-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2023-07-05
2016-11-06
2016-10-20
2015-06-21
2014-07-15
2002-03-06
2013-05-03
2014-06-20
Moje kolejne spotkanie z tegoroczna zdobywczynią literackiej nagrody Nobla to właśnie książka "Uciekinierka". Tym razem autorka przedstawia nam losy kobiet- uciekierek. I tak oto młoda nauczycielka poznaje w pociągu żonatego mężczyznę, w którym się zakochuje. Ich drogi się rozchodzą aż do dnia pogrzebu jego sparaliżowanej żony. W następnym opowiadaniu śledzimy życie tej samej kobiety, która wiele lat później przyjeżdża z trzynastomiesięczną córeczką do rodzinnego domu i uświadamia sobie, iż zawsze czuła się w nim obco. Zamężna kobieta ucieka od wiecznie gderliwego i uszczypliwego męża. W autobusie, uświadamia sobie jednak, że „robi to w nadziei, iż odnajdzie samą siebie”. Więc jeszczecz tego samego dnia postanawia wrócić do męża, aby odtąd przeżywać swoje życie w jego pełni i poczuciu szczęścia. W kolejnej noweli, świeżo zaręczona Grace, w porywach namiętności i pożądania, zostawia narzeczonego dla jego brata alkoholika, który kilkanaście godzin później ginie w wypadku. Inna bohaterka przyjmuje oświadczyny, choć czuje, że owo „tak” wyrwało jej się z ust jakby od niechcenia, iż wypowiedziała je bez przekonania i zapału. Matka przeżywa rozłąkę z córką, która po wyjeździe w miejsce odosobnienia opanowane przez sektę zrywa z nią całkowicie kontakt. Jaki jest tego powód? Pozostaje to tajemnicą. Miłośniczka sztuk Szekspira w trakcie jednej ze swoich corocznych wypraw do teatru poznaje cudzoziemca z Czarnogóry, który po „ceremonii pocałunków” proponuje jej spotkanie za rok w tym samym miejscu. Kiedy tam pojedzie, przeżyje Szekspirowską komedię omyłek z braćmi bliźniakami i wskutek tego pozostanie do końca życia samotna. Tego dnia znajdzie się w jednym ze światów przedstawianych na teatralnych scenach. Czy życie jest teatrem? Nastolatka dowiaduje się od rodziców, że zanim się urodziła, adoptowali dziewczynkę, która zginęła w wypadku samochodowym. Niedługo potem zaprzyjaźnia się z kobietą, która okaże się biologiczną matką adoptowanej dziewczynki.
Tych osiem historii stanowi osiem portretów kobiet ocierających się o tajemnicę życia, o to, co ostateczne, niezgłębione. Fabuły opowiadań są utkane z niedopowiedzeń, sekretów i napięć. Nic nie jest w nich oczywiste, bo przecież nie może być. Życie jest bowiem nieprzewidywalne, złudne i krótkotrwałe, tak jak przedstawienie teatralne – zdaje się mówić Alice Munro. Ja sama odnalazłam sie w tym zbiorze opowiadań. Życiowe rozterki bohaterek poszczególnych opowiadań, poznanie swoich uczuć, zrozumienie siebie, zerwanie z rutyną, uporanie się z samotnością, odnalezienie siebie i sensu życia to treść "Uciekinierki". Polecam gorąco.
