-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel25
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik3
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
Biblioteczka
2022-04-01
Bardzo mi się kojarzy z obecnie czytaną "Siostrą" Topola (podejrzewam, że panowie się znają, skoro obaj znają Andrzeja Stasiuka xD) i, o ile główny bohater "Siostry" jest tak jakby obserwatorem z boku, tak tutaj Otto bardzo aktywnie uczestniczy w opisanych wydarzeniach i jest w dużej mierze ich współtwórcą.
Polecam tym, którym się podoba twórczość Topola - myślę, że to dwie pokrewne dusze.
Bardzo mi się kojarzy z obecnie czytaną "Siostrą" Topola (podejrzewam, że panowie się znają, skoro obaj znają Andrzeja Stasiuka xD) i, o ile główny bohater "Siostry" jest tak jakby obserwatorem z boku, tak tutaj Otto bardzo aktywnie uczestniczy w opisanych wydarzeniach i jest w dużej mierze ich współtwórcą.
Polecam tym, którym się podoba twórczość Topola - myślę, że to dwie...
Główna bohaterka przypomina mi trochę bardziej aktywną i częściej przemieszczającą się Marlę Singer z "Fight Club" Palahniuka. Niemniej jednak jej wizje świata (widziane przez pryzmat właśnie zażytych narkotyków) średnio do mnie przemawiają.
Chaotyczne tot, pełne drobnych błędów (jeden z poprzednik czytelników nie wytrzymał i bazgrolił po książce ołówkiem, miałam sporo uciechy) i ciągłego szukania nie wiadomo po co jakiejś egzotyki, bo życie na Ukrainie nie jest wcale takie ciekawe. Warto było przeczytać jedynie dla kilku cytatów.
Nie powiem, by to spotkanie z literaturą ukraińską było dla mnie czymś ciekawym.
Główna bohaterka przypomina mi trochę bardziej aktywną i częściej przemieszczającą się Marlę Singer z "Fight Club" Palahniuka. Niemniej jednak jej wizje świata (widziane przez pryzmat właśnie zażytych narkotyków) średnio do mnie przemawiają.
Chaotyczne tot, pełne drobnych błędów (jeden z poprzednik czytelników nie wytrzymał i bazgrolił po książce ołówkiem, miałam sporo...
Dwa pełne niespodzianek, zachwytu i rozmaitych uczuć eseje. Mnie to wciągnęło i skłoniło do myślenia nad tym, jak wygląda moja własna Europa.
Każdy bowiem postrzega swój kontynent inaczej.
Polecam, warto.
Dwa pełne niespodzianek, zachwytu i rozmaitych uczuć eseje. Mnie to wciągnęło i skłoniło do myślenia nad tym, jak wygląda moja własna Europa.
Każdy bowiem postrzega swój kontynent inaczej.
Polecam, warto.
Dla tych, co się teraz dokształcają na szybko z historii Ukrainy. Podobało mi się.
Dla tych, co się teraz dokształcają na szybko z historii Ukrainy. Podobało mi się.
Pokaż mimo to