-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2018-06-05
2018-06-05
2018-06-05
2018-06-05
2018-06-05
2018-06-05
Trochę z przypadku sięgnąłem po tę pozycję, ale kiedy zobaczyłem opinie na LC moje oczekiwania niebywale wzrosły.
Po lekturze nie czuję się tak oczarowany jak niektórzy z czytelników, ale książka niewątpliwie coś w sobie ma. Sam jestem miłośnikiem szachów i jeśli mam okazję to gram, dlatego szachowa otoczka nie zniechęcała mnie do poznania świata wykreowanego przez Pana Świerzewskiego.
Okazało się jednak że szachy to tylko tło, które mogłoby zostać zastapione przez jakąkolwiek inną dyscyplinę. W mojej ocenie książka jest przede wszystkim o miłości. I tu mój entuzjazm nieco maleje. Może jestem zbyt gruboskórny, ale nie czytam takich opowieści z wypiekami na twarzy.
Kto kogo kocha, czy będą szczęśliwi i jak on cierpi - to tak w skrócie, chyba za mało na spojler?
Na szczęście poza główną osią fabuły - miłością właśnie, jest też szachowa otoczka, dzięki której nieco głębiej zapoznałem się z grą arcymistrzów i teorią szachów. Okazało się nawet, że moje myślenie o sobie "miłośnik szachów" jest niezwykle na wyrost. Pojęcia o tej grze nie miałem przed przeczytaniem Zapachu, teraz mam przynajmniej blade.
Kolejnym ogromnym plusem jest tło historyczne i prawdziwe wydarzenia wplecione w losy fikcyjnych (też nie do końca) bohaterów. Bardzo lubię takie zabiegi, tu autor poradził sobie doskonale.
Podsumowując, mimo że zdarzały się fragmenty przy których zaczynałem przysypiać, to autor rekompensował je zaciętymi i pasjonującymi pojedynkami szachowymi (tak, to jest możliwe) głównych bohaterów i dopracowanym światem. Jest dobrze a nawet bardzo dobrze.
Trochę z przypadku sięgnąłem po tę pozycję, ale kiedy zobaczyłem opinie na LC moje oczekiwania niebywale wzrosły.
Po lekturze nie czuję się tak oczarowany jak niektórzy z czytelników, ale książka niewątpliwie coś w sobie ma. Sam jestem miłośnikiem szachów i jeśli mam okazję to gram, dlatego szachowa otoczka nie zniechęcała mnie do poznania świata wykreowanego przez Pana...
2018-01-02
Niemałe i pozytywne zaskoczenie.
Książkę chciałem odłożyć po pierwszych 30 stronach. Świat marginesu, wulgaryzmów mnóstwo, narracja bardzo specyficzna.
I cieszę się że nie odłożyłem. Jedna z lepszych pozycji jakie czytałem ostatnio. Po tych pierwszych zniechęcających stronach świat wykreowany przez autora wręcz wsysa. Styl przestaje przeszkadzać, bohaterowie są wielowymiarowi, sama opowieść niezwykle ciekawa.
Myślę, że śmiało mogę porównać tę książkę do "Prawdziwy gangster. Od żołnierza mafii do kokainowego kowboja i tajnego współpracownika władz" - jest to podobna opowieść, w małomiasteczkowej, polskiej wersji i czytaniu towarzyszyły mi podobne odczucia.
Miłośnikom mocnych wrażeń polecam bardzo!
Niemałe i pozytywne zaskoczenie.
Książkę chciałem odłożyć po pierwszych 30 stronach. Świat marginesu, wulgaryzmów mnóstwo, narracja bardzo specyficzna.
I cieszę się że nie odłożyłem. Jedna z lepszych pozycji jakie czytałem ostatnio. Po tych pierwszych zniechęcających stronach świat wykreowany przez autora wręcz wsysa. Styl przestaje przeszkadzać, bohaterowie są...
2017-11-14
Dużo o autorze słyszałem i od dawna chciałem któreś z jego dzieł przeczytać. Ponieważ "Drogi" w mojej księgarni nie było, wybór padł na Rącze konie.
