rozwińzwiń

I nie było już nikogo

Okładka książki I nie było już nikogo Agatha Christie
Okładka książki I nie było już nikogo
Agatha Christie Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Agatha Christie kryminał, sensacja, thriller
174 str. 2 godz. 54 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Agatha Christie
Tytuł oryginału:
And Then There Were None
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
1999-04-14
Data 1. wyd. pol.:
1999-04-14
Liczba stron:
174
Czas czytania
2 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
8373376542
Tłumacz:
Roman Chrząstowski
Tagi:
powieść detektyw śledztwo Dziesięciu Murzynków
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
1862 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
13
13

Na półkach:

Dziesięciu gości na wyspie jest winnych śmierci, ale kto wymierza im karę? Na to pytanie muszą znaleźć odpowiedź, zanim wszyscy zginą w sposób opisany w dziecięcej rymowance. ⌛️ Odcięcie od świata zewnętrznego i walka z czasem sprawiają, że tak samo jak i bohaterowie, bardzo szybko przestałam ufać komukolwiek. Na każdej stronie doszukiwałam się wskazówek, dzięki którym odkryłabym tożsamość mordercy. W śledztwo zaangażowałam się do tego stopnia, że w trakcie lektury sporządzałam notatki na temat każdej z postaci. 😅 Nie będzie chyba zaskoczeniem, że totalnie spudłowałam, zaś samo rozwiązanie zagadki było bardzo satysfakcjonujące.

Dziesięciu gości na wyspie jest winnych śmierci, ale kto wymierza im karę? Na to pytanie muszą znaleźć odpowiedź, zanim wszyscy zginą w sposób opisany w dziecięcej rymowance. ⌛️ Odcięcie od świata zewnętrznego i walka z czasem sprawiają, że tak samo jak i bohaterowie, bardzo szybko przestałam ufać komukolwiek. Na każdej stronie doszukiwałam się wskazówek, dzięki którym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
21

Na półkach: ,

Moja pierwsza styczność z Christie i uważam, że to bardzo dobrze trafiony wybór.

Moja pierwsza styczność z Christie i uważam, że to bardzo dobrze trafiony wybór.

Pokaż mimo to

avatar
67
37

Na półkach:

~"ɪ ɴɪᴇ ʙʏᴌᴏ ᴊᴜᴢ̇ ɴɪᴋᴏɢᴏ" ᴀɢᴀᴛʜᴀ ᴄʜʀɪsᴛɪᴇ~

"𝑩𝒚ł𝒐 𝒎𝒐𝒋ą 𝒂𝒎𝒃𝒊𝒄𝒋ą 𝒘𝒚𝒎𝒚ś𝒍𝒊ć 𝒛𝒃𝒓𝒐𝒅𝒏𝒊ę, 𝒌𝒕ó𝒓𝒆𝒋 𝒏𝒊𝒌𝒕 𝒏𝒊𝒆 𝒓𝒐𝒛𝒘𝒊ąż𝒆"

Dziesięć osób. Tajemnicza wyspa. Bez ucieczki. Parę dni. Wieczność. Morderca nie do odkrycia.

Kiedy tytuł nabiera sensu…

„I nie było już nikogo” to książka, którą bezkompromisowo można zaliczyć do najlepszych dzieł, jakie wyszły spod pióra Agathy Christie. Wciągająca od początku aż po sam koniec, do ostatniej strony. Niemożliwa zagadka do rozwiązania.

Wyobraź sobie, że zostajesz zamknięty/a na wyspie, z której nie ma ucieczki. Na niej jest również morderca. Niezauważalny. Perfekcyjny w działaniu. Kim jest? Czy to ktoś z ludzi, którzy przebywają tam z Tobą? A może właściciel domu na owej wyspie? Ktoś inny? Nie wiesz. Stopniowo tracisz zmysły. Śmierć wydaje się nieunikniona. Tracić swoje ludzkie ja. Każdy może być Twoim wrogiem. Zwierzę czy człowiek? Już nie wiesz, kim jesteś. Instynkt przetrwania nie wystarcza…

Na wstępnie zaznaczę, że w przypadku tej książki bardzo, ale to bardzo zachęcam, aby nie zapoznawać się z jej opisem. Osobiście uważam, że już w nim znajduje się znaczący spojler, bez którego towarzyszenie tej historii kryminalnej jest więcej niż porywające i enigmatyczne.

