Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przepiękna książka. Jestem ogromna fanką filmu "Służące" - widziałam go kilka razy, ale dopiero teraz sięgnęłam po powieść. Nie rozczarowałam się - literacki oryginał to prawdziwa perełka. "Służące" to ciepła i przywracająca wiarę w ludzi opowieść rozpisana na kilka głosów. Uwielbiam tę historię i jej główne bohaterki, zwłaszcza że Skeeter to postać, z którą się utożsamiam. Książka, przy której można pośmiać się i popłakać, w genialny sposób ukazuje całkiem niedawną, niezbyt chlubną, historię USA i niesie proste, ale jakże potrzebne w dzisiejszych czasach przesłanie. Gorąco polecam!

Przepiękna książka. Jestem ogromna fanką filmu "Służące" - widziałam go kilka razy, ale dopiero teraz sięgnęłam po powieść. Nie rozczarowałam się - literacki oryginał to prawdziwa perełka. "Służące" to ciepła i przywracająca wiarę w ludzi opowieść rozpisana na kilka głosów. Uwielbiam tę historię i jej główne bohaterki, zwłaszcza że Skeeter to postać, z którą się utożsamiam....

Wspaniała powieść! Jestem zdziwiona, że tak mało osób ją przeczytało. Eleanor Oliphant to bardzo introwertyczna, samotna młoda kobieta. Ma wyraźne problemy z odnalezieniem się w różnych sytuacjach, które innym ludziom wydają się zupełnie zwyczajne. Wyjście do baru czy na imprezę skutkuje masą gaf - czasem zabawnych, czasem zadziwiających. Autorka stworzyła inteligentną i momentami zabawną opowieść na bardzo trudny temat. Perypetie Eleanor bawią i wzruszają. Powieść jest świetnie napisana i trudno się od niej oderwać. Tym bardziej, że zachowanie głównej bohaterki spowodowane jest wydarzeniami z jej przeszłości, które odsłaniają się przed czytelnikiem bardzo powoli. Cudowna książka!

Wspaniała powieść! Jestem zdziwiona, że tak mało osób ją przeczytało. Eleanor Oliphant to bardzo introwertyczna, samotna młoda kobieta. Ma wyraźne problemy z odnalezieniem się w różnych sytuacjach, które innym ludziom wydają się zupełnie zwyczajne. Wyjście do baru czy na imprezę skutkuje masą gaf - czasem zabawnych, czasem zadziwiających. Autorka stworzyła inteligentną i...

Książeczka o Muminkach, przeczytana ponownie po wielu latach, ponownie mnie zachwyciła. Opowieści o sympatycznych stworzeniach, pełnych swoich drobnych dziwactw, ale akceptujących siebie nawzajem i wszystkich dookoła, okazały się doskonałą lekturą w czasie kwarantanny. W Dolinie Muminków i w okolicach nie ma postaci negatywnych - jest za to cała galeria cudaków, czasami złośliwych, czasami irytujących, ale ostatecznie zawsze znajdujących swoje miejsce w świecie. "Kometa nad Doliną Muminków" mimo wielu dowcipnych dialogów i zabawnych sytuacji, wzbudza w czytelniku momentami niepokój. Bohaterowie bowiem oczekują uderzenia w Ziemię komety, która prawdopodobnie wszystko zniszczy. Być może w ten sposób autorka odzwierciedliła w swojej powieści wojnę, która dopiero co przetoczyła się przez Europę. Polecam małym i dużym.

Książeczka o Muminkach, przeczytana ponownie po wielu latach, ponownie mnie zachwyciła. Opowieści o sympatycznych stworzeniach, pełnych swoich drobnych dziwactw, ale akceptujących siebie nawzajem i wszystkich dookoła, okazały się doskonałą lekturą w czasie kwarantanny. W Dolinie Muminków i w okolicach nie ma postaci negatywnych - jest za to cała galeria cudaków, czasami...

Wspaniała powieść. "Płomienna korona" po prostu zapiera dech w piersiach porywającą narracją i niezwykłą galerią bohaterów. To fenomenalne, że mimo znanego z historii zakończenia, z ogromnym napięciem przewracałam kartki, by śledzić losy Władysława Łokietka i jego drużyny, a podczas sceny koronacji łzy lały mi się strumieniami. Cherezińska wykreowała wspaniały świat, z którym żal się rozstawać. Każdy z bohaterów był na swój sposób niezwykły: naznaczony przez Boga Jakub Świnka, czarująca Rikissa i wierny jej Henryk z Lipy, zielone panny, Michał-smok, Borutka, a nawet płatni zabójcy - Jakub i Hugo. Można by jeszcze długo wymieniać, bo galeria postaci stworzona przez autorkę po prostu olśniewa. Właśnie tak powinno się poznawać historię. Uwspółcześnienie języka uważam za ogromną zaletę tej powieści, bo - nie ukrywajmy - XIII-wieczna polszczyzna nie byłaby zrozumiała dla współczesnego czytelnika. Cała trylogia to jedna z najlepszych rzeczy, jakie przeczytałam w życiu.

Wspaniała powieść. "Płomienna korona" po prostu zapiera dech w piersiach porywającą narracją i niezwykłą galerią bohaterów. To fenomenalne, że mimo znanego z historii zakończenia, z ogromnym napięciem przewracałam kartki, by śledzić losy Władysława Łokietka i jego drużyny, a podczas sceny koronacji łzy lały mi się strumieniami. Cherezińska wykreowała wspaniały świat, z...

