Obsesja doskonałości Zostań legendą sportu
Misja
Moim celem jest, abyś uwolnił swój ukryty potencjał, byś osiągnął spektakularny sukces. Moim marzeniem jest obraz przebudzonych sportowców. Kocham ten moment, kiedy niemożliwe staje się możliwe. Gdy niska samoocena przeradza się w potężną pewność siebie. Gdy brak wiary zostaje zastąpiony niezachwianą wiarą. Gdy przeciętność przekształca się w wybitność. Gdy świadomie i z premedytacją, marzenia zamieniają się w rzeczywistość. Wierzę, że ta książka zmieni Ciebie, a następnie oblicze sportu na całym świecie.
— Dawid Piątkowski
O czym jest ta książka?
Jest to pierwsza na świecie książka poświęcona rozwojowi osobistemu sportowców, ich rodziców i trenerów, zbudowana na fundamencie duchowym. Autor odkrywa w niej nieopisane dotąd tajniki i sekrety umysłu, które mają bezpośredni wpływ na efektywność treningów i osiągane wyniki w sporcie. Sukces zależy bezpośrednio od umysłu zawodnika – samokontroli myśli, emocji, nawyków i siły charakteru. Udowadnia, że najważniejszym aspektem wybitnych sportowców jest ciężka praca, silna wola, serce do walki i pragnienie napędzane wyższym celem – spełnienia marzeń. Tylko na takim fundamencie można tworzyć najlepszych sportowców świata. Książka ta pokazuje, jak w prosty sposób zmienić osobowość zawodnika, by osiągał niemożliwe dotąd rezultaty. Czego się nauczysz i co możesz osiągnąć, przejmując kontrolę nad swoim umysłem? Otóż:
1. Stwórz nową osobowość – możesz dosłownie wybrać cechy swojego charakteru.
2. Zapanuj nad emocjami – koniec z autodestrukcyjnymi myślami, emocjami i nawykami.
3. Utrzymaj stan doskonałości – intuicyjny stan umysłu, w którym jesteś najefektywniejszy.
4. Pokonaj próg bólu wychodząc poza strefę komfortu na treningu fizycznym, by efekty były po miesiącu, a nie po roku.
5. Trenuj z intencją – szybka nauka doskonalenia umiejętności technicznych i fizycznych.
6. Uzależnij się od ciężkiej pracy – niezachwianej motywacji i determinacji do spartańskich treningów.
7. Odkryj potężną pewność siebie – charakterystyczną dla wybitnych sportowców.
8. Obsesji doskonałości…
Witam w sporcie przyszłości, gdzie samokontrola i samodoskonalenie wyznaczają nowe standardy. Teraz to wiara, wizja, marzenia, pragnienie, silna wola i obsesja doskonałości wytyczają nowe granice. Zapraszam Was do mojego świata, gdzie „niemożliwe” nie istnieje.
Dawid Piątkowski – Ponad 20 krotny medalista Mistrzostw Polski w tenisie ziemnym, ekspert przygotowania motorycznego, trener mentalny wybitnych polskich sportowców, biorących udział w najważniejszych zawodach jak Igrzyska Olimpijskie, turnieje Wielkiego Szlema jak Wimbledon. W książce opowiada o swojej drodze do sukcesu osobistego i zawodowego, która rozpoczęła się w wieku 19 lat od wewnętrznej przemiany – przebudzenia. Pokazuje jak w prosty sposób można zmienić siebie, by wieść niesamowite życie i osiągać rzeczy na pozór niemożliwe. Napędzany pasją, stworzył unikalną metodę doskonalenia i rozwoju, którą postanowił podzielić się z całym światem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 241
- 178
- 52
- 10
- 5
- 4
- 4
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Tych którzy lubią prostę rady jak żyć - powinna ucieszyć
Tych którzy lubią prostę rady jak żyć - powinna ucieszyć
Pokaż mimo toKsiążka opisuje wiele ciekawych historii i pomysłów jak przysłowiowo wstać z kanapy i ruszyć do przodu lecz mój gust nie do końca trafiła z tego powodu taka niska ocena
Książka opisuje wiele ciekawych historii i pomysłów jak przysłowiowo wstać z kanapy i ruszyć do przodu lecz mój gust nie do końca trafiła z tego powodu taka niska ocena
Pokaż mimo toNiezla, nakierowana na sport, ale ma tez sporo odniesien do niesportowego zycia.
Niezla, nakierowana na sport, ale ma tez sporo odniesien do niesportowego zycia.
Pokaż mimo toKsiążka Dawida Piątkowskiego została przesłuchana w formie audiobooka, za pośrednictwem Legimi.