Już niemalże od początku historii budowany jest nastrój grozy i tajemniczości, a napięcie nieustannie wzrasta, osiągając punkt kulminacyjny przy rozwiązaniu akcji pod sam koniec utworu. Nie ma tu detektywa, który ma za zadanie rozwiązać już zaistniałą zagadkę morderstwa, co wyróżnia tę książkę spośród innych dzieł Christie. Wszystko odbywa się na bieżąco. Czytelnik ma wrażenie, że wkroczył do tego świata i jest, swego rodzaju, niezauważalnym świadkiem zdarzeń, które tam zachodzą, znajdującym się na wyspie.

Znaczną część książki, w tym jej końcowy etap, czytałam około pierwszej w nocy, więc emocje sięgały u mnie zenitu. Sama godzina i ciemność w pokoju przydawały historii tak rzeczywistego brzemienia, że aż przechodziły mnie dreszcze. Cały zamysł morderstw był tak przemyślany, tak drobiazgowo zaplanowany, że nie mogłam wyjść z podziwu z tego, jaki rezultat uzyskała autorka.

Jedna z najlepszych pozycji, jakie przeczytałam w 2023 roku, a którą niezwykle gorąco Wam polecam i polecać będę! Kryminał inny od pozostałych, niemożliwy do rozwiązania aż do ostatnich paru stron, co jest charakterystyczne właśnie dla książek Christie. I jaką pustkę po sobie pozostawia. Niemy zachwyt nad kunsztem autorki.

~"ɪ ɴɪᴇ ʙʏᴌᴏ ᴊᴜᴢ̇ ɴɪᴋᴏɢᴏ" ᴀɢᴀᴛʜᴀ ᴄʜʀɪsᴛɪᴇ~

"𝑩𝒚ł𝒐 𝒎𝒐𝒋ą 𝒂𝒎𝒃𝒊𝒄𝒋ą 𝒘𝒚𝒎𝒚ś𝒍𝒊ć 𝒛𝒃𝒓𝒐𝒅𝒏𝒊ę, 𝒌𝒕ó𝒓𝒆𝒋 𝒏𝒊𝒌𝒕 𝒏𝒊𝒆 𝒓𝒐𝒛𝒘𝒊ąż𝒆"

Dziesięć osób. Tajemnicza wyspa. Bez ucieczki. Parę dni. Wieczność. Morderca nie do odkrycia.

Kiedy tytuł nabiera sensu…

„I nie było już nikogo” to książka, którą bezkompromisowo można zaliczyć do najlepszych dzieł, jakie wyszły spod pióra Agathy Christie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
973
214

Na półkach: , , ,

Klasyk. Napisany znakomicie, z kapitalną intryga. Nie bez powodu wielu autorów próbowało powielać go we współczesnej prozie. To moja pierwsza książka Christie i jestem zaskoczona tym jak jest napisana. Zaskoczona pozytywnie i w tym sensie, że napisana jest bardzo plastycznie i czyta się ją tak jakby oglądało się gotowy film. Nie dziwię się zatem, że książki Christie są tak chętnie ekranizowane.

Klasyk. Napisany znakomicie, z kapitalną intryga. Nie bez powodu wielu autorów próbowało powielać go we współczesnej prozie. To moja pierwsza książka Christie i jestem zaskoczona tym jak jest napisana. Zaskoczona pozytywnie i w tym sensie, że napisana jest bardzo plastycznie i czyta się ją tak jakby oglądało się gotowy film. Nie dziwię się zatem, że książki Christie są tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
21

Na półkach:

Lubię książki, w których grupa ludzi zostaje odizolowana od świata, a między nimi grasuje morderca i tak naprawdę do końca nie wiadomo, kto nim jest. Obecnie nie jest to nic odkrywczego w literaturze, ale czytanie takich historii sprawia mi przyjemność, uznałam więc, że najwyższy czas siegnąć po książkę Agathy Christie, która cierpliwie czekała na mojej półce.

Z tą książką mam tak, że zaraz po skończeniu jej nie czułam większego zachwytu, natomiast po jakimś czasie stwierdzam, że podobała mi się bardziej, niż przypuszczałam na początku. Ma dobry klimat wielkiej willi osadzonej na skalistej wysepce z dala od cywilizacji, gdzie to morze decyduje, kiedy można się do niej dostać. Bohaterowie w niej uwięzieni może i nie zainteresowali mnie jakoś szczególnie, ale śledzenie ich losów i podążanie za morderczym wierszykiem sprawiło mi dużo frajdy. Na koniec już się obawiałam, że rozwiązanie nie zostanie przedstawione, na szczęście królowa kryminałów nie zawodzi i przedstawia nam mordercę, którego szczerze mówiąc w ogóle się nie spodziewałam. Uznaję więc to za naprawdę duży plus.