Moje kolejne spotkanie z tegoroczna zdobywczynią literackiej nagrody Nobla to właśnie książka "Uciekinierka". Tym razem autorka przedstawia nam losy kobiet- uciekierek. I tak oto młoda nauczycielka poznaje w pociągu żonatego mężczyznę, w którym się zakochuje. Ich drogi się rozchodzą aż do dnia pogrzebu jego sparaliżowanej żony. W następnym opowiadaniu śledzimy życie tej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-06-01
Szczęśliwy ten kto przeczytał książke Harper Lee "Zabic drozda". Film na podstawie ksiązki również został obsypany licznymi nagrodami. Ale oczywiście osoby które miały ta przyjemność przeczytac ta ksiazke wcale sie nie dziwia. Zabic drozda- jak to mowi Atticus Finch, jest najwiekszym grzechem.Ksiazka dotyka jednego z największych problemów Południa Stanów Zjednoczonych – reizmu. Opowiedziana z perspektywy małej, przebojowej dzeiwczynki - Skaut Finch, przedstawia losy ciekawych, nietuzinkowych postaci, intersujących wydarzeń. Narratorka powieści wraz ze starszym bratem Jeremym i przyjacielem Dillem podczas kilku kolejnych wakacji spędzonych w rodzinnej (fikcyjnej) miejscowości Maycomb w stanie Alabama poznaje własne otoczenie, które pod pozorem spokojnej, pełnej szacunku atmosfery, kryje wiele niewiadomych. Jedną z nich jest tajemniczy sąsiad Artur "Boo" Radley, który - zamknięty przez ojca w areszcie domowym za wybryki z czasów swojej młodości - w wyobraźni dzieci kreowany jest na okrutnika i zwyrodnialca. Nota bene, Robert Duvall, który odgrywał role Boo, aby byc przekonywujacym, spedził kilka miesiecy w zamknieciu i przefarbowal wlosy na blond. Jednak to nie wszystkie sekrety prowincjonalnego miasteczka. Gwałt popełniony na białej dziewczynie rzekomo przez czarnoskórego Toma Robinsona stanie się przyczynkiem licznych konfliktów i niepokojów na tle rasistowskim. Ponieważ oskarżonego będzie bronić ojciec dwójki głównych bohaterów – wyjątkowy i prawy Atticus, mali bohaterowie powieści znajdą się w samym centrum wydarzeń. Obie sprawy, które zasadniczo dzielą książkę na dwie części, spotkają się i wyjaśnią się w naprawdę niezwykłym finale powieści. Dlatego wszystkim serdecznie polecam, zwłaszcza ze zblizaja sie dlugie, letnie wieczory.
Szczęśliwy ten kto przeczytał książke Harper Lee "Zabic drozda". Film na podstawie ksiązki również został obsypany licznymi nagrodami. Ale oczywiście osoby które miały ta przyjemność przeczytac ta ksiazke wcale sie nie dziwia. Zabic drozda- jak to mowi Atticus Finch, jest najwiekszym grzechem.Ksiazka dotyka jednego z największych problemów Południa Stanów Zjednoczonych –...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-02-04
To dziś jest ten dzień…Tak można opisać dzień, w którym zakończyło się czytanie jednej z najwybitniejszych powieści prozy anglojęzycznej, czyli „Buszującego w zbożu”. Książki niezwykłej, ksiązki wielkiej. Powieść została napisana po 1900 roku i jest dziełem, które po tuż wydaniu wzbudziło wiele kontrowersji i zostało wpisane na listę książek ocenzurowanych i zakazanych w Stanach Zjednoczonych.
Salinger opowiada historia ucieczki ze szkoły siedemnastoletniego Holdena Caulfielda, który jest jednocześnie narratorem i głównym bohaterem utworu, wspominającym wydarzenia sprzed kilku miesięcy. Inteligentny i wrażliwy Holden zupełnie nie może się odnaleźć w otaczającym go tłumie ludzi obłudnych, zakłamanych i dwulicowych. Opuszcza szkołę i wraca do Nowego Jorku aby w nim pobuszować. I tak w ciągu tej trzydniowej wędrówki poszukuje jakby sensu życia i istnienia. Okazuje się, że zderzenie ze światem dorosłych, u progu którego stoi z racji wieku, przynosi mu rozczarowanie i pogłębia jego samotność. Holden obserwuje świat i jak typowy nastolatek często uważa że wszystko jest ostateczne, mówi często „nie wróce tu nigdy”, lub „zawsze to będę lubił”. Słowa zawsze i nigdy odzwierciedlają tą niedojrzała cząstkę osobowości Holdena. Z drugiej strony zaś Holden poraża nas swoją dojrzałością do formułowania osądów i mówienia o świecie bez ogródek, świecie od którego chciał uciec i przeciw któremu się zbuntował, a do którego ostatecznie wraca.
Powieść „Buszujący w zbożu” nie jest powieścią łatwą. Nic nie jest nam podane na tacy. Trudne tematy i zarazem tematy, które po dziś dzień są tematami tabu, a mianowicie seksualność nastolatków, jest tu przedstawiona w często sposób zabawny. Salinger przestawiana problem zagubionych nastolatków, którzy nierzadko nie mogą odnaleźć się w dzisiejszym świecie, mają w sobie bunt przeciw otaczającej ich niesprawiedliwości, nie chcą poddawać się jak owce regułom i konwenansom.
