim dowiedzieć więcej. Ja po lekturze zdecydowanie czuję się zachęcona do zgłębienia wiedzy o Norwegii. A jeszcze bardziej do podróży tam!
Na minus są pojawiające się błędy literowe w książce.
"Szczęśliwy jak łosoś" jest pozycją lekką, którą czyta się przyjemnie. Przedstawia bardzo uogólniony obraz typowego Norwega, co zresztą autorka kilkukrotnie podkreśla. Myślę, że dla osoby, która nie interesuje się jakoś bardzo tym skandynawskim krajem będzie ciekawa i inspirująca. Sprawi, że będzie chciało się o nim dowiedzieć więcej. Ja po lekturze zdecydowanie czuję się...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-03-04
2021-02-23
"Obsesja doskonałości" to książka z kategorii rozwoju osobistego, można powiedzieć, że delikatnie podchodząc pod psychologię sportu. Początkowo pozycja wydała mi się ciekawa i sensowna, w sumie zgadzam się z jej założeniami, ale im dłużej się ją czyta, trochę zawodzi, gdyż wydaje się, że autor w kółko mówi o jednym i tym samym. Myślałam, że dowiem się z niej znacznie więcej ciekawostek odnośnie treningu mentalnego, znalazłam natomiast kilka wartościowych wskazówek jeśli chodzi o sposób postrzegania. Dla kogo ta książka? Myślę, że jest dobrą pozycją dla młodych sportowców i ich rodziców którzy niezbyt wiele wiedzą o sporcie.
"Obsesja doskonałości" to książka z kategorii rozwoju osobistego, można powiedzieć, że delikatnie podchodząc pod psychologię sportu. Początkowo pozycja wydała mi się ciekawa i sensowna, w sumie zgadzam się z jej założeniami, ale im dłużej się ją czyta, trochę zawodzi, gdyż wydaje się, że autor w kółko mówi o jednym i tym samym. Myślałam, że dowiem się z niej znacznie więcej...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-10-19
Książkę czytało mi się i ciekawie i nie. Jest ona podzielona na dwie części. Moja ciekawość czytania jej też tak się podzieliła. Sztuka wojny Sun Tzu bardzo mnie zaciekawiła, czyli początek książki. Po kilku pierwszych stronach stwierdziłam, że będzie to interesująca pozycja. Natomiast kiedy przeszłam do części metod wojennych i taktyk to czytanie szło mi długo i opornie. Nie mogę powiedzieć, że książka nie jest warta przeczytania, bo z pewnością jest i jest skarbnicą wiedzy na temat strategii i wojskowości. Jednak dla mnie osobiście druga część to były już rozdziały, które mnie przytłaczały. Spodziewałam się większego przełożenia na biznes, marketing, co uważam, że można znaleźć w pierwszej części w drugiej jest już znacznie bardziej o stricte wojskowości. Nie interesuje się tą tematyką więc nie ciągnęło mnie do szybkiego przeczytania tej pozycji. Męczyłam ją długo. Niemniej jednak uważam, że jest to dobra książka, którą warto przeczytać, ale dużo w niej o tytułowej sztuce wojny, którą niekoniecznie da się przełożyć jak obiecują opisy na biznes, albo ja nie potrafiłam.
Książkę czytało mi się i ciekawie i nie. Jest ona podzielona na dwie części. Moja ciekawość czytania jej też tak się podzieliła. Sztuka wojny Sun Tzu bardzo mnie zaciekawiła, czyli początek książki. Po kilku pierwszych stronach stwierdziłam, że będzie to interesująca pozycja. Natomiast kiedy przeszłam do części metod wojennych i taktyk to czytanie szło mi długo i opornie....
więcej mniej Pokaż mimo to2020-09-27
2020-05-01
Książka zawiera ciekawe rady i przemyśleń odnośnie tego jak powinno zarządzać się Państwem. Można próbować odnosić to wiekowe dzieło do współczesności. Dużo wątków historycznych. Myślę, że jest ona dość trudną przeprawą. Mi przypadła do gustu tak na 6.