Przyznam, że podchodziłem do niej bardzo sceptycznie, troszkę na zasadzie, kolejna książka typu "sky is the limit"
Nie chcę tu broń boże oświadczać, że książka jest przełomowa, czy coś w tym stylu, bo jednak oczywistość goni oczywistość. Niemniej jednak, cieszę się, że poświęciłem jej czas, bo dała wymierny skutek. Poprawiłem znacznie swoje wyniki sportowe. Amatorsko jeżdżę rowerem i gdy potrzebowałem motywacji i objaśnienia pewnych schematów, ta książka pojawiła się w idealnym momencie. Jestem pewny, że wrócę do niej , gdy tej motywacji mi zabraknie. Co więcej, zasady z książki udało mi się przełożyć na inny obszar życia, co pokazuje, że książkę warto oceniać dopiero wtedy , gdy ją przeczytamy, zastosujemy podpowiedzi i zweryfikujemy czy dany schemat jest powtarzalny. W tym przypadku jest. Ukłon w stronę autora, bo chociaż wielkim tenisistą nigdy nie został, to kwestie mentalne sportu są mu znane całkiem dobrze. Jedni powiedzą , "co za banały , truizmy - każdy to wie" . Ja do tego podchodzę inaczej, bo książka dała jakiś pozytywny wkład w moje życie, a nie każdej się to udaje. Na pewno do niej wrócę mając jakiś kryzys kolarski. Na pewno sięgnę po inny tytuł autora.
Dlaczego 7/10 ?
Odjąłem aż trzy punkty za rozdziały o znaczeniu dzieciństwa, na dorosłe życie. Bez dwóch zdań, nasze wczesne lata mają ogromny wpływ na to jakimi ludźmi będziemy. Jednak autor opisał to w taki sposób jakby, brak odpowiedniego urodzenia, przekreślał nas po wsze czasy. Z tym się nie zgodzę, bo sam jestem na to najlepszym przykładem, że można przełamywać bzdurne przekonania.
Nie zgadzam się również w kwestii, że każdy musi zostać najlepszym w danej dyscyplinie, albo mieć parcie na ciągły rozwój. Dlaczego? Bo nie każdy ma takie aspiracje. Niektórzy zawodnicy grają w niższych ligach i także są szczęśliwi. Nie zawsze musi być stosowana zasada "wszystko albo nic"
Na koniec napiszę tylko tyle, że książkę polecam. Potrafi dać kopa, by się ubrać i pójść na trening. W moim przypadku się sprawdziła i sprawdzać będzie.
Książka Dawida Piątkowskiego została przesłuchana w formie audiobooka, za pośrednictwem Legimi.
więcej Pokaż mimo toPrzyznam, że podchodziłem do niej bardzo sceptycznie, troszkę na zasadzie, kolejna książka typu "sky is the limit"
Nie chcę tu broń boże oświadczać, że książka jest przełomowa, czy coś w tym stylu, bo jednak oczywistość goni oczywistość. Niemniej jednak, cieszę się, że...
Gdyby odgarnąć merytoryczne ziarno profesjonalnej psychologii sportu od bełkotu NLP i taniej automotywacji w stylu ("Jestem najlepszy..."),to w tej pozycji tli się pewien sens. Niestety niezwykle chaotyczna narracja autora wyjątkowo utrudnia zadanie. Czytając tę pozycję ma się wrażenie obłędnego, egzaltowanego chaosu intelektualnego, który miast sensownej wiedzy oferuje "odgrzewane kotlety" tzw. rozwoju osobistego opartego na absurdalnych tezach w stylu "możesz by kim zechcesz" tudzież post-NLPowskich bajkach o tym, iz nasz mózg "nie odróżnia wyobrażenia od rzeczywistości". Gdyby tę narrację poprowadzić spokojnie, bardziej merytorycznie (podeprzeć to współczesną wiedzą psychologii sportu),pozycja miałaby znacznie większy sens. Od siebie dodam, iż nie jest absolutnie prawdą ze nie odróżniamy wizualizacji od swiata realnego (a co na to samoświadomość ?),choć wizualizacje mają sens jako element TRENINGU mentalnego (choćby oswajającego stres, czy wzmacniającego motywującą wartość celu). Zamiast daleko nieprawdziwej tezy o sensownosci sformułowania "MOGĘ BYĆ KIM ZECHCĘ", sensowniej jest budować narrację w stylu "MOGĘ BYĆ LEPSZĄ WERSJĄ SAMEGO SIEBIE.." Autor w aurze własnych egzaltacji zupełnie pomija aspekt fizycznych predyspozycji zawodników (takze ograniczeń) i feruje nierealne obietnice iż każdy moze zostać Michaelem Jordanem albo Rafą Nadalem, wystarczy tylko chcieć. Pech w tym ze ani autor tego nie osiągnął, ani zaden z jego podopiecznych .....
