Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Autor książki to skrzywdzony przez swojego tatę chłopczyk. W związku z tym widocznie postanowił się na nim odegrać i opowiedzieć o tym całemu światu. I nie byłoby niczego złego w tych osobistych wycieczkach, gdyby nie to, że pod to zostało podciągnięte wszystko. Obrywa się tak Grekom, jak i Polakom, jak i każdemu który napatoczy się po drodze. Bardzo subiektywna książka, nie krytyczna a szczeniacka (włączając w to wulgaryzmy i to tam gdzie są one zbędne, bo niczego nie wnoszą), do tego nie pozostawiła we mnie żadnych pytań. Mam tylko jeden punkt widzenia i to wyłącznie autora.

Tym niemniej książkę warto przeczytać. Czyta się ją lekko (prawdopodobnie dlatego że jej forma nastawiona na poziom krzykliwego brukowca, który nie wymaga zbytniego myślenia), a co najważniejsze dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy z "dziejów" i tradycji Greków. Dla mnie był to pierwszy kontakt ze "współczesną Grecją", dlatego wiele historii było dla mnie interesujących. Co trzeba przyznać autorowi, to to, że potrafi być lakoniczny i świetnie streszcza nawet najbardziej pogmatwane historie, których jest tu niemało!

Książkę można przeczytać, ale naprawdę świat się nie zawali jeśli tego nie zrobicie.

Autor książki to skrzywdzony przez swojego tatę chłopczyk. W związku z tym widocznie postanowił się na nim odegrać i opowiedzieć o tym całemu światu. I nie byłoby niczego złego w tych osobistych wycieczkach, gdyby nie to, że pod to zostało podciągnięte wszystko. Obrywa się tak Grekom, jak i Polakom, jak i każdemu który napatoczy się po drodze. Bardzo subiektywna książka, ...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Naukowcy spod czerwonej gwiazdy Andrzej Goworski, Marta Panas-Goworska
Ocena 7,5
Naukowcy spod ... Andrzej Goworski, M...

Na półkach: ,

Niniejsza pozycja więcej ma wspólnego z kryminałem niż książką biograficzną. I to z takim kryminałem, który wciąga z każdą stroną jeszcze bardziej i bardziej, rozjaśniając ciemne sfery ignoranckiego czytelnika, który w "Rosji" szuka tylko argumentów spornych. Streszczenie na 360 stronach biografii tylu ludzi wydaje się zadaniem karkołomnym, któremu jednak autorzy świetnie podołali. I niech sobie to będzie pozycja popularnonaukowa - to jak rewelacyjnym językiem całość jest napisana, jest argumentem wyłącznie na plus; a czytelnikom pragnącym odkrywać więcej autorzy pozostawili liczne odnośniki. Dziękuję autorom za książkę, która jest tak rzadką cegiełką w "pozytywnym myśleniu" (poza politycznymi podziałami) o naszych wschodnich sąsiadach i zdecydowanie POLECAM ! ! !

Niniejsza pozycja więcej ma wspólnego z kryminałem niż książką biograficzną. I to z takim kryminałem, który wciąga z każdą stroną jeszcze bardziej i bardziej, rozjaśniając ciemne sfery ignoranckiego czytelnika, który w "Rosji" szuka tylko argumentów spornych. Streszczenie na 360 stronach biografii tylu ludzi wydaje się zadaniem karkołomnym, któremu jednak autorzy świetnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Cudowna, piękna, mądra książka. Czyta się ją z tkliwością, uśmiechem, wypiekami na twarzy, radością i smutkiem. Jestem po prostu, zwyczajnie zauroczony i wdzięczny Autorowi za tą mądrą przygodę, którą mogłem przeżyć. Polecam zdecydowanie wszystkim!