Książka zawiera ciekawe rady i przemyśleń odnośnie tego jak powinno zarządzać się Państwem. Można próbować odnosić to wiekowe dzieło do współczesności. Dużo wątków historycznych. Myślę, że jest ona dość trudną przeprawą. Mi przypadła do gustu tak na 6.
Pokaż mimo to2020-04-09
Książka, która przeleżała u mnie na półce sporo czasu zanim po nią sięgnęłam. Wprawdzie pod względem klubu już nieaktualna, ale ciekawie jest opisana droga Neymara na Camp nou. Mi brakowało w tej biografii takiego dogłębnego wniknięcia w życie piłkarza. Dużo różnych opisów meczów istotnych dla kariery zawodnika, w ogóle książka ma mnóstwo opisów, które są bardzo ładne i niezwykle przyjemnie się je czyta, jednak ja liczyłam na trochę więcej faktów z życia prywatnego a nie tylko boiskowego, które może obserwować każdy kibic. Dla mnie autor przedstawia też Neymara w trochę przesłodzony sposób. Osobiście bardzo lubię Brazylijczyka, ale brakowało mi gdzieś takiego obiektywizmu w tym.
Książka, która przeleżała u mnie na półce sporo czasu zanim po nią sięgnęłam. Wprawdzie pod względem klubu już nieaktualna, ale ciekawie jest opisana droga Neymara na Camp nou. Mi brakowało w tej biografii takiego dogłębnego wniknięcia w życie piłkarza. Dużo różnych opisów meczów istotnych dla kariery zawodnika, w ogóle książka ma mnóstwo opisów, które są bardzo ładne i...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-25
Lekka, obyczajowa pozycja z wątkami romansu. Lektura od pierwszych stron zrobiła na mnie dobre wrażenie i tak pozostało do ostatniej strony. Jednak brakowało mi w niej jakiegoś polotu. Łatwo było domyślić się jak się skończy, więc takie czytanie na utwierdzenie się w początkowych przewidywaniach. Może to kwestia gatunku. Osobiście staram się w każdej książce (o ile to możliwe) znaleźć jakąś nawet drobną mądrość, którą autor chce przekazać czytelnikowi. Tu zdecydowanie jest to nasze ludzkie podejście do psów. Zrozumienie ich postrzegania. Wydaje mi się, że autorka poprzez te pozycje chce nam pokazać także żeby nie bać się zmian. Zamiast tkwić w marazmie zacząć działać. Książka, którą miło się czyta, ale bez większych fajerwerków.
Lekka, obyczajowa pozycja z wątkami romansu. Lektura od pierwszych stron zrobiła na mnie dobre wrażenie i tak pozostało do ostatniej strony. Jednak brakowało mi w niej jakiegoś polotu. Łatwo było domyślić się jak się skończy, więc takie czytanie na utwierdzenie się w początkowych przewidywaniach. Może to kwestia gatunku. Osobiście staram się w każdej książce (o ile to...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-09
Świetna książka dla każdego biegacza, który chce zrozumieć swój trening albo jeśli sam chce w prawidłowy sposób go sobie ułożyć. Dobra dla początkujących trenerów. Wiele bardzo fajnych tabelek, które są niezwykle przydatne. Bardzo podobał mi się układ książki. Rozdziały są poukładane w przemyślany sposób, Wiele ważnych kwestii jest w tej książce poruszonych. Napisana prostym językiem zrozumiałym dla każdego początkującego biegacza. Naprawdę jest warta polecenia. Jeden mały minus za to, że pewne rzeczy się powtarzają, ale może też jest tego taka potrzeba bo zasady są takie same np. przy treningu do półmaratonu i maratonu. Jednak mi to trochę przeszkadzało dlatego daje 9 a nie 10. Jest to na pewno książka bardzo wartościowa dla każdego biegacza i zdecydowanie zachęcam do lektury tej pozycji. Polecam
