Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna książka, uwielbiam takie historie; gdzie wszystko dzieje się stosunkowo przypadkiem, gdzie nie są ważne widoki czy opisy. Gdzie najważniejsza na dobrą sprawę jest dyskusja, opowieść; analiza danej sytuacji. Mamy tu do czynienia z miłosną opowieścią, która jest inna niż wszystkie. Autor przedstawił tu bardzo interesujący pogląd na miłość, na mężczyznę, na kobietę; według mnie tak inny, tak z pozoru nierealny, że aż prawdziwy. Najgorsze jest to, że ciężko się z nim zgodzić; bo jeśli mielibyśmy to zrobić byłoby niezwykle szaro i smutno. Każdy musi się chyba nauczyć tak jak główny bohater na własnej skórze co tak naprawdę niesie za sobą miłość i jak to wszystko wygląda. Szczerze polecam! :)

Świetna książka, uwielbiam takie historie; gdzie wszystko dzieje się stosunkowo przypadkiem, gdzie nie są ważne widoki czy opisy. Gdzie najważniejsza na dobrą sprawę jest dyskusja, opowieść; analiza danej sytuacji. Mamy tu do czynienia z miłosną opowieścią, która jest inna niż wszystkie. Autor przedstawił tu bardzo interesujący pogląd na miłość, na mężczyznę, na kobietę;...

Typowy Bukowski jest typowy.. Nazwałbym ją inaczej niż autor, zapewne po prostu "Czerwony wróbel". To chyba najważniejsze w całej tej powieści. Fabuła to detektyw-alkoholik Nick Belane, który w swoim nieszczęściu ma niesamowite szczęście, trochę fantastyki, kobiety, pub na pierwszym planie, czyli ogólnie oldskul. Czyta się ją szybko; łatwo i w sumie przyjemnie. Nie dorównuje książce "Kobiety", ale Bukowskiego wypada czytać i znać.

Typowy Bukowski jest typowy.. Nazwałbym ją inaczej niż autor, zapewne po prostu "Czerwony wróbel". To chyba najważniejsze w całej tej powieści. Fabuła to detektyw-alkoholik Nick Belane, który w swoim nieszczęściu ma niesamowite szczęście, trochę fantastyki, kobiety, pub na pierwszym planie, czyli ogólnie oldskul. Czyta się ją szybko; łatwo i w sumie przyjemnie. Nie...

Jeżeli chodzi o geniusz, porównałbym ją spokojnie z rokiem 1984; tematyka jest jednak inna. Jeżeli często myślicie o złapaniu drugiego "oddechu", macie dość zwyczajnie mijających dni i zadajecie sobie pytanie czy wszystko na pewno jest w porządku; polecam wybrać się w sentymentalną podróż z bohaterem Bowlingiem do czasów młodości. Zapamiętajcie jednak, że wszystko płynie i to czego szukacie, mogło już dawno zniknąć.

Jeżeli chodzi o geniusz, porównałbym ją spokojnie z rokiem 1984; tematyka jest jednak inna. Jeżeli często myślicie o złapaniu drugiego "oddechu", macie dość zwyczajnie mijających dni i zadajecie sobie pytanie czy wszystko na pewno jest w porządku; polecam wybrać się w sentymentalną podróż z bohaterem Bowlingiem do czasów młodości. Zapamiętajcie jednak, że wszystko płynie i...

"Co zrobił doktor Havel? Też mi pytanie.."

"Co zrobił doktor Havel? Też mi pytanie.."