Cudowna, piękna, mądra książka. Czyta się ją z tkliwością, uśmiechem, wypiekami na twarzy, radością i smutkiem. Jestem po prostu, zwyczajnie zauroczony i wdzięczny Autorowi za tą mądrą przygodę, którą mogłem przeżyć. Polecam zdecydowanie wszystkim!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzeba zacząć od tego, że nie jest to żadna książka, a ledwie broszurka. Z tej pozycji dowiemy się że, aby poprawnie pracować z głosem (śpiewać, występować na scenie, konferować itd.) należy: spędzać większość dnia w łóżku (przecież wszystko poza nim jest stresujące, a stres tak negatywnie wpływa na nasze fałdy głosowe), żywić się powietrzem (wymieniona została taka ilość produktów, które są dla nasz szkodliwe, że nawet witarianie wymiękną) i pić pić pić pić i... jeszcze raz pić, wodę oczywiście, ale o "idealnej" temperaturze i właściwościach turbonawadniających, a jeśli przypadkiem zdarzy się taka straszna sytuacja i przyjdzie nam ostatecznie wystąpić na scenie to tylko i wyłącznie (sic!) ze sprzętem nagłaśniającym.
Jedyne za co należą się pochwały to stylistyka i składnia, którymi autorka świetnie operuje.
Wiem że nawet tak wolno czytający czytelnicy jak ja mogą niniejszą pozycję wchłonąć w mniej niż godzinę, ale... i to odradzam, prosto szkoda czasu. NIE polecam!

Trzeba zacząć od tego, że nie jest to żadna książka, a ledwie broszurka. Z tej pozycji dowiemy się że, aby poprawnie pracować z głosem (śpiewać, występować na scenie, konferować itd.) należy: spędzać większość dnia w łóżku (przecież wszystko poza nim jest stresujące, a stres tak negatywnie wpływa na nasze fałdy głosowe), żywić się powietrzem (wymieniona została taka ilość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, ale dam tylko 6 gwiazdek, a żal, bo autor ma niebywały talent i aż niezrozumiałe skąd to wzięła się taka niesamowita nierónomierność książki - na jednej stronie książka potrafi być wybitna, beznadziejna, porywająca i żenująca, świetnie pointuje, akcja porywa, postaci są rewelacyjnie wykreowane i... na odwrót. Mimo tych i owych niedociągnięć, książkę warto przeczytać, co i tak przychodzi z wielką przyjemnością. Polecam!

Niestety, ale dam tylko 6 gwiazdek, a żal, bo autor ma niebywały talent i aż niezrozumiałe skąd to wzięła się taka niesamowita nierónomierność książki - na jednej stronie książka potrafi być wybitna, beznadziejna, porywająca i żenująca, świetnie pointuje, akcja porywa, postaci są rewelacyjnie wykreowane i... na odwrót. Mimo tych i owych niedociągnięć, książkę warto...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przepiękna książka. Świetnie, niemal poetycko nakreślony temat z różnych stron i pod różnymi kątami, a przy tym na spokojnie i bez pośpiechu. W sam raz by przypomnieć sobie, dlaczego nawet najprostsza przechadzka może być wartościową i samemu wyruszyć w drogę. Polecam ZDECYDOWANIE

Przepiękna książka. Świetnie, niemal poetycko nakreślony temat z różnych stron i pod różnymi kątami, a przy tym na spokojnie i bez pośpiechu. W sam raz by przypomnieć sobie, dlaczego nawet najprostsza przechadzka może być wartościową i samemu wyruszyć w drogę. Polecam ZDECYDOWANIE

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna książka! Z materiału na kilka opasłych tomów autorowi udało się wyciągnąć ten świetny "esej" na temat związków kultury z polityką. Książkę czyta się świetnie - zawiera mnóstwo interesujących faktów i zdarzeń, które tak dobrze podane niezwykle wciągają. Wydawcy, przed wypuszczeniem kolejnej edycji (czego serdecznie życzę), polecam ponowne przeczytanie książki, bo nie ma tu strony bez błędu, od literówki do niepoprawnie podanych nazwisk czy dat. Polecam zdecydowanie!