Świetna książka dla każdego biegacza, który chce zrozumieć swój trening albo jeśli sam chce w prawidłowy sposób go sobie ułożyć. Dobra dla początkujących trenerów. Wiele bardzo fajnych tabelek, które są niezwykle przydatne. Bardzo podobał mi się układ książki. Rozdziały są poukładane w przemyślany sposób, Wiele ważnych kwestii jest w tej książce poruszonych. Napisana...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-01-03
Ocena może trochę naciągana ale opowieść bardzo trafia w mój gust. Dlatego subiektywnie daje 9. Jest to trzecia książka opowiadająca o przygodach przebojowej prawniczki Catherine Lambert. Tym razem główna bohaterka znajduje się w Rzymie i to właśnie we Włoszech przyjdzie jej rozwiązać pewną zagadkę. W książce nie mogło zabraknąć opisów Italii. Całość ozdobiona licznymi wątkami związanymi z światem mody. Wyobraźnia przenosi nas w niezwykły świat pięknej architektury, delikatnych tkanin, cudownego zapachu perfum i przystojnych mężczyzn. Zdecydowanie polecam kobietą, które lubią modę i mogłyby rozmawiać o stylizacjach godzinami. Osoby które liczą na wysmakowany wątek detektywistyczny, mogą się trochę zawieść. Plusem dla pozycji jest to, że porusza wątek szybkiej mody. Choć mam wątpliwości czy na tle całej tej historii jest jakoś świetnie przedstawiony, nie mniej jednak pojawia się taka refleksja i to uznałabym na plus.
Ocena może trochę naciągana ale opowieść bardzo trafia w mój gust. Dlatego subiektywnie daje 9. Jest to trzecia książka opowiadająca o przygodach przebojowej prawniczki Catherine Lambert. Tym razem główna bohaterka znajduje się w Rzymie i to właśnie we Włoszech przyjdzie jej rozwiązać pewną zagadkę. W książce nie mogło zabraknąć opisów Italii. Całość ozdobiona licznymi...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-11-03
Słyszałam wiele dobrych opinii na temat powieści Remigiusza Mroza. Po przeczytaniu "Wotum nieufności" mogę śmiało powiedzieć, że podpisuje się pod dobrymi słowami dla tej publikacji. Po pierwszym tomie mam ogromną ochotę na drugi i trzeci. Zdecydowanie poczułam atmosferę politycznych machlojek. Myślę, że nie trzeba specjalnie interesować się polityką, aby zrozumieć to o co autor chce nam przekazać, aczkolwiek uważam, że jeśli znamy podstawy polskiego prawa będzie nam się przyjemniej czytało. W czasie lektury odniosłam wrażenie, że Mróz dużą wagę przykłada do mowy ciała i chce aby czytelnik zwrócił uwagę na to co dzieje się między słowami. Akcja z każdym kolejnym rozdziałem robi się coraz ciekawsza, a nie wyjaśnione zakończenie sprawia, że chce się sięgnąć po więcej.
Słyszałam wiele dobrych opinii na temat powieści Remigiusza Mroza. Po przeczytaniu "Wotum nieufności" mogę śmiało powiedzieć, że podpisuje się pod dobrymi słowami dla tej publikacji. Po pierwszym tomie mam ogromną ochotę na drugi i trzeci. Zdecydowanie poczułam atmosferę politycznych machlojek. Myślę, że nie trzeba specjalnie interesować się polityką, aby zrozumieć to o co...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-04-30
Króciutka książeczka. Podzielona na dwie części. W pierwszej znajdujemy rozróżnienie pojęcia dialektyki od logiki. W drugiej części autor podaje sposoby, które mają pomóc nam wygrać w sporze z przeciwnikiem.