Osobiście dopiero zaczynam przygodę z książkami Agathy, natomiast jeśli chodzi o ten tytuł, to zdecydowanie mogę go polecić :)

Lubię książki, w których grupa ludzi zostaje odizolowana od świata, a między nimi grasuje morderca i tak naprawdę do końca nie wiadomo, kto nim jest. Obecnie nie jest to nic odkrywczego w literaturze, ale czytanie takich historii sprawia mi przyjemność, uznałam więc, że najwyższy czas siegnąć po książkę Agathy Christie, która cierpliwie czekała na mojej półce.

Z tą książką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Jedyna wada tej książki to fakt, że można ją przeczytać pierwszy raz tylko raz. Mistrzostwo kryminału.

Jedyna wada tej książki to fakt, że można ją przeczytać pierwszy raz tylko raz. Mistrzostwo kryminału.

Pokaż mimo to

avatar
91
54

Na półkach:

Znacie to uczucie, gdy kończycie jakąś książkę w jeden wieczór, ale nie jesteście w stanie od razu stwierdzić czy wam się podobała? Zapewne niejednokrotnie tego doświadczyliście… Mówimy sobie wtedy: „Muszę się z tym przespać”, „Dam sobie kilka dni na przemyślenia” i niebawem jesteśmy w stanie ocenić czy dana lektura nas usatysfakcjonowała. A co jeśli po upływie tygodni ta odpowiedź nie nadchodzi? Tak też stało się i w moim przypadku po przeczytaniu „Moich głupich pomysłów”. Autor posługuję się antropomorfizacją, aby ukazać nam pewne ludzkie cechy ukryte w zwierzęcych zachowaniach. Jest to bardzo ciekawy sposób na przedstawienie wielu wad człowieka - niczym w dawnych bajkach Ezopa. Pomimo to, wstrząsnęła mną zatrważająca ilość brutalności, która wielokrotnie była nieuzasadniona i w pewnym stopniu mnie odtrącała. Ciągłe upokorzanie Archiego i bicie go przez lisa (latające talerze są tutaj na porządku dziennym),próby pożarcia swoich dzieci, bójki czy karygodne zachowanie matki łasic względem małych to tylko namiastka tego, co znajdziecie w tej pozycji. Panuje tutaj duży chaos - postępowania ludzkie mieszają się ze zwierzęcymi, a gdzieś w tle występuje jeszcze religia, która wprowadza nam wątek dylematów moralnych. Z jednej strony to ksiązka o zwierzętach, a praw natury nie da się oszukać (matka odtrąca niektóre młode w miocie, różne osobniki walczą, a następnie zjadają swoją zdobycz),zaś z drugiej strony miałam takie ciągłe przeczucie, że coś tu jest nie tak. Z pewnością nie jest to lektura, która otuli was niczym ciepły kocyk i pocieszy. Wręcz przeciwnie! Filozoficzne przemyślenia sprawią, że zaczniecie kwestionować swoje dotychczasowe zachowanie, wspomniana wcześniej brutalność wywoła ciarki na waszym ciele, zaś zakończenie pozostawi pustkę i pewną dozę smutku.

Znacie to uczucie, gdy kończycie jakąś książkę w jeden wieczór, ale nie jesteście w stanie od razu stwierdzić czy wam się podobała? Zapewne niejednokrotnie tego doświadczyliście… Mówimy sobie wtedy: „Muszę się z tym przespać”, „Dam sobie kilka dni na przemyślenia” i niebawem jesteśmy w stanie ocenić czy dana lektura nas usatysfakcjonowała. A co jeśli po upływie tygodni ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
475
315