Rewelacyjna książka! Z materiału na kilka opasłych tomów autorowi udało się wyciągnąć ten świetny "esej" na temat związków kultury z polityką. Książkę czyta się świetnie - zawiera mnóstwo interesujących faktów i zdarzeń, które tak dobrze podane niezwykle wciągają. Wydawcy, przed wypuszczeniem kolejnej edycji (czego serdecznie życzę), polecam ponowne przeczytanie książki, ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zabrałem się do tej książki jak do kolejnej pozycji reportażowej: no dobra, będzie tam pewnie coś ciekawego, ale tak jak ją wezmę do ręki, szybko przeczytam i równie szybko o niej zapomnę. Do tego słysząc że jest to kolejny reportaż o Polakach tym bardziej odezwał się we mnie głos, że pewnie znowu będzie to coś przytłaczającego i niczego ponad to, co sam jako obywatel tego kraju znam, z tej pozycji się nie dowiem i znów będę się czuł trochę jak po lekturze "Dysforii" Kołodziejczyka. No ale "2-ka" gorąco wychwalała i polecała to nie ma wyjścia, dla przyzwoitości trzeba przeczytać. I co? Kompletne zaskoczenie! A dlaczego? To już trzeba samemu przeczytać. Choć dodam tylko, że jest to książka rewelacyjnie napisana, nietypowo (jak na reportaże do których byłem dotychczas przyzwyczajony) i wiele głębokich przemyśleń można wynieść z jej lektury. ZUPEŁNIE NIE zgadzam się z opiniami, że jest to historia o "ludziach przegranych", tj. smutna, negatywna i przesączona porażkami. Takie ocenianie ludzkich historii z tej książki wydaje się dla mnie płaskie, podczas gdy każda z tych opowieści jest nasączona tak wieloma kolorytami i mądrościami młodych, bo 30-paro letnich, ale już tak silnie doświadczonych ludzi. Jeśli ktoś myli "znój życia" z "życiową porażką", to nie należy za to obwiniać autorki. Zdecydowanie polecam!

Zabrałem się do tej książki jak do kolejnej pozycji reportażowej: no dobra, będzie tam pewnie coś ciekawego, ale tak jak ją wezmę do ręki, szybko przeczytam i równie szybko o niej zapomnę. Do tego słysząc że jest to kolejny reportaż o Polakach tym bardziej odezwał się we mnie głos, że pewnie znowu będzie to coś przytłaczającego i niczego ponad to, co sam jako obywatel tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna, po "Sadze Północy", rewelacyjna książka E. Cherezińskiej, którą miałem okazję przeczytać. Nie jest to "wielka literatura", ale chyba sama autorka do tego miana nie pretenduje, co nie jest z mojej strony przytykiem, a wręcz odwrotnie, bo jest to po prostu świetna lektura z gatunku fantazy. Ale cóż to za "fantazy"! ! ! Czyta się je z niezwykłą lekkością i przyjemnością, a do tego wszystko przetkane jest niezwykle misternie wykonaną siecią realiów historycznych, przy czym fakt ten choćby w najmniejszym stopniu nie ciąży pozwalając tchnąć życie w tak (dla mnie) dotąd bezduszne wizerunki pozostałości historycznych naszych przodków.
Do minusów zaliczyłbym: irytujace, bo pojawiające się niemal na każdej stronie, ścieranie się herbowych wizerunków (ciekawy poetycki zabieg po tysiąckroć powtarzany staje się uwierającą tandetą) i sekrety alkowy, w których autorka nie znajduje wprost umiaru (w przeciwieństwie do " Sagi...") przez co z czasem można odnieść wrażenie iż czyta się konkretne romansidło lub precyzyjniej: powieść hard-porno, no bo ileż można... skoro akcja taka wartka.
Podsumowując, jest to pozycja zdecydowanie godna polecenia, jeśli mamy ochotę być porwanymi przez ksiażkę, jednocześnie odrabiając przy tym porzadną lekcję z historii.

Kolejna, po "Sadze Północy", rewelacyjna książka E. Cherezińskiej, którą miałem okazję przeczytać. Nie jest to "wielka literatura", ale chyba sama autorka do tego miana nie pretenduje, co nie jest z mojej strony przytykiem, a wręcz odwrotnie, bo jest to po prostu świetna lektura z gatunku fantazy. Ale cóż to za "fantazy"! ! ! Czyta się je z niezwykłą lekkością i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedyny zarzut do tej, który mam to jej objętość. Książkę czyta się rewelacyjnie i w ten sposób łatwo się ją pochłania, ale 200 stron tak grubą czcionką, naprawdę sprawia że jest to lektura na jeden wieczór. Rzecz z pewnością, warta przeczytania! Polecam!

Jedyny zarzut do tej, który mam to jej objętość. Książkę czyta się rewelacyjnie i w ten sposób łatwo się ją pochłania, ale 200 stron tak grubą czcionką, naprawdę sprawia że jest to lektura na jeden wieczór. Rzecz z pewnością, warta przeczytania! Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak jak nie znoszę pozycji biograficznych, ta konkretna jest rewelacyjna. Świetnie się ją czyta, do tego bardzo dobrze opisuje temat. Niezwykle wciągająca i inspirująca. Dla "ludzi teatru" - pozycja obowiązkowa, choć myślę że może zainteresować niejednego. Polecam!