I tak, styl jest specyficzny. Przez pierwsze strony musiałem się do niego przyzwyczaić, później czytało się już łatwo.
Natomiast sama historia wydaje mi się niezwykle prosta. Zbyt prosta. Rozumiem, że autor stawia na emocje, ale i te jakoś do mnie tu nie przemówiły. Motyw koni to też nie moja bajka, ale z tym godziłem się już po książkę sięgając.
Niemniej czytało się przyjemnie i na pewno zrobię jeszcze jedno podejście do tego autora.
Dużo o autorze słyszałem i od dawna chciałem któreś z jego dzieł przeczytać. Ponieważ "Drogi" w mojej księgarni nie było, wybór padł na Rącze konie.
I tak, styl jest specyficzny. Przez pierwsze strony musiałem się do niego przyzwyczaić, później czytało się już łatwo.
Natomiast sama historia wydaje mi się niezwykle prosta. Zbyt prosta. Rozumiem, że autor stawia na emocje,...
2017-09-12
Zachęcony klimatyczną i naprawde niezłą "Łaską" sięgnąłem po kolejną książkę autorki.
Brakuje mi czegos w tej historii. Jest prowadzona utartym schematem rozwiązywania tajemnicy z przeszłości i o ile sama tajemnica jest ciekawa to obecne wydarzenia jakoś słabo sa uzasadnione.
Poza tym to ze akcja toczy sie w latach osiemdziesiątych wiem właściwie tylko z okładki. Gdyby milicja zamienić na policja a szklanki na kubki, to równie dobrze akcja mogłaby sie toczyć w zeszłym tygodniu. Absolutnie brak wg mnie klimatu, nie poczułem tych lat, tej atmosfery.
W sumie nie jest źle, ale jednak gorzej niż przy ostatniej pozycji tej autorki. Nie ma sie czym zachwycić.
Zachęcony klimatyczną i naprawde niezłą "Łaską" sięgnąłem po kolejną książkę autorki.
Brakuje mi czegos w tej historii. Jest prowadzona utartym schematem rozwiązywania tajemnicy z przeszłości i o ile sama tajemnica jest ciekawa to obecne wydarzenia jakoś słabo sa uzasadnione.
Poza tym to ze akcja toczy sie w latach osiemdziesiątych wiem właściwie tylko z okładki. Gdyby...
2017-06-05
Pomysł super. Promocja książki aż za dobra. Informacji w środku masa.
No ale jakie to jest nudne! Jakie bez polotu, jakie bez napięcia (he, he)!
Trzy razy książkę odstawiałem i wracałem aby już pod sam koniec, bez żalu się poddać, porzucić i zapomnieć.
Ponieważ czuję się oszukany, niniejszym się na autora obrażam i ślubuję że po kolejne jego dzieła nie sięgnę.
Pomysł super. Promocja książki aż za dobra. Informacji w środku masa.
No ale jakie to jest nudne! Jakie bez polotu, jakie bez napięcia (he, he)!
Trzy razy książkę odstawiałem i wracałem aby już pod sam koniec, bez żalu się poddać, porzucić i zapomnieć.
Ponieważ czuję się oszukany, niniejszym się na autora obrażam i ślubuję że po kolejne jego dzieła nie sięgnę.
2017-08-16
Bardzo dobry kryminał. Intryga ciekawa i zaskakująca, ilość niedociągnięć znikoma a klimat zdecydowanie jest. Swietnie mi sie czytało, polecam!
Bardzo dobry kryminał. Intryga ciekawa i zaskakująca, ilość niedociągnięć znikoma a klimat zdecydowanie jest. Swietnie mi sie czytało, polecam!
Pokaż mimo to2017-03-05
Lekka książka, lekka historia, dziwni na siłę bohaterowie. Można, z braku czegoś lepszego pod ręką.
Lekka książka, lekka historia, dziwni na siłę bohaterowie. Można, z braku czegoś lepszego pod ręką.
