-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2020-01-08
2019-02-21
2018-12-05
2018-11-28
2017-09-18
2017-07-17
Niniejsza pozycja więcej ma wspólnego z kryminałem niż książką biograficzną. I to z takim kryminałem, który wciąga z każdą stroną jeszcze bardziej i bardziej, rozjaśniając ciemne sfery ignoranckiego czytelnika, który w "Rosji" szuka tylko argumentów spornych. Streszczenie na 360 stronach biografii tylu ludzi wydaje się zadaniem karkołomnym, któremu jednak autorzy świetnie podołali. I niech sobie to będzie pozycja popularnonaukowa - to jak rewelacyjnym językiem całość jest napisana, jest argumentem wyłącznie na plus; a czytelnikom pragnącym odkrywać więcej autorzy pozostawili liczne odnośniki. Dziękuję autorom za książkę, która jest tak rzadką cegiełką w "pozytywnym myśleniu" (poza politycznymi podziałami) o naszych wschodnich sąsiadach i zdecydowanie POLECAM ! ! !
Niniejsza pozycja więcej ma wspólnego z kryminałem niż książką biograficzną. I to z takim kryminałem, który wciąga z każdą stroną jeszcze bardziej i bardziej, rozjaśniając ciemne sfery ignoranckiego czytelnika, który w "Rosji" szuka tylko argumentów spornych. Streszczenie na 360 stronach biografii tylu ludzi wydaje się zadaniem karkołomnym, któremu jednak autorzy świetnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-05-03
Autor książki to skrzywdzony przez swojego tatę chłopczyk. W związku z tym widocznie postanowił się na nim odegrać i opowiedzieć o tym całemu światu. I nie byłoby niczego złego w tych osobistych wycieczkach, gdyby nie to, że pod to zostało podciągnięte wszystko. Obrywa się tak Grekom, jak i Polakom, jak i każdemu który napatoczy się po drodze. Bardzo subiektywna książka, nie krytyczna a szczeniacka (włączając w to wulgaryzmy i to tam gdzie są one zbędne, bo niczego nie wnoszą), do tego nie pozostawiła we mnie żadnych pytań. Mam tylko jeden punkt widzenia i to wyłącznie autora.
Tym niemniej książkę warto przeczytać. Czyta się ją lekko (prawdopodobnie dlatego że jej forma nastawiona na poziom krzykliwego brukowca, który nie wymaga zbytniego myślenia), a co najważniejsze dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy z "dziejów" i tradycji Greków. Dla mnie był to pierwszy kontakt ze "współczesną Grecją", dlatego wiele historii było dla mnie interesujących. Co trzeba przyznać autorowi, to to, że potrafi być lakoniczny i świetnie streszcza nawet najbardziej pogmatwane historie, których jest tu niemało!
Książkę można przeczytać, ale naprawdę świat się nie zawali jeśli tego nie zrobicie.
Autor książki to skrzywdzony przez swojego tatę chłopczyk. W związku z tym widocznie postanowił się na nim odegrać i opowiedzieć o tym całemu światu. I nie byłoby niczego złego w tych osobistych wycieczkach, gdyby nie to, że pod to zostało podciągnięte wszystko. Obrywa się tak Grekom, jak i Polakom, jak i każdemu który napatoczy się po drodze. Bardzo subiektywna książka, ...
więcej Pokaż mimo to