Tak jak nie znoszę pozycji biograficznych, ta konkretna jest rewelacyjna. Świetnie się ją czyta, do tego bardzo dobrze opisuje temat. Niezwykle wciągająca i inspirująca. Dla "ludzi teatru" - pozycja obowiązkowa, choć myślę że może zainteresować niejednego. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dno! Dno! I jeszcze większe głębiny czeluści beznadziejności! Książka niechlujnie, źle i wulgarnie napisana! Autorzy szkalują Dario Fo jakimiś frazesami bez poparcia. Człowiek który całe życie poświęcił na walkę z faszyzmem niejednokrotnie płacąc za to (wraz ze swoją żoną) wysoką cenę, tutaj jest od takowych wyzywany!

Któż w ogóle wpadł na tak idiotyczny pomysł, żeby tą pozycję wydać? Zamiast czerpać z dorobku twórcy, rzuca się na niego błotem! No, ale w sumie nie ma się co dziwić, jeśli Fo mówił prawdę głośno nie bojąc się uderzać we wszystkich którzy mają swoje za uszami, to i za to oberwało mu się np. taką książką.

Tylko po co to w ogóle czytać... Ja niezmiernie żałuję każdej minuty spędzonej z tą pozycją...

Dno! Dno! I jeszcze większe głębiny czeluści beznadziejności! Książka niechlujnie, źle i wulgarnie napisana! Autorzy szkalują Dario Fo jakimiś frazesami bez poparcia. Człowiek który całe życie poświęcił na walkę z faszyzmem niejednokrotnie płacąc za to (wraz ze swoją żoną) wysoką cenę, tutaj jest od takowych wyzywany!

Któż w ogóle wpadł na tak idiotyczny pomysł, żeby tą...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Oikologia. Nauka o domu Zbigniew Kadłubek, Aleksandra Kunce, Tadeusz Sławek
Ocena 6,8
Oikologia. Nau... Zbigniew Kadłubek,&...

Na półkach:

Napiszę tak: teksty T. Sławka poruszające, pobudzające swoimi myślami i sposobem ich prezentacji, jednym słowem - rewelacyjne.

Teksty A. Kunce? Nudne, szkolne, tendencyjne i niczego ciekawego nie można się z nich dowiedzieć. Do tego stopnia, że momentalnie po ich przeczytaniu zapomina się o nich i o tym, o czym traktowały. I zastanawiałem się w trakcie lektury po wielokroć: cóż to za (nie)sprytna kooperatywa?

Sam temat książki bardzo ważny, zmusza do zatrzymania się i rozwagi nad samym sobą. Poprzez proste pytania, jak "gdzie?" w formie, którą podaje T. Sławek naprawdę można odpływać myślami i dumać godzinami nad tym gdzie się znajdujemy, gdzie idziemy, gdzie jest cel naszej podróży, gdzie wszystko w swoim życiu sytuujemy itd. itd.

Takie proste pytania nie mają nam skomplikować życia, ale zwyczajnie zwrócić na "życie", w samej swej istocie, uwagę.

Polecam, zdecydowanie!

Napiszę tak: teksty T. Sławka poruszające, pobudzające swoimi myślami i sposobem ich prezentacji, jednym słowem - rewelacyjne.

Teksty A. Kunce? Nudne, szkolne, tendencyjne i niczego ciekawego nie można się z nich dowiedzieć. Do tego stopnia, że momentalnie po ich przeczytaniu zapomina się o nich i o tym, o czym traktowały. I zastanawiałem się w trakcie lektury po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest z naprawdę najwyższej półki. Elita literacka najwyższej próby. Połączenie erudycji, lekkości, śmiechu, kunsztu pisarskiego, czy świetnej polemiki ze starożytnymi mitami, tak niebywale aktualnej po dziś dzień. No! Co tu dużo pisać - nazwisko "Herbert" mówi samo za siebie!