Ciekawa pozycja. Powiedziałabym, że w jakimś sensie pobudza do rozmyśleń. Sposoby zawarte w książce są często sposobami bezczelnymi, które mają doprowadzić do naszego triumfu w polemice. Za wszelką cenę, bez żadnych zahamowań. Myślę, że warto przeczytać. Czyta się bardzo szybko.
Króciutka książeczka. Podzielona na dwie części. W pierwszej znajdujemy rozróżnienie pojęcia dialektyki od logiki. W drugiej części autor podaje sposoby, które mają pomóc nam wygrać w sporze z przeciwnikiem.
Ciekawa pozycja. Powiedziałabym, że w jakimś sensie pobudza do rozmyśleń. Sposoby zawarte w książce są często sposobami bezczelnymi, które mają doprowadzić do naszego...
2019-04-23
Trudna to była przeprawa. Zdecydowałam się na autobiografię Kuby Wojewódzkiego z dwóch powodów. Po pierwsze jest charyzmatyczny, a ja lubię osoby wyraziste. Drugi powód to zwyczajna ciekawość.
Niestety, czytało mi się ją trudno i długo, gdyż po przebrnięciu przez około 100 stron nie odczuwałam zainteresowania tym, co znajdzie się dalej w książce. Wynikało to z kilku następujących powodów: nie podobało mi się, że Wojewódzki piszę o wszystkim innym a najmniej o sobie (takie odniosłam wrażenie). Dużo opowiadał o osobach, które spotkał, skupiając się raczej na nich i ich życiu niż na własnym. Snując przy tym pewne refleksje, co on o tym myśli. Trochę chaotycznie to wszystko napisane. Niby jakaś logika czasowa jest, ale momentami została zachwiana. Miałam wrażenie, że za bardzo przeskakuje i już sama nie widziałam w których latach jesteśmy. Nie rozumiem również napakowania autobiografii dużą ilością cytatów z rozmów, często z gośćmi programu "Kuba Wojewódzki", które według mnie w wielu przypadkach są zbędne. Styl pisana nie przypadł mi do gustu. Czytanie opisów licznych kobietach z którymi sypiał i licznych aut, które posiadał zwyczajnie nudziło. Chciałam szybko przebrnąć przez te części licząc, że dalej znajdę coś bardziej interesującego. Niespecjalnie znalazłam.
Ale żeby nie było tak negatywnie. Niedawno miałam okazję oglądać Kubę Wojewódzkiego na deskach teatru 6 pięto w spektaklu pt. "Zagraj to jeszcze raz, Sam". Szczerze polecam. Świetna komedia przy której można się dużo pośmiać i zrelaksować :) Wojewódzki według mnie gra bardzo fajnie. Nie mniej autobiografia jest przeciętna. Można przeczytać, choć ja osobiście nie nakłaniałabym. Dla tych którzy lubią Kubę, albo chcą trochę poczytać o show-biznesie z perspektywy Wojewódzkiego mogą sięgnąć po te pozycję. Tyle.
Trudna to była przeprawa. Zdecydowałam się na autobiografię Kuby Wojewódzkiego z dwóch powodów. Po pierwsze jest charyzmatyczny, a ja lubię osoby wyraziste. Drugi powód to zwyczajna ciekawość.
Niestety, czytało mi się ją trudno i długo, gdyż po przebrnięciu przez około 100 stron nie odczuwałam zainteresowania tym, co znajdzie się dalej w książce. Wynikało to z kilku...
2019-02-24
Książkę dostałam jako gwiazdkowy prezent. Zwykle takie pozycje czekają jakiś czas na mojej półce, aż po nie sięgnę. Tym razem postanowiłam, że tę książkę przeczytam jeszcze tej zimy. I udało się dotrzymać danego sobie słowa. Zrobiłam kakao, otuliłam się kocykiem i zaczęłam.
„Jeden dzień w grudniu” to opowieść debiutującej, niepoprawnej romantyczki. O czym możemy się dowiedzieć czytając krótką notę biograficzną zawartą w książce.