Gdyby odgarnąć merytoryczne ziarno profesjonalnej psychologii sportu od bełkotu NLP i taniej automotywacji w stylu ("Jestem najlepszy..."),to w tej pozycji tli się pewien sens. Niestety niezwykle chaotyczna narracja autora wyjątkowo utrudnia zadanie. Czytając tę pozycję ma się wrażenie obłędnego, egzaltowanego chaosu intelektualnego, który miast sensownej wiedzy oferuje...
więcej Pokaż mimo toGdybym to przeczytał jakieś 20 lat temu, dzisiaj byłbym na zupełnie innym poziomie sportowym
Gdybym to przeczytał jakieś 20 lat temu, dzisiaj byłbym na zupełnie innym poziomie sportowym
Pokaż mimo toKolejna książka, kolejnego kogoś, kto miał coś do powiedzenia. Spoko. Niewiele z niej zapamiętam bo uważam, że jeśli ktoś chce ćwiczyć, musi sam siebie poznać i znaleźć swój sposób.
Kolejna książka, kolejnego kogoś, kto miał coś do powiedzenia. Spoko. Niewiele z niej zapamiętam bo uważam, że jeśli ktoś chce ćwiczyć, musi sam siebie poznać i znaleźć swój sposób.
Pokaż mimo to"Obsesja doskonałości" to książka z kategorii rozwoju osobistego, można powiedzieć, że delikatnie podchodząc pod psychologię sportu. Początkowo pozycja wydała mi się ciekawa i sensowna, w sumie zgadzam się z jej założeniami, ale im dłużej się ją czyta, trochę zawodzi, gdyż wydaje się, że autor w kółko mówi o jednym i tym samym. Myślałam, że dowiem się z niej znacznie więcej ciekawostek odnośnie treningu mentalnego, znalazłam natomiast kilka wartościowych wskazówek jeśli chodzi o sposób postrzegania. Dla kogo ta książka? Myślę, że jest dobrą pozycją dla młodych sportowców i ich rodziców którzy niezbyt wiele wiedzą o sporcie.
"Obsesja doskonałości" to książka z kategorii rozwoju osobistego, można powiedzieć, że delikatnie podchodząc pod psychologię sportu. Początkowo pozycja wydała mi się ciekawa i sensowna, w sumie zgadzam się z jej założeniami, ale im dłużej się ją czyta, trochę zawodzi, gdyż wydaje się, że autor w kółko mówi o jednym i tym samym. Myślałam, że dowiem się z niej znacznie więcej...
więcej Pokaż mimo toMambodzambo. Wg autora to powinno się trenować co dzień do posr@nia. Rzucić szkołe i pracę. Jeśli dziecko nie ma najlepszego trenera, to wina rodziców bo za mało zarabiają. Każdy rodział to cytat znanego sportować, który pasuje akurat do treści. Żadnych danych popartych badaniami. Żadnej bilbiografii. Korzystając z rad autora jedynie co może się osiągnie, to kontuzje i choroby psychicznie.
Mambodzambo. Wg autora to powinno się trenować co dzień do posr@nia. Rzucić szkołe i pracę. Jeśli dziecko nie ma najlepszego trenera, to wina rodziców bo za mało zarabiają. Każdy rodział to cytat znanego sportować, który pasuje akurat do treści. Żadnych danych popartych badaniami. Żadnej bilbiografii. Korzystając z rad autora jedynie co może się osiągnie, to kontuzje i...
więcej Pokaż mimo toKsiążka bardzo fajna, motywująca do działania zarówno pod kątem sportowym jak i ogólnego rozwoju osobistego. Czasem jednak Dawid nieco za bardzo odlatywał i zmusza swoich czytelników do nadludzkich wręcz wysiłków, co bywa męczące. Aczkolwiek, może tak to odbieram z tego z względu, że sportowcem jestem jedynie amatorskim i traktuje to jako swoje hobby - być może zawodowcy już by się z moją opinią nie zgodzili.
Za dużo tu mimo wszystko truizmów i ogólników a za mało konkretów. To książka z tych, które zmotywują Cię do pracy nad sobą ale nie do końca pokażą jak to zrobić.
Mimo wszystko jednak ocena 7/10 za porządną dawkę motywacji, świetnie dobrane cytaty i poruszenie kilku ciekawych kwestii mentalnych (choć szkoda, że tak po macoszemu).
Książka bardzo fajna, motywująca do działania zarówno pod kątem sportowym jak i ogólnego rozwoju osobistego. Czasem jednak Dawid nieco za bardzo odlatywał i zmusza swoich czytelników do nadludzkich wręcz wysiłków, co bywa męczące. Aczkolwiek, może tak to odbieram z tego z względu, że sportowcem jestem jedynie amatorskim i traktuje to jako swoje hobby - być może zawodowcy...
więcej Pokaż mimo to