Książka jest z naprawdę najwyższej półki. Elita literacka najwyższej próby. Połączenie erudycji, lekkości, śmiechu, kunsztu pisarskiego, czy świetnej polemiki ze starożytnymi mitami, tak niebywale aktualnej po dziś dzień. No! Co tu dużo pisać - nazwisko "Herbert" mówi samo za siebie!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka jest najcudowniejsza, najwspanialsza, najlepsza, najbardziej urocza, najukochańsza, najbliższa, najradośniejsza, najmądrzejsza... naj-! naj-! naj-! Książkę pierwszy raz przeczytałem ok 2005-go roku i od tego czasu nie jestem już w stanie zliczyć ile razy ją przeczytałem (na głos i po ciuchu), a mam tu na myśli naprawdę dziesiątki razy. Zrealizowałem na jej podstawie spektakl (i na jednym się pewnie nie skończy), tak jak mnie nią zarażono, tak i ja zaraziłem nią wiele osób i zawsze będzie mi tą najbliższą i najcudowniejszą z książek, którą na każdym etapie swojego życia odkrywam raz po raz. Nie jest to wielka literatura i nie ma się też czego podobnego w tej pozycji doszukiwać. Ale jej lektura jest jak spotkanie z najbliższym przyjacielem i jego opowieściami na temat cudownych zdarzeń, które mu się przytrafiły. Nie ma co tej książki zbędnie polecać, ją po prostu TRZEBA przeczytać !

Ta książka jest najcudowniejsza, najwspanialsza, najlepsza, najbardziej urocza, najukochańsza, najbliższa, najradośniejsza, najmądrzejsza... naj-! naj-! naj-! Książkę pierwszy raz przeczytałem ok 2005-go roku i od tego czasu nie jestem już w stanie zliczyć ile razy ją przeczytałem (na głos i po ciuchu), a mam tu na myśli naprawdę dziesiątki razy. Zrealizowałem na jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka, choć niezwykle przykra - no ale co poradzić, przecież ta pozycja traktuje o nas samych, o nas - Polakach, i jeśli ktoś jest zbytnio przewrażliwiony w tej kwestii lepiej niech nie sięga po tą pozycję. Choć z drugiej strony wielokrotnie podczas lektury tej świetnie czytającej się pozycji zastanawiałem się "dlaczego ją właściwie czytam?" - choćby i dla tego rewelacyjnego reporterskiego pióra. Polecam!

Bardzo dobra książka, choć niezwykle przykra - no ale co poradzić, przecież ta pozycja traktuje o nas samych, o nas - Polakach, i jeśli ktoś jest zbytnio przewrażliwiony w tej kwestii lepiej niech nie sięga po tą pozycję. Choć z drugiej strony wielokrotnie podczas lektury tej świetnie czytającej się pozycji zastanawiałem się "dlaczego ją właściwie czytam?" - choćby i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka jest po prostu rewelacyjna! W życiu nie podejrzewałbym, że w jakikolwiek sposób zainteresuje mnie cokolwiek związanego z ekonomią, a Sedlacek przekonuje do tego w sposób wybitny. Nie to, żebym teraz miał się znużyć w tą dziedzinę, ale zostałem uświadomiony jak na przestrzeni historii ludzkości, a także i w moim życiu codziennym, nawet w najdrobniejsze poziomy mojego życia ekonomia wdziera się pełną parą. Autor daje wielokrotnie do myślenia, zastanowienia się nad sobą, nad tym w co się inwestuje i poddaje w wątpliwość tak krystaliczne cechy jak dobro, empatia czy miłość. Książka jest arcyciekawa (choć zdarzają się momenty, gdzie teoria potrafi usypiać), napisana niezwykle lekko, czyta się ją przyjemnie i z rozwagą. Bazuje na wprost imponującej bibliografii i widać że nie została ona jedynie dopisana, bo autor korzysta z niej przednio. To nie tylko książka o ekonomii, a może i najmniej o niej samej, bo traktuje przede wszystkim o nas, ludziach, a stąd już mały krok do filozofii, psychologii, socjologii, matematyki, biologii... Co tu dużo pisać! Obiema łapkami podpisuję się pod tą pozycją i polecam wszystkim, zwłaszcza tym których ekonomiczna strona tej pozycji może odstraszać - nie ma się czego bać, oj nie!

