Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Czarna kompania" to kolejna pozycja na mojej liście klasycznego Fantasy, które zamierzałem przeczytać. Początek ciężki, chaotyczny - o co tu .... chodzi. Te imiona Konował, Kapitan, Kruk, Jednooki, Goblin - co to jest ???? Ale później następuje coraz większy napływ informacji o świecie, postaciach, i jej historii. Grupa najemników, zostaje wynajęta przez złą (a może nie) Panią. Wszechobecna potężna magia, Schwytani (takie Nazgule ????). Intryga, która dopiero w ostatnich aktach się wyjaśniać. Polecam !

"Czarna kompania" to kolejna pozycja na mojej liście klasycznego Fantasy, które zamierzałem przeczytać. Początek ciężki, chaotyczny - o co tu .... chodzi. Te imiona Konował, Kapitan, Kruk, Jednooki, Goblin - co to jest ???? Ale później następuje coraz większy napływ informacji o świecie, postaciach, i jej historii. Grupa najemników, zostaje wynajęta przez złą (a może nie)...

Kolejna część wielkiej opowieści świata Rosharu. Z ciekawościa przeczytałem ten tom i nie mogę się doczekać zakończenia i rozwiązania wątków zapowiedziane na kolejny. Mam nadzieję, że w przyszłości powstanie jakaś gra, która wykorzysta ten potencjał jego pomysły: ostrza odprysków., spreny, pustkowcy i stopieni. Oby ...

Kolejna część wielkiej opowieści świata Rosharu. Z ciekawościa przeczytałem ten tom i nie mogę się doczekać zakończenia i rozwiązania wątków zapowiedziane na kolejny. Mam nadzieję, że w przyszłości powstanie jakaś gra, która wykorzysta ten potencjał jego pomysły: ostrza odprysków., spreny, pustkowcy i stopieni. Oby ...

Demony, magia, Nieświat, inkwizytorzy i inkwizytorie - wszytko razem w magicznym świecie klasztoru Amszilas. Kontynuacja opowieści o losach Arnolda Löwefella. Książka opisuje historie rozwoju Arnolda, a także pozwala poznać potężnych mieszkańców klasztoru - członków wewnętrznego kręgu Inkwizytorium. Pojawia się także Piękna Katarzyna, matka Mordimera, a także tajemnicza anomalia trójniak, której będzie musiał Arnold udzielić pomocy. Polecam !!!

Demony, magia, Nieświat, inkwizytorzy i inkwizytorie - wszytko razem w magicznym świecie klasztoru Amszilas. Kontynuacja opowieści o losach Arnolda Löwefella. Książka opisuje historie rozwoju Arnolda, a także pozwala poznać potężnych mieszkańców klasztoru - członków wewnętrznego kręgu Inkwizytorium. Pojawia się także Piękna Katarzyna, matka Mordimera, a także tajemnicza...

Powrót na świata stworzonego przez Jacka Piekarę uważam za bardzo udany. 3 opowiadania połączone ze sobą fabularnie sprawiły, że uśmiech nie schodził mi z ust. Nie każdy może przyswoić sobie realia religijne panujące w Cyklu Inkwizytorskim, z Chrystusem Bezlitosnym na czele, ale pamiętając że jest to fikcja literacka można się bardzo dobrze bawić.
Poznajemy świat młodego Mordimera, jego matkę i wpływ jaki miała na niego. Nowa postać Arnolda - mistrza wewnętrznego kręgu - jest także bardzo istotna. Całość okraszona humorem sytuacyjnym i odniesieniami do naszej próżnej i zakłamanej natury człowieczej.
Polecam.

Powrót na świata stworzonego przez Jacka Piekarę uważam za bardzo udany. 3 opowiadania połączone ze sobą fabularnie sprawiły, że uśmiech nie schodził mi z ust. Nie każdy może przyswoić sobie realia religijne panujące w Cyklu Inkwizytorskim, z Chrystusem Bezlitosnym na czele, ale pamiętając że jest to fikcja literacka można się bardzo dobrze bawić.
Poznajemy świat młodego...

Lubię ten świat - świat Achai ze wszystkimi jego przywarami i zaletami. Czytałem z przyjemnością, chcąc się dowiedzieć o dalszych losach Viriona i jego żony.
Virion staje się adeptem. Choć słabo widzi i fechtunek mu nie wychodzi, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie by stać się mistrzem. Przecież nie istotny jest styl walki, zasłony, parady, natarcia tylko to, by zabić przeciwnika.
Z niecierpliwością czekam na kolejne dzieje.

Lubię ten świat - świat Achai ze wszystkimi jego przywarami i zaletami. Czytałem z przyjemnością, chcąc się dowiedzieć o dalszych losach Viriona i jego żony.
Virion staje się adeptem. Choć słabo widzi i fechtunek mu nie wychodzi, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie by stać się mistrzem. Przecież nie istotny jest styl walki, zasłony, parady, natarcia tylko to, by zabić...

Ostatnia część trylogii skrytobójcy. Długo się z nią męczyłem, ale w końcu dotarłem do końca. Wszystkie wątki zostały zakończone. Niby wszystko (prawie) się wyjaśniło, ale jakoś tak nijako. Szukałem, jakiegoś epickiego zakończenia, a wyszło dziwnie. Mimo wszystko pierwsza część przygód Bastarda Rycerskiego, najbardziej mi się podobała.

Ostatnia część trylogii skrytobójcy. Długo się z nią męczyłem, ale w końcu dotarłem do końca. Wszystkie wątki zostały zakończone. Niby wszystko (prawie) się wyjaśniło, ale jakoś tak nijako. Szukałem, jakiegoś epickiego zakończenia, a wyszło dziwnie. Mimo wszystko pierwsza część przygód Bastarda Rycerskiego, najbardziej mi się podobała.