Moje początki czytania tej pozycji były dość trudne. Byłam troszeczkę negatywnie nastawiona do historii dwojga osób, którym wystarczyło spojrzenie na siebie przez szybę zatłoczonego autobusu, aby się zakochać. Cóż, chyba nie jestem taką romantyczką. Strzała amora trafiona w serca bohaterów zdecydowanie do mnie nie przemówiła. Stwierdziłam, że to strasznie banalne i naciągane. I kto się w ogóle tak zakochuje? I jeszcze do tego roczne poszukiwania, które kończą się porażką, a potem jak gdyby nigdy nic okazuje się, że chłopak najlepszej przyjaciółki Laurie to jej ideał z przystanku? Serio? Nie dość, że zakończenia można się domyślać od początku, to jeszcze takie sytuacje, które tylko w filmach zdarzyć się mogą (albo książkach;). Ale pomyślałam… okej nie poddaje się, zobaczymy, może czymś pozytywnym mnie jeszcze ta lektura zaskoczy.
W miarę jak przekręcałam każdą kolejną kartkę, historia zaczynała mnie coraz bardziej ciekawić. W końcu odnalazłam w niej coś, co wpłynęło na zmianę mojego zdania na jej temat. Skłoniła mnie do pewnej refleksji. Może nasze życie też jest takie jak ta historia? Zakochujemy się we wzroku osób, które później gdzieś znikają, boimy się ryzykować, nie chcemy innych skrzywdzić i tak jak Laurie przez 10 lat nigdy nie próbujemy wyjść ze strefy komfortu. Godzimy się na to co daje nam los. Myślimy, że nie może być idealnie i zaczyna nam wystarczać nasze 70% zostajemy w relacji, która nie do końca nam odpowiada. Pozbawieni pełni szczęścia. Możemy żyć i kochać na pół gwizdka, tylko czy to nam wystarczy na długo? Kiedy znajdzie się swoje 100% wie się po prostu, że to właśnie to i czas nie gra roli. Przelotne romanse i próby zapominania o kimś też na nic się nie zdadzą . Miłość wydaje się dziwna. Kochamy kogoś nie wiedząc właściwie za co? Przecież inni też to mają, ale przy nikim innym nie czujemy się tak, jak przy tej właśnie osobie. I tak oto zmieniłam zdanie, bo choć z początku cała tak historia wydawała mi się irracjonalna, to na koniec stwierdziłam, że jest pięknym świadectwem prawdziwej miłości, która przetrwa wiele, aż w końcu dotrze do miejsca, w którym powinna się znaleźć już na samym początku, jeśli tylko jej pomożemy. Czy uwierzyłam, że ta historia mogłaby się zdarzyć w realu? Tak, bo bohaterowie są tacy jak my. Ich życie tak jak nasze jest pełnie dylematów i trudnych decyzji. Wyborów i wielu rozterek.
Lekturę podsumowałabym jednym zdaniem: Szukajmy swoich 100%, bo warto.
Miła, przyjemna opowieść, którą nie koniecznie trzeba czytać zimą. Warto po nią sięgnąć. Szczególnie polecam fanką/fanom historii miłosnych. Zdecydowanie dobra na prezent 😊
Książkę dostałam jako gwiazdkowy prezent. Zwykle takie pozycje czekają jakiś czas na mojej półce, aż po nie sięgnę. Tym razem postanowiłam, że tę książkę przeczytam jeszcze tej zimy. I udało się dotrzymać danego sobie słowa. Zrobiłam kakao, otuliłam się kocykiem i zaczęłam.
„Jeden dzień w grudniu” to opowieść debiutującej, niepoprawnej romantyczki. O czym możemy się...