Pokaż mimo to2017-05-05
Historia bez wątpienia ciekawa i zapoznać się warto.
Nie podzielam jednak większości super pozytywnych opinii na temat książki z powodu języka jakim została napisana. Brak tu czegoś. Nie ma polotu, który sprawiłby że chce się przewrócić stronę. Jest prosto, zwięźle, sucho a momentami wręcz nudno.
Bardzo dobra treść podana w bardzo słabej formie.
Historia bez wątpienia ciekawa i zapoznać się warto.
Nie podzielam jednak większości super pozytywnych opinii na temat książki z powodu języka jakim została napisana. Brak tu czegoś. Nie ma polotu, który sprawiłby że chce się przewrócić stronę. Jest prosto, zwięźle, sucho a momentami wręcz nudno.
Bardzo dobra treść podana w bardzo słabej formie.
2017-09-04
Dość solidna pozycja, jednak niczym sie nie wybija i nie zachwyca.
Historia jest spójna, całkiem ciekawa, bohaterowie wiarygodni, wpadek nie wychwyciłem.
Miałem momentami, szczególnie pod koniec wrażenie, ze autor aż za bardzo i troche juz na sile starał sie skomplikować fabule.
Podobał mi sie klimat i niektóre opisy. Czesc była naprawde sugestywna. To na pewno tez zasługa tłumaczenia.
I z zdrugiej strony czesc opisów była jakby nieporadna i nieskładna. Tu pewnie tez czesc zasług nalezy sie tłumaczowi.
Podsumowując: lektury nie żałuje, jednak po inne części nie sięgnę.
Dość solidna pozycja, jednak niczym sie nie wybija i nie zachwyca.
Historia jest spójna, całkiem ciekawa, bohaterowie wiarygodni, wpadek nie wychwyciłem.
Miałem momentami, szczególnie pod koniec wrażenie, ze autor aż za bardzo i troche juz na sile starał sie skomplikować fabule.
Podobał mi sie klimat i niektóre opisy. Czesc była naprawde sugestywna. To na pewno tez...
2017-08-29
Kolejna pozycja tak mocno polecana przez społeczność LC. Tym razem jednak nie uważam żeby te opinie były bardzo mocno przesadzone.
"Cień wiatru" czytałem bardzo dawno i nie zapadł mi jakoś szczególnie w pamięć. Myślę że podobnie będzie z "Grą Anioła".
Przyznam że opowieść ma coś w sobie. Dużym plusem jest to że cała historia jest spójna i dopracowana. To samo dotyczy miasta, bohaterów i klimatu.
I mimo że trudno mi jej cokolwiek zarzucić to jednak nie mam tego uczucia które towarzyszy mi po lekturze niektórych książek, tego "wow!".
Dobra książka, która na pewno potrafi porwać tłumy i choć nie znalazłem się w tym gronie to zapewne sięgnę także po trzecią część.
Kolejna pozycja tak mocno polecana przez społeczność LC. Tym razem jednak nie uważam żeby te opinie były bardzo mocno przesadzone.
"Cień wiatru" czytałem bardzo dawno i nie zapadł mi jakoś szczególnie w pamięć. Myślę że podobnie będzie z "Grą Anioła".
Przyznam że opowieść ma coś w sobie. Dużym plusem jest to że cała historia jest spójna i dopracowana. To samo dotyczy...
Do książki podchodziłem bez żadnych oczekiwań, trafiłem na nią przypadkiem na długo przed ukazaniem sie filmu.
I podobało mi sie! Jest w niej jakas swieżość, intryga ciekawa a zakończenie zaskakujące.
Przemówił tez do mnie styl. Szczerze polecam.
Do książki podchodziłem bez żadnych oczekiwań, trafiłem na nią przypadkiem na długo przed ukazaniem sie filmu.
I podobało mi sie! Jest w niej jakas swieżość, intryga ciekawa a zakończenie zaskakujące.
Przemówił tez do mnie styl. Szczerze polecam.