Książka Salingera to jedna z tych, których nie odkładamy po przeczytaniu na półkę. To książka, którą po przeczytaniu jeszcze długo trzymamy w ręku i myślimy kim tak naprawdę jesteśmy „MY”. Czy jesteśmy „buntownikami z wyboru” jak Holden, czy dajemy się zamykać w pięknej klatce reguł i przykazań. Bo przecież każdy z nas ma prawo do buntu…
To dziś jest ten dzień…Tak można opisać dzień, w którym zakończyło się czytanie jednej z najwybitniejszych powieści prozy anglojęzycznej, czyli „Buszującego w zbożu”. Książki niezwykłej, ksiązki wielkiej. Powieść została napisana po 1900 roku i jest dziełem, które po tuż wydaniu wzbudziło wiele kontrowersji i zostało wpisane na listę książek ocenzurowanych i zakazanych w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-10-08
2008-01-01
2002-01-01
"Rok 1984" to książka, która w ostanim czasie zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. W celu jej zgłębienia, a przede wszystkim pełnego zrozumienia sięgnęłam po liczne źródła, którę tłumaczą dzieło. Uważam, że jest to bardzo pomocne, aby w całości odebrać wartość utworu, odnieść sie do klimatu epoki a przede wszystkim do bografii autora. Z tego, co zdążyłam doczytać to fakt, że Orwell przez jakiś czas wahał się między dwoma tytułami książki: Nineteen Eighty-Four (ang. Tysiąc dziewięćset osiemdziesiąt cztery) i The Last Man in Europe (ang. Ostatni człowiek w Europie). Ostatecznie zdecydował się na ten pierwszy, idąc za radą wydawcy, Freda Warburga.
Autor napisał ją pod wpływem kontaktu z praktyczną stroną systemu stalinowskiego, do jakiego po raz pierwszy doszło w Hiszpanii w 1936 roku (w czasie wojny domowej), gdzie pojechał jako dziennikarz i sympatyk strony republikańskiej. Ciekawe jest, że do kultury masowej przeniknęły pewne pojęcia z tej powieści np. Wielki Brat (ang. Big Brother), nowomowa (ang. newspeak) czy nieosoba (ang. unperson - polityk odsunięty od wpływów lub obywatel o wrogich lub nieortodoksyjnych poglądach politycznych).
Nie zamierzam przybliżąc fabułu, bo ją powinno się poznać osobiście i zasmakować a antyutopii przedstawionej w książce. Książkę polecam wszystkim, i wiem że to może zabrzmieć fatalnie, ale nie bez kozery została wpisana w kanon lektur obowiązkowych. Na podstawie książki powstało kilka filmów: w roku 1954 (film telewizyjny), 1956 i w 1984. Ostatni najbardziej znany film, który szczególne ppolecam (z Johnem Hurtem i Richardem Burtonem) nakręcony został w Anglii w okolicach miejsc, w których mogła mieć miejsce akcja książki.
"Rok 1984" to książka, która w ostanim czasie zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. W celu jej zgłębienia, a przede wszystkim pełnego zrozumienia sięgnęłam po liczne źródła, którę tłumaczą dzieło. Uważam, że jest to bardzo pomocne, aby w całości odebrać wartość utworu, odnieść sie do klimatu epoki a przede wszystkim do bografii autora. Z tego, co zdążyłam doczytać to fakt,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2004-07-08
2013-09-09
2013-05-03
Cudowna książka. Jak dla mnie równie cudowna jak film z Audrey Hepburn. Polecam wszystkim tą krótką opowieść o Holly Golightly, trochę zwariowanej mieszkance Nowego Jorku z kotem o imieniu "Kot" i doprowadzającej do szału sąsiadku swoimi nocnymi imprezami. Świetna. Polecam gorąco.
Cudowna książka. Jak dla mnie równie cudowna jak film z Audrey Hepburn. Polecam wszystkim tą krótką opowieść o Holly Golightly, trochę zwariowanej mieszkance Nowego Jorku z kotem o imieniu "Kot" i doprowadzającej do szału sąsiadku swoimi nocnymi imprezami. Świetna. Polecam gorąco.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to