2014
Dużym plusem jest estetyka książki, cały zamysł bardzo przemyślany. Dieta sama w sobie moim zdaniem bardzo restrykcyjna nie dla kogoś kto chce schudnąć 2-3 kg na wiosnę. Dlatego trudno jest mi ją ocenić. Po przeczytaniu stwierdziłam, że nie jest ona jednak dla mnie.
Dużym plusem jest estetyka książki, cały zamysł bardzo przemyślany. Dieta sama w sobie moim zdaniem bardzo restrykcyjna nie dla kogoś kto chce schudnąć 2-3 kg na wiosnę. Dlatego trudno jest mi ją ocenić. Po przeczytaniu stwierdziłam, że nie jest ona jednak dla mnie.
Pokaż mimo to2019-01-03
"Biblia handlowca. Najbogatsze źródło wiedzy o sprzedaży" sam tytuł brzmi już bardzo obiecująco. Podpowiada, że znajdziemy tutaj wszystkie niezbędne wskazówki prowadzące do sukcesu w sprzedaży. Myślę, że faktycznie tak jest. Autor daje nam rady, które wynikają z jego wieloletniego doświadczenia pracy jako handlowiec. Dzięki temu całość książki jest bardzo autentyczna, bo porady daje ktoś, kto wie jak praca wygląda i nie jest zupełnie oderwany od rzeczywistości. Swoje zalecenia zazwyczaj przedstawia w punktach. Dlatego całość tekstu jest bardzo przejrzysta. Dla mnie wielkim minusem książki jest to, że pewne kwestie są w niej wielokrotnie powtarzane przy różnych wątkach. Ujmuje je innymi słowami, ale wciąż o jedno chodzi. Czułam się przez to pogubiona trochę w zawartości merytorycznej. Musiałam robić oddzielne notatki, żeby jasno określić co nowego faktycznie wynika z tego rozdziału.
Gitomer zachęca nas do pięknej sprzedaży opartej na prawdzie,wiedzy i wzajemnym zaufaniu, a co najważniejsze zachowując tak szlachetną postawę możemy stać się bardziej efektywnymi sprzedawcami.
Książka z pewnością warta przeczytania, jeśli interesujemy się tematyką sprzedaży i handlu. Dla początkujących idealna, ale i dla doświadczonych również może okazać się przydatna, gdyż Gitomer wytyka częste błędy popełniane przez handlowców i podpowiada jaką drogą należy pójść, aby odnieść sukces.
"Biblia handlowca. Najbogatsze źródło wiedzy o sprzedaży" sam tytuł brzmi już bardzo obiecująco. Podpowiada, że znajdziemy tutaj wszystkie niezbędne wskazówki prowadzące do sukcesu w sprzedaży. Myślę, że faktycznie tak jest. Autor daje nam rady, które wynikają z jego wieloletniego doświadczenia pracy jako handlowiec. Dzięki temu całość książki jest bardzo autentyczna, bo...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-12-28
Według mnie drugi tom książki jest lepszy od pierwszego. Oceniłabym na takie 8,5. Akcja jest bardziej dynamiczna, dużo się dzieje. Wielokrotnie podczas czytania książki autor zaskoczył mnie rozwojem wydarzeń. Podejrzewałam inne osoby i myślałam, że fabuła rozwinie się w inny sposób. Mróz potrafił wprowadzić mnie w stan osłupienia, kiedy kończyłam większość z rozdziałów. Nie mogłam odłożyć książki ponieważ, aż tak bardzo byłam ciekawa co stanie się dalej. Uwielbiam takie pozycje. Oczywiście znajdziemy tutaj wiele wątków dotyczących polskiego prawa. Tak jak w opinii pierwszego tomu uważam, że jeśli ktoś zna jego podstawy będzie mu momentami łatwiej zrozumieć pewne kwestie. Zachęcam do przeczytania wszystkich, którzy lubią klimat walki o władzę z thrillerem w tle.
Jak dobrze, że na półce czeka "Władza absolutna". Jestem bardzo ciekawa czym jeszcze zaskoczy mnie Mróz.