2017-08-22
Do połowy czytało się super. Nie przeszkadzały nawet mocno przegadane fragmenty. Później niestety główny wątek skręca w stronę amerykańskiego kina akcji, tym samym tracąc tajemniczość i napięcie. Szkoda, bo potencjał był ogromny.
Do połowy czytało się super. Nie przeszkadzały nawet mocno przegadane fragmenty. Później niestety główny wątek skręca w stronę amerykańskiego kina akcji, tym samym tracąc tajemniczość i napięcie. Szkoda, bo potencjał był ogromny.
Pokaż mimo to
Bardzo ciekawa pozycja.
Mysle jednak ze nikt wierzący nie powinien po nią sięgać. Zresztą sam tytuł i autor powinny skutecznie do tego zniechęcić.
Dla reszty to po prostu pewne uporządkowanie myśli, zdecydowanie wartosciowe jesli ktos sie tematem inetesuje.
Bardzo ciekawa pozycja.
Mysle jednak ze nikt wierzący nie powinien po nią sięgać. Zresztą sam tytuł i autor powinny skutecznie do tego zniechęcić.
Dla reszty to po prostu pewne uporządkowanie myśli, zdecydowanie wartosciowe jesli ktos sie tematem inetesuje.
Bardzo dobra pozycja. Nie zwaliła mnie jednak znog, czego po licznych poleceniach sie spodziewalem, stad jedna gwiazdka mniej.
Bardzo dobra pozycja. Nie zwaliła mnie jednak znog, czego po licznych poleceniach sie spodziewalem, stad jedna gwiazdka mniej.
Pokaż mimo to2017-08-16
Moje pierwsze zetknięcie z autorką. To czym sie książka wyróżnia to klimat. Jest malomiasteczkowo, jest tajemniczo, jest zimno i duszno. Rewelacja!
Niestety, jak to czesto bywa w kryminalach, niezrozumiala i nielogiczna jest dla mnie motywacja zabójcy i na koniec poczulem lekkie rozczarowanie.
Poza tym całość jest bardzo spojna.
Na pewno jeden z naljepszych polskich kryminalow ostatno.
Moje pierwsze zetknięcie z autorką. To czym sie książka wyróżnia to klimat. Jest malomiasteczkowo, jest tajemniczo, jest zimno i duszno. Rewelacja!
Niestety, jak to czesto bywa w kryminalach, niezrozumiala i nielogiczna jest dla mnie motywacja zabójcy i na koniec poczulem lekkie rozczarowanie.
Poza tym całość jest bardzo spojna.
Na pewno jeden z naljepszych polskich...
Jestem po lekturze pierwszych 5 tomów serii W labiryncie kłamstw. Seria ta jest moim pierwszym zetknięciem z twórczością Cobena.
Bez skrupółów jest według mnie najlepszą częscią z dotąd przeczytanych i cieszy mnie że spotkam jeszcze głównego bohatera - Myrona Bolitara i to już w kolejnym tomie.
Mam wrażenie, że wszystkie książki Cobena są pisane według jednego schematu. We wszystkich akcja jest równie wartka i zagmatwana, do tego autor zbudował bardzo spójny świat - wspólny dla wszystkich swoich książek. Powtarzają się miejsca, bohaterowie którzy byli na trzecim planie, w kolejnym tomie wysuwają się na pierwszy. Naprawdę można się pogubić czytając jedną książkę po drugiej.
Dlatego ja Cobena sobie dawkuję i taki sposób czytania autor wynagradza mi za każdym razem równie wciągającą i spójną hitorią. Póki co jestem oczarowany i czekam na kolejne części.
Jestem po lekturze pierwszych 5 tomów serii W labiryncie kłamstw. Seria ta jest moim pierwszym zetknięciem z twórczością Cobena.
więcej Pokaż mimo toBez skrupółów jest według mnie najlepszą częscią z dotąd przeczytanych i cieszy mnie że spotkam jeszcze głównego bohatera - Myrona Bolitara i to już w kolejnym tomie.
Mam wrażenie, że wszystkie książki Cobena są pisane według jednego schematu....