Na półkach: ,

To była moja pierwsza książka Agathy Christie od lat. A te lata temu też za dużo jej książek nie czytałam, może góra dwie.
Teraz jako "stateczna czytelniczka" sięgnęłam po tę klasykę oczywiście nie inaczej, jak zainspirowana opiniami i poleceniami znajomych z LC - @Karol, @Marcin - dziękuję;)
I teraz wypadałoby napisać, że to było wow, że klasyka to jednak jest sztos i w ogóle. Otóż nie do końca tak czuję. Owszem było to coś zupełnie innego. Napisane zwięźle, konkretnie, bez zbędnych opisów i wypełniaczy stron. Zawsze się zastanawiam, że klasycy kryminału potrafili zmieścić swoją historię na góra dwustu kilkudziesięciu stronach a ci współcześni potrzebują z grubsza dwa razy tyle albo i więcej i często nie wychodzi z tego nic konkretnego. No, ale to chyba fenomen współczesności - im coś większe, tym niby lepsze.
Ale...może w końcu kilka zdań o samej książce. Jest w niej w zasadzie wszystko, co powinien zawierać kryminał - tajemnica, zbrodnie, wzajemne podejrzenia, szukanie sprawcy i powiedzmy, że zaskakujące zakończenie. Oprócz tego jest to klasyka "zamkniętego pokoju", tyle, że tym pokojem okazuje się tajemnicza wyspa z tajemniczym samotnym domem. Jest dziesięć osób zwabionych na rzeczoną wyspę w równie tajemniczy sposób i jest w końcu tajemniczy właściciel, którego nikt tak naprawdę nie zna. I jest jeszcze tajemniczy wierszyk o dziesięciu żołnierzykach. I w zasadzie ten wierszyk, już na samym początku mówi nam wszystko. Akcja idzie jak po sznurku a czytelnik, wie co będzie dalej. Wszystko wyjaśnia epilog, a w zasadzie zawarty na ostatnich stronach list. I niestety, ale spodziewałam się czegoś innego. Jakiegoś większego suspensu, zaskoczenia czytelnika. Niestety w zasadzie już za połową książki domyślałam się, że to tak może się potoczyć. Nie wiem czy to dobrze czy źle. Może tu efektem wow nie miało być zakończenie tylko wymyślona fabuła i kolejno przewracające się kostki domina, jak w wierszyku o żołnierzykach.
Nie wiem, mam jakiś niedosyt i jednocześnie chciałabym sięgnąć już teraz po następną książkę pani Christie. A z drugiej ? No właśnie - gdzie to wow? Za dużo pytań, za mało odpowiedzi. Ostatecznie daję 8 - nie wybitnie ale też bardzo dobrze to za mało. Sami sobie odpowiedzcie na pytanie czy chcecie czytać Agathę Christie.

To była moja pierwsza książka Agathy Christie od lat. A te lata temu też za dużo jej książek nie czytałam, może góra dwie.
Teraz jako "stateczna czytelniczka" sięgnęłam po tę klasykę oczywiście nie inaczej, jak zainspirowana opiniami i poleceniami znajomych z LC - @Karol, @Marcin - dziękuję;)
I teraz wypadałoby napisać, że to było wow, że klasyka to jednak jest sztos i w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
51

Na półkach:

Moja ulubiona powieść Christie. Akcja toczy się w zamkniętej przestrzeni, dzięki czemu czytelnik może próbować zgadnąć kto jest odpowiedzialny za morderstwo. Ale nie tym razem! Pisarka po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią swojego gatunku i umiejętnie wodzi czytelnika za nos. Jest to jedna z tych książek tej autorki, której zakończenia w ogóle się nie spodziewałam. Jedyną wadą twórczości Christie jest długość pisanych książek, chciałoby się żeby akcja rozgrywała się znacznie dłużej. Spowodowane jest to tym, że nie można jej odmówić genialnego i przyjemnego stylu pisarskiego!

Moja ulubiona powieść Christie. Akcja toczy się w zamkniętej przestrzeni, dzięki czemu czytelnik może próbować zgadnąć kto jest odpowiedzialny za morderstwo. Ale nie tym razem! Pisarka po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią swojego gatunku i umiejętnie wodzi czytelnika za nos. Jest to jedna z tych książek tej autorki, której zakończenia w ogóle się nie spodziewałam....

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
89

Na półkach:

Świetna książka, bardzo wciągająca. Do samego końca nie wiedziałam kto jest mordercą. Świetnie trzyma w napięciu i jak wszystkie książki Agathy niesamowicie zaskakuje.

Świetna książka, bardzo wciągająca. Do samego końca nie wiedziałam kto jest mordercą. Świetnie trzyma w napięciu i jak wszystkie książki Agathy niesamowicie zaskakuje.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    27 946
  • Chcę przeczytać
    8 148
  • Posiadam
    4 531
  • Ulubione
    1 861
  • Kryminał
    310
  • Kryminały
    269
  • Agatha Christie
    250
  • Teraz czytam
    209
  • Chcę w prezencie
    167
  • 2014
    144

Cytaty

Więcej
Agatha Christie I nie było już nikogo Zobacz więcej
Agatha Christie I nie było już nikogo Zobacz więcej
Agatha Christie I nie było już nikogo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także