Według mnie drugi tom książki jest lepszy od pierwszego. Oceniłabym na takie 8,5. Akcja jest bardziej dynamiczna, dużo się dzieje. Wielokrotnie podczas czytania książki autor zaskoczył mnie rozwojem wydarzeń. Podejrzewałam inne osoby i myślałam, że fabuła rozwinie się w inny sposób. Mróz potrafił wprowadzić mnie w stan osłupienia, kiedy kończyłam większość z rozdziałów. Nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-09-28
Zbyt oczywista. Minimum dobrych manier, które każdy powinien znać i w większości każdy je zna bo nabywamy je w procesie socjalizacji. Książka liczy blisko 300 stron (pisana dużą czcionki i z dużymi odstępami) a wartość merytoryczna książki wydaje mi się, że zmieściłaby się na powiedzmy 100 stronach (bez owijania w bawełnę). Jest kilka takich zasad, o których myślę, że sporo z nas może nie wiedzieć, a wiedza o nich jest na pewno cenna. Pisana w prosty, przystępny i zabawny sposób. Zdecydowana zaleta to podział na tematyczne rozdziały i podrozdziały, dzięki którym nie musimy czytać po kolej tylko możemy przechodzić do wybranych fragmentów, które nas bardziej interesują. Książkę czyta się bardzo szybko. Plusem jest również ładne wykonanie. Poradnik ten nie jest zły. Mnie osobiście irytuje jak czytam coś co wydaje mi się tak normalne, że zastanawiam się dla kogo autor piszę taki podręcznik? Stąd moja niewysoka ocena.
Zbyt oczywista. Minimum dobrych manier, które każdy powinien znać i w większości każdy je zna bo nabywamy je w procesie socjalizacji. Książka liczy blisko 300 stron (pisana dużą czcionki i z dużymi odstępami) a wartość merytoryczna książki wydaje mi się, że zmieściłaby się na powiedzmy 100 stronach (bez owijania w bawełnę). Jest kilka takich zasad, o których myślę, że sporo...
więcej mniej Pokaż mimo to
Niezwykle piękna i wzruszająca opowieść o miłości. Historia trudnych wyborów i decyzji, które wpływają na dalsze życie bohaterów, jednak nie zmieniają ich uczucia do siebie nawzajem. Bardzo podobał mi się motyw skrzynki o nazwie "Bratnia Dusza" jeszcze fajniejsze jest, że ta skrzynka naprawdę istniej o czym pisze sam Autor.
Banalne w powieści wydaje się szybkie zakochanie Hope i Tru, wręcz błyskawiczne, bardziej przypomina to ogromne zauroczenie niż miłość tym bardziej, że spędzili ze sobą niewiele czasu. Myślałam nad tym czy nie jest trochę tak, że oboje wyobrażają sobie tą drugą osobę jako swój ideał bo było przez chwilę cudownie i chcą wierzyć, że tak mogłoby być zawsze, że to właśnie ta osoba jest tą jedyną chociaż tak naprawdę dobrze siebie nie znają. Hope czeka na Tru, Tru czeka na Hope przez wiele lat ta nadzieja, ta wiara w drugą osobę pozwala im przetrwać trudny czas w swoim życiu. Bardzo ciekawa książka, momentami wzruszająca, ukazująca prawdziwą miłość w którą wielu z nas chce wierzyć.
Szczególnie polecam miłośnikom romansów :)
Niezwykle piękna i wzruszająca opowieść o miłości. Historia trudnych wyborów i decyzji, które wpływają na dalsze życie bohaterów, jednak nie zmieniają ich uczucia do siebie nawzajem. Bardzo podobał mi się motyw skrzynki o nazwie "Bratnia Dusza" jeszcze fajniejsze jest, że ta skrzynka naprawdę istniej o czym pisze sam Autor.
więcej Pokaż mimo toBanalne w powieści wydaje się szybkie zakochanie...