To jedna z najlepszych powieści, jakie czytałam w życiu. Piękna, wciągająca i zapierająca dech w piersiach. Wielka miłość i przyjaźń przeplata się w niej z bezmyślnym okrucieństwem. W opowieści o losach dwóch kobiet zawiera się kilkadziesiąt ostatnich lat historii Afganistanu. Każdy, kto śledzi doniesienia ze świata, wie jak tragiczna jest ta historia. "Tysiąc wspaniałych słońc" wycisnęło mi z oczu łzy. Dawno żadna powieść nie poruszyła mnie aż tak bardzo. Powinna to być lektura obowiązkowa bez względu na narodowość.

To jedna z najlepszych powieści, jakie czytałam w życiu. Piękna, wciągająca i zapierająca dech w piersiach. Wielka miłość i przyjaźń przeplata się w niej z bezmyślnym okrucieństwem. W opowieści o losach dwóch kobiet zawiera się kilkadziesiąt ostatnich lat historii Afganistanu. Każdy, kto śledzi doniesienia ze świata, wie jak tragiczna jest ta historia. "Tysiąc...

Piękna, ale jednocześnie straszna opowieść o kilku pokoleniach gruzińskiej rodziny Jaszi. Nino Haratischwili rozlicza się z przeszłością swojego pięknego kraju, który przeżył grozę wojny i stalinizmu. Jednak autorka nie tworzy prostych opozycji. Nie oszczędza Gruzinów, pokazując ich narodowe wady, które przyczyniły się do tragicznego położenia kraju. "Ósme życie" to opowieść o ludziach, którym przyszło żyć w strasznych czasach i którzy niejednokrotnie stawali w obliczu wyzwań i decyzji od początku skazanych na tragiczny finał. Mimo to, w jej opowieści pojawia się odrobina humoru, a za sprawą motywu czekolady - również odrobina słodyczy. To piękna historia i już nie mogę doczekać się lektury drugiego tomu.

Piękna, ale jednocześnie straszna opowieść o kilku pokoleniach gruzińskiej rodziny Jaszi. Nino Haratischwili rozlicza się z przeszłością swojego pięknego kraju, który przeżył grozę wojny i stalinizmu. Jednak autorka nie tworzy prostych opozycji. Nie oszczędza Gruzinów, pokazując ich narodowe wady, które przyczyniły się do tragicznego położenia kraju. "Ósme życie" to...

Moim zdaniem "Ósme życie" to arcydzieło literatury współczesnej. Przepiękna, magiczna, a jednocześnie brutalnie realna opowieść o dziejach gruzińskiej rodziny Jaszi na przestrzeni XX wieku to prawdziwa perła. Nie mogłam oderwać się od tej książki i wiedziałam, że dopóki nie skończę, nie jestem w stanie skupić się na niczym innym. Nino Haratischwili nie napisała ani jednego słowa na darmo - język powieści jest doskonały, a fabuła porywająca. Cieszę się, że kolejna książka tej autorki właśnie została wydana w Polsce, bo na pewno brakowałoby mi jej porywającego stylu. Literatura tak nieziemska, jak smak czekolady Stazji!

Moim zdaniem "Ósme życie" to arcydzieło literatury współczesnej. Przepiękna, magiczna, a jednocześnie brutalnie realna opowieść o dziejach gruzińskiej rodziny Jaszi na przestrzeni XX wieku to prawdziwa perła. Nie mogłam oderwać się od tej książki i wiedziałam, że dopóki nie skończę, nie jestem w stanie skupić się na niczym innym. Nino Haratischwili nie napisała ani jednego...

Książka przeczytana w języku angielskim. Brak mi słów, aby oddać piękno tej powieści...Jest doskonała pod każdym względem. Stuletnia pacjentka szpitala psychiatrycznego w tajemnicy przed światem spisuje dzieje swojego życia. Tymczasem jeden z lekarzy próbuje dociec, co spowodowało, że kobieta została uznana za chorą psychicznie. Opowieść głównej bohaterki ukazuje burzliwe dzieje Irlandii w pierwszej połowie XX wieku i piętno, jakie odcisnęła na społeczeństwie wojna domowa. "Tajny dziennik" porusza tak bardzo, gdyż z pewnymi elementami biografii Roseanne może zapewne utożsamiać się wiele irlandzkich kobiet... To jedna z najpiękniejszych powieści, jakie czytałam. Nie wiem, jak wypadł polski przekład, ale anglojęzyczna wersja jest cudowna. Porusza, chwyta za serce i skłania do refleksji. A zakończenie nie mogło być lepsze. Zdecydowanie polecam!

Książka przeczytana w języku angielskim. Brak mi słów, aby oddać piękno tej powieści...Jest doskonała pod każdym względem. Stuletnia pacjentka szpitala psychiatrycznego w tajemnicy przed światem spisuje dzieje swojego życia. Tymczasem jeden z lekarzy próbuje dociec, co spowodowało, że kobieta została uznana za chorą psychicznie. Opowieść głównej bohaterki ukazuje burzliwe...

Jest pięknie! Jakub Małecki staje się jednym z moich ulubionych pisarzy. "Rdza" bez taniego efekciarstwa porusza i pozostawia ślad w sercu. Autor genialnie potrafi ukazać te miejsca, gdzie wielka historia krzyżuje się z życiem prostego człowieka, na zawsze zmieniając jego los. Tak jak w "Dygocie" pięknie ukazana została polska wieś - prosta i inna niż miasto, ale jednocześnie pozbawiona piętna bycia tą gorszą, zacofaną. Jestem szczerze zachwycona tą opowieścią.

Jest pięknie! Jakub Małecki staje się jednym z moich ulubionych pisarzy. "Rdza" bez taniego efekciarstwa porusza i pozostawia ślad w sercu. Autor genialnie potrafi ukazać te miejsca, gdzie wielka historia krzyżuje się z życiem prostego człowieka, na zawsze zmieniając jego los. Tak jak w "Dygocie" pięknie ukazana została polska wieś - prosta i inna niż miasto, ale...