-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2020-10-19
2019-01-03
"Biblia handlowca. Najbogatsze źródło wiedzy o sprzedaży" sam tytuł brzmi już bardzo obiecująco. Podpowiada, że znajdziemy tutaj wszystkie niezbędne wskazówki prowadzące do sukcesu w sprzedaży. Myślę, że faktycznie tak jest. Autor daje nam rady, które wynikają z jego wieloletniego doświadczenia pracy jako handlowiec. Dzięki temu całość książki jest bardzo autentyczna, bo porady daje ktoś, kto wie jak praca wygląda i nie jest zupełnie oderwany od rzeczywistości. Swoje zalecenia zazwyczaj przedstawia w punktach. Dlatego całość tekstu jest bardzo przejrzysta. Dla mnie wielkim minusem książki jest to, że pewne kwestie są w niej wielokrotnie powtarzane przy różnych wątkach. Ujmuje je innymi słowami, ale wciąż o jedno chodzi. Czułam się przez to pogubiona trochę w zawartości merytorycznej. Musiałam robić oddzielne notatki, żeby jasno określić co nowego faktycznie wynika z tego rozdziału.
Gitomer zachęca nas do pięknej sprzedaży opartej na prawdzie,wiedzy i wzajemnym zaufaniu, a co najważniejsze zachowując tak szlachetną postawę możemy stać się bardziej efektywnymi sprzedawcami.
Książka z pewnością warta przeczytania, jeśli interesujemy się tematyką sprzedaży i handlu. Dla początkujących idealna, ale i dla doświadczonych również może okazać się przydatna, gdyż Gitomer wytyka częste błędy popełniane przez handlowców i podpowiada jaką drogą należy pójść, aby odnieść sukces.
"Biblia handlowca. Najbogatsze źródło wiedzy o sprzedaży" sam tytuł brzmi już bardzo obiecująco. Podpowiada, że znajdziemy tutaj wszystkie niezbędne wskazówki prowadzące do sukcesu w sprzedaży. Myślę, że faktycznie tak jest. Autor daje nam rady, które wynikają z jego wieloletniego doświadczenia pracy jako handlowiec. Dzięki temu całość książki jest bardzo autentyczna, bo...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książkę czytało mi się i ciekawie i nie. Jest ona podzielona na dwie części. Moja ciekawość czytania jej też tak się podzieliła. Sztuka wojny Sun Tzu bardzo mnie zaciekawiła, czyli początek książki. Po kilku pierwszych stronach stwierdziłam, że będzie to interesująca pozycja. Natomiast kiedy przeszłam do części metod wojennych i taktyk to czytanie szło mi długo i opornie. Nie mogę powiedzieć, że książka nie jest warta przeczytania, bo z pewnością jest i jest skarbnicą wiedzy na temat strategii i wojskowości. Jednak dla mnie osobiście druga część to były już rozdziały, które mnie przytłaczały. Spodziewałam się większego przełożenia na biznes, marketing, co uważam, że można znaleźć w pierwszej części w drugiej jest już znacznie bardziej o stricte wojskowości. Nie interesuje się tą tematyką więc nie ciągnęło mnie do szybkiego przeczytania tej pozycji. Męczyłam ją długo. Niemniej jednak uważam, że jest to dobra książka, którą warto przeczytać, ale dużo w niej o tytułowej sztuce wojny, którą niekoniecznie da się przełożyć jak obiecują opisy na biznes, albo ja nie potrafiłam.
Książkę czytało mi się i ciekawie i nie. Jest ona podzielona na dwie części. Moja ciekawość czytania jej też tak się podzieliła. Sztuka wojny Sun Tzu bardzo mnie zaciekawiła, czyli początek książki. Po kilku pierwszych stronach stwierdziłam, że będzie to interesująca pozycja. Natomiast kiedy przeszłam do części metod wojennych i taktyk to czytanie szło mi długo i opornie....
więcej Pokaż mimo to