Ta książka jest po prostu rewelacyjna! W życiu nie podejrzewałbym, że w jakikolwiek sposób zainteresuje mnie cokolwiek związanego z ekonomią, a Sedlacek przekonuje do tego w sposób wybitny. Nie to, żebym teraz miał się znużyć w tą dziedzinę, ale zostałem uświadomiony jak na przestrzeni historii ludzkości, a także i w moim życiu codziennym, nawet w najdrobniejsze poziomy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka! Nie ma się po niej co spodziewać nie wiadomo jakich nowości i odkryć w tej dziedzinie, nie jest to żadne kompletne kompendium wiedzy, czy poradnik, który zmieni nas na dobre, ale też i nie to jest celem tej książki. Czasem już tak chyba jest, że trzeba nam przypominać o banalnych i oczywistych sprawach, bo potrafimy zabiec zbyt daleko w swych ambicjach nie zauważając tego co jest jasne jak słońce, albo co sami w gruncie rzeczy bardzo dobrze znaliśmy. I to w pewien sposób robi autor niniejszej publikacji. W bardzo przystępny i często zabawny sposób uświadamia nam "prawdy oczywiste". I nie ma co się tu więcej rozwodzić. Po prostu książka jest świetna i bez wahania można ją dorzucić do "wyprawki" każdemu rodzicowi, choć i nie tylko. Zdecydowanie polecam!

Świetna książka! Nie ma się po niej co spodziewać nie wiadomo jakich nowości i odkryć w tej dziedzinie, nie jest to żadne kompletne kompendium wiedzy, czy poradnik, który zmieni nas na dobre, ale też i nie to jest celem tej książki. Czasem już tak chyba jest, że trzeba nam przypominać o banalnych i oczywistych sprawach, bo potrafimy zabiec zbyt daleko w swych ambicjach nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka jest tak tragicznie beznadziejna, że aż trud uwierzyć w to, że ktokolwiek zdecydował się na jej wydanie. Jest przeraźliwie źle napisana (wątpię aby była to tylko kwestia tłumaczenia), przez co czyta się ją zwyczajnie topornie. Autor miesza fakty, podaje je niechronologicznie, albo niespójnie, często kompletnie nie pokrywają się z innymi źródłami z życia filozofa, wysnuwa jakieś dziwne i nie trzymające się całości wnioski, nie widać bodaj światełka myśli która przewodziła autorowi i... i... ech... można by tak długo... Przebrnąłem przez nią li tylko i wyłącznie, dlatego że jestem miłośnikiem bohatera, ale po zastanowieniu każdemu, kto przez ten czytelniczy koszmar przeszedł należy się jedynie order głupoty. Nie polecam, szkoda na tą pozycję złamanego grosza...

Ta książka jest tak tragicznie beznadziejna, że aż trud uwierzyć w to, że ktokolwiek zdecydował się na jej wydanie. Jest przeraźliwie źle napisana (wątpię aby była to tylko kwestia tłumaczenia), przez co czyta się ją zwyczajnie topornie. Autor miesza fakty, podaje je niechronologicznie, albo niespójnie, często kompletnie nie pokrywają się z innymi źródłami z życia filozofa,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Aż dziw bierze, że ta pozycja nie znalazła się dotychczas w serwisie! Jest to obowiązkowe wprowadzenie do prawdziwej biblii każdego aktora, czyli do "Pracy aktora nad sobą", "Pracy aktora nad rolą", "Etyki". Poza tym jest to po prostu świetna książka, bardzo dobrze napisana, niezwykle ciekawa i urocza. Autor rewelacyjnie kreśli opis Rosji przełomu XIX/XX w., światowych gigantów różnych dziedzin sztuki, swoich dróg artystycznych i działalności MChAT-u). W książce znajduje się również bardzo dobre i obszerne wprowadzenie Henryka Szletyńskiego, które nakreśla realia czasów współczesnych autorowi, przez co poruszanie się w anegdotach staje się zwyczajnie łatwiejsze. Zdecydowanie polecam, choć oczywiście książka nie jest łatwo dostępna, ale "dla chcącego...".

Aż dziw bierze, że ta pozycja nie znalazła się dotychczas w serwisie! Jest to obowiązkowe wprowadzenie do prawdziwej biblii każdego aktora, czyli do "Pracy aktora nad sobą", "Pracy aktora nad rolą", "Etyki". Poza tym jest to po prostu świetna książka, bardzo dobrze napisana, niezwykle ciekawa i urocza. Autor rewelacyjnie kreśli opis Rosji przełomu XIX/XX w., światowych...

więcej Pokaż mimo to