- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński39
Serhij Żadan
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Olga Tokarczuk z szansą na wygraną w Eurowizji. Jak to możliwe?
Mija rok od napaści Rosji na Ukrainę. Jak czytelnicy i ludzie książki wspierali naszych sąsiadów?
Czytamy w weekend
Trwają Międzynarodowe Targi Książki we Frankfurcie. Nie zabrakło na nich wydawców z Polski
Literacka Nagroda Nobla 2022. Obejrzyjmy razem transmisję z jej ogłoszenia
Dzień Sybiraka i najważniejsze książki o doświadczeniu wojennym
Popularne cytaty autora
Myślę, że chciała mi powiedzieć coś takiego - póki jesteś wolny, póki odpowiadasz za swoje czyny, póki nazywasz rzeczy po imieniu, nie ma co...
Myślę, że chciała mi powiedzieć coś takiego - póki jesteś wolny, póki odpowiadasz za swoje czyny, póki nazywasz rzeczy po imieniu, nie ma co się bać życia, ono w pełni zależy od ciebie, w pełni się tobie podporządkowuje. Możesz przyglądać się mu z bliska i odchodzić od niego na dużą odległość, możesz je poganiać albo zatrzymywać. Wszystko w tym życiu zależy od ciebie, póki sam nie zależysz od nikogo. Natomiast jakakolwiek próba wybudowania murów obronnych, okopania się, zabezpieczenia swojego bytowania i stabilizacji zawsze prowadzi do utraty kontroli nad sytuacją, życie w tym wypadku wyślizguje się z rąk, niczym latawiec, i zostajesz sam na sam ze swoim strachem i niepewnością. Jakakolwiek próba zbudowania czegoś stałego w tym życiu z góry skazana jest na porażkę, to tak samo jak budować coś na środku szybko płynącej wody - woda i tak porwie twoje materiały budowlane, mijając cię chłodno i obojętnie. Zawsze masz wybór - albo łapać się przypadkowych pojedynczych gałęzi, które przepływają obok, i starać się je połączyć, i zatrzymać niepowstrzymany potok, albo poddać się mu, temu potokowi, pozwolić mu nieść się do przodu, czując, jak głęboka jest ta woda, a ten prąd - porywający, i rozkoszować się szansą przepłynięcia jeszcze kilku metrów razem z całą wodą tego świata. Dlatego że do końca dopłynie tylko ten, kto od początku nie bał się utonąć, kto znajdował wielką miłość, kto czuł słodką radość, kto przeżywał prawdziwą rozpacz, to właśnie on dopłynie do końca. Oczywiście, jeśli nie odpadnie.
Właśnie radość kolektywnej pracy pomaga ci się przedrzeć przez kolejną depresję i kiedy się już przedrzesz, patrzysz za okna biura, na jesie...
Właśnie radość kolektywnej pracy pomaga ci się przedrzeć przez kolejną depresję i kiedy się już przedrzesz, patrzysz za okna biura, na jesienne drzewa, na ich wertykalny, wyraźny rysunek i nagle uświadamiasz sobie, że oto znowu przyszła jesień i powietrze nagrzewa się coraz wolniej, i drzewa stoją takie srogie i ascetyczne, patrzysz na to wszystko i melancholijnie myślisz, że dobrze jest pracować w takim biurze, takiej jesieni dobrze się myśli, a na takich drzewach dobrze się powiesić.
6 osób to lubiIm lepsze książki czytałaś, tym gorzej śpisz.
5 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Dyskusje